Podnoszenie główki

[Gość Karina9900]

Witajcie Mamusie.
Mam taki problem z moim synkiem. Za kilka dni skończy 5 miesięcy. Na ostatnim szczepieniu pediatra stwierdziła, że synek za słabo podnosi główkę kiedy z pleców wzięła go za rączki i "ciągneła do siadu" główka zostawała w tyle. Nasza Pani pediatra była w tym czasie na urlopie i byliśmy u innej. Na poprzednich wizytach szczepiennych nasza pediatra również sprawdzała tę czynność u synka, nigdy nie miała zastrzeżeń... podnosił zwykle - nie jakoś rewelacyjnie, ale jednak. Dostaliśmy skierowanie do neorologa dziecięcego... oczywiście kolejki na NFZ są mega długie, więc zdecydowałam, że pójdziemy prywatnie... wizyta 27lipca.
Dodam jeszcze, że syn nie ma problemów z podnoszeniem główki na brzuszku, przekręca się z boku na bok, umie przekręcić się z brzuszka na plecy i odwrotnie... trzymanie w pionie również trzyma główkę, jeszcze mu się chwieje ale nie jest źle.
Czy któraś z mamuś miała podobną sytuację? Denerwuje się, a do wizyty jeszcze troszkę czasu.

[magalena3]

Ja tak mialam ze swoja córka. Ale moja z lenistwa nie podnosiła. Jak tylko skojarzyla ze jak sie jej podaje raczki to bedzie siedziala i wiecej widziala to odrazu zaczela podnosic. Dodam ze moja miala 4 miesiace i nawet jej nie dzwigała jak sie jej rece podawalo. I z dnia na dzien skojarzyla fakty i momentalnie. Wiec nie nakrecaj sie zabardzo. Wszystko bedzie dobrze. Moze tez leniwy. Moja np. niedawno zaczela sie przekrecac na plecy z brzucha bo wczesniej sie przekrecala ale jej sie odwidzialo A skonczyla 9 msc. Tez sie martwilm o to podnoszenie glowki ale nasz internet jest wspanialy i mozna sobie wygooglowac cwiczenia ktore mozna samemu robic :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wizyte i zdrowka zycze :)

[Monika K.]

Wiesz, nie chce jakoś bagatelizować ale lekarze jakoś przesadzają czasem. Albo nie reagują na nic albo sieją panikę. Moja córka ma 6,5 mca ale jeszcze mając 5 tez nie zawsze przy podciąganiu unosiła glowke. Bywało ze tak, a czasem zamiast ja unieść wyginala całe plecy. Moja lekarka raz tylko ja tak podnosiła ale dużo wcześniej, na ostatnich wizytach nie robiła takich prób. Nie denerwuj się na zapas. Lepiej skonsultuj to jeszcze raz z ta swoją.

[Gość beataipiotr]

Kurcze. Na wizytę u neurologa namówiła nas znajoma, bo podobno dobrze jest skontrolować rozwój bobasa z kimś kto widzi go inaczej niż my rodzice. Mimo, że czytałem wcześnie o wizytach w prywatnych gabinetach (czyt. za pieniądze), to nie było innego wyjścia. Na NFZ trzeba czekać. Oczywiście podczas wizyty wyszedł szereg nieprawidłowości, że mało nie pomdleliśmy z małżonką. Począwszy od napięcia mięśniowego, przez asymetrię, po wiotkość głowy względem tułowia. Jakby tego było mało stwierdziła, że to może mieć głębsze podłoże i zaleciła badanie USG przezciemieniowe oraz oczywiście rehabilitację. Ręce nam opadły, chociaż nie widzieliśmy aż takich wad w rozwoju naszego dziecka (lekka asymetria tułowia i spłaszczenie potylicy głowy- wiadomo, że od trzymania główki skierowanej zwykle w jedną stronę). Po wytłumaczeniu co i jak okazało się, że wszystkie zabiegi mamy wykonać w tej właśnie poradni odpłatnie. Nie wiem co teraz robić. Maluch ma 6 tygodni. Główki sam nie podnosi i rzadko ją przekręca na drugą stronę. Jak leży na brzuszku zdarza się że ją przekręci z boku na bok. Jak go bierzemy do "odbicia" po jedzonku, to radzi sobie dużo lepiej. Potrafi na krótko ale sam utrzymać głowę względem ciała. też nie wiemy co robić. Nie stać nas na wizyty i rehabilitację za pieniądze. Ale ważne jest dla nas zdrowie syna. Czy uważacie, że 6 tygodniowe niemowlę przy ciągnięciu za rączki powinno ciągnąć głowę względem ciała? U niego ta głowa się odchyla do tyłu. Dodam, że jest duży jak na swój wiek i przyrost od urodzenia. Po urodzeniu ważył 3610g i mierzył 51cm, a główka miała 34cm. Teraz po 42 dobach waży 5080g, mierzy 63cm a główka ma obwód 40cm. Ja się nie dziwię, że nie może jej dźwignąć bo jest spora. W poczekalniach inni rodzice myślą, że ma 3 miesiące.

[Vera]

beataipiotr skonsultujcie to z innym lekarzem neurologiem albo waszym pediatra,zresztą napewno "tyle nieprawidłowości"by zauważyla.

[Monika2016]

beataipiotr my robiliśmy usg przezciemiączkowe, ponieważ w czasie porodu spadało tętno dziecka. Byliśmy też u neurologa, stwierdziła że ma niewielkie napięcie mięśniowe. Dziś poszliśmy do fizjoterapeuty i okazało się, że źle nosimy dziecko... Kolejna wizyta za 3 tygodnie a przez ten czas mamy zmienić sposób pielęgnacji i noszenia dziecka. Dziecko ma 7 tygodni a wszystkie wizyty prywatne. Polecam filmiki fizjoterapeuty Zawistowskiego.

[Gość mama paula]

moj synek rowniez nie podnosil glowki jako 4,5 miesieczny maluch ! pediatra od dluzszego czasu byla zaniepokojona i na wizycie gdy mial 4 miesiace kazala nam z nim to ceiczyc i wypisala skierowanie do neurologa ! obdzwonilam wszystkie placowki i udalo mi sie znalezc co prawda jechalam do niego 180km ale bylo warto! co prawda moj kochany synek dzien przed zaczal podnosic glowke ale mimo wszystko pojechalam ! lekarz byl naprawde wporzadku na wizycie odrazu sprawdzil odruchy i zrobil usg przecciemiaczkowe! nie straszyl tylko najpierw zbadal i powiedzial ze wszystko jest wporzadku ze powinien po prostu wiecej na brzuszku lezec i cwiczyc bo to maly leniuszek jest i co prawda mowil ze ma ciut za plaska glowke z tylu wiec od tamtej pory kladlam go spac rowniez na brzuchu :)

[cosmopolita_]

moj synek co prawda mlodszy bo ma dopiero 3 miesiace i mysle ze calkiem dobrze mu idzie podnoszenie glowki, staram sie ukladac go na brzuszku min 3 razy dziennie, na poczatku bardzo protestowal,a teraz jest coraz lepiej. Interesuje mnie wlasnie kwestia tej odksztalconej glowki, bo moj niestety troche ma...
mama paula
ukladasz maluszka do snu tez na brzuchu czy tylko w dzien? Zasugerowal Ci moze lekarz jakas poduszke ortopedyczna albo cos takiego?

[Gość aniaaaaaa]

~beataipiotr

Kurcze. Na wizytę u neurologa namówiła nas znajoma, bo podobno dobrze jest skontrolować rozwój bobasa z kimś kto widzi go inaczej niż my rodzice. Mimo, że czytałem wcześnie o wizytach w prywatnych gabinetach (czyt. za pieniądze), to nie było innego wyjścia. Na NFZ trzeba czekać. Oczywiście podczas wizyty wyszedł szereg nieprawidłowości, że mało nie pomdleliśmy z małżonką. Począwszy od napięcia mięśniowego, przez asymetrię, po wiotkość głowy względem tułowia. Jakby tego było mało stwierdziła, że to może mieć głębsze podłoże i zaleciła badanie USG przezciemieniowe oraz oczywiście rehabilitację. Ręce nam opadły, chociaż nie widzieliśmy aż takich wad w rozwoju naszego dziecka (lekka asymetria tułowia i spłaszczenie potylicy głowy- wiadomo, że od trzymania główki skierowanej zwykle w jedną stronę). Po wytłumaczeniu co i jak okazało się, że wszystkie zabiegi mamy wykonać w tej właśnie poradni odpłatnie. Nie wiem co teraz robić. Maluch ma 6 tygodni. Główki sam nie podnosi i rzadko ją przekręca na drugą stronę. Jak leży na brzuszku zdarza się że ją przekręci z boku na bok. Jak go bierzemy do "odbicia" po jedzonku, to radzi sobie dużo lepiej. Potrafi na krótko ale sam utrzymać głowę względem ciała. też nie wiemy co robić. Nie stać nas na wizyty i rehabilitację za pieniądze. Ale ważne jest dla nas zdrowie syna. Czy uważacie, że 6 tygodniowe niemowlę przy ciągnięciu za rączki powinno ciągnąć głowę względem ciała? U niego ta głowa się odchyla do tyłu. Dodam, że jest duży jak na swój wiek i przyrost od urodzenia. Po urodzeniu ważył 3610g i mierzył 51cm, a główka miała 34cm. Teraz po 42 dobach waży 5080g, mierzy 63cm a główka ma obwód 40cm. Ja się nie dziwię, że nie może jej dźwignąć bo jest spora. W poczekalniach inni rodzice myślą, że ma 3 miesiące.

Słuchaj, u nas było dokładnie to samo i zrobiliśmy te wszystkie badania, konsultacje, rehabilitacje. Potem jak opowiadałam co to za straszne nieprawidłowości ma nasza córka, to inna pediatra się tylko uśmiechnęła. Że to tak naprawdę tylko leciutkie nierówności po prostu. Wyrówna się z czasem. Nikt nie jest całkowicie równy. I sama czasem zaciskam piąstki I teraz rzeczywiście dalej się wyrównuje, nie wiem czy dzięki rehabilitacji czy tak po prostu ;)

[Gość aniaaaaa]

cosmopolita_

moj synek co prawda mlodszy bo ma dopiero 3 miesiace i mysle ze calkiem dobrze mu idzie podnoszenie glowki, staram sie ukladac go na brzuszku min 3 razy dziennie, na poczatku bardzo protestowal,a teraz jest coraz lepiej. Interesuje mnie wlasnie kwestia tej odksztalconej glowki, bo moj niestety troche ma...
mama paula
ukladasz maluszka do snu tez na brzuchu czy tylko w dzien? Zasugerowal Ci moze lekarz jakas poduszke ortopedyczna albo cos takiego?

Nam rehabilitantka zaleciła poduszkę head care czy jakos tak. I mała na niej śpi, chociaż główka jest nadal troszkę nierówna (neurolog nam powiedziała, bo zupełnie spod fryzury nie widać). Do spania lepiej nie kłaść na brzuszku, chyba że patrzysz na dziecko cały czas. Lepiej kilka razy dziennie je kłaśc na brzuszku i wystarczy. Nam wystarczyło bo po miesiącu naprawdę długo trzyma ją w górze, równo i pionowo, ogląda zabawki i w ogóle ;)