Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mój mąż dziś zauważył, że brzuch mam niżej i zauważyłam u siebie "zwiększenie wilgotności" że tak to ujmę. Ciekawe czy to o czymś świadczy. Poza tym żadnych bóli i brzuch cały czas miękki więc pewnie pochodzę jeszcze w dwupaku sporo czasu :) Już bym chciała żeby dziubek był na świecie, ale bezpieczniej dla niego jeśli posiedzi w brzuchu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18a0iy9jpg.png

Odnośnik do komentarza

Alexandra super, że dziewczynka już spora :) mi jeszcze brzuch nie opadł, ale ja mam 3 tygodnie później termin niż Wy, więc ja się dłużej pomęczę z malutką w upały. Dobrze, że teraz jest chłodniej, to przynajmniej opuchlizna z nóg mi zeszła :)
A ze spaniem dłuższy czas mam problem. Przez pewien czas pomagało mi ciepłe kakao przed snem, ale dzisiaj zawiodło :/ Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiaj chłodniej więc może pośpię :) No faktycznie mroczna Ty się trochę w tych upałach pomęczysz. Najważniejsze żeby aż tak dużo nie chodzić w taką pogodę. Ja sobie moczę stopy w chłodnej wodzie i pomaga. Dziś dużo siedziałam w fotelu z nogami w dół i już kosteczki były spuchnięte. Ech ciężko już chociaż i tak wydaje mi się że najgorzej przechodziłam 1 trymestr. Aleksandra wydaje mi się że od opadnięcia brzucha jeszcze sporo czasu może upłynąć do porodu . Damy radę :) Po weekendzie w końcu będziemy składać łóżeczko - już nie mogę się doczekać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18a0iy9jpg.png

Odnośnik do komentarza
Gość alexandra12000

Nie:) i wydaje mi sie ze jak jest male to sie nie przyda ja tez mam male. Ja za to jak by mala się urodziła do dwóch tygodni to zastanawiałam sie nad monitorem oddechu bo to byłby wczesniak ale jak urodzi się za dwa tygodnie to nie kupie.

Odnośnik do komentarza

U nas mała będzie z nami w pokoju. Łóżeczko będzie stało obok łóżka i jedyne czego się boję, to żeby nie przyzwyczaić małej do spania z nami w jednym łóżku. Czytałam już nie jedną historię, gdzie dziecko spało z rodzicami do 4 roku życia. Powiem Wam, że w tym wszystkim to najbardziej obawiam się jak po porodzie będą wyglądać relacje pomiędzy mną a mężem. Nie chcę aby dziecko było między nami, tylko z nami.
Jeszcze w kwestii monitora oddechu - świetna sprawa tylko w czym to pomoże jak dziecko straci oddech? Szybki telefon po karetkę? Zanim przyjedzie może być już za późno. Myślę, że oprócz monitora oddechu warto by zainwestować w kurs pierwszej pomocy niemowlętom. Wtedy połączenie wiedzy i umiejętności ratowania życia z urządzeniem które poinformuje nas o zagrożeniu zda egzamin.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza
Gość Alexandra12000

Mam nadzieje ze takie cos się nam nie przytrafi. Mroczna heh moj syn spal z nami prawie do 4 roku życia:))) nie jest to wygodne heh ale drugie dnia juz normalnie spal u siebie jak go oduczałam, pierwszego dnia z 5 razy próbował wejść nam do łóżka ale ja bylam twarda heh za to mąż odrazu miękł i mówi żeby dalej z nami spal ale podejrzewam ze gdyby nie ciaza kto wie czy jeszcze by nie spal z nami...

Odnośnik do komentarza

Ja znam taką parę, gdzie mama śpi z synem o od 4lat a tata sam... To dopiero jest szok. Mi też zależy na tym aby dziecko było pięknym dopełnieniem a nie powodem do rozpadu więzi. Co do monitoru oddechu - faktycznie bez umiejętności pomocy na nic on się nie przyda. Ja na pewno zasięgnę rady mojego brata, który taką pierwszą pomoc potrafi. Bardzo bym chciała przyzwyczaić małego do spania w normalnych warunkach - tzn.że nie będzie trzeba chodzić przy nim na paluszkach. To pewnie też jest kłopotliwe. Lubię czasem posłuchać cicho radia podczas gotowania itd. Moja przyjaciółka na przykład nic nie zrobiła w domu kiedy dziecko spało. Nie mogła myć naczyń, bo gary budziły dziecko. Nie sądzicie, że to lekka przesada? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18a0iy9jpg.png

Odnośnik do komentarza

Ja przed ciąża uwielbiałam spać na brzuchu, inaczej nie spałam. Ostatnio przyłapałam się na tym, że nie pamiętam jak to jest nie być w ciąży ;) Ostatnio mąż zauważył u mnie pewne zmiany w wyglądzie ( trochę rozstępów, pełniejsze policzki) i niestety doprowadził mnie do płaczu. Ech już mnie męczą huśtawki nastrojów. A oto moje chmurki ;) proszę się nie śmiać, robiłam pierwszy raz i ręcznie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18a0iy9jpg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...