Lipcowe mamusie 2016

[ToJa8]

Pamiętam że moja mama zawsze główkę oliwiła mojemu bratu :) Pewnie też tak będę robić, ciemieniucha ładnie schodziła i nie było problemów. Ach ile to jeszcze prób i błędów przed nami ;)

[Gość alexandra12000]

A to tez chyba tak robiłam juz nie pamiętam:)

[ToJa8]

Ja przy doborze kosmetyków korzystam ze strony http://www.srokao.pl/ Bardzo Wam polecam.

[mroczna]

Też znam tego bloga :) na ciemieniuchę to na pewno przyda się oliwka i szczotkowanie. Muszę zacząć czytać o opiece nad noworodkiem. Póki co, moja wiedza ogranicza się do tego, że ma mieć sucho, być najedzony, trzeba zadbać o kikuta i kąpiel co drugi dzień z użyciem łagodnego mydła. Jeszcze tyle do nauczenia się...

[ToJa8]

To fakt. Moja mama mówi mi to samo ;) Ja mam książkę w pdf. "Język niemowląt" ale dopiero zaczynam czytać. Chcecie na maila ?

[mroczna]

Widzę, że nie tylko ja mam problem ze snem :) z chęcią bym poczytała :) Wysłałam Ci w wiadomości prywatnej adres mailowy - tylko chyba trzeba ją odczytać na kompie, bo na telefonie nie działają:/

[ToJa8]

Widzę tylko pierwsze 3 wyrazy i reszty nie mogę rozwinąć to może wyślij mi wiadomość tylko z mailem-może odczytam. Komputera nie włączę - zjarane gniazdo od ładowania :-/ Oj tak bezsenność to teraz dla mnie norma.

[mroczna]

Wysłałam:)

[ToJa8]

Ok wysłałam Ci maila. Mam nadzieję, że załącznik się otwiera :)

[ToJa8]

Aleksandra co u Ciebie???

[Gość alexandra12000]

A ok jutro wizyta dzis juz sie dobrze czułam:) dam znac po wizycie.

[mroczna]

ToJa bardzo Ci dziękuję za książkę, wszystko działa i prawidłowo się otwiera :)
Wczoraj miałam trochę intensywny dzień i dlatego mnie tutaj praktycznie nie było. Na o wszystko miałam wczoraj małą przeprowadzkę do M. Do póki chodziłam do pracy mieszkaliśmy oddzielnie - M przyjeżdżał tylko na weekendy. Teraz jestem już na zwolnieniu, to mogłam do niego dołączyć Chociaż z drugiej strony to tak dziwnie mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu, kiedy własne stoi puste.
Alexandra cieszę się, że wczorajszy dzień był spokojny. Oby na dzisiejszej wizycie wszystko było w jak najlepszym porządki i nic niepokojącego się nie działo. My mamy wizytę dopiero 11 czerwca w tym echo serca malutkiej. Od tygodnia nie mogę się doczekać tej wizyty, żeby się dowiedzieć czy wszystko jest u niej w porządku.
Miłego dnia dziewczyny :)

[ToJa8]

Mroczna to duże zmiany u Ciebie :) Pokoik dla córeczki będziecie urządzać osobny? U nas na razie tylko kącik w sypialni a później zobaczymy. W mieszkaniu tylko 2 pokoje więc nie poszalejemy. Marzy mi się domek :) Ja teraz wizytę mam 14. W poniedziałek robię ostatnie wyniki i lekarz zrobi mi posiew. Później już tylko czekać na szkraba <3 Echo serduszka to to samo co ktg? Bo ja miałam tylko ktg... Najpiękniejszy dźwięk świata - serduszko własnego dziecka :)

[mroczna]

Jeżeli M nie zmieni pracy, to malutka będzie miała swój pokoik (wynajmuje mieszkanie 3-pokojowe). Natomiast gry zmieni pracę i wrócimy na swoje, to łóżeczko będzie stało u nas w sypialni - podobnie jak Ty również mamy 2-pokojowe mieszkanie.
Echo serca to co innego niż ktg. Na usg robionym na początku marca (tak już 3 miesiące czekamy) okazało się, że u malutkiej jest zwapnienie włókien mięśniowych serca - co prawda niewielkie, ale powodujące szmery w sercu, tzw. ognisko hyperechogenne. Póki co lekarze nas uspokajają, że nie wpływa to na rozwój dziecka, ponieważ malutka rośnie prawidłowo, to jednak prewencyjnie dostałyśmy skierowanie na echo serca, żeby mieć pewność, iż wszystkie przepływy są w porządku i poza tą jedną małą zmianą nic złego się nie dzieje.
Mojemu M też się marzy domek, ale na chwilę obecną z kredytem na karku możemy zapomnieć o kolejnym na coś większego.

[ToJa8]

U nas dokładnie to samo. Kredyt ma głowie :( A o serduszku dowiedzieliście się na zwykłym usg czy na prenatalnych? Na pewno wszystko będzie dobrze. U nas też były chwile grozy, bo wykryto torbiel w główce maluszka. Po kolejnym badaniu okazało się, że torbieli już nie ma.

[Gość alexandra12000]

Cześć u mnie wszystko ok rozwarcie sie nie zmieniło, musze wytrzymać jeszcze dwa tygodnie zeby rodzic w mojej miejscowości. Teraz wizyta za tydzień.

[mroczna]

Na połówkowym. W ogóle tak mnie wtedy lekarka zestresowała, że na miękkich nogach od niej wychodziłam. Przez głowę milion myśli mi przelatywało i pierwsze to były same najgorsze. Dopiero jak dojechałam do domu i się skontaktowałam z koleżanką - lekarką to ona mnie uspokoiła, że u wielu dzieci wykrywają tą zmianę serca i jeżeli wszystko inne jest w porządku to nie ma się czym przejmować. W niektórych przypadkach samoczynnie to zanikało i przed porodem nie było już nawet śladu po tym ognisku. U nas się utrzymuje cały czas, ale na szczęście (odpukać) nie wpływa to na rozwój malutkiej. Jednakże ze względu na grupę ryzyka - u mnie w rodzinie są osoby z wadą serca - dostałyśmy skierowanie do poradni kardiologicznej i dopiero 11 czerwca mamy wizytę. A mówi się, że profilaktyka i wczesne wykrywanie wad u płodu to podstawa, aby zwiększyć szansę na zdrowe dzieci w późniejszym ich życiu, a kolejki są takie, że ho ho.

[ToJa8]

Aleksandra super, że u Was wszystko ok :) Na pewno wytrzymasz 2 tyg :) A lekarz już Ci coś wspominał czy położy Cię wczesniej na oddziale czy po prostu będziesz chodzić"do oporu" że tak się wyrażę? Mroczna z tymi kolejkami to faktycznie jest szok. Mi kazali do endokrynologa czekać 4 miesiące pomimo ciąży :-( oczywiście trzeba było iść prywatnie. Szkoda gadać. Cieszę się, że malutka dobrze się rozwija. Na pewno dalej tak będzie :)

[Gość alexandra12000]

Bede chodzić do oporu:)

[ToJa8]

No to obie będziemy chodzić do oporu :) pocieszam się, że jeszcze tylko trochę do bezpiecznego 9go miesiąca :)

[Gość alexandra12000]

No jeszcze tydzień i 9 miesiąc:) oj coraz ciężej mi a dzis jeszcze tak mnie spojenie boli chodzic nie mogę . A jak u was samopoczucie?

[ToJa8]

Mnie spojenie boli od dłuższego czasu, wkładam sobie poduszkę miedzy uda jak śpię, bo najbardziej boli po nocy. Ogólnie czuje się jak kulka :) Upały mnie męczą ale to chyba norma w ciąży. A brzuch już mam ogromny :)

[Gość alexandra12000]

No brzuch tez mam duzyyy:) a ile przytyłyście?? Ja w pierwszej 22 kg o ile nie więcej a teraz 12 kg z czego przy pierwszym porodzie odrazu zeszlo 10 chyba lub więcej dokladnie nie pamiętam ciekawe ile teraz zejdzie.

[ToJa8]

Ja 15 kg przytyłam. Ostatnio niestety pojawiły się rozstępy co mnie dobiło :(

[mroczna]

Alexandra gratuluję udanej wizyty i mniejszego rozwarcia :) Jeżeli jest tendencja spadkowa to na pewno dasz radę i te 1,5 tygodnia zlecą nie wiadomo kiedy, a nawet więcej - czego Ci życzę :*
Mi też upały doskwierają - jestem cała opuchnięta, dodatkowo mam zdrewniałe palce i nie zawsze w pełni mogę je kontrolować :/ Ze spocznie mam podobny problem jak Wy. A najgorzej jest w nocy, kiedy muszę wstać do łazienki :/ Ale już niedługo - tylko 7,5 tygodnia do terminu :)
Do tej pory przytyłam już 18 kg i na pewno jeszcze trochę przybędzie. Czeka nas ciężka praca po porodzie, żeby wrócić do formy sprzed ciąży :)