Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe mamusie 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziewczyny. Do tej pory udzielałam się na topiku o pierwszych objawach ciąży, ale postanowilam do Was dołączyc ;) Choć termin na 30 czerwca to myślę, że mogę tu zagościć ;)

Dziś leci 12t 5d. Prenatalne mam 4.01.2016 kurcze szkoda, że święta będą jeszcze ''niewiadome'', ale w sumie nie tak do końca, bo bylam na USG w 11t6d i Maluch mial 4,5 cm, NT-przezierność 1,2 (na razie tyle dalo sie zmierzyć tak dobrze jak chciał dlatego kazał na te prentalne chwile poczekać) także do tej pory jest si.
Ciekawe dziewczyny czy bedzie można juz wstepnie okreslic płeć bo 4.01 będzie 14t6d więc moze jak się dobrze ułoży hmmm :) co myślicie?

I pytanie jeszcze jedno. Czy u którejś z Was widać już coś brzuszek :D? Ja tam ni nie mam, nic twardego no może wieczorem troche, ale tak to nic ;P a razaz 2 trymestr :)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

Witaj gemma. U mnie nie szybko będzie widać ciążę bo mam kilka kg za dużo więc brzuszek od kilku lat już jest. Ale musiałam niedawno zrezygnować ze spania na brzuchu, bo miałam uczucie jakbym leżała na piłeczce. Poza tym też nie czuję,żeby brzuch był twardy,albo się powiększał. Macie jeszcze mdłości? Niedługo Wigilia i jak tu ugotować 12 dań jak od samego zapachu jedzenia niedobrze się robi :)

Odnośnik do komentarza

pyśkaa ja jestem raczej normalna proporcjonalna, nie jakas super szczupla, nie przy kości i dosc wysoka 173 więc tez mysle ze tak szybko ten brzusio sie nie pojawi. Jakos sie to wszystko ''rozkłada'' i nawet 1 kg schudam od początku mimo odstawienia ćwiczeń a jedzenia w takich ilościach jak wcześniej, moze troche więcej.

Co do mdłości dziewczyny, miewam od czasu do czasu. Wymioty moze z 2- 3 razy od początku ciąży. Ochota na laske dobrej kiełbachy i potem na pączka to u mnie norma ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też nie widać jeszcze ale jestem raczej przy kości i na dodatek co chwilę tyję a potem się odchudzam więc pewnie wszystcy stwierdzą że poprostu przytyłam :-)
Mdłości miałam tylko wieczorem i już mi jakoś przeszły, jedynie została mega wrażliwość na zapachy.
Jeździcie autami? Zaczęłam czytać o tych adapterach do pasów i sama nie wiem co sądzić bo opinie są podzielone. Żadna z moich koleżanak nie miała a ja nie wiem czy to nie jest kasa wyrzucona. Jak sądzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo99n73u0wbhq2r.png

Odnośnik do komentarza

U mnie pomimo tego ze brzuszek zawsze mialam juz widac ze powoli sie zaokragla. Dzisiaj juz musialam zainwestowac w spodnie z pasem bo jak spedzam pare godzin w jeansach bardzo boli mnie podbrzusze i mam potworne wzdecia i wtedy juz jest problem z dopieciem sie, a nie chce meczyc malenstwa. U mnie wymioty tak jak zaczely sie ok 2 tyg. Temu trwaja nieprzerwanie do dnia dzisiejszego. Dobrze ze to poranne mdłości a w ciagu dnia normalnie moge funkcjonowac.
Zdrowka kochane ☺

http://www.suwaczki.com/tickers/fcx49n73xit6nd3d.png

Odnośnik do komentarza

U mnie brzuszek juz widac i to spory. Pytalam lekarza czy to normalne i ona ze tak bo 11 miesiecy temu urodzilam wiec miesnie nie zdazyly sie wzmocnic. Wiec nikomu nie da rady wmowic ze przytylam bo nie przytylam i ze sie najadlam. Brzuszek typowo ciazowy ale ja juz wszystkim mowie nie bede nic ukrywac. Z ciazowych spodni musialam zaczac korzystac juz miesisc temu bo w zwyklych tez cisnelo mnie w podbrzusze.
Mam coraz wieksze problemy z jedzeniem. Jem jak wrobelek a mimo to niedobrze mi i ciezko na zoladku jakbym nie wiem ile i jak ciezkie zjadla.
Jutro mam ptenatalne i mam stresik juz... ajjj juz chce jutro by bylo.

Odnośnik do komentarza

Karikari ja mam to samo cokolwiek zjem, nawet lekkiego, momentalnie mnie wzdyma. Dochodzi do tego fakt,że to będzie trzecie dziecko a podobno każdą kolejną ciąże widać szybciej i spodnie które dotąd nosiłam już mnie mocno uwierają a wieczorami wyglądam wręcz jakbym była w 5 miesiącu. Szczerze mówiąc to te wzdymanie potwornie mnie męczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2ogggv49.png

Odnośnik do komentarza

no to zazdroszcze Wam dziewczyny juz brzuszków ;) wieczorem to tez mam ;) no i jak zluzuje calkowicie mięsnie brzucha to też ;) wciągnąć brzucha juz tez tak ''do konca'' nie mogę. Wiem wiem, jeszcze się namęczę z tym balonem hihi. Aaa, no i ten brzusio macie twardy?

tak btw. Kari Kari, swego czasu przejrzałam całą Twoja historie starania się o dzidziusia na temacie 'jakie mialyscie pierwsze objawy ciązy'...dziwnie to zabrzmi moze,ale ile wzruszenia i radości przezylam po mojej stronie ekranu a tu juz drugie bejbi w drodze :) super

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

Bardzo proszę przyszłe mamy o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej stanu wiedzy kobiet w ciąży na temat żywności funkcjonalnej :) poniższa ankieta ma formę testu :) dzięki czemu będziecie Panie mogły sprawdzić co wiecie na temat tej nowej żywności jak również dowiedzieć się czegoś nowego w tym temacie
Zapraszam i dziękuję za każdą udzieloną odpowiedź :)
link:
http://www.survio.com/survey/d/A8P9P2V9I2U9T6K7K

Odnośnik do komentarza

O tak gemma... moje starania byly dlugie byly lzy... a teraz nie moge uwierzyc ze jestem taka szczesliwa... dla mnie rodzina to numer 1... i jestem tego dowodem ze marzenia sie spelniaja trzeba w nie wierzyc i trzeba byc cierpliwym bo nasz los tam na gorze jest zapisany ;)
Ja lubie swoj brzuszek... a tego malego lokatora kocham tak ze juz chcialabym przytulic ;) a duzy brzuch to mi tak porzadbie zaczal dokuczas ostatniego miesiaca. Kurcze wtedy to mialam brzuch gigant jakby mialy byc blizniaki. Jak ogladam pamiatkowe fotki z poprzedniej ciazy to az sie wzruszam... teraz tez takie pamiatki beda ;)

Odnośnik do komentarza

pyśkaa
Hej. Ja na samym początku powiedziałam rodzicom i rodzeństwu. Ale niestety szwagierka to wielka plotkara i całe miasto już wie. Jaka była moja wściekłość jak na zakupach podchodzi do mnie dziewczyna którą widziałam może kilka razy, zaczyna gratulować i wypytywać na kiedy termin itp. A teściowie jeszcze nie wiedzą i nie mamy zamiaru im mówić, bo to specyficzni ludzie są :)

Moi teściowie też nie wiedzą i też są specyficzni ;)
Pewnie wigilia skończy się awanturą ale co tam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sxgzu324qf8mbl.png

Odnośnik do komentarza

Karikari ja też wiem co znaczą długie starania o ciąże, właściwie to przeszłam każdą z możliwych problemowych opcji ciąż. W pierwszą nie mogłam zajść. Mam jakąś pieruńską odporność. Jako dziecko nie przeszłam żadnej choroby zakaźnej typowej dla tego okresu. Później też nie i dotąd nawet katar jest u mnei rzadkością. Plemniki mój organizm też, jak się okazało zwalczał i w końcu zapisano mi leki obniżające odporność. Drugą ciąże poroniłam. Trzecią przeleżałam. A teraz..:) Natura płata figle na "starość". Tym razem zaszliśmy po pierwszej próbie i jak dotąd (odpukać) bezproblemowo. Może mi odporność z wiekiem spadła:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2ogggv49.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki jak tam u Was?
U nas okropnie bezsenność mnie dopadła i 2 poszliśmy spać a o 5:30 już wyspana ; ( teraz jak można spać to mój organizm nie chce nynac a w dodatku wczoraj zaczęło mnie gardło bolec :( i juz sie boję o maluszka.
Macie jakieś sposoby na gardło oprócz picia herbaty z cytryną,mleko czosnek i miód albo płukanie wody z solą ja nie mogę bo zaraz mnie naciaga.

Życzę miłego dnia buziaczki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk35y9r8bct.png

Odnośnik do komentarza

patrycjan1190 no jakbym o sobie czytała. Od dwoch dni budze sie w nocy i nie moge zasnac, jakas niespokojna wybudzona sie robie i się męczę ;/ skąd to się bierze??? No i też mnie wczoraj zaczelo cos dopadać bo mój Mąż przechodzi wlasnie cos ala przeziębienie. Gardlo samo jakos mnie nie boli, ale boli tak pod nosem od środka, troche kataru mam czyli bakterie sobie żyją ;/ ale nie pozwalam zeby sie rozwijały bo stosuje wlasnie wszystko co napisalaś. Zaraz właśnie bede wcinać ząbek czosnku...musimy to jakoś przetrwać. Aaa no i wietrzyć chałupę trzeba!! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/7u2290bva5ws0d5d.png

Odnośnik do komentarza

Ola.lola cieszę się strasznie, że prenatalne już za Tobą i że wszystko w najlepszym porządku i że u Was dziewczyny też nie najgorzej się dzieje, jak to w naszym stanie raz z górki raz pod górkę ;)

Ja prenatalne jutro, troszkę stresik jest i człowiek myśli, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) Trzymajcie kciuki!

Pyśka i Ola może nie mam, aż tak jak Wy z przyszłymi Teściami, ale rodzice mojego partnera szczególnie mama bardzo naciska na ślub, dowiadując się o ciąży oczywiście Tato się ucieszył strasznie i od razu musieli z Synem opić :) a mama się popłakała, ale półżartem półserio powiedziała, że takich niespodzianek to ona nie lubi - czego oczywiście się spodziewałam. Rodzice mojego Partnera są tradycjonalistami prawie 25lat po ślubie i wiem, że mamie-Teściowej chodzi o to poczucie bezpieczeństwa, o rodzinę, o papierek, że jesteśmy razem, natomiast mój mężczyzna szybko potrafi ją zgasić mówiąc, że jak ma na tyle pieniążków, bo wesele, ślub nie jest tani, a rodzina najbliższa dość duża, to niech nam pożyczy czy też po prostu opłaci i na tym rozmowa się kończy :) A przyszłych Teściów bardzo lubię poza właśnie tymi rozmowami :)

Oczywiście myślimy o jakimś ślubie, ale to może za 3-4 lata, teraz wolimy zbierać na swoje mieszkanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kpahn12tk.png

Odnośnik do komentarza

a zobaczycie co będzie z naszymi teściowymi po urodzeniu. Ja już się przygotowuje mentalnie na wojnę światów :) Moja teściowa już chce wychowywać dzidzie, mnie i męża. typu: "nasze dzieci to nie skakały po kanapach, wasze też nie mogą" albo mnie "za cienko się ubrałaś" ,"za mało jesz", "za dużo jesz" zaczyna widzieć że mnie to wkurza więc dzwoni do męża i mu gdera co powinnam, co nie powinnam. Albo jak mówimy przy nich rodzinie o tym że jestem w ciąży i słyszę ten tekst " w sumie dobrze że tak wcześnie", no dzięki za pozwolenie i jakie wcześnie, jesteśmy po ślubie mamy 26, 27 lat, mamy swoją firmę, stałe dochody i staraliśmy się o dziecko i jakie wcześnie? termin poczęcia dziecka chyba też powinniśmy z nimi ustalać.

Toleruje moją teściową tylko dlatego że robi dla mnie pierogi jak przyjeżdżamy :)

Odnośnik do komentarza

Gemma Już nie wiem jak poradzić sobie z tym spaniem ; ( a co do wietrzebia to obowiązkowo bo przegrzanie organizmu nie jest dobre.Na męża jestem zła bo kazał mi sobie ciensza kurtkę wczoraj do kościoła ubrać a mi zimno było i myślę ze dlatego mnie wzięło a wiadomo ze w takim miejscu to jeszcze skupisko ludzi i chorób.
Dzisiaj gotuje rosół ze swojskiego kuraka może mi coś pomoże bo nie zamierzam w święta chorować

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk35y9r8bct.png

Odnośnik do komentarza

Ja też się przeziębiłam (nie jakoś strasznie, ale w obecnej sytuacji wole dmuchać na zimne), po 3 dniach w łóżku na czosnku, kiwi i dzikim bzie poszłam dziś do lekarza. Kazał leżeć cały tydzień (nawet na święta mi nie pozwolił pojechać) i zapisał syrop Stodal i isla-mint. Co do tego drugiego to pani w aptece poleciła mi zamiast isla wziąść Fiordę, bo oprócz tego co ma isla ma jeszcze dziką różę. I do tego ma taki znaczek (certyfikat czy coś), że odpowiedni dla kobiet w ciąży i karmiących. Na razie wzięłam dopiero 1 tabletkę, ale kaszel puki co ustąpił jak ręką odjął.

http://www.suwaczek.pl/cache/40bf79572b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...