Listopad 2015

[Gość MaleństwoMamy]

Hej ja bede mieć maleństwo w listopadzie ;) szczesliwa? Przeszczesliwa;)

[agneszka_j]

Kurcze Velvet powinnaś migiem iść na Izbę Przyjęć do jakiegokolwiek szpitala.

[Velvet]

dzwoniłam, mam jechać na IP jeżeli nie ustaną bo jak narazie było trochę wczoraj wieczorem i trochę dzisiaj rano a teraz już tylko trochę brudnego śluzu więc może znowu się wczoraj podrażniłam aplikatorem do luteiny. A jeżeli już więcej dzisiaj nie będzie to mam poczekać do jutrzejszej wizyty bo i tak miałam iść

[Niutka]

Witam MalenstwoMamy:)) a mojemu dzidziusiowi zaczyna sie dzis 17 tydzien!!!!:)) a wiec i 5 miesiac:))

[Niutka]

Velvet na pewno wszystko bedzie dobrze:))

[agneszka_j]

Velvet, ja też krwawiłam (w 6 i 9 tyg.). W 9 tyg. lekarz powiedział, że wszystko ginekologicznie jest ok, tylko zrobiła mi się rana między łożyskiem i macicą, która zaczęła się zasklepiać. Ogólnie wskazane leżenie. Miejmy nadzieję, że u Ciebie to krwawienie też nie będzie groźne.

[Niutka]

Chociaz ja bym nie wytrzymala do jutra..a jedz dzis, powiedz ze plamienie nadal bylo..i sprawdzisz, uspokoisz sie:)

[agneszka_j]

Niutka, ja bym zrobiła tak samo. Jeśli to poronienie rozpoczynające się, to jest jeszcze szansa na zapobiegnięcie temu. Jeśli będzie w trwające, no to dupa.

[equendi]

Velvet trzymam kciuki żeby to tylko przez ten aplikator... Ja go od razu wyrzuciłam, wiem że to się może wydać paskudne ale jak zakładam sobie tabletkę na palec i aplikuje...

[equendi]

Macie rację dziewczyny też bym pojechała

[agneszka_j]

Dokładnie equendi. Ważne, by zachować higienę.

[equendi]

Na szczęście puki co zero infekcji :)

[Velvet]

tylko dla mnie pobyt w szpitalu to jest tragedia, w poprzedniej ciąży poszłam z plamieniem na ip to wzięli mnie od razu na oddział i trzymali 3 dni żeby dostać kase a żadnych badań nie miałam przez cały pobyt robionych, tylko przy przyjęciu zrobili mi usg i wyzwali że histeryzuje bo nic się nie dzieje... Więc idąc na ip u mnie w szpitalu muszę się liczyć z tym ze mnie wezmą na oddział a to dla mnie gigantyczny stres którego wolałabym uniknąć

[equendi]

Velvet ale czasem trzeba się przemóc bo to chodzi o dziecko i Jego dobro

[equendi]

Wierze że będzie dobrze ale jednak trzeba to sprawdzić, żeby potem nie żałować....

[agneszka_j]

Velvet, zapytaj się tego, co Ci powiedział, że histeryzujesz, czy nie postąpiłby tak samo.

Wiesz, jak dla mnie to nawet te 3 dni warto przeleżeć oby tylko wszystko było w porządku.

[monik3111]

Velvet bedzie wszystko dobrze , zobaczysz ;-)
Miałyście może problemy z twardym brzuszkiem?
Mi lekarz kazał zazywać magnez 3 razy dziennie jak tylko poczuje twardnienie i na szczeście to pomaga.

[equendi]

Może to przez to ze straciłam 3 ciąże i jestem przewrażliwiona ale dla mnie większym stresem byłaby niewiedza czy z moim dzieckiem jest wszystko w porządku

[Velvet]

pani, która mi powiedziała że histeryzuję to była pani, która prowadziła moją poprzednią ciążę. Wtedy wieczorem zadzwoniłam do niej że mam śluz zabarwiony krwią i co mam zrobić, powiedziała że jak do rana nie przejdzie to ona ma dyżur w szpitalu i mam przyjechać. Rano co prawda już krwi nie było ale stwierdziłam że pojadę żeby się uspokoić, byłam pewna że jak będzie wszystko ok to puszczą mnie do domu a tu zostałam wyzwana i położona na oddział "bo nas nie stać żeby każdej histeryczce robić badania bo chcą sobie przyspieszyć usg i do domu". Ciśnienie miałam 160 przez cały pobyt tak się zdenerwowałam, przy wypisie nie miałam żadnego badania a po 2 tygodniach jak poszłam na kontrolę to okazało się, że dziecko nie żyje mniej więcej od dnia, w którym wychodziłam ze szpitala i prawdopodobnie to ten stres był przyczyną. Więc nie wiem sama czym bardziej zaszkodzę...

[equendi]

jak pojechałam z plamieniem to na Ip mnie oglądali, nawet wkładkę ( co było trochę żenujące) zrobili usg, potem się rozkrwawiłam a lekarz mi powiedział, ze ciąża się już poroniła i mam wracać do domu bo oni mi nie zrobią łyżeczkowania, bo są nowe standarty i teraz ma się samo oczyścić, mój gin mi to potwierdził i tak chodziłam przez półtora m-ca z tymi skrzepami lejącymi się między nogami aż zaczęłam tracić przytomność po kilka razy w ciągu dnia, zabrało mnie pogotowie i od razu na stół...wtedy uratowali mi zycie....więc VELVET nie bój się tylko jedź, bo pewnie nic złego a na IP powiedz, ze jesteś już po jednej stracie ciąży i oni nie mają tam nic do gadania bo ONI są dla CIEBIE!!!!

[agneszka_j]

Velvet, zrób co uważasz za stosowne i jak czujesz, tylko żeby wszystko było u Ciebie ok. Wszystkie trzymamy kciuki. Pamiętaj, że musi być dobrze.

[monik3111]

to ten lekarz co Cie prowadził to jakiś niepoważny był..... oby jak najmniej takich ludzi. Przeciez to wcale nie była histeria z twojej strony.

[agneszka_j]

Tym razem powinni potraktować Cię poważnie a nie jak histeryczkę, ponieważ już raz straciłaś dzidziusia.

[burcia]

Velvet uważam, że Ty wiesz najlepiej czy jechać czy nie, jeżeli plamienie ustąpiło a masz takie doświadczenia ze szpitalem, może rzeczywiście poczekać do jutra. Nie wiem co ja bym zrobiła, ale do teraz jak idę do łazienki to z lękiem wypatruje plamień. Panicznie boje się poronienia, wszystkie moje koleżanki drugie roniły i mam schize na tym punkcie.

[Silvara]

Velvet, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. I tak bym pojechała na Twoim miejscu dla spokoju wewnętrznego.
Aleks powodzenia na badaniu, odezwij się jak tam Maleństwo :)
Dziewczyny, mam do Was pytanie:
Dostałam wiejski, naturalny biały ser od wiejskiej Pani i teraz zastanawiam się czy mogę go jeść bez obróbki cieplnej? Nie mam jak zapyta czy jest z przegotowanego mleka... Wie może któraś z Was co zrobić? Czy wcinać do kanapeczki czy lepiej nie ryzykować i np leniwe zrobić?