Skocz do zawartości
Forum

Do kiedy prać w dziecięcym proszku?


Rekomendowane odpowiedzi

niektórzy zalecają do 3 roku życia, inni mówią, że trzeba sprawdzić, czy dziecko reaguje na dorosły proszek metodami prób i błędów, kupujesz małe opakowanie normalnego proszku i sprawdzasz, ja powiem szczerze, że nie testowałam i raczej nie będę, bo okazuje się, że bardziej maż czuje zmiany proszku niż dzieci i ze względu na niego jestem wierna tym bezpieczniejszym

Odnośnik do komentarza

Ja piorę w proszkach ekologicznych - tu nie ma rozróżnienia na dziecięce i "dorosłe". Wszystkie rzeczy piorę razem (tzn. dzielę wg kolorów i rodzajów, a nie członków rodziny). Przy starszej prałam rzeczy dziecięce początkowo osobno, a potem puknęłam sie w głowę - cóż takiego strasznego dziecku się stanie, jeśli wypiorę swoją koszulkę z jej rzeczami. Przecież i tak kiedy małą noszę to dotyka ona swoim ciałem, rączką, buźką moich ubrań, więc ma z nimi i moim ciałem kontakt. Chodzimy też na basen, kąpiemy się czasem razem w wannie bo tak jest raźniej i póki co wszyscy żyją :)

Odnośnik do komentarza

Zimą, przy włączonym ogrzewaniu to w ogóle jest problem. U mnie chodzi jeszcze nawilżacz, bo nawet mojemu odpornemu na wszystko mężowi zaczęła skóra wysychać. Co do proszku to kiedyś używałam Białego Jelenia, teraz Bio-D i ten drugi moim zdaniem lepiej dopiera. Do białych rzeczy dosypuję jeszcze Nappy fresh, a do komory do płukania by zmiękczyć pranie dolewam trochę octu (nie czuć na praniu, jeśli chcę "zapachowe" pranie to dodaję kilka kropel olejku eterycznego)

Odnośnik do komentarza

marzen@
Dodam jeszcze, że od kiedy przerzuciłam się na proszki eko i dla alergików (czyli delikatniejsze) oraz przestałam używać płynów do płukania skóra na ciele nie jest sucha jak dawniej, a balsamu do ciała po kapieli używam raz na kilka dni i to mi wystarcza (dawniej smarowałam się codziennie i tak było mało)

ja też to zauważyłam, jak odstawiłam płyn do płukania, też skóra mi się tak nie wysusza

Odnośnik do komentarza

Ja tak chyba do roczku prałam w dziecinnych A później nie było problemów jak się już prało w proszku dla dorosłych
A tak myślę że i tak można o początku prać w proszku normalnym tylko sprawdzonym swoim delikatnym Bo te proszki Dzidziuś czy inne to są po prostu też taki chwyt reklamowy ,bo dla dziecka to trzeba kupować Sama tak robiłam ale patrząc teraz z perspektywy czasu to teraz prałabym w normalnym:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

a co myślicie o chemii niemieckiej, polecono mi persil sensitive to prania stricte i wyłącznie ciuszkow dla dzieci, oraz taki persil sabao z mydłem marsylskim, który u mnie osobiście nie powoduje swędzenia, ale właśnie nie wiem czy to wysuszenie swędzenie nie jest po płynie do płukania. Kupiłam też dzidziusia, zobaczymy jak młody zareaguje bo na razie wyprałam w persil sabao

Odnośnik do komentarza

Kiedys chyba była znaczna różnica między tymi naszymi wersjami a "chemią z Niemiec", ale jakoś ja zaczeły się takie rzeczy pojawiać normalnie w rossmanach itp to przestałam większych poszukiwań. Zaskoczyłyście mnie tym wątkiem z płynem do płukania - może też zrezygnuję?
marzen@ - jak dodajesz olejku eterycznego to do tego octu? pranie z "olejkiem" nie jest ryzykowne? nie zdarzają się od tego jakieś zacieki? bo jakoś bałabym się sam ocet lać, choć czasem używam do czyszczenia:)

Odnośnik do komentarza

i tu się z tobą nie zgodzę kochana, chemia niemiecka czyli persil vizir etc produkowana w niemczech jest bez fosforanów szkodliwych dodatków. Niemcy jednak produkują na Polskę
"gorszy sort" niestety, bo w naszym prawie pewne substancje nie są zabronione, więc np. ten proszek http://www.pralinka.pl/Produkt/Persil-Sensitive-Megaperls-1012-kg.html http://allegro.pl/niemiecki-proszek-persil-sensitive16-32-pran-i4860539227.html
czyli ten sam, podalam dwa różne sklepy, jest bardzo bezpieczny dla dzieci, i porównywany z lovellą etc. Tego wszystkiego dowiedziałam się od ludzi ktorzy na naszym osiedlu sprzedają produkty z niemiec, bezpośrednio z hurtowni niemieckich. Ja np. kupiłam to http://niemieckachemia.pl/product-pol-2800-Persil-Sabao-AZUL-BRANCO-75-pran-4-7kg.html i mnie nie podrażnia, mam nadzieję że młodego też nie będzie. Poza tym dozujesz dwa razy mniej, chroni ci pralke, nie wiem czy sie rozklada i czy jest bezpieczny dla środowiska, ale napewno jest lepszy od tych polskich masmarketowytch

Odnośnik do komentarza

Moja córcia za miesiąc skończy 3 latka i wciąż piorę jej ubrania w dziecięcym proszku. Już kiedy miała roczek zauważyłam że skóra jej się przesusza, a ostatnio w końcu stwierdzono u niej atopowe zapalenie skóry, więc tym bardziej jestem wierna proszkom dziecięcym. Synek póki co ma skórę normalną ale też piorę jego rzeczy w proszkach dla dzieci (nawet jeśli piorę jego ubrania osobno a nie z ubraniami córki). Nie uważam by były jakoś strasznie drogie, poza tym są bardzo wydajne. Zawsze kupuję dwa proszki do białego i do kolorów i starczają mi na jakieś pół roku, a ten do białego nawet dłużej. Co do prania dziecięcych ubrań z naszymi ciuchami to czasem dokładam trochę ubrań dzieci do naszych i piorę je razem, ale wtedy też piorę w proszku dziecięcym.

Odnośnik do komentarza

No niestety dzisiejsze środki do prania i czyszczenia zawierają samą chemię. Nawet przy sprzątaniu szkodzimy sobie wdychając i mając kontakt przez dotyk z tymi środkami. Polecam Good Wash. Dlatego warto kupić proekologiczne środki czystości – skorzysta na tym nasze zdrowie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...