Skocz do zawartości
Forum

Rotawirusy i pneumokoki - szczepicie?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie powiedziałabym, że większość szczepionych dzieci nie ma problemów, tylko, że nie zdajemy sobie sprawy, że ich problemy zdrowotne typu zapalenie ucha, płuc, angina, obniżona odporność czy częste infekcje to może być następstwo tych szczepień. Skoro uodparniając dziecko na pneumokoki czy meningokoki, zaburzyliśmy całą florę bakteryjną śluzówki, to musimy się liczyć z konsekwencjami. To taki najprostszy przykład, a jest szereg poważnych chorób przewlekłych a nawet zgony, które wystąpiły u szczepionych dzieci, a udowodnienie tego, że mogła to być wina szczepionki to lata walki rodziców i ich ogromna determinacja, której efektem jest wycofywanie szczepionek w niektórych krajach. Dla mnie temat nie jest wystarczająco przebadany i mimo, że moje dziecko jest w grupie ryzyka zachorowań (karmienie sztuczne i żłobek) nie odważyłam się na te szczepienia.

Niektórzy boją się panicznie żywności GMO, a jednocześnie nie boją się wstrzykiwać dzieciom w szczepionkach modyfikowane geny i szczepy hodowane na komórkach rakowych. Kwestia manipulacji ludźmi i brak rzetelnych informacji.

Ja nie chce nikogo przekonywać do nie szczepienia, tylko na litość, zanim uwierzymy reklamom to poczytajmy trochę także racje przeciwników. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to, czy się stosuje szczepionki czy nie, jest kwestią tylko i wyłącznie wiary, a nie wiedzy, a jak wiadomo wierzyć można we wszystko.

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

ojojoj ja bym nie poszła aż tak daleko ze stwierdzeniem, że winą za anginę czy inne choroby cywilizacyjne uznawać właśnie szczepienia. ja kieruję się zasadą że lepiej zapobiegać niż leczyć i szczerze powiem nie przekonuje mnie twoje opisywanie aż tak negatywnego spojrzenia na szczepienia wszelkie - przecież wiele lat dowodów na haindego medina pokazują, że tych chorób już nie ma, a ile jest jeszcze 40 latków którzy na tą chorobę chorowali i mają skutki uboczne - czy w takiej sytuacji równiez powiesz że nie warto było szczepić?

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

Ja tu nie piszę, że wszystkie szczepionki są złe. Piszę o pneumokokach i przytaczam artykuły o nich. Nigdzie nie napisałam, że nie szczepie dziecka na obowiązkowe szczepienia np. polio, bo są choroby na tyle niebezpieczne, że warto ponieść ryzyko szczepienia, żeby być przed nimi chronionymi. Poza tym, w naszym dziwnym kraju nie można nie realizować obowiązkowych szczepień, więc nie ma sensu dyskutować o słuszności bądź nie szczepień obowiązkowych. Na szczęście szczepienie na pneumokoki nie są obowiązkowe. Skutki uboczne szczepienia na pneumokoki dla mnie mogą być groźniejsze niż choroby powodowane przez pneumokoki i tyle.
Ulla ja też kieruję się zasadą, że lepiej zapobiegać niż leczyć i dlatego nie szczepię na pneumokoki czy grypę. Jak już napisałam, wierzyć można we wszystko.

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

Na hainego medina ze szczepic nie bede podjelam juz w wieku ok6-7lat, mnie sama przed tym szczepieniem pamietam jak mama wypytywala jak sie czuje i czy nic mi nie jest. W dodatku w rym czasie poznalam kilka osob ktore wlasnie zachorowaly po szczepieniu-dziekuje, nie ryzykuje z moim dzieckiem, 1000 ludzi tez skacze z mostu do wody, nie badajac gruntu. Nie kazdy zostaje kaleka, to mozna skakac na lebka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

jasio
ja nie szczepie.robia biznes farmakologiczny na dzieciach.jak by to bylo takie potrzebne to bylo by bezplatne.w Anglii wszystkie szczepienia sa nieobowiazkowe i za darmo.i tez wiele rodzicow nie szczepi.niektorzy mysla ze to co lekarze mowia to dla dobra naszego i dzieci...??

to odważna decyzja, ale czy dobrze zrozumiałam, nie szczepisz w ogóle, czy nie szczepisz na rota i pneumokoki?

Odnośnik do komentarza

Witam starszą córkę zaszczepiłam prevenarem i naprawdę 7 lat bez chorób. Teraz synka także chciałam zaszczepić tą samą szczepionką ale lekarz wciągnął nas na refundację wcześniaki poniżej 37 tyg ciąży i dzieci o masie mniejszej 2500. Dawid ważył 2460. Zaszczepili go synflorixem mam nadzieje że równie skuteczny. Za zaoszczędzone pieniążki kupiłam rotarfix.

Odnośnik do komentarza

Ja nie byłam szczepiona na rotawirusy, pneumokoki i inne takie. Tylko standardowe, obowiązkowe szczepienia - nawet teraz mam darmowe szczepienia na grypę i nie korzystam z nich i choruję rzadziej niż ci co się szczepią.
Tak samo swojemu synkowi podam podstawowe i obowiązkowe szczepionki.
Nie widzę sensu nabijania kasy farmaceutom jakimiś nowowymyślonymi szczepionkami.

Odnośnik do komentarza

Ja szczepie na wszystko. Dlaczego? Bo uważam że szczepionki wymyślono, żeby nas chronić. Odsyłam zainteresowanych do przestudiowania szczepień na polio i tego co ta choroba robiła z ludźmi. Gdy wynaleziono szczepionkę na polio to już był mega potęp. Pneumokoki i rotawirusy i meningokoki - tak one wcześniej też występowały i siały żniwo. Ja szczepię. Dla mnie to nie jest nabijanie kasy farmaceutom tylko dbanie o moje dzieci.

Odnośnik do komentarza

My szczepiliśmy Lenę, ale mimo to nikogo nigdy na szczepienia namawiać nie będę czy kogoś krytykować. Każdy ma prawo do swojego zdania i swojej decyzji. Trochę do tej decyzji nakłonił mnie fakt, że w moim mieście ciężko zachorowało niemowlę na posocznicę pneumokokową czy jakoś tak. Wiem, że od każdej choroby dziecka nie uchronię, ale przynajmniej wydaje mi się, że zrobiłam wszystko by zapobiec niektórym chorobom.

Odnośnik do komentarza

Po 1. Nie biorę żadnych gripexów, bo to syf, który nie pomaga.
Radzę się doedukować.
Po 2 ostatnio, ok 3 tyg temu miałam 39 stopni gorączki, co zeszło samo. Bez wspomagania.
Żeby nie być gołosłowną, mam wykształcenie medyczne i kilkuletnie doświadczenie we wciskaniu fervwexo - gripexów ludziom.
Tak jak cześć lekarzy nie szczepi swoich dzieci i wnuków tak ja nie biorę tego co sprzedawałam.
O bawi mnie wiara w szczepionki :D
Ale to już wasza sprawa w co wierzycie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...