Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

dotka mi poradziła stokrotka( była zadowolona z ćwiczeń dla swojego bąbelka).
Napisałabym co nieco jakie ćwiczenia można robić, ale to trzeba zobaczyć, aby dziecku krzywdy nie zrobić.
A prawidłowo trzyma się dziecko za uda tzn w pozycji pionowej tj. siedział, dupka musi wystawać. Ja trzymałam za pupkę i dopiero wczoraj zobaczyłam jak on się wygina w łuk i ma spięte wszystkie mięśnie. Niby to moje drugie dziecko, a człowiek taki głupi :-(
Z ciekawostki to nie pokazywać zabawki nad oczkami tylko kłaść na wysokości klatki piersiowej ( wtedy główka jest prosto, podbródek dociska do klatki piersiowej jak chce coś zobaczyć i ćwiczy w ten sposób mięśnie karku, a przy okazji główka nie odkształca się na bokach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie było mnie dwa dni i znów tyle czytania :D
Co do karmienia piersią tylko, ja karmię teraz nawet co godz. w ciągu dnia, tylko przerwa na jedną dłuższą drzemkę 3 godz. Kupki mamy coraz rzadziej, jeszcze miesiąc temu było 12, ostatnio 3-4, a dwa ostatnie dni 1-2. Lekarka mówiła że będzie i tak że będą raz nawet na 2 tyg.
Co do kopru ja piję praktycznie od początku karmienia piersią i to nawet 5 razy dziennie. Podobno ma to też wpływ na wzdęcia u maluszka a ostatnio właśnie doczytałam że pomaga w laktacji.
Wczoraj była u naszej lekarki i powracając do temu posiłków stałych u maluszka mówiła żeby po 4 miesiącu już wprowadzać warzywa i owoce, wtedy dziecko może uniknąć alergii pokarmowych w przyszłości. Mówiła też żeby lepiej kupować słoiczki bo są przebadana na metale i inne substancje lub w sklepie ekologicznym i robić samemu ale tu nie ma pewności czy nie zawierają czegoś. Dodam że nasza lekarka jest tez homeopatką więc dąży żeby wszystko było jak najbardziej naturalne.
Flafusiowa przesłodkie te Twoje chłopaki :)
My mamy się wybrać do rehabilitantki bo niestety Tomuś dalej nie wie jak sobie pomóc rękami w podnoszeniu główki na brzuszku. Ćwiczyłam z nim na piłce tak jak STOKROTKA pokazywałaś i to mu się udaje super, w pionie też super trzyma główkę a jak go położę na brzuch to głowę ciągnie ale rąk nie używa :( Mam nadzieję że się dowiemy tylu rzeczy co Ty HALBORG :)
To ja też się pochwalę moim skarbem

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11194.jpg

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11195.jpg

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11196.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

annaanna84 mój Bruno robi tak samo, nie wie do czego są rączki aby się podeprzeć, rozjeżdża się jak żaba :D
Powiem Ci tak, sama się połóż na brzuchu i zobacz , ja tak robiłam wczoraj u lekarza:D opieramy się na łokciach, pomóż mu złap za ramionka i trzymaj, i spróbuj aby on się opierał na swoich łokciach, musi mieć rączki wyciągnięte troszkę do przodu, a z przodu połóż zabawkę.....to działa. Trzymaj te ramionka, on się będzie czuł bezpiecznie. A u lekarza na pewno dowiesz się więcej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny sliczne dzieciaczki, az nie moge sie napatrzec jak juz urosly.Na swoja ciagle patrze to jakies wielkiej zmiany nie widze.
U mnie coraz gorzej z laktacja ,wczesniej sciagalam po 120 mil bez problemow a teraz sie mecze i 80 mi sie udaje.Mala ma dni ze cyca akceptuje a sa tez takie ze nie ma mowy wystarczy ze ja klade na rekach jak do karmienia odrazu ryczy.Mleka MM zjada po 80 ml wiecej nie chce ,na opakowaniu pisze ze 120 powinna jesc.Ile jedza wasze maluchy w tym wieku?
Halborg masz swieta racje ja Natalce tez raczki ukladalam na lokciach i trzymalam a wtedy pieknie glowke trzymala .pocwieczylysmy tak 3 dni i teraz bezproblemow trzyma glowke sama chyba ze jej razczka gdzies ucieknie to sie denerwuje.Moja mala moze ze 3 razy przekrecila sie sama ale to bardziej z brzuszka na plecy.Jak na plecach lerzy yo na boczek sie troche przekreci zwinie w klebuszek i tak lezy.
U nas dzisiaj 30 stopni,lato w pelni :)

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11197.jpg

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11198.jpg

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11199.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, będę próbować :)
Majka u mnie też synek często ryczy jak go przystawiam, ale zauważyłam że nie pasuje mu lewa pierś pary pociągnięć i ryk, albo od razu, spróbowałam go do drugiej przystawić i działa. Upodobał sobie prawą i z niej je spokojnie, a z lewej nie chce... Jak odciągam laktatorem to udaje mi się max 150 z wielką męką a w piersi zostaje jeszcze pokarm. Wydaje mi się że laktator za słabo ciągnie. Majka sprobuj pic herbate z kopru wloskiego ponoć dobra na laktacje, ja ją pije od samego początku prawie i nie mogę narzekać - odpukać w niemalowane...
Dziewczyny w co ubieracie na spacer wasze pociechy jak jest kolo 20 stopni i lekki wiaterek. Ja mam straszny problem z tym ubieraniem, nie chce przegrać synka. Używacie kocyków też?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Ja ubieram na tutejszy sposób, jak jest 15 - 20 stopni to body na długi rękaw i rajtuzki i kocyk. Jak było zimniej dawałam dodatkowe warstwy. Tutaj dzieci nawet zimą przy - 20 miały tylko body (gołe nóżki) i zawinięte w grube kocyki i kożuszek z baranka na spodzie wózka.
Jak słoneczko i ponad 20 to tylko body z długim rękawkiem i przykrywam pieluszką flanelową, lub kocykiem ażurkowym. Jak mocno wieje to kocyk koniecznie(u mnie wiatr jest niestety często) Gdy powietrze "stoi w miejscu" body na krótki rękaw i krótkie spodenki (jeśli wyjściowo) a w domu na tarasie góruje cały czas body) i przykrywam pieluszką tetrową.
Jedynie to nie mogę dojść do strzału z czapeczkami.....czy jak śpi w wózku na tarasie musi mieć czapeczkę jak wieje lekki wiaterek a jest ciepło?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Ja też przychylam sie do nie przegrzewania dzieci i stosuje sie do wygodu zachodniego. Irlandczycy caly rok nie zakładają dzieciom skarpetek i czapeczek :P
Dzisiaj jest śliczna pogoda, 15C w cieniu, na sloncu powyzej 20C wieje lekki wiatr. Małą ubrałam w body z krótkim rękawem (zawsze to ma, traktuje to jako bieliznę) na to bluzeczka z długim rękawem, getry i skarpetki, niczym nie przykrywam, jak uśnie to osłaniam gondole czyli to na nogi zasłonięte i budę (czy jak to sie tam nazywa) wtedy jest osłonięta i ma w środku cieplusi i milusio.
Co do czapeczki to zakładam tylko w zimne dni, dzisiaj w ogolę nie zakładałam, jak jest wiekszy wiatr to ewentualnie opaskę ale też rzadko i dodatkowo kurteczkę na rozpinkę

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

To ja z tych co ubierają cieplej body na długi , bluzka na długi jakieś leginsy lub dresiki , skarpetki i buciki. Czapki mam cieniutkie , ażurowe to ubieram ale staram sie juz niczym nie przykrywać ewentualnie jak Loli pisze osłony od wózka zakładam.
Dzisiaj moja gwiazda znowu ma problem z jedzeniem. Zjadła o 8 rano 100 ml , o 11 80 ml a potem nic , teraz cudem udało jej sie wcisnąć 80 mil , naprawdę sie martwię . Warzyłam ja i przez tydzien nic nie przybrała . Ryczeć mi sie chce , nie wiem co mam robić . Cycka to juz zupełnie nie chce dzisiaj. Ręce mi opadają .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do ćwiczeń to potrzeba troszkę cierpliwości, a Ali łokcie cały czas podtrzymuję :) na początku trzymałam cały czas a teraz ją ustawię na łokciach, puszczę i jak widzę, że się gdzieś te łapcie rozjeżdżają to podpieram ją z powrotem.
2dotka1987 u nas zaczęło się od spłaszczonej główki, na wizycie szczepiennej pod koniec marca dostaliśmy skierowanie do ośrodka rehabilitacji dziennej w szpitalu z podejrzeniem obniżonego napięcia mięśniowego, tam właśnie mieliśmy ćwiczenia, i też wiele praktycznych rad rad jak nosić, ukłądać itp, tak jak halborg napisała ja też źle trzymałam córcię na pionowo, za pupkę, a to trzeba swoje przedramię włożyć dziecku jakby pod kolanka i zrobić takie siodełko, oczywiście kręgosłup trzeba dziecku podpierać swoim ciałem. Jeśli masz jakieś wątpliwości poproś o skierowanie, a jak Ci nie dadzą to idź prywatnie do fizjoterapeuty, na jednej wizycie się pewnie skończy a pokaże co i jak. My mamy co dwa miesiące aż Ala skończy roczek meldować się na kontrole. To w sumie dobrze, będzie badana na każdym etapie rozwoju ruchowego- siadanie, raczkowanie, chodzenie, nawet pomogą dobrać buciki.

majka0209 ja od początku maja praktycznie męczę się, żeby ta moja łobuzica coś zjadła... teraz dopiero jej apetyt zaczyna wzrastać, wypije 100-150ml co 4 godziny. I fajniusie te Twoje dzieciaczki, podobne do siebie :) ale córcia ma coś zawadiackiego w oczach ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

Jejku ale moja Natulka sie przestawiła, juz pisalam o tych nockach ze tak czesto mi sie budzi, a teraz dodatkowo nie spi ok godziny do dwóch, nie płacze na szczescie ale w ogole nie jest senna, bawi sie raczkami, ze mna chce gadac.
Spala już tak pieknie ciągiem 5h, wstawala na cyca i spala dalej 3h
A teraz tylko pierwszy czas na noc śpi ładnie, 3godzinki, pozniej jak juz sie obudzi to wisi z godzine na cycu, jak sie odsuwam to sie budzi, oszukuje ją smoczkiem to gryzie go mocno az jej wyskakuje to musze jej trzymac, jak jej wypadnie to znowu sie budzi...masakra, uśnie, zaniose ją do łóżeczka i budzi sie po 30minutach. I tak dzisiaj od 1 do 3 nie spała , wogole nie była senna. Pozniej mi usnela znowu dlugo przy cycu lezala zanim usnie, na 40minut do łóżeczka i pobudka , dopiero jak zostawiłam ja przy sobie na łóżku to spałysmy obie 2 godzinki ciagiem... jejku, mam nadzieje ze z tego wyrosnie.
Mąz mi mowi zebym odkladala ją do łóżeczka na siłe i zeby sobie popłakała az sama usnie, ale sama nie wiem czy to jest dobry czas, moze jest za malutka jeszcze na taka nauke samotnego zasypiania , moze takie malenstwo bardzo potrzebuje mojej bliskosci, czy tylko mnie wykorzystuje? może to skok rozwojowy... trwa to juz ponad tydzień.
Zazdroszcze Wam bardzo ze Wasze dzieci tak pieknie spią w nocy!
Na szczescie nie naleze do śpiochów i jak w nocy Nati nie spi to i ja z nią czuwam i nie czuje sie bardzo senna, tylko spokojna, najwazniejsze ze wiem ze jej nic nie dolega tylko poprostu nie wie chyba ze to noc i trzeba dalej spac ...tylko ile to bedzie trwało, bo to chyba nie moze tak byc ze ona robi sobie zabawy w środku nocy :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Oj oj gratulacje dla Natalie i mamy :D śliczne ma oczka ta Twoja córusia :)
A co do odkładania małej na siłę ja bym chyba tak nie mogła, wiem, że można łatwo przyzwyczaić, ale jeśli mała wcześniej spała a teraz nie to może ma taki czas i trzeba cierpliwie przeczekać. Nie odkładaj bidulki, zapłacze się za Tobą, nie daj boże zaniesie się płaczem, Ty i tak nie uśniesz słysząc jak płacze, a później będziesz mieć wyrzuty sumienia, że z tego płaczu usnęła (przerabiałam to) i też teraz walczę spokojnie aż samo minie.
Nie jestem zwolenniczką spania dziecka z rodzicami, moja córka do 4 lat przychodziła(mimo, że do 1 roku spała w swoim łóżeczku). Myślę, że i tak nie da się ominąć spania dziecka z rodzicami, bo jak będą te nasze pociechy już chodzić to i tak będą do naszych łóżek przychodzić :D ale zrymowałam.....trallala....;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja nie mam siły psychicznie, walczę z pracą mgr, została mi już końcówka i totalnie nie mam na nią weny, do tego zbliżająca się sesja... :(

Ale przyszła moja zamówiona sukienka na chrzciny, przymierzyłam i jestem zadowolona :) mamusia wystrojona, teraz trzeba Aluśkę wystroić ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny. Mąz moj duzo pracuje i malo jest w domu, jak Natalka zapłacze to widzi ze ją odrazu biore- bo wiem dokladnie o co jej chodzi, a gdy jest w pracy nie lece az tak szybko na kazde jej zawolanie, daje jej marudzic też.
Ale on mysli ze jej nawet płakać nie daje dlatego ten pomysł z odkladaniem na siłe. Może sprobuje i zobaczy czy naprawde dlugo bedzie plakac bo nawet sama nie wiem, jak wstaje nie zdazy zaplakac bo ja ja biore...ale nie sadze zebym dala rade ja zostawić samej sobie na jakis dluzszy czas bo mi jej już szkoda na samą mysl :( Może jak bedzie starsza to tak ale takie malenstwo!
stokrotka90 Dawaj zdjęcie kiecki ! :)
ja miałam taką- dodam zdjęcie, ze względu na karmienie piersią chciałam odkrytą, bez ramączek zeby szybko dobrac sie do cyca :) Ale mięliśmy takie szczęście ze w restauracji ktorej robilismy chrzciny na gorze byl hotel i dostałam pokój w cenie , mogłam spokojnie karmić na łózko i przewijać- baaaardzo nam to ułatwiło :)

monthly_2014_05/lutoweczki-2014_11235.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Stokrotka dzięki za wsparcie, dzisiaj z jedzeniem troszkę lepiej ale szału nie ma.
Podziwiam cię z tymi studiami i praca mgr , pomysl jaka będziesz z siebie dumna jak zaliczysz sesje i obronisz magistra , ze udało ci sie przy małym dziecku. Z naszej strony zawsze możesz liczyć na wsparcie i będziemy cię dopingować :)
Czekamy na zdjęcia sukienki. My w niedziele mamy komunie starszego syna, kupiłam sobie żakiet i spodnie , nie chciałam sukienki bo jak w niej karmić a ty taki psikus ze juz nie karmie piersią prawie wogole. Z drugiej strony może lepiej bo mam tak poobijane nogi , całe w siniakach od noszenia gongoli na 3 piętro, ze w sukience słabo bym wypadła.
Loli wszystkiego najlepszego dla Natalki , śliczna z niej dziewczynka a ty mamuśka niezła laska :)
Co do odkładania małej w nocy do łóżeczka to ja miałam tak samo jak ty , mała sie budziła i na pogaduchy jej sie zbierało . Zaczęłam ja odkładać a ona zero płaczu pogadala do siebie poogladala rączki i sama zasypiala i to szybko. Jak ja brałam do łóżka to o wiele dłużej około 2 godzin zajmowało jej ponowne zasniecie. Spróbuj , wcale nie musi płakać a ty będziesz sie wysypać .

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dziękuję za miłe komentarze na temat moich Rozbójników:)
halborg tak z jednej strony fajnie, że taka mała różnica wieku a z drugiej naprawdę morze cierpliwości trzeba mieć żeby przetrwać przede wszystkim początki kiedy Chłopcy się ze sobą oswajają:) A poza tym to minka Twojego Bruna jest super:) Czytałam też co pisałaś o tym samodzielnym zasypianiu no i u mnie podobne odczucia, że nic na siłę. Z pierwszym Synkiem próbowałam "walczyć", bo wtedy myślałam że tak trzeba. Ile mnie to nerwów kosztowało to moje a Jego na pewno też, bo po każdej takiej próbie budził się coraz częściej. W końcu olałam to i co prawda długo czekałam, bo aż do 1,5 roku ale sam z siebie zaczął zasypiać samodzielnie. W swoim łożeczku niby od roczku, ale w nocy co chwilę wracał i w końcu nie mieliśmy sił Go odkładać, w 16 miesiącu odstawił się od piersi i powoli zaczął się ten Jego proces zasypiania samodzielnego. A teraz suprise! Od miesiąca śpi tylko w naszym łóżku, Jego Go gryzie, mój Mąż załamany, ale ja już teraz jestem zdania, że dziecko nie robi tego na złość, ale ze zwykłej potrzeby bliskości. Daję Mu czas żeby znowu wrócił do siebie tymbardziej, że Oliwierek póki co toleruje swoje łóżeczko i po karmieniu zawsze staram się Go odkładać, wczoraj tylko ze względu że był po szczepieniu z premedytacją zostawiłam Go na naszym łóżku.

loli86 zrobisz jak będziesz uważała, zawsze trzeba spróbować tylko powiedz swojemu Mężowi, że metoda uczenia dziecka spania samodzielnie nie oznacza odkładania Go do momentu aż się wypłacze tylko do podchodzenia, uspokajania Go i odkładania z powrotem. Pytanie czy jesteście gotowi na to, bo czasami to dość długo potrafi trwać. A może pójdzie tak bezproblemowo jak u majka0209. Jeśli jednak nie to się nie załamuj na pewno przyjdzie moment kiedy sama się przeniesie. Trzymam kciuki:) A tak na marginesie to z tym jej spaniem tak mi sie przypomniało, że jak mój starszy Synek nauczył się wstawać w łóżeczku to potrafił w środku nocy się obudzić i wstawać. Przeczytałam wówczas, że niektóre dzieci tak mają, że jeśli zdobywają jakąś nową umiejętność to z wrażenia nie mogą zasnąć albo ćwiczą ją 24h/dobę więc może to od tego że się nauczyła przewracać na brzuszek... A na marginesie to przesłodka jest a jak się przekręca to z taką łatwością jakby nic innego wcześniej w życiu nie robiła:) No a Ty laska jesteś a sukienka super!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

Spamuje dalej, bo mnie chwilę nie było a tyle ciekawych tematów się pojawiło:)

majka0209 super Dzieciaczki a Twój Synek ma śliczne imię:) Robusie to świetne chłopaki:) Córeczka taka fajna blondyneczka aż mam ochotę za kilka lat się postarać o trzeciego Dzidziusia mimo, że zawsze zaklinałam się, że chce tylko chłopczyków:) Ja też mam blond włosy i liczyłam, że któryś z Chłopców odziedziczy, ale poszli w Tatusia więc cóż zrobić;) Bardzo mi przykro, że kończysz już przygodę z karmieniem piersią, ale co zrobić na siłę się dziecka nie przekona.Oliwek dziś zamienił się w dzień w absolutnego Cycożercę i je co godzinę góra dwie jak śpi. Narazie zwalam to na upały i na wczorajjsze szczepienie.

annaanna84 Tomuś śliczny i taki duży się już wydaje:) Ja w te upały to już jednowarstwowo na krótki rękaw i spodenki plus czapeczka.

stokrotka90 końcówka jest zawsze najgorsza a przy Dzidziusiu to dla mnie mistrzostwo świata!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

Flaflusiowa dziekuje :)
Majka slodkie dzieciaczki, fajnie malutkiej mieć takiego brata :)
Loli ale z Ciebie laska, sukienkę mam podobna tylko kolory inne i dobrze ze zobaczylam u ciebie bo o niej zapomnialam i juz wiem w czym na chrzest pójdę :) co do spania mój Tomuś od jakiś 2 tyg. tak ma ze sou 3godz a potem pobudki bo smoczek wypada i tak bo godz. albo od 3 do 5 nie spi. Wiec od 2 dni po dlugiej drzemce biore go do siebie do lozka i jest lepiej, smok wypada a mamy dalej spi. Dziesiejsza nocbyla mega :) pierwszy raz sie wyspalam, karmilam na spiaca a mamy jadl na śpiąco i obudzil sie rano taki radosny jak nigdy i taki byl caly dzien :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...