Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

A mi powiedziano, że 700g na miesiąc to norma! Oszukali mnie! :D cieszę się, że poruszyłyście ten temat, uspokoiłam się, bo tak mnie nastraszyli, że jak będziemy w ten sposób dokarmiać to dziecko będzie otyłe. Ale skoro butlę podajemy tylko, gdy pierś ewidentnie nie starcza, i dziecko normalnie przybiera na wadze, to dalej robię swoje. A jeszcze co do wzrostu, Ala po 5 tyg urosła 5 cm, dokładnie się nie przyglądałam jak mierzyli, bo słuchałam, co lekarka do mnie mówiła, ale jakoś na boczku ją kładli i przyłożyli metr krawiecki do czubka główki, od tyłu, a potem po całym ciele aż do piętki.

Macie konto na facebooku? Może by tam założyć grupę tajną, będzie łatwiej się komunikować moim zdaniem :) Częściej zaglądacie na forum czy fb?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam konta na fb i nie będę zakładać, bo kiedyś miałam nieprzyjemności jak miałam konto na nk i jestem negatywnie nastawiona do takich portali społecznościowych. Aż się sobie dziwię, że na tym forum się zarejestrowałam :) więc jeśli stworzycie grupę na fb, to nie będzie mnie tam z Wami.

Odnośnik do komentarza

Ja tak samo jak roza nie mam konta i nigdy nie zaloze z teo samego powodu- za duzo nieprzyjemnosci i dziekuje juz za takie portale:) mysle ze nie tylko my nie mamy tam konta i w zwiazku z tym solidarnie powinnysmy tu zostac:)

A u nas ktos kupil mieszkanie pod nami i robi remont- ale nie jakis tam remoncik...tylko wiercenie scian, podlog, robienie instalacji elektrycznej od nowa...takze halas niemilosierny, uzywaja chyba jakis mlotow pneutatycznych:/ jedyne wyjscie to uporzadkowac w koncu balkon, zrobic sobie tam azyl, corka w wozek i tam siedziec na balkonie bo w domu sie nie da

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki:) Podczytuję Was na telefonie jak karmię Małego, ale odpisać nie mam kiedy. Dni lecą jak szalone przy dwójeczce Maluchów:)

Co do facebooka to ja mam konto i byłabym za jeśli powstałaby tam grupa, bo łatwiej jest mi pisać w aplikacji na telefonie. Na forum raz mi się uda zalogować na telefonie, raz nie a do laptopa docieram teraz z częstotliwością raz na tydzień lub rzadziej (no chyba że na Youtube to codziennie dzięki mojemu Starszakowi:))

U nas ostatni weekend był dość ciężki, bo Maluszek nie mógł załapać ze spaniem w dzień a pogoda uniemożliwiała wyjście na zewnątrz:( Nocki narazie mamy spokojne, tzn. raz się zdarzyło, że Mały się obudził ok.3 i płakał, ale to była ewidentnie wina jabłecznika sklepowego, którego zjadłam w dużej ilości:(
Moja dieta póki co dość uboga, wprowadzanie mlecznych przetworów się nie powiodło. Będziemy próbować później.

W środę byliśmy u pediatry, Oliwierek przybrał 630 g w 2,5 tygodnia i ważył 4300. Teraz pewnie znów z 200-300 g więcej:) Pierwszy Synek też tak szybko przybierał przez pierwsze 3 miesiące. Potem wciąż lądował coraz niżej na centylach. Teraz w wieku niecałych dwóch lat jest wciąż na 5 centylu.

Pytałam o siusiaka i mam go ustawiać w dół. Przy pierwszym Synku były wskazania do ustawiania w górę, ale miał wodniaki jąderek, które musiały się wchłonąć.
Oliwierek ma za to inną przypadłość, krzywo sika, ale pediatra powiedziała, że minimalnie i nie ma się czym przejmować póki co, ewentualnie jak będzie starszy to czeka Go interwencja chirurgiczna. Póki co minus jest tylko taki, że jak przebieram Synka na przewijaku na łóżeczku to jak siknie i nie zdążę zainterweniować to pościel w łóżeczku mamy mokrą... Średnio zmieniamy więc co 2-3 dni, a wczoraj w przeciągu kilku godzin.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

O z fb dobry pomysl by byl jakbysmy wszystkie mialy tam konta, a tak to lipa.
ja mam konto i czesto z niego korzystam no ale wole pisac tutaj skoro jestesmy tu od poczatku i nie wszystkie moga sie przeniesc na fb.
aldonka ale synek ma extra jeansy :-D
Za to moja gwiazda w sobote byla obrana pierwszy raz w kiecke :

monthly_2014_03/lutoweczki-2014_9194.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Nie uwierzycie - Patryk skończył już 5 tygodni i nadal nie odpadł mu pępek!!! Ręce opadają!!! Smaruję teraz tym fioletem, może wreszcie coś pomoże.

Pasia pisała o remoncie u sąsiadów - my w kwietniu lub w maju zaczynamy remont - będziemy dobudowywać pokój dla Patryka. Będzie się działo... Na czas tej budowy wynajmiemy mieszkanie, żeby maluszek nie musiał mieszkać w tym bałaganie i hałasie.

A muszę Wam powiedzieć, że mam jakieś dziwne wahania z pokarmem - raz mam, a raz kryzys - nie wiem z czego to wynika. Wczoraj to normalnie tragedia jakaś była - mały był głodny, ciągle na cycku wisiał i nic z tego nie wynikało. W końcu się wkurzyłam i zrobiłam mu mleko do butelki i tu dramat - on nie potrafi pić z butelki!!! Nie umiał chwycić smoczka, a jak jakimś cudem mu się udało, to już pierwszym łykiem się zachłystywał i aż się dusił. W końcu płakałam razem z nim. Zasnął ze zmęczenia. W nocy na szczęście znów miałam pokarm, więc narazie jest ok. Chora sytuacja. Ale najbardziej obawiam się tego, że jak faktycznie nie będę miała czym karmić, a on z butelki nie potrafi, to co wtedy?! Załamana jestem :(

Odnośnik do komentarza

Jaki przystojniak w jeansach i dotego dama w sukience.Wlasnie mi sie przypomnialo ze tez mamy 3 sukienki i ani razu ich nie mielismy na sobie.
Roza spróbuj sie skontaktowac z jakas poradnia laktacyjna , najlepiej przy szpitalu w ktorym rodzilas, zeby sie skonsultowac co sie dzieje z twoim pokarmem.Co do butelek to z moim synem pierwszym bylo tak sama ,nie umial chwycic butli ani tez zwyklych smoczkow,okazalo sie ze nie ma wiazadla pod jezykiem i stad bral sie problem .Odkrylismy to dopiero jak maly mial 6 miesiecy i do tego czasu byl tylko na cycku.Albo zmien butelke moze ten smoczek jest zly dla niego.Co do pepka to ja bym poszla do lekarza z tym bo faktycznie robi sie niepokojaco.Rusza sie ten kikut ? moze da sie go ukrecic,u nas jak sie mozno ruszal a tydzien nie chcial odpasc to ukrecila polozna.Moze wklej zdjecie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

aldonka przepraszam! To ja pierwsza napisalam o " synku" ...zapomnialam ze masz coreczke a na takim etapie malenswta nasze przynajmniej ja poznaje plec po kolorach ciuchow :-(
Moja Natala tylko w rozy wyglada na dziewczynke a tak w innym kolorze to sie smieje ze mam synka Natinka.
jeszcze raz przepraszam, glupio wyszlo :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny cały czas was czytam ale nie zawsze mam jak odpisać.
Aldonka super te jeansy ma maja sama chce takie kupić mojej, póki co raz była ubrana w sukienkę a tak to królują spiochy :)
Róża jeśli twój mały nie umie pić z butelki to jest taka co polecala moja położna nazywa sie Medela calma jest droga bo kosztuje coś 60 Zł on ale może w Twojej sytuacji w razie awarii warto. Ta butelka podobno naśladuje pierś matki i nie leci z niej normalnie tylko dziecko musi zassac tak jak pierś

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhbs5vp9xf.png

Odnośnik do komentarza

majka0209
U nas w pobliżu nie ma poradni laktacyjnej. Zadupie straszne :/
Co do butelki, to mam kilka różnych z różnymi smoczkami - te bardziej anatomiczne jakoś chwyta, ale przy każdym się krztusi :(
A pępek jest pod kontrolą lekarza i położnej, narazie kazali smarować fioletem (wcześniej był octenisept) i czekamy czy coś się zmieni. Kikut rusza się mocno, widać, że coraz mniej się trzyma, ale bardzo wolno to postępuje. Zdjęcia nie ma sensu wstawiać, bo teraz po tym fiolecie kompletnie nic tam nie zobaczycie. Położna była przedwczoraj, a następna wizyta u pediatry za tydzień (szczepienie), mam nadzieję, że do tego czasu kikut wreszcie odpadnie.

Odnośnik do komentarza

aldonka moja Pani pediatra jakby zobaczyła takie Maleństwo w jeansach to by zawału dostała...:) Nie zapomnę jak kiedyś wystroiłam w nie pierwszego Synka, chyba był troszkę starszy od Twojej Córeczki. Powiedziała, że ma nadzieję, że to tylko na wyjście, bo w takich spodniach dziecko ma ograniczone ruchy i powinno śmigać tylko w wygodnych, luźnych ciuszkach.
Teraz przy drugim też mi się dostało, bo na wizycie był w dresikach i mimo, że sprawdzałam czy gumeczka Go nie uciska to u lekarki okazało się, że ma delikatne szlaczki na brzuszku od spodenek. Kazała mi rozebrać Małego, okryć kocem i zostawić chwilę w gondoli żeby to zeszło.
Kurcze było mi wstyd, na szczęście miałam pajacyka i Go przebrałam.
Dla mnie pajacyki i śpioszki to takie piżamowe są no, ale teraz często Go w nie ubieram żeby nie miał problemów z krążeniem.

roza82 a skąd wiesz, że to kwestia głodu? U mnie np. Mały w te dni kiedy jest gorsza pogoda słabo śpi w dzień, cały czas chce wisieć na cycu. Nie jest to jednak zawsze kwestia głodu tylko np. tego, że jest śpiący a nie może załapać. Czasami jest to wina brzuszka, ale to raczej łatwo rozpoznać, bo Maluch się spina i widać, że coś Go "gniecie". Oliwierek jak jest naprawdę głodny to je ładnie pierś, tak łakomie nawet a jak Mu właśnie coś przeszkadza to się denerwuje, co chwilę puszcza itp. Wtedy Go odpinam i czekam tak z 1-2h z podaniem cyca kolejny raz a w tym czasie czasem uśnie na rękach albo poleży poogląda świat, popłacze.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

Ja też podczytuję Was na bierząco, ale czasu brak na napisanie...do tego dopadło mnie choróbsko, katar i kaszel dość upierdliwy, bo suchy, nie mogę sobie z nim poradzić. Dzisiaj w nocy aż małego obudziłam tak mnie zaczęło dusić.Biorę syrop z cebuli, na szczęście mały toleruję zapach w mleku i jest spokojny. Możecie coś poradzić na kaszel i katar? ahhhh...
Ja też uważam na tego typu spodenki jak jensy, bo lekarze i położne też tutaj są na to uczuleni, żeby nie blokować ruchów dziecka i nie ściskać....co nie ukrywam mam parę sztuk w szufladzie, bo są po prostu przesłodkie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

Aldonka przepraszam za nazwanie Majusi przystojniakiem to chyba brak różowych ubranek mnie zmyliła. Ostatnio jak byliśmy u lekarza to Natala była w granitowym dresie z delikatnymi rozowymi paskami i tez ja wzięli za chłopca .nic mi nie mówili ze w dresie sie krępuje ruchy albo cisną wręcz przeciwnie zachwyciła sie ze teraz takie fajne ciuszki.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

flaflusiowa86
Wiem kiedy mały jest śpiący (ogólnie nie ma problemów ze snem), a kiedy jest głodny - zawsze zachowuje się wtedy w pewien określony sposób, a ponadto jak nic z piersi nie leci, to raczej nie ma się czym najeść. A wiem, że w danym momencie nie miałam pokarmu, bo jak synek ciągnął pierś to nie słyszałam żeby przełykał (a jeśli już to robił, to bardzo rzadko pomimo włożonej ogromnej pracy w ssanie), ponadto próbowałam się upewnić czy faktycznie tam nic nie ma wyciskając z piersi ręcznie i laktatorem - parę kropli poszło do laktatora i tyle. Więc jestem pewna, że się nie najadał. Ale na szczęście teraz mam znowu sporo pokarmu i maluszek jest najedzony i szczęśliwy :)

Odnośnik do komentarza

Halborg jest taki syrop Prenalen dla kobiet w ciąży i karmiących i z tego są też tabletki na gardło, tylko na naturalnych składnikach, mnie w ciąży pomogło.
Roza82 nam też dopiero w tamtym tygodniu odpadł pępek, takze myśle, że nie ma się chyba co jeszcze bardzo tym przejmować, zwłaszcza, że jak piszesz położna widziała. Z pokarmem mam podobnie, raz jest, raz bardzo mało, ale ja dodatkowo odciągam pokarm i tak ze 3 razy dziennie daję butelkę, także moje dziecko dobrze radzi sobie i z cyckiem, i z butelką.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhma51f6ub9.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czytam Was ale nie wyrabiam żeby na bieżąco coś odpisać. U nas wyszła prawdopodobnie skaza białkowa. Tomuś jest cały obsypany, ze skóry zrobiła się czerwona brzydka skorupka. Jak je to płacze. Koszmar, on płacze a ja razem z nim. Od wczoraj nie jem nabiału, odstawiam też gluten i mam nadzieję że to pomoże. Do tego smarowania i kąpiele w emolium. W sobotę mamy wizytę u alergologa i mam nadzieję że on coś pomoże :(

monthly_2014_03/lutoweczki-2014_9236.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

U nas dzisiaj piękny dzień wkoncu. Mała ładnie w nocy spała i co mnie zadziwili jadła co 6 godzin ,mi cycki wysiadaly , a ona nie głodna,dziwne to było. Rano dopiero mi cycki opróżnila bo już myślałam ze nie wyrobie.dzisiaj przyszedł nasz leżaczek bujaczek ,tylko wibracje ma tak intensywna ze obeje sie ze miNatala w rezonans wpadnie.Ubralysmy dzisiaj kiecke a tu sie okazuje ze wszystkie rajstopki na jej chude nóżki są za wielkie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...