Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Bozeeee jaka ja jestem zmeczona:/ Temu mojemu dziecku cos sie poprzestawialo i budzi sie w nocy i oczy jak 5 zł wielkie! A bylo tak pieknie- co prawda marudzila sobie np do 24 albo 1 , ale potem w nocy spala do 9 budzac sie tylko na jedzonko i spac dalej...a teraz? Wieczorem od 20 do 3 spala z przerwa na jedzenie, a od 3 do 5:30 WITAJ MAMO...i placz i polsen i nie wiadomo co. A teraz spi jak susel. A jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanie- zdarza sie Waszym dzieciaczkom, ze maja odruch wymiotny? Moja nie ulewa, ani nie wymiotuje, ale raz na jakis czas ma odruch wymiotny. Martwie sie bo wyglada to tak jakby cos jej w gardle stalo i jakby nie mogla wypluc. Zadzwonie do poloznej, ale chcialam sie zapytac czy moze u Was czasami tez tak jest

Odnośnik do komentarza

pasia
Dziewczyny mam pytanie- zdarza sie Waszym dzieciaczkom, ze maja odruch wymiotny? Moja nie ulewa, ani nie wymiotuje, ale raz na jakis czas ma odruch wymiotny. Martwie sie bo wyglada to tak jakby cos jej w gardle stalo i jakby nie mogla wypluc. Zadzwonie do poloznej, ale chcialam sie zapytac czy moze u Was czasami tez tak jest

Moja Alicja tak ma, nie ulewa praktycznie wcale ale czasem robi tak jakby się dlawila lub właśnie miała zwymiotowac, u nas to wina sapki którą mała ma od urodzenia, wpuszczam jej sól fizjologiczna, wyciągam aspiratorem to co sie da a i tak czasem coś jej tam z tyłu spływa i powoduje właśnie to jej dlawienie

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u69p7uzu87o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5er6dd4mtd.png

Odnośnik do komentarza

Mój Patryk też często kicha, ale mi też położna mówiła, że to normalne.
A pojawił nam się problem ze spaniem - na początku pięknie spał, tak 3-4 godziny, w nocy też. Później skrócił sobie spanie do 2 godzin, a tej nocy budził mi się co 1,5 godz!!! Masakra jakaś! Mało tego - on chce się bujać i to nie tylko przy zasypianiu, ale i podczas samego snu, często się przebudza i ogólnie jakiś taki niespokojny sen ma. Wkurza mnie to trochę, bo przecież nie mogę go bujać cały czas non stop. A wieczorami po kąpieli to już wogóle popis daje - żebym nie wiem co robiła, to nie uśnie aż do godz.23. Potrafi obudzić się o godz. 18 i tak właśnie marudzi aż do tak późnej pory. Już nie wiem co robić.

Odnośnik do komentarza

pasia moja Ala taki odruch ma po modyfikowanym, wierci się, stęka, dopóki nie uleje lub nie puści bączka. Zmienilismy mleko z bebilonu na hippa inieco lepiej.

roza82 u nas od kilku dni jest podobnie! Zasypiała pieknie sama a teraz pospi pol godziny i z zamknietymi oczkami przerazliwie placze, podchodze, glaszcze po głowce, powiem czułe słówko i sie uspokaja, ale ta sytuacja sie dosc czesto powtarza podczas drzemki... W domu jest tak jak do tej pory, ani nie za gllosno, ani bezwzgledna cisza, a ona sie tak zachowuje jakby sie czegos bala :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

Natalka tez kicha kilka razy dziennie ale jakos mnie to nie niepokoi , zaleznie od wieku dziecka , wiem ze ona ma jeszcze obkurczony nosek dlatego czesto troche charczy a jak kichnie to ladnie oddycha.
Co do odbijania i odruchow wymiotnych to po kazdym karmieniu nosze ja 10 min na ramieniu i jeszcz ani razu nie odbilo jej sie, ale tez nie ulewa i nie ma odruchow wymiotnych wiec chyba jest ok.
Dziewczyny co za noc mialysmy od 24 mala tak plakala i sie prezyla jak na kolki i tak do 4 nad rane nie spalysmy.Nawet cyca nie chciala , rece mi odpadaly i zupelnie nie wiedzialam co mam robic, nic nie pomagalo.
O 4 dalam jej smoczek i poskutkowal, szkoda bo nie chcialam zeby ssala smoka.Ale o 5 byla powtorka z rozrywki ,o 7 plakalysmy juz razem, az wkoncu mala bąka puscila i tak niemilosiernie sie obsrała ze pielucha nie wytrzymala i wszystko bylo brudne.Przepraszam za slownictwo ale inaczej sie nie da tego opisac. Po 7 zjadla wkoncu bo juz mi mleko cieklo samo i zasnlysmy wstalysmy po 11.
Polecialam do apteki kupic cos na kolki bo to ewidentnie kolka byla, a babka do mnie ze 6 dniowe dzieci kolek nie maja i nic nie moze mi dac,poszlam do drugiej apteki i dostalam herbatke koperkowa dla mnie i espumisan dla malej.Jutro mamy pierwsza wizyte poloznej to dopytam czy to mogla byc kolka ale co innego mialo to byc jak myslicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie mi jak czesto wyprozniaja sie wasze dzieci. Mam taki problem bo zauwazylam w kupie mojego misia taki rozciagajacy sie sluz. Widzialyscie takie cos w kupkach Waszych dzieci? Zastanawiam sie czy tensluz w kupkach to nie wina mleka. Jutro ma przyjsc polozna to moze czegos sie dowiem. Troche mnie zmartwily te kupki :/
ROZA82 u nas noc noc wyglada tak ze np. daje mu mleko o 22.30 to zasypia tak po 24.00. Budzi sie kolo 1.00 i nie spi do 3.00-3.30 Potem budzi sie na jedzenie kolo 6.00 tak wiec u nas nocka tez nie za ciekawie wyglada.

[url=http://www.rodzice.pl]http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17088[/url

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, moja też kicha, to podobno normalne. Co do spania, to w dzień potrafi ładnie spać, za to tak jak u Rozy - budzi mi się po kąpieli tak o 19-20 i zasypia dopiero o 24. To już jej stały rytm, więc się przyzwyczailiśmy że ona po prostu wcześniej nie uśnie a jak uśnie to tak na sekundę, płytkim snem. Potem śpi z reguły do 5, 5.30, czasem do 4, więc tragedii nie ma , bo po jedzonku znowu idzie spać do 7-8 rano.
Jeśli chodzi o śluz w kupie, to podobno jeśli zdarzy się epizodycznie albo malutko to to nic ni pokojącego, gorzej jakby ciągle tak miał.
Gdzieś znalazłam i piszą tak: "Kupka niemowlaka może mieć odrobinę śluzu i jest to całkowicie normalne, śluz jest specjalnie wytwarzany aby chronić jelita, zwrócić naszą uwagę powinien nadmiar śluzu w pieluszce, czyli widoczne białe skupiska śluzu. Jeżeli zauważacie taką sytuację przy kilku zmianach pieluszki to należy skonsultować się z pediatrą. Powodem może być alergia pokarmowa albo zakażenie bakteryjne."

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhbs5vp9xf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jak poradzić sobie z nawałem pokarmu?? Mój mały nie nadąża wypijać. Czuję się okropnie jakbym miała dwa kamienie zamiast piersi, stosuję okłady z kapusty, maść na sutki....
Bruno całkiem sobie dzień zamienił na nockę i nie wiem jak go przestawić, cały dzień śpi, a w nocy "ługi bugi" , dziś usnął o 7.00 i wstaliśmy o 10.00. 3 godziny mojego snu ...jakoś w dzień nie mogę usnąć. Napina się tak właśnie jak na kolkę, a to bączki go męczą...
Ja śluzu w kupce nie zauważyłam, jedynie martwi mnie zbyt mała ilość mokrych pieluch...co ile zmieniacie pielluszki dzieciaczkom?

monthly_2014_03/lutoweczki-2014_8630.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6y21vyxps.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371eytw5xu8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/pf0pegz2tz7vsgtp.png

Odnośnik do komentarza

HALBORG ja mojemu zmieniam jakies 6-8 pieluch na dobe. A nieraz nawet podczas przebierania potrafi sie jeszcze porzadnie zesikac. Ja znowu nie wiem czy to normalne ze on robi kupe jakies 4-5 razy na dobe . Kurde jestem drugi raz mama a wiele rzeczy zapomnialam :/
JAAGATKA dzieki troche mnie uspokoilas bo on niema tego za kazdym razem. Ale i tak nie moge sie doczekac jutrzejszej wizyty poloznej.

[url=http://www.rodzice.pl]http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17088[/url

Odnośnik do komentarza

Halborg cierpisz na karmienie tak zwanej 3 doby wtedy sie nawal zaczyna.Ja przez 2 dni odciagalam pokarm laktatorem, bo plakac z bolu zaczynalam.Podzialalo i teraz jest lepiej.Mysle ze okolo 2 tygodni trzeba zeby laktacja dostosowala sie do potrzeb dziecka.Co do pieluch ja zmieniam przed kazdym karmieniem ale tylko po to zeby mala sie dobrze rozbudzila bo wtedy lepiej ciagnie a nie odrazu zasypia przy cycu.Poieluszki nie sa mocno mokre bo az tyle to nasze maluszki nie siusiaja, chodzi mi o ilosc nie czestosc.Moja mala kupe robi tylko dwa razy dziennie zazwyczaj z rana i wieczorem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Ja zmieniam przed każdym karmieniem, kupki robiła kilka razy dziennie, jakieś 4-5, od jakiegoś tygodnia robi rzadziej. Też słyszałam o tym śluzie, że sporadycznie to nic złego. Dziewczyny, pytanie może dziwne, ale skąd wiadomo, że dziecko boli brzuszek lub ma kolkę? Bo nasza mała codziennie od ok 17-18 do około 21 marudzi bardzo, jak zostawi się ją leżącą na naszym łóżku lub w swoim lóżeczku to zaczyna krzyczeć, rączkami macha i wierzga nóżkami. Jak się weźmie na ręce to pomarudzi jeszcze trochę i się uspokaja. Mąż twierdzi, że to zwykłe wymuszanie bujania i huśtania, a ja już sama nie wiem czym te krzyki są spowodowane.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikgm0azy6b.png
[url=http://www.suwaczki.com/]

Odnośnik do komentarza

MalaMi2408
polozna jeszcze w szpitalu mowila ze jak jest sluz to oki, jak sa sladowe ilosci krwi to moze byc alergia pokarmowa.
Mimo wszystko i tak bym zapytala polozna gdyby mala moja robila takie kupki przez 2,3 dni.

Moja niunia robi kupcie po kazdym karmieniu, żółciutkie, rzadziutkie, większość wchłania sie w pieluche jak siuski, tylko na siateczce zostają granulki jak musztarda.
Tez zmieniam pieluszki przed kazdym karmieniem jak Majka0209 zeby rozbudzic szkraba, a najczescie podczas karmienia lub chwile po robi kupe..wiec przebieramy jeszcze raz...nie zlicze tych zmian dobowych, ale napewno ponad 10 razy !
Przez pierwsze dni malo moczyla , same kupcie, a teraz po tygodniu zycia siusia tez duzo!

Dziewczyny ale mialam cudowna noc! Poszla spac o 23:00 obudzialam ja na karmienie po 4h przebralam i znowu poszla spac na 4h :D
Mama jak nowo narodzona, oby więcej takich nocy :)
Puki co nie mamy problemu z karmieniem, cyce mam pelniutkie ale nie sa bardzo bolesne, do wytrzymania, tylko znowu cieknie z nich pokarm caly czas musze miec wkladki.

Dziewczyny karmiace cysiem, pijecie kawe??

http://www.suwaczki.com/tickers/ug378u69530q8seb.png

Odnośnik do komentarza

halborg gratulacje!!! No i super, że poród taki ekspresowy:)

Fajnie, że wklejacie zdjęcia swoich Maluszków, naprawdę po miesiącu już widać sporą różnicę a co dopiero będzie dalej:) Rosną Krasnoludki jak na drożdżach.

U mnie poród tym razem też był szybki, bez zbędnego oczekiwania jak przy pierwszym. 22.02 w sobotę ok. godz. 20.00 dostałam skurczy, były regularne, co 5 min. Z racji tego, że Mąż miał nocną zmianę o godz. 21.00 pojechał do pracy a ja zostałam z moją Mamą i Olafkiem. Uśpiłam Go i poszłam wziąć prysznic. Skurcze cały czas się pojawiały co 5 min. W końcu zadzwoniłam do swojego gina i On zadecydował żeby jechać do szpitala. Mąż załatwił z kierownikiem wolne i wrócił się po mnie do domu. Ok.22.30 byliśmy w szpitalu, po badaniu ginekologicznym rozwarcie na 1 cm. Na KTG skurcze się pokazały. Lekarz stwierdził, że ze względu na wcześniejsze cięcie nie będą mnie trzymać w bólach tylko zrobią cięcie. Pojechałam na salę gdzie miałam naprawdę nieprzyjemne spotkanie z Panią anestezjolog. Na początku nakrzyczała na mnie, że jadłam i piłam widząc że będę miała cesarkę. No bo ja akurat wiedziałam przecież, że poród zacznie się tego dnia o tej godzinie?! A może miałam pościć tydzień przed planowaną datą porodu...? No głupie babsko. W końcu przyszedł czas na znieczulenie. Zdecydowano się na podpajęczynówkowe. Wspomniana Pani anestezjolog za cholerę nie mogła wbić się prawidłowo w kręgosłup. Oczywiście znów była moja wina, że z brzuchem jak balon nie byłam w stanie poskładać się w pięcioro i odpowiednio ustawić. Aż jej dwie asystentki już starały się jej wytłumaczyć, że to nie takie proste. W końcu położyli mnie na boku, musiałam ścisnąć brzuch tak mocno, że obawiałam się czy nie uduszę Maleństwa i w końcu się udało. W sekundzie poczułam, że tracę czucie w nogach i brzuchu. Cięcie przebiegło bez komplikacji, oprócz tego że zwymiotowałam. Oczywiście Pani anestezjolog musiała skomentować, że wiedziała że tak się skończy. Ale chwilkę później usłyszałam płacz mojego Synka. Zaczęłam ryczeć i wtedy stał się cud. Pani anestezjolog ściągnęła okulary i łzy jej pociekły razem ze mną... Potem już do końca operacji podchodziła do mnie, pytała jak się czuję, jak mój starszy Synek reaguje na to, że będzie miał rodzeństwo itd. Maluszka miałam przez chwilkę, dałam Mu buziaka i pojechał do ważenia, mierzenia itp. Z tego co wiem był owinięty pępowiną, miałam już zielone wody płodowe i mimo prawidłowego ułożenia główka gdzieś się przyblokowała więc i tak poród naturalny byłby mało prawdopodobny. Ze względu na późną porę Maluszka dostałam jeszcze na chwilkę na sali poporodowej, nie udało się Go przystawić do cyca. Dopiero na następny dzień rano. Na szczęście chwycił i zaczął ssać. Pod koniec drugiej doby pojawił się pokarm,miałam oblałe sutki, ale pomogła maść Maltan i dziś już mam wyleczone brodawki. Karmimy się piersią, ale muszę chyba zwiększyć produkcję, bo mój Głodomorek czasem dopiero po opróżnieniu obu piersi zasypia. W dzień budzi się co ok.2 godz. na karmienie. W nocy co 3-4. Czasami w dzień ma dłuższą porę czuwania, nawet godzinkę czy dwie. A teraz wogóle mamy ciekawie, bo starszy Synek nam się pochorował i gorączkuje też w nocy i nie może zasnąć między 23 a 2...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

majka0209 Ty masz wyrzuty, bo podałaś smoczek kiedy Córcia miała problemy z brzuszkiem. A co ja mam powiedzieć? Wczoraj pojechałam ściągnąć szwy, niestety zamiast wrócić po 2 godz. zeszło mi prawie 3. Mały się obudził i Tatuś dał mu cumla, bo na rękach miał już gorączkującego starszego Synka, który na krok nie chciał Go puścić. Maluszek zasnął grzecznie i nakarmiłam Go dopiero jak wróciłam... Potem miałam wrażenie, że nie może prawidłowo złapać cycusia, wciąż chwytał samą brodawkę. Namęczyliśmy się a wieczorkiem między 19 a 21.30 wogóle nie chciał spać. Co prawda nie płakał jakoś szczególnie, bo On z tych spokojniejszych egzemplarzy;), ale ziewał strasznie a zasnąć nie dał rady. Po kąpieli dałam mu cycusia to cmoknął może z 5 razy i zasnął umęczony i tak spał chyba do 2.

stokrotka90 z tym brzuszkiem to faktycznie jak twardy to znaczy, że coś zalega Maleństwu. Oczywiście jak płacze to się brzuszek napina i wtedy też jest twardy. My też nosimy Malucha na ramieniu, kładziemy na brzuszku lub masujemy i wtedy zazwyczaj po kilku chwilach jest albo beknięcie albo purknięcie, względnie kupa.

Kupke Mały ma raczej po każdym karmieniu. Ja podobnie jak klika dziewczyn tutaj przebieram pieluchę przed każdym karmieniem. Jedynie w nocy albo jak starszy Synek śpi to daję trochę cyca zaraz po przebudzeniu, po czym przebieram i znowu się cycujemy.

loli86 ja nie piję kawy już od kilku dobrych lat a teraz jak karmię to jedynie wodę niegazowaną i herbatkę Hippa dla kobiet karmiących.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

halborg Gratuluję :*
jeśli chodzi o pokarm to koniecznie musisz zainwestować w laktator bo nabawisz się zapalenia. Póki co to może zastosujcie najbardziej prymitywną metodę - niech mąż odciągnie nadmiar :D U mnie minęło już 7 tyg od porodu a nadal mam pokarmu tyle że mogłabym wykarmić dwójkę kolejnych dzieci ;) a tak serio to ja codziennie odciągam po trochu bo nie mija godzina a ja mam już plamy na koszulce. Zresztą wczoraj pojechałam do lekarza, nakarmiłam małą, odciągnęłam pokarm a i tak podczas wizyty zaczął mi wyciekać pokarm :D
majka0209 jak Twoja dzidzia ma takie problemy z puszczaniem bąków to kupcie sobie http://skandprojekt.pl/windi_1_windi.html u mnie bardzo dobrze podziałało. Teraz wieczorem przed kąpielom odgazowuje niunie i w nocy już się tak nie spina. Teraz natomiast ma większy problem z bekaniem. Łyka bardzo dużo powietrza przy jedzeniu i potem nie może porządnie odbeknąć. Potem muszę nią machać przez jakieś 20 min :/

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywf71x0n847o2o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...