Skocz do zawartości
Forum

Wolność przy małym dziecku-nierealne?


Rekomendowane odpowiedzi

agusia20112
Yvone
no to już wiadomo, ze ktoś sobie jaja robi ..tylko w jakim celu?
ja nie kumam tego.

wiele z mam traciło czas na pisanie postów z radami ,a okazało sie ,że to głupia"zabawa"
Baletnica zmieniam zdanie nie do psychologa a do psychiatry albo do pracy-nudzisz sie

oj tak!

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Iwa wynika ,że produkowałyśmy sie na próżno

Ja myślę że nie na próżno bo jak czytam niektóre wypowiedzi to szczerze mówiac jest mi wstyd że czasem sama narzekam a w niektórych kwestiach mam lepiej.Jedyne co naprawdę jak dla mnie było widoczne Baletnica wcale nie szukała pomocy, rady czy wsparcia. Ona szukała pretekstu do kłótni

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Ulla to dobry pomysł, zeby znaleźć znajmoych mających dzieci, idziesz do nich z dziećmi i dzieci bawią się razem, a ty masz czas na plotki:)

hahaha dobre, dobre:D
moze sie bawia- ale nie ma wtedy spokojnego czasu dla rodzicow

(pewno inaczej jest ze starszakami...moze juz od 6 wzwyz)

Odnośnik do komentarza

Helena
Margeritka
Ulla to dobry pomysł, zeby znaleźć znajmoych mających dzieci, idziesz do nich z dziećmi i dzieci bawią się razem, a ty masz czas na plotki:)

hahaha dobre, dobre:D
moze sie bawia- ale nie ma wtedy spokojnego czasu dla rodzicow

(pewno inaczej jest ze starszakami...moze juz od 6 wzwyz)

ale przynajmniej czas szybko mija w towarzystwie :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/o1488u695sbx826y.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044080980.png?1320

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d1exax3bi.png

Odnośnik do komentarza

Doskonale cię rozumie. Ja na samym początku siedziałam cały czas z cyckami na wierzchu bo wtedy była cisza. Spalam po 2 godziny na dobę gdy doszły bole brzucha. Płakałam z małym z bezsilności i ze zmęczenia. Przez to doceniam nawet to ze moge się wykąpać. Myślałam sobie na co mi to przyszło, po co on mi itd. Myślę ze to jest normalne. Teraz jak malutki się śmieje do mnie lub piszczy na mój widok z radości wiem ze warto było wytrzymać. Z czasem będzie coraz łatwiej. W porównaniu do tego co było to i tak jestem szczęśliwa co nie znaczy ze nie może być lepiej:) trzymam kciuki i mam nadzieje ze twoje dziecko z czasem da ci tyle radości ze zapomnisz o tym ciężkim czasie.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9csg180furfqtq.png

Odnośnik do komentarza

ja powiem szczerze, że to zależy jakich ma się też znajomych, mam koleżankę która wiecznie organizuje czas dzieciom i mało co mamy dla siebie na pogaduchy, a za to jak jadę do znajomych od tych chłopców to może i jest głośno ale za to czuję że wszyscy są na luzie i to mi się bardzo podoba

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza
Gość Gosia z Weronika

Czesc! Jestem Mama rocznej coreczki (do tego w zaawansowanej ciazy ;)). Brak czasu to normalka. My mamy taki system, ze spie w dzien z Mloda (ok 2h), a potem dopiero od 23-24. Co daje mi wolny wieczor, bo Mala idzie spac kolo 20-21. Te 2-3h to nieduzo, ale robia swoje. Im dalej, tym bedzie lepiej. Tez sie nie moge doczekac czasu, gdy Mala bedzie sie bawic sama (kolezanka uslyszala, ze ma sobie isc od 2latki, bo ta chce sama pobyc). Wiec glowa do gory. To minie. Kiedys jeszcze zatesknisz czepianai sie spodnicy ;) (dodam, ze mieszkam za granica, wiec 0 rodziny czy bliskich przyjaciol w okolicy)

Odnośnik do komentarza

Mieszkam tez za granica wiec ciężko o pomoc . U mnie mój 3 latek na całe szczęście bawi się chwile sam o dokładnie ten śpię z nim w dzień 2 godziny a wieczorem od 21 mam czas dla męża . Ide spać o 24 i wstaje razem z młodym o 6-7

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Ja mam obecnie 4 miesięcznego szkraba (dziś zaczynamy 5 msc). Nie mamy pomocy rodziny, dziadki nie widzieli jeszcze małej, baletnico zazdroszczę Ci ze masz pomoc! My wszędzie wychodzimy z malutka, nawet do głowy by nam nie przyszło żeby iść bez niej. Co prawda nie mamy jej z kim zostawić, nawet jakbyśmy chcieli gdzieś wyjść tylko we dwoje. Tylko moje dziecko jest dość hmmm specyficzne odkąd skończyła 1,5 msca zaczęła sypiac po 10 a obecnie 12 h w nocy w dzień 2-3 drzemki po 30-45 minut. Jak zaczęła przesypiac noce to karmiona była cyckiem. Teraz jesteśmy na butelce na mleku dla dzieci ulewajacych. Po pojawieniu się małej zmienił się cały świat! ♥ ale jaki on jest piękny teraz. Ja od 2,5 msca przesypiam całe noce, całe dnie spędzamy razem, czasem dołącza tata bo pracuje. Nawet jak chodzę do lekarza to idziemy razem. Dla nas bardzo trudny był 1 msc nikogo do pomocy, ale ustaliliśmy że przez 1 msc żadnych odwiedzin, dzidziuś ma mieć spokój. Mała chyba nam się za tan spokój teraz odwdzięcza. Nasza córcia nie dość że śpi cała noc to jeszcze budzi się w znakomitym humorze, wiadomo marudzi, ma gorsze dni, czasem nie wiem o co jej chodzi, ostatnio na spacerze ryk przez całą drogę... Cóż uroki bycia mamą! ♥ trzymam kciuki za wszystkie mamusie z forum!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...