Skocz do zawartości
Forum

Mamusie Lipiec 2013 :)


Bazylia

Rekomendowane odpowiedzi

A więc melduje się.
Nie dawno wróciłam do domciu. Okazało się, iż to macica twardnieje, brzuszek sie stawia.
Te bóle to skurcze macicy...
Dostałam duph 2x2 i luteine dopochwowo 3 x1 plus jeszcze jakis lek przeciw skurczom macicy.
Dobrze, ze jednak poszłam... te skurcze sa niebezpieczne i groza przedwczesnym porodem, dlatego Dziewczyny nie lekceważcie żadnych bólów ani tym bardziej skurczów czy napinania brzuszka, brzuch ma byc miekki i nie ma prawa boleć!
Dzieki za troske, pozdrawiam i zycze spokojnej nocki:)

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

świeżynka
Mam do Was takie pytanie, macie zamiar oglądać szpitale przed porodem? A jeżeli tak to kiedy chcecie sie za to zabrać? Bo ja juz sama nie wiem

Ja już miałam okazję swój obejrzeć.. Chociaż pewnie nawet gdybym nie widziała to bym się nie wybrała.. Mam w tym szpitalu ginekolog swoja i położną, więc i tak by został.. Chociaż opinie ma różne.. Ale to jak każdy szpital..

Joanno to teraz bez przemęczania się.. i żeby leki pomogły. Jesteś na pewno spokojniejsza, jak wiesz co się dzieje. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :)

A w wózku, którym jak wybrałam gondola chyba ma 76 cm. Nie pamiętam teraz dokładnie..

Iwuś trzymam kciuki za wizytę u dentysty!

Ja jutro wizytująca, więc i Wy trzymajcie kciuki i odbieram jeszcze wyniki z glukozy dopiero.. :) mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Spokojnej nocy mamusie :)

http://lb1f.lilypie.com/QiTxp1.png

Odnośnik do komentarza

Domka, powodzenia!

Joanno, jednak dobrze ze poszłaś dziś, a do tej pory nie brałaś luteiny? Czy zdarzylas ja odstawić?
Sporą dawkę tego progesteronu dostałaś ;) oby pomógł i dbaj o Was!!
Możesz mi opisać te skurcze? Bardzo brzuch twardnieje? Zawsze jest ból? Jaki?
Mnie czasami łapie taki chwilowy ból na dole, ale brzuch raczej nie twardnieje znacznie. Myślałam ze to z zaparć, ale może warto poobserwować dokładnie ..

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdjw4zxur1e498.png

http://www.suwaczki.com/tickers/cd9bflw1rm52830h.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam w okolicy dwa szpitale ale postanowiliśmy z mężem że bd rodzić w miescie oddalonym o ok. 15/20 km i tam co chyba 3 sobote w miesiącu można zobaczyć oddział :)
I w tym szpitalu nie dość że za 300zł ma się osobną rodzinną sale , poród w wodzie , i znieczulenie bez dodatkowych opłat ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg85u52g5r.png

http://s3.suwaczek.com/20100410650114.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg85u52g5r.png

http://s3.suwaczek.com/20100410650114.png :slub:

Odnośnik do komentarza

Brakiii, tak brałam luteine a potem duph. ale lekarz uparł sie aby odstawic...
Próbowałam 3 razy odstwiac dupka i za kazdym razem pobolewał mnie brzuch i męczył ale gin. mówił,, autosugestia,, no to w koncu za 4 razem odstawiłam, jakos z miecha temu...
No i się zaczeło .... teraz bede musiala sie tym dziadostwem faszerowac juz pewnie do konca w wiekszych dawkach, plus jakis Fenoterol czy cus.
Ból jest coś podobny do tego jak przy okresie, brzuch robi sie twardawy ( to skurcze macicy) po dluzszej chwili puszcza ale to wlasnie te skurcze sa niebezpieczne.
Szczescie jeszcze, ze szyjka twarda i zamknieta, bo gdyby to sie poluzowało, to gin. mówil, ze to jak korek od butelki.. pod wpływem tych skurczów mógł wystrzelić.. a wtedy to wiadomo...
No i mam leżeć...wstawac tylko do ubikacji.
Jak leki nie pomoga to szpital i kroplówka z magnezem w jakis wielkich dawkach ...

Odnosnie szpitala.. ja mam zamiar go zwiedzic, rozejrzec sie i w ogole, bo jest taka mozliwosc sam gin. mówil aby sie przejechac tam.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

hej

Joasiu dbaj o siebie. Dobrze, że trafiłaś w pore do lekarza.

Świeżynko my zdecydowaliśmy się z mężem na prywatny szpital. nie będziemy już więcej ryzykować po tym co przeszliśmy przy pierwszyn synu. Tym bardziej, że jak wspominałam połaczyli u nas dwie porodówki i wychodzą różne dziwne historie.

Ja już dziś po badaniach i z głowy. We wtorek wizyta. Tylko oczywiście mam nerwa bo znów przytyłam za dużo. Od ostatniej wizyty przybrałam 2,5 kg a tu serniczki jajeczka itp przede mna...

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

No i doczekałam czwartku:-) mężulek co prawda będzie dopiero wieczorem ale już jestem cała w skowronkach!!! Teraz przemierza Szwecję;-)

Joanno to dobrze, że jednak poszłaś do tego lekarza i wiesz co i jak;-) Teraz uważaj bardziej na siebie i więcej odpoczywaj a na pewno wszystko będzie dalej dobrze:-*
Co do wcześniejszej wizyty w szpitalu to tu się to jaknajbardziej praktykuje aby zapoznać się co i jak i gdzie;-) i ja też z tego skorzystam z chęcią!

Maciejka a ja dokładnie na odwrót do Ciebie martwię się troche bo mi brzuch nic nie rośnie i waga w ostatnim tygodniu zmieniła się tylko o 0,2kg to mało ale postaram się nadrobić w święta i przyznam, że zaczęłam jeść nawet słodycze aby trochę rosnąć;-) Ahhh my kobietki i tak źle i tak niedobrze...jak nam dogodzić?

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Joasiu i dobrze, że poszłaś. Teraz leż i odpoczywaj.

Kleo ale Ci zazdroszcze :) Ja juz się nie mogę doczekać łóżeczka, wózka, wanienki i tych wszystkich innych rzeczy :)

Moja mała dziś po 6 usłyszała Tatusia jak lata i gada no i się zaczęło skakanie po brzuchu :)

Ja dziś mam lekarza i pewnie dostane skierowanie na usg. Ciągle męczy mnei te niskie łożysko.... Mam nadzieję, że się podniesie bo niedługo w bezsenność mnie to wpędzi.

Co do wagi ja znowu 4 kg na plusie w ciągu mca... więc nie martwcie się jak Wam 2,5 kg przybędzie :) Ja chyba pokonam rekord Lipcówek w tyciu. Tylko ciągle się zastanawiam gdzie ja to mam. Spodnie noszę od 3 mca ciąży te same, bluzki też (już co prawda mocno naciągnięte :) Jedyne co to ze stanikami mam masakrę 2 tygodnie temu 75F był dobry, dziś dostaję szału jak muszę go założyc...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d405nymay.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3egz2rcavd4vs.png

Odnośnik do komentarza

Iwuś może dzidzius się tam rozgościł. Ja tak mam często. Nie wiem jaki tpo rodzaj bólu. Mnie łapie właśnie tak pod żebrami ni to brzuch ni to watroba. I boli jak kolka np. byłam z tym u lekarza sprawdził i powiedział że wszystko ok
ale mi to wraca często dlatego myśle, że syn gdzies tam naciska albo po jedzeniu czegoś cięższego.

http://www.suwaczki.com/tickers/gannxzkr1bs9dxwl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jmpwscuyg.png

Odnośnik do komentarza

Hm może faktycznie się tam rozgościł, myślałam żeby iść do lekarza ale nikt już tam nie odbiera więc chyba nikogo nie ma. A ból jest taki dziwny taki jakby ostry a zarazem inny. Jak jeszcze dzisiaj będzie bolało to najwyżej pójdę do jakiegos lekarza i zobacze co mi powie ;)
Mam nadzieje ze to nic groźnego bo już mam milion myśli na minute

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg85u52g5r.png

http://s3.suwaczek.com/20100410650114.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg85u52g5r.png

http://s3.suwaczek.com/20100410650114.png :slub:

Odnośnik do komentarza

Eh ja po tym wszystkim co sie ostatnio wydarzyło, to zaczynam panikować... jak nie czuje małej, to zaraz biore jakąś czekoladke i krzycze do tego brzucha jak jakas wariatka.
Z tymi skurczami, to ja tez miewałam takie coś ale dotad nie bolał mnie i nie twardniał ten brzuchol...
Im bliżej porodu tym wiekszy schiz mnie bedzie dopadał.
W sumie do tej pory byłam dość spokojna, bo moja ciąza przebiegała no prawie ksiazkowo, a tu nagle takie cosik, szczerze mowiac, to nie mozna byc pewnym, ze za chwile nie wyskoczy cos niepokojacego.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

Odnosnie wagi, to ja podobnie jak Kleo..chcialabym tyć szybciej i wiecej:P
Mam akurat taka mozliwosc;p, bo na poczatku ciazy to ja -5 kg w dół poszłam ale lekarz mowił, ze to normalne. Teraz jakies 0,5 kg na tydzien, ale jak by było po 1 kg to bym tez nie płakała:D
Ubrania sprzed ciązy w ogole na mnie nie pasuja ale to dlatego, ze byłam chudzinka a teraz zadne spodnie nie pasuja na mnie, uda i tyłek poszły w szerz baaardzo, góra mniej. Bluzki w sumie niektore na siłe mogły by być ale na brzuchu sie zatrzymuja i sa pozniej za krótkie, widac brzuchol a tego nie lubie...

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4c6b8f58.gif

Odnośnik do komentarza

A ja urodziłam się duża i całe życie walczyłam z nadwagą. Przy wzroście 175 jeszcze w 2011 roku ważyłam 90 kg i nosiłam rozmiar 44 dół i 40/42 góra. Zawsze twierdziłam, że jestem grubaskiem bo to rodzinne, ale to było tylko tłumaczenie mojego lenistwa i sposobu żywienia jaki wyniosłam z domu. Zaczęłam dużo czytać i przestawiać sobie w głowie i udało mi się schudnąć 15 kg bez efektu jojo :) Spodnie spadły mi na rozmiar 40 a góra 36/38. I teraz w ciąży nadal mam dół 40 tylko góra mi się na 40/42 przestawiła, mimo tych 11 kg na plusie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d405nymay.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3egz2rcavd4vs.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobrerek :) u nas pieknie bylo z rana :/ teraz znowu sie zachmurzylo wrrrrrrrr....
Dzis z Yasmin do szczepienia ,sobie musze lekarstwa pozamawiac bo moja domowa apteka zaczyna byc pusta :D
Joanna super ze wszystko ok :) tak trzymac nie stresowac sie :*
A te skurcze to chyba chodzi o skurcze Braxtona-Hicksa tutaj artykul mozna poczytac :)
Skurcze Braxtona-Hicksa - Ciąża - Rodzina - Polki.pl

http://yasmin-l.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png :36_3_3:
http://www.suwaczek.pl/cache/6636d5e600.png:36_3_8:
http://s2.suwaczek.com/20080208040117.png :36_3_27:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...