Skocz do zawartości
Forum

9 m-cy,nie siedzi nie raczkuje:(


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny,mój synek ma 9 m-cy i nie potrafi siadac samodzielnie ani raczkowac:Smutny::Smutny::Smutny:Potrafi się turlac i robi to non-stop:oczko:Wspiera się wysoko na przedramionach,potrafi również przesuwac się wokół własnej osi.Kładę przed nim zabawki aby go zmobilizowac do nauki ale to nic nie daje;owszem,próbuje,chce dojsc do zabawki,wyciąga rączkę ale nie potrafi ruszyc się z miejsca i "wisi" z wyciągniętą rączką na jednym boczku aż przekręca się na plecki,nic mu z tego nie wychodzi:zmartwiony:Szymek jest zdrowy,rozwija się prawidłowo.Nie wiem,co myślec o tym,martwię się:zaklopotany:Wiem,że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i byc może Szymonek potrzebuje jeszcze trochę czasu?...Może są tu mamy z podobnym problemem co ja??Pocieszczie:Smutny:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

magdusiu może faktycznie Twój maluch potrzebuje troszkę więcej czasu. Nie martw się na zapas. Napewno są u Ciebie w przychodni lekarze, warto dzidziusia pokazać, teraz bądź na najbliższym bilansie. Podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Może spróbuj malucha zabrać do rehabilitantki, mój Maciek jak był mały chodził bo też miał pewne opóźnienia. Już się wszystko unormowało aż nad to . Pozdrawiam:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

magduska, tak trafiłam zupełnie przypadkowo na twój post.

Uważam, że na tym etapie (9 mies) nie masz naprawde powodow do obaw. Najwazniejsze ze twoj maluszek wogole sie w jakis sposob przemieszcza. Zresztą trzeba pamiętac ze niektore dzieci pomijają etap raczkowania i przechodza od razu do wstawania.

A czy twoj synek pełza ?

mama Mateuszka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/39ea1566bf.png

Odnośnik do komentarza

ja tez chodze z moim malym do rehabilitantki poniewaz miał problemy z napieciem miesniowy i wlasciwie trzeba go wszystkiego uczyc tzn musialam cwiczyc z nim obroty, potem raczkowanie, teraz wstawanie i dobrze sobie radzi :Uśmiech: ale nie wiadomo jakby było bez cwiczen, na pewno o wiele dluzej by to trwało.

Na nauke raczkowanie są odpowiednie cwiczenia wspomagające, mozesz sprobowac ze swoim maluszkiem, to mu na pewno pomoze.

mama Mateuszka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/39ea1566bf.png

Odnośnik do komentarza

Na rehabilitacje trafilismy dopiero jak mateusz miał 5 mies bo wtedy stwierdzono nadmierne napięcie (tez stwierdzil to dopiero drugi neurolog, pierwszy uwazal ze wszystko jest ok).

od tego czasu chodzimy na cwiczenia, przez pierwsze miesiace najwiecej bylo masazy i podstawowych cwiczen na rościąganie, potem uczylismy małego przewracania na boczki itp

mama Mateuszka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/39ea1566bf.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Magduska ja bylam z moja u neurologa jak mala miala 6,5 miesiaca i tez jeszcze nie umiala sama usiasc i pani powiedziala ze jak nie zacznie siadac do konca 7 trzeba bedzie isc na rehabilitacje , wiec zabierz moze smyka do lekarza zeby ci wypisal skierowanie , powiedz ze bylas u lekarza specjalisty i kazal przepisac skierowanie . Malemu nic sie niestanie a troszke pomoze , bo maly powinien juz siedziec sam . A twoj pediatra co na to wogole ?

Odnośnik do komentarza

Magduska,moj synek mial 10 miesiecy jak zaczal siadac i 16 jak zaczal chodzic.Starszy syn robil to wczesniej i ten mlodszy byl moja bolaczka,bo doszukiwalam sie problemow.Skoro lekarze mowia,ze wsio ok to jest ok.Po rpostu jak dziecko samo oceni czy jest juz gotowe na siedzenie to usiadzie,widocznie nie czuje sie pewnie.Ponadto nie wszystkie dzieci raczkuja,niektore sie wlasnie turlaja.Powodzenia

Odnośnik do komentarza

magduska podciąganie nozek pod brzuszek to pierwsze etapy to pełzania a pozniej raczkowania!!:Śmiech:
wiec nic sie nie martw, wszystko idzie w dobrym kierunku :Uśmiech:

moj maluszek już dawno powinien siedziec, a nie umie (ani sam usiąść ani jak go sadzam- od razu sie przewraca na boki)... ale za to wstaje już sam z łatwoscia.... troche to dziwne...ale co zrobic , musze czekac :Oczko: rehabilitantka powiedziała: "nie ma cudow, musi w koncu usiąść" :Uśmiech:

mama Mateuszka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/39ea1566bf.png

Odnośnik do komentarza

magdusia sadze ze nie musisz sie przejmowac skoro lekarz nie widzi zadnych problemów u małego :) kazde dziecko inaczej zaczyna raczkowac i chodzic wiec na kazdego jest czas ;)
Mój brat jak byl mlodszy to nieumial raczkowac ani siadac za to odziwo umial chodzic bardzo wczas :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...