Skocz do zawartości
Forum

Okropne płacze przed zaśnięciem :(


Rekomendowane odpowiedzi

monika23.02, tu nie będzie jednoznacznej odpowiedzi, bo każde dziecko jest inne.
A co to znaczy, że jest coraz gorzej, co się dzieje, jak długo to trwa? Trzeba sprawdzić co dziecku jest, czy to problem z jedzeniem, ząbkami, chorobą. Najlepiej nie czekać i patrzeć jak dziecko cierpi (?) tylko zacząć od wizyty u pediatry, która zbada dziecko i sprawdzi czy wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza

Dlatego nie mogę patrzeć jak cierpi i stąd też moje pytanie. Po wyjściu ze szpitala było idealnie. Zasypiała przy piersi, następnie odkładałam ją do łóżeczka, potrafiła zasnąć w wózku, w samochodzie. Trzy tygodnie później zaczął się koszmar - niby książkowy przykład kolek. Jak się później okazało niekoniecznie bo dziecko miało zapalenie pęcherza. Skąd wpadłam na pomysł z moczem? Radiolog przy badaniu USG stwierdził że dziwi się że każdy lekarz płaczące całymi dniami dziecko diagnozuje ze ma kolki jak Mała nie jest wcale zagazowana. Po wyleczeniu pęcherza został nam ciągły płacz i niepokój. Od paru dni jest problem ze spaniem w nocy gdzie w dzień spi dwa-trzy razy po 30 minut i to tylko na rękach. W nocy śpi na mnie, a każda moja próba odlozenia jej konczy sie placzem. Do tej pory odwiedziliśmy: kilku pediatrów (aby porównać opinie), nefrologa, urologa, laryngologa, alergologa. Zęby? Wczoraj Pani Doktor stwierdziła że raczej się jeszcze ich nie spodziewać. Jak kolejny raz słyszę że dziecko jest zdrowe to mi ręce opadają. Nie wierzę że zdrowe czteromiesieczne dziecko ciągle płacze i nigdy samo nie potrafi zasnąć. Jesteśmy wykończeni...

Odnośnik do komentarza

monika23.02, a mała nadal jest kp? Może źle na nią wpływa to co jesz?
A czy już podawałaś jej coś p/bólowego?
Co do tego wcześniejszego płaczu, to po wyleczeniu pęcherza, dlaczego nie brałaś już pod uwagę kolek skoro mała nadal płakała?
A co do zębów, to nie ma co patrzeć na opinie lekarza, bo tak naprawdę rzadko który jest w stanie ocenić, że ząbki zaraz się pojawią. Jak poczytasz opinie innych mam, to zobaczysz, że wiele było takich przypadków, że lekarz mówił, że to nie ząbki, a za one zaraz wychodziły. Albo, że zaraz ząbek wyjdzie, a pojawił się po kilku miesiącach. Zaufaj własnej intuicji.

Odnośnik do komentarza
Gość Gosc 1111

Ja mam to samo z synkiem. Ma dwa i pol miesiaca i jest masakra z zasypianiem, nic nie pomaga worzenie w wózki, bujanie na rekach. Ale wyczytalam w necie o wlaczeniu np suszarki i jest poprawa. Mam aplikacje na tablecie i wlaczam malemu, problem sie zmniejszyl nie zniknal ale poplacze chwileczke i spi, a nie jak wczesniej godzine i padal ze zmeczenia. Trzymajcie sie wiem ze to trudne i boli jak malwnstwo tak placze. Musimy byc silne dla naszych skarbow. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Hej, ja miałam to samo, tyle, że moja mała po kąpieli nawet przy cycu się rzucała i walka trwała ok 3h... jak usnęła kołysana na rękach to od razu po odłożeniu był straszny płacz. Jedyne, co wymyśliłam to, że odciągam mleko na wieczór i daje jej butelkę jak już leży w kołysce. Głaszczę ją po główce, włączam szumisia i po ok 30min zasypia i śpi ok 4-5h. Stosuje to odkąd skończyła miesiąc, już ma 2,5 I nadal działa.

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza
Gość kolejnenocezarwane

Byłam u lekarza z małą i okazało się, że chyba mała jest głodna, dlatego tak płacze:/ muszę zwiększyć laktację, zresztą zauważyłam, że ostatnio jakby ubyło mi pokarmu...

Odnośnik do komentarza

Tak, w dzień również potrafi być szaleństwo. Ogólnie ciężko ją nakarmić na leżąco i siedząco, najchętniej je kołysana na rękach. Wiem, że to niezbyt mądre nauczyć dziecko jeść chodząc z nim i kołysząc, ale byłam już tak wykończona, że wybrałam taką metodę zamiast słuchania płaczu. Często jej się zdarza po krótkiej rundce po mieszkaniu przysypiać to wtedy z nią siadam ale nadal kołyszę.

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza

Karmię tylko piersią od samego poczatku. Dosłownie 3 razy miałam kryzys laktacyjny i podałam mm i używałam femaltikera. Często przystawialam do piersi i po 2-3 dniach kryzys mijał. Maluszek rośnie i zwiększają się jego potrzeby co do ilości mleka i piersi też muszą się do tego przyzwyczaić. Potrafiłam przystawiać ją do piersi nawet co godzinę. I pomogło ☺

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49hdgeekxqabou.png

Odnośnik do komentarza
Gość Bluemoon

Super, że pomagało przystawianie maluszka w kryzysach laktacyjnych. U mnie niestety, to było troszkę za mało i musiałam udać się do apteki po środki na laktację:)ale zauważyłam już znaczącą poprawę:)

Odnośnik do komentarza

Z moją teraz już siedmiomiesięczną córcią też miałam problem z histerią przed wieczornym spaniem. Ale nie działo się to codziennie. Nie był to problem z laktacją, bo akurat z tym dzieckiem w ogóle nie zaistniał. Kolek też nie miała. Okazało się, że czasem nie zauważałam momentu, kiedy młoda była już tak zmęczona, że paradoksalnie nie mogła zasnąć i była awantura. Problem przestał istnieć, kiedy zauważyłam, jak długo maksymalnie moje dziecko wytrzymuje pomiędzy spaniami. W tamtym czasie (2-4 miesiąc) były to 2 godziny. Wiedziałam zatem, że jeśli po popołudniowej drzemce obudziła się o 17, to już o 19 trzeba ją kąpać i kłaść spać. Co więcej, dzięki takiemu podejściu mała sama wyregulowała sobie drzemki w ciągu dnia. Polecam obserwację swojego malucha pod tym kątem :)

Odnośnik do komentarza

Do olgapietrzak,:nie ma nic gorszego dla Płaczącego dziecka jak brak poczucia bezpieczeństwa, który może poczuć tylko w ramionach najbliższych. Pozostawiając go płaczącego w łóżeczku pozbawiłas dziecko totalnego wsparcia i miłości, to powinno być karane. Nasz Staś też miał kolki i również czułam się bezsilna ale nie porzucałam dziecka.usuń ten wpis aby nikt nie powielał Twojego błędu. Twoje dziecko w momencie samotnego płaczu i bólu w łóżeczku czuło się strasznie. Nie masz prawa dawać innym rad.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...