Skocz do zawartości
Forum

KOLKA - koszmar każdego maluszka


Rekomendowane odpowiedzi

didianka
owszem moge sie zgodzic ze priobiotyk moze pomagac i przy kolkach i przy alergiach pokarmowych... ale i tak nie ma zadnej zasady...
moj Tomuś dostawal Lacidofil przez 2 tygodnie... ale ciezko mi powiedziec czy muu pomoglo czy nie - bo z kolek wyrosl jak nauczyl sie wierzgac nozkami ;) i samoistnie pobudzac swoje jelitka - acha i klepanie po pupie pomagalo....

To klepanie po pupie rewelacja :Śmiech: u Nas Lakcit okazał się zbawieniem. Niepotrzebnie faszerowaliśmy Małego Debridatem, bo przyczyna płaczu, bólu okazała się inna niż kolka (choć objawy takie same :Uśmiech:).

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Anulka
Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To fakt też stosowaliśmy Debridat i suszarkę myśląc, że Mały ma kolkę. Stosowaliśmy także Espumisan i Sab Simplex. Później okazało się, że to nie kolka a zła flora bakteryjna w jelitach (a raczej jej mierny wzrost).
I wcale nie upieram się przy tym, że Lakcit jest lekiem na całe zło. Napisałam że pomaga podawanie Lakcidu a nie, że Lakcit eliminuje problem.

Lakcid nie jest na kolke lecz na utrzymanie poprawnej mikroflory bakteryjnej jelit, stosuje sie go szczegolnie przy biegunkach i leczeniu antybiotykami.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Izabelin
Anulka

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To fakt też stosowaliśmy Debridat i suszarkę myśląc, że Mały ma kolkę. Stosowaliśmy także Espumisan i Sab Simplex. Później okazało się, że to nie kolka a zła flora bakteryjna w jelitach (a raczej jej mierny wzrost).
I wcale nie upieram się przy tym, że Lakcit jest lekiem na całe zło. Napisałam że pomaga podawanie Lakcidu a nie, że Lakcit eliminuje problem.

Lakcid nie jest na kolke lecz na utrzymanie poprawnej mikroflory bakteryjnej jelit, stosuje sie go szczegolnie przy biegunkach i leczeniu antybiotykami.

Izabelin
Anulka
Izabelin
Po pierwsze nie zgodzę się z tytułem wątku, że to koszmar każdego maluszka, bo tak nie jest. Jest gro niemowląt, które nie mają kolki.
Po drugie nie zawsze to co Nam matkom zdaje się być kolką, wcale nią nie jest.
Po trzecie w "leczeniu" kolki pomaga podawanie Lakcidu.

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To fakt też stosowaliśmy Debridat i suszarkę myśląc, że Mały ma kolkę. Stosowaliśmy także Espumisan i Sab Simplex. Później okazało się, że to nie kolka a zła flora bakteryjna w jelitach (a raczej jej mierny wzrost).
I wcale nie upieram się przy tym, że Lakcit jest lekiem na całe zło. Napisałam że pomaga podawanie Lakcidu a nie, że Lakcit eliminuje problem.

tak jest i o tym napisane jest wyżej

Odnośnik do komentarza

Izabelin
didianka
owszem moge sie zgodzic ze priobiotyk moze pomagac i przy kolkach i przy alergiach pokarmowych... ale i tak nie ma zadnej zasady...
moj Tomuś dostawal Lacidofil przez 2 tygodnie... ale ciezko mi powiedziec czy muu pomoglo czy nie - bo z kolek wyrosl jak nauczyl sie wierzgac nozkami ;) i samoistnie pobudzac swoje jelitka - acha i klepanie po pupie pomagalo....

To klepanie po pupie rewelacja :Śmiech: u Nas Lakcit okazał się zbawieniem. Niepotrzebnie faszerowaliśmy Małego Debridatem, bo przyczyna płaczu, bólu okazała się inna niż kolka (choć objawy takie same :Uśmiech:).

O , debridat to juz sie zgodze, bo jest na zaburzenia jelitowe w tym na refluks :)

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

kwiaciarka
Izabelin
Anulka

PO CZWARTE LEPSZY OD LAKCIDU JEST DEBRIDAT I SUSZARKA :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

To fakt też stosowaliśmy Debridat i suszarkę myśląc, że Mały ma kolkę. Stosowaliśmy także Espumisan i Sab Simplex. Później okazało się, że to nie kolka a zła flora bakteryjna w jelitach (a raczej jej mierny wzrost).
I wcale nie upieram się przy tym, że Lakcit jest lekiem na całe zło. Napisałam że pomaga podawanie Lakcidu a nie, że Lakcit eliminuje problem.

Lakcid nie jest na kolke lecz na utrzymanie poprawnej mikroflory bakteryjnej jelit, stosuje sie go szczegolnie przy biegunkach i leczeniu antybiotykami.

Problem jest w tym, że do dzisiaj nie poznano dokładnie co jest przyczyną powstawania kolki u niemowląt oraz samego mechanizmu kolki, co utrudnia znacznie przeciwdziałanie. Lekarze zbyt pochopnie nazywają wszelkie dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego maluszka kolką :Smutny: dlatego tak naprawdę trzeba spróbować wszystkiego, i sposobem prób i błędów wyeliminować problem kolki, czy też innej przyczyny bólu małego brzuszka.

Odnośnik do komentarza

Izabelin
kwiaciarka
Izabelin

To fakt też stosowaliśmy Debridat i suszarkę myśląc, że Mały ma kolkę. Stosowaliśmy także Espumisan i Sab Simplex. Później okazało się, że to nie kolka a zła flora bakteryjna w jelitach (a raczej jej mierny wzrost).
I wcale nie upieram się przy tym, że Lakcit jest lekiem na całe zło. Napisałam że pomaga podawanie Lakcidu a nie, że Lakcit eliminuje problem.

Lakcid nie jest na kolke lecz na utrzymanie poprawnej mikroflory bakteryjnej jelit, stosuje sie go szczegolnie przy biegunkach i leczeniu antybiotykami.

Problem jest w tym, że do dzisiaj nie poznano dokładnie co jest przyczyną powstawania kolki u niemowląt oraz samego mechanizmu kolki, co utrudnia znacznie przeciwdziałanie. Lekarze zbyt pochopnie nazywają wszelkie dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego maluszka kolką :Smutny: dlatego tak naprawdę trzeba spróbować wszystkiego, i sposobem prób i błędów wyeliminować problem kolki, czy też innej przyczyny bólu małego brzuszka.

Tak to racja.
Duzo dzieci ma biegunke a przez to bola brzuszki. Rodzice mysla ,ze to kolki, a to najzwyklej w swiecie wina biegunki, na ktora wlasnie lakcid jest pomocny ( u nas lacidofil byl super).
Gdybym jednak miala 3cie dziecko ( 1sze bezkolkowe bylo, 2 kolkowe), to bym nie probowala juz chyba, ani noszenia, ani doginania, dalabym od razu bobotic , krzyk i rzucanie sie malenstwa jest okropne, mi samej nogi sie trzesly i cala bylam w panice, takie mocne kolki miala Ela. Bobotik wyregulował prace zoladka i bylo ok. A dzialan ubocznych nie maja kropelki , wiec chyba warto.

http://www.suwaczek.pl/cache/a58d0abe3d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7f7b513cb8.png

Odnośnik do komentarza

Jak sobie przypomnę czas kiedy moją Lenę bolał brzuch -NON STOP to aż mi ciarki przechodzą po plecach . Schdułam przez ten stres przez 6 tygodni 13 kg - wszystkie kg z ciąży.
Przestałam prawie jeść bo myśłałam że to od pokarmu...okazało sie że to był słabo wyksztłcony układ pokarmowy bo mala miała cechy wcześniactwa chociaż urodziła sie w 42 tygodniu.
Próbowaliśmy wszystkiego po trochu.
Jak skończyla 3 miesiące samo przeszło....na ZAWSZE

Odnośnik do komentarza

u nas nie pomoglo:infacol, espunisan, R-37, biogaia, dicoflor-30
masaze, debridat i viburcol - niewiele
czopki spascupleel - sa niezle
Teraz czekam na sab simplex - to zobaczymy.

Toska miala kolki juz w szpitalu - czyli od samego poczatku - wnioskuje z tego, ze to nie cos co ja jem, bo juz barziej scisled diety sie NIE DA, tylko niedojrzalosc ukladu pokarmowego...
Jezeli sam simplex nie pomoze, to przyjdzie mi przeczekac... mam nadzieje ze tylko do ukonczenia 3 miesiecy - czyli zostal mi jeszcze miesiac jazdy...

Odnośnik do komentarza

ja dawałam różne kropelki na kolkę ale to prawie nic nie pomagało, jeszcze że mały ma alergię na mleko i to jeszcze powodowało straszne wzdęcia i to było przez całe dnie a nawet i noce, teraz już mam trochę spokoju bo mały z tego wyrósł
odkurzacz czy suszarka również nie pomagały powodowały tylko, że mały jeszcze głośniej krzyczał, ale prawie każda mama znajdzie sposób na swojego malucha, włączałam w miarę głośno muzykę, wtedy troszkę się uspokajał, to pewnie dlatego że w ciąży prawie na okrągło słuchałam muzyki, zresztą to moje hobby
Buziaczki:)

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was wszystkie,
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam wątek i wszystkie komentarze, ja właśnie nie wiem czy mój mały ma kolkę czy nie? Faktem jest, że nie śpi zawsze od 21-23 ale nie zawsze drze się w niebo głosy. Daję mu bobotic no i czasem suszarka się sprawdza. Dawałam debridat ale nie widziałam żadnej poprawy.
Bardzo się cieszę, że tak dużo o tym piszecie, znalazłam tu wiele cennych informacji. Dziekuję. Buziaki

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23904.png

Odnośnik do komentarza

kasioleqq
Ania debridat jest świetny ale jak uzywasz go dluzszy czas ja uzywalam ponad miesiac rezultaty rewelacja moj Kacper nie ma kolki od ponad dwoch tygodni polecam naprawde sprawdza sie swietnie;)

Prawdopodobnie masz rację doktor kazał go stosowac tylko przez 5 dni nie wiem czemu tak, może dlatego, że miał problemy z kupką, a ja nie wiedziałam, że można na kolkę go stosować i to dłużej...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-23904.png

Odnośnik do komentarza

Moja Majka miala kolki przez 5 miesiecy probowalam plantex gripe water ale po nich u nas bylo jeszcze gorzej, W anglii nie ma tylu dostepnych srodkow na kolke my dawalismy infacol lepiej bylo z nim niz bez niego. Najgorsze bylo to ze placz zaczynal sie o polnocy i trwal do drugiej. Czasami pomagala troszke ciepla pieluszka na brzuszku, A czasami musialam sie klasc na plecach i mala kladlam na moim brzuchu unosilam biodra i tak sie bujalysmy przez godz. Nie zycze nikomu tego koszmaru :36_1_10:

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

inka 80 ja mialam to samo przez pierwszy miesiac spałam z Kacprem na brzuchu przez całą no i bujać się przestawałam dopiero kiedy porządnie zasnął...znam ten ból z tym, ze od kiedy bierzemy debridat kolki zaczeły ustawać a teraz zupełnie zniknęły;) więc ja miałam właściwie tylko miesiać problem z kolkami teraz opukać Kacper się nie męczy przesypia całe noce no i my mozemy wypocząc w nocy, bo w dzień mało spi...a infacol tez dawaliśmy na początku, ale nie dawał żadnego rezultatu, za to naprawde polecam debridat jak dla mnie jest nie zastąpiony;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...