Majówki 2010

[be_aduska]

Witam wszystkie Majoweczki!
Od rana wzielo mnie na sprzatanie. Okna wymyte, podlogi wypastowane wszystko lsni :)
Izzys bardzo ladny wozek. Ja ciagle nie moge sie na zaden zdecydowac. Wspomnialam Mamie ze podobaja mi sie czarne wozki to mnie od kosmitek zwyzywala ;D
Asiu ja mam bardzo czesto twardy brzuch. Lekarz zalecil nospe forte 3 x dzennie. Bralam tak przez ostatni miesiac i juz jest poprawa i biore tylko raz dziennie.
Ja mam 25 par skarpetek 12 rajstopek i 9 czapeczek ale to wszystko podarowane.Czkawke mamy co kilka dni, taka leciutka.
Kurcze zalalam klawiature kawa i teraz klikam na ekranowej wiec pisanie jednego posta zajmuje mi 20min wrrrrr
bym zapomniala Izzys wszystkiego najlepszego!
Milego dzionka! :)

[be_aduska]

moja slodka Lola:)

[anmiodzik]

Aduśka !! rzeczywiście słodzinka z tego Twojego pieska :)

[Ilka]

Aduska - psinka cudo!

To ja znów z pytaniem: jakich kosmetyków będziecie używać? Doświadczone mamy podpowiedzcie?

[jeżykowa]

Izzys - najlepsze zyczenia!
Olamala - mam dokładnie to samo! Od 3 tyg waga utrzymuje się na tym samym poziomie a nawet spada w niektóre dni. W sumie wahania dochodzą do 1,5 kg! Mam nadzieję, że maleństwo rośnie normalnie i tylko "ciągnie" sobie ze mnie...

Ja niestety czkawki nie czuję, nie wiem może Jaś jej nie ma albo ma bardzo delikatną. Za to czasami jak sie wypnie to brzuch aż się kwadratowy robi

be aduska - śliczności masz!

Jeśli chodzi o kosmetyki to ja zamiast ubranek dostałam od siostry ciotecznej "zestaw początkowy" - kosmetyki Mustela bebe, linomag. Poza tym polecała mi jeszcze Oilatum do kąpieli na sam początek więc pewnie jeszcze dokupię.

[Izzys]

Jeszcze raz dziękuję za życzenia
Aduska Cieszę sie, ze podoba Ci się wózek, widzialam czarne wózki i też mi się podobały, tylko myślę, że ciągle wymagałby przetarcia mokra szmatką, bo na czarnym wszytsko jest widoczne :szczerzy zęby:

Ja też mam czesto twardy brzuch ale to wina mojej małej Ewelinki, która całymi dniami i nocami próbuje zrobić sobie chyba troche więcej miejsca

Aduska śliczny ten piesio, kocham psy ale mam bzika na punkcie duzych ras w domu mam suczkę owczarka niemieckiego i jest kochana
Napewno będzie zazdrosna na początku o dzidzię ale akurat bedzie miała te dni do krycia to będzie milutka
Ilka ja będę używała no i już kupiłam nivea baby
NIVEA BABY- ZESTAW KOSMETYKÓW DLA DZIECKA (956298050) - Aukcje internetowe Allegro
lekarz mi je polecił, siostra jedna i druga ich używała i moje znajome również, byly naprawdę zadowolone.

[asiabambo]

Aduska - alez sliczności z Tej Twojej psiutki!!!! Emilka - ja tez będę uzywać NIVEA. Sam uzywam prawie wszystkich kosmetyków nivea bo bardzo dobrze toleruje je moja skóra. Myśle więc że i dla mojego Synka będą dobre;-) Juz kupiłam (oprócz pudru bo zapomniałam ale jest na liście "braków) wszystkie slicznie pachną, niemowlaczkiem mmmmmmmmmmmmmmmmmmmm............... uwielbiam ten zapach

[be_aduska]

Tak slodziutka to ona jest ale jaki zboj! ;) Tyle radosci mi przynosi ze nie da sie tego opisac.
Co do kosmetykow to ja tez najbardziej ufam nivea. A moglaby ktoras zrobic spisik tych kosmetykow? bo ja jutro robie zakup i boje sie ze cos przeocze. bylabym b. wdziezna.

[Sopfie]

Zdrzemnęłam się trochę i chodzę teraz taka nieprzytomna, że szok. Nigdy nie potrafiłam spać w dzień, a teraz coraz częściej zdarza mi się zasnąć przed tv albo czytając.

Beaduska piesek wygląda na rozrabiaka, ale jest cudny ;)

Ja z kosmetyków nie kupowałąm dużo, bo sama odkąd jestem w ciąży niewiele toleruję i boję się, że będę miała wrażliwca. Nivea i johnson na wstępie odpada bo mam wysypkę. Jak na razie bezpieczne są hipp i bambino. Rozważam jeszcze oilatum tylko, że jest diabelnie drogie.

[Gosiak0512]

Z kosmetykami to bywa różnie bo to że my tolerujemy to nie znaczy że dzidzia też. Chusteczki nivea u nas raziły Pupe i najlepsze okazały się bambino jaki i oliwka bambino a potem skarb matki. Krem do twarzy nivea taki na każda pogodę jest super i używany jest nadal. Mydelko nivea też :) patyczki do uszu cleanic mamy ale te to już obojętne raczej. Do pupy dobra jest parafina jak i do suchej skóry i delikatnej na początku :) co by tu jeszcze. Do noska używamy marimer jest drogi ale starcza na długo. Oilatum na pierwsze dni super do kąpieli możecie spytać o tańszy odpowiednik bo używalam i też świetny ale nazwy nie pamiętam teraz no a potem skarb matki płyn z oliwka. Na głębokie odparzenia dobry jest też nivea na odparzenia mi przysłali do domu probke dużą i mam do dziś i jak coś to od razu smaruje i śladu nie ma. Możecie też kupić pół fizjologiczna do oczek bo może się jak by ropka pojawić bo zmiana otoczenia to będziecie miały na wrazie co a to grosze kosztuje. Do pepka dobre są patyki do uszu, gazikami nie zawijalam i szybko usechł. I to chyba wszystko.

[anmiodzik]

Ja też zaopatrzyłam się już w Bambino za namową moich "dzieciatych" koleżanek.. z tego co mi mówiły firma okazała się najmniej uczulająca. Za to stanowczo odradziły mi Nivea i J&J. Ale pewnie każde dzidzi inaczej reaguje na różne kosmetyki....

[Sopfie]

Ja też słyszałam, że bambino najlepsze. Na razie tak zamierzam stosować, a potem się zobaczy.
Gosiu a czym synka myłaś na początku? Chyba kiedyś pytałam, ale teraz nie znajdę, a ta moja postępująca skleroza... ;). Mam wątpliwości czy można od samego początku używać oliwki po kąpaniu? Czy może lepszym pomysłem (słyszałam, że niektóre mamy tak robią) jest dolewanie odrobiny oliwki do wody do kąpieli? I jeszcze jedno pytanie - czego używałaś do pępuszka - jodyny czy spirytusu? Pani w aptece polecała mi chusteczki nasączone spirytusem, ale one moim zdaniem są suche (ledwo co tam tego spirytusu).

[Ilka]

Jak któraś chętna i chciałaby poczytać o "testach" kosmetyków
dla dzieci to wklejam link do bloga. Kosmetyki testuje mama,
ale warto czytać też komentarze

np Oilatum.
Dzieciowo mi!
a na poprawę humoru:
Najdurniejsze mity na temat karmienia piersią

[Chantrel]

No ja w końcu po pracy.
Aduska Piesek śliczny!!!
Co do kosmetyków to z mojego doświadczenia J&J jest uczulający najbardziej.Nigdy nie używałam,nawet na starszych dzieciach.
Mój pierwszy syn się wychował na Nivea,dobrze tolerował nigdy nie było problemów.
Młodszy też zaczął od Nivea,potem miał strasznie wysuszoną skórę i mój lekarz zaproponował Oilatum.Rewelacja te kosmetyki,jednak nie tanie.A położna mi podpowiedziała,że w ich składzie jest głównie parafina.Może nie pachnie tak,ale równie skuteczna na suchą skórę noworodka i tania.Tak więc zrobiłam.Do kąpieli dolewałam parafiny,a po oliwiłam.Po tej parafinowej kąpieli trzeba uważać,jak się dziecko wyciąga,bo tak śliskie,że może się wyśliznąć.
Teraz też zakupiłam Nivea:oliwka,płyn do kąpieli,płyn i szampon to mycia.Oilatum dokupię gdyby skórka była za sucha.Sól fizjologiczna koniecznie i do noska i do oczek.Do pupci mam sprawdzony patent,na moich synkach według zasady,że im mniej tym lepiej,a ten sudokrem,tak ciężko się ściera z pupki,że dopiero można ją podrażnić.Otóż po każdym przebraniu wycieram maluszka chusteczkami osuszam pupkę i smaruję pupkę oliwką.Niczym innym żadne sudokremy,żadne linomagi i inne tego typu.Jeśli widzę,że pupka się czerwieni,to robię kąpiel w krochmalu(rewelka).Jeśli dalej nie pomaga to kąpię w roztworze nadmanganianiu potasu,a w dzień zasypuję mąką ziemniaczaną.Sposób sprawdzony w 100% działa.Uwierzcie!!!
Ale się rozpisałam.Ok lecę na serial zajrzę potem.

[jagdeb]

Sofie - no super czas nam mija ale nie nazwała bym tego że szalejemy :) dzisiaj po 2 godzinach zakupów już resztę dnia musiałam spędzić na kanapie bo mnie kręgosłup bolał.

A jak dodasz oliwki do kąpieli to maleństwo nie zrobi się za śliskie, żeby się nie wyślizgnęło z rąk?

AnkaS - gratuluję trójeczki z przodu

Be_aduska - śliczny ten Twój piesio :)

[jeżykowa]

Ilka - świetna stronka!! No i te hity o karmieniu

[Dusiula]

Witajcie
Dawno mnie nie bylo, ale systematycznie Was podczytywalam

Tak jak sie obawialam, skonczylismy na insulinie... Nasza pociecha rosnie zbyt szybko i zbieraja sie dodatkowe wody plodowe.
Dzis sie pytalam lekarki jak to bedzie z porodem, ona na to ze mamy jeszcze czas i zobaczymy jak to sie rozwinie za 4-5 tyg, ale mam miec te swiadomosc, ze cesarka wchodzi w gre (raczej mam wieksze szanse na cesarke niz na naturalny porod). Tak wiec, juz powoli zaczynam sie przyzwyczajac sie psychicznie do tego :/

I na domiar wszystkiego, powiedziala mi dzis lekarka, ze rozwiaza mnie raczaj tydzien wczesniej, czyli 04/05...
TO JAK JUTRO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ilka]

Dusiula - musisz patrzeć na to z drugiej dobrej strony, będziesz mieć swoją córeczkę szybciej przy sobie! Nie martw sie na zapas. Mnie też czeka byc może cesarka, nie mam cukrzycy, ale mięśniaka, który nie dość, że sie objawił w ciazy to znacznie urósł. Zobaczymy bliżej terminu, jak sprawa sie potoczy. Będzie bobrze!!!Musi być!!!

[Sopfie]

Cześć Majóweczki;)

Przede wszystkim Ilka dzięki za stronkę - jest super. Pośmiałam się i dowiedziałąm paru pożytecznych rzeczy.

Dusiula ściskam mocno! Bądź dzielna. Tak dużo już wytrzymałaś, że i tym razem dasz radę. Jestem tego pewna. A data porodu na 04.05 bardzo mi się podoba bo to moje imieniny ;)

Jagoda też się właśnie zastanawiam czy dzidzia nie będzie za śliska. Wogóle mam dylemat co do używania oliwki bo niektóre dzieci uczula. Nie wiem czy próbować od samego początku.

Byliśmy wczoraj wieczorem na usg i podglądaliśmy jajka naszego Michałka;). Wody płodowe są w normie a to dla mnie najważniejsze. Misiek waży ok. 2200g. Ma dużą główkę i fajnego jeża na głowie;). Czyżby ten przesąd ze zgagą jednak się sprawdzał (ostatnio mam bez przerwy)? ;)
No i co najciekawsze - znowu mi wyszedł bliższy termin porodu - tym razem na 24 kwietnia. Nie ma sprawy - mogę rodzić ;)
Miłego dnia Mamuśki

[asiabambo]

Gosia i Chantrel - oczka to rozumiem że się przemywa solą fizjolog. (a to się jakoś rozpuszcza i potem smarje wacikiem jak demakijaż) a co z noskiem trzeba robić???? (boże jakie głupie pytania zadaję...........) No i co z tą mąką ziemniaczaną - podsypuje siępupcie tak jak talkiem, zawsze czy tylko jak jest czerwona?

[Sopfie]

Asiu sól fizjologiczną kupuje się w takich małych ampułkach i po prostu wkrapla do oczka i noska. Do czyszczenia noska używa się gruszki albo aspiratora. Ja za namową siostry kupiłam aspirator frida. Przykłada się do noska dzidzi końcówkę i wdycha się powietrze przez rurkę. Dzieci tego nie lubią, ale ponoć skuteczne. Gruszka działa na podobnych zasadach.

[anmiodzik]

Hej Majóweczki

Witam po pierwszej nieprzespanej nocy - koszmar. Nie umiałam sobie dzisiaj znaleźć miejsca w łóżku. Mała mocno kopała - co mnie bardzo cieszyło i wzruszało.. ale jednocześnie nie wiedziałam jak się ułożyć, żeby nam obu było wygodnie (o mężu nie myślę :P) Mimo super-hiper-wygodnej poduszki ciążowej, nie umiałam na żadnym boku wyleżeć dłużej niż 20 minut i tak się z boku na bok bujałam.. razem z tą ogromną poduchą. Michałowi się kilka razy nią dostało (przypadkiem) wiec i jego budziłam :( Mój brzuch jest bardzo wystający w przód, wiec jak leze na boku muszę coś pod niego podłożyć, bo inaczej ciągnie mnie w dół i pobolewa przez to :( ... wiem, wiem.. narzekam strasznie.. ale taki już mam ten poranek.

Ewcia - a jak tam Twoje nocki z poduchą między nogami??

[Chantrel]

asiabambo sól wkrapiasz do oczka i przecierasz wacikiem tym dla niemowląt.Pamiętaj koniecznie od zewnątrz do wewnątrz,nie odwrotnie,bo się wtedy na całe oczko rozciera brud.
Do noska też wkrapiasz i czyścisz gruszką lub aspiratorem.
Ja mąką zasypywałam tylko jak się coś działo,a normalnie smarowałam oliwką,żadnymi innymi kremami.Każda szkoła inna,ja piszę jedynie co u moich synków było niezawodne i sprawdzone.
Dusiuladasz radę to już końcówka.Zobaczysz warto się przemęczyć.Trzymam kciuki.
Sophie dużego już masz szkraba.Gratki.
Ja od początku oliwkę stosowałam i nigdy nic się nie działo.Co do tego,że dzieciątko jest tłuste to po prostu trzeba uważać.Parafina w kąpieli daje jeszcze bardziej odczucie śliskości,ale dzięki temu właśnie tworzy warstwę ochronną na skórze dziecka i tak nie wysycha.

My po sniadanku,mnie dalej męczy katar okropny.
Słonecznego dzionka

[Chantrel]

anmiodzik bidulko.Narzekaj przecież kto cię tak dobrze zrozumie jak nie my.
Ja też mam brzucholek w przód więc też poducha nieodzowny element przy spaniu.Pomaga,ale są takie noce,że ogólnie miejsca nie umiem sobie znaleźć Już niedługo z uśmiechem bedziesz te chwile wspominać.Poodsypiaj w dzień,może dasz radę.

[anmiodzik]

Chantrel - współczuję kataru :(

Dusiula - tak trochę po kryjomu Ci zazdroszczę, że będziesz miała szybciej Malutką przy sobie. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!!