Skocz do zawartości
Forum

2-latki - nauka mówienia


ela17j

Rekomendowane odpowiedzi

moja cora tez zaczela mowic szybko i duzo :Szok: teraz to wylewa z siebie normalnie potoki slow czasem jej opowiesci sa tak chaotyczne ze wogole nie moge zajarzyc o co chodzi :Oczko::Oczko: ale siostry syn baaaardzo dlugo mowil wylacznie mama tata i cos co przypominalo endo endo nic wiecej no i nagle z dnia na dzien zaczal mowic calymi zdaniami jak to czasem mawiaja rozwiazal sie supelek i juz ;)

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

Odnośnik do komentarza

aneciacom
moja córcia w ogóle nie chce mówić po "naszemu" cały czas po swojemu a najlepiej to działa palec wskazujący - a ja się tylko martwię.... bo ja w tym wieku to gadałam zdaniami (tak mama moja mówi) a moja ni w ząb... jakieś mama, tata, baba .... a reszta

Kochana u mojego tez najlepszym komunikatorem jest palec wskazujacy ale to przez lenistwo i przez to ze moi rodzice mu tak chcetnie ustepuja, ja to staram sie udawac "glupia" ze niby nie wiem o co mu chodzi ale co z tego jak sa inni w domu a on wyciagnie paluszek i ma wszystko co chce wiec po co ma mowic, chociaz jak chce dostac jajko niespodzianke to tak slicznie mowi "jajo" wiec ze potrafi cos tam mowic ale musi mu sie chciec :):) a ja cierpliwie czekam

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

A moj syn ostatanio zaczyna sie powoli rozkrecac, zaczal mowic: stoi, pupa, cicho, oto (oko), my, gdzie, ja, sam, chodz, ladnie juz wola siku, kupke tez, i stara sie powtarzac ake strasznie cicho mowi jakby sie jeszcze wstydzil, ze nie jest pewny czy dobrze mu wyhcodzi. Wiec mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia przeczytałam wszystko i tak sobie myślę że muszę się jednak uzbroić w cierpliwość, bo co prawda moja coś tam mówi, ale najbardziej prawidłowo to działa jej paluszek wsakzujący , który wszystko pokaże, i wtedy nie ma zmiłuj, nie ma tłumaczenia powiedz co chcesz, nie rozumiem, ona nie chce poprostu moje dziecko nazbyt uparte jest :Śmiech:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

aneciacom
Gunia przeczytałam wszystko i tak sobie myślę że muszę się jednak uzbroić w cierpliwość, bo co prawda moja coś tam mówi, ale najbardziej prawidłowo to działa jej paluszek wsakzujący , który wszystko pokaże, i wtedy nie ma zmiłuj, nie ma tłumaczenia powiedz co chcesz, nie rozumiem, ona nie chce poprostu moje dziecko nazbyt uparte jest :Śmiech:

Ja juz czekam ale widze ze jak go nie ponaglam to jest ok, jak sam siedzi w pokoju to sam do siebie mowi i to sporo ale jak zobaczy kogos na horyzoncie to jest paluszek :):) chyba to jest najlepszy komunikator :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
aneciacom
Gunia przeczytałam wszystko i tak sobie myślę że muszę się jednak uzbroić w cierpliwość, bo co prawda moja coś tam mówi, ale najbardziej prawidłowo to działa jej paluszek wsakzujący , który wszystko pokaże, i wtedy nie ma zmiłuj, nie ma tłumaczenia powiedz co chcesz, nie rozumiem, ona nie chce poprostu moje dziecko nazbyt uparte jest :Śmiech:

Ja juz czekam ale widze ze jak go nie ponaglam to jest ok, jak sam siedzi w pokoju to sam do siebie mowi i to sporo ale jak zobaczy kogos na horyzoncie to jest paluszek :):) chyba to jest najlepszy komunikator :)

u mnie to samo tylko jak ją podsłuchuje ona w swoim języku gada i gada i śpiewa :Śmiech:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

aneciacom
Gunia_G
aneciacom
Gunia przeczytałam wszystko i tak sobie myślę że muszę się jednak uzbroić w cierpliwość, bo co prawda moja coś tam mówi, ale najbardziej prawidłowo to działa jej paluszek wsakzujący , który wszystko pokaże, i wtedy nie ma zmiłuj, nie ma tłumaczenia powiedz co chcesz, nie rozumiem, ona nie chce poprostu moje dziecko nazbyt uparte jest :Śmiech:

Ja juz czekam ale widze ze jak go nie ponaglam to jest ok, jak sam siedzi w pokoju to sam do siebie mowi i to sporo ale jak zobaczy kogos na horyzoncie to jest paluszek :):) chyba to jest najlepszy komunikator :)

u mnie to samo tylko jak ją podsłuchuje ona w swoim języku gada i gada i śpiewa :Śmiech:

Rzecz w tym ze on mowi normalne wyrazy nie jakies zmyslone ale jak tylko wejde to jest wrrrr, ijo (auto) itp. itd. a jak jest sam to jest auto np. stoi. Jak mu na czyms bardzo zalezy to powie mamo chodz, lub daj, a tak jest mama eeee i paluszek i to mnie wkurza :(

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

A ja dzis byłam z małym na bilansie i wydębilam skierowanie do logopedy. W sumie to argumentem było to ze mały nie łączy przynajmniej 2 wyrazów czyli np. mama daj, bo moj to tylko mama a reszte to paluchem pokaże albo sie sam obsłuży:Spoko:
Lekarka nic niepokojacego nie stwierdzila, rozwoj jest prawidlowy ale logopeda nie zaszkodzi, moze sie dowiem jak z takim malcem pracować:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
A ja dzis byłam z małym na bilansie i wydębilam skierowanie do logopedy. W sumie to argumentem było to ze mały nie łączy przynajmniej 2 wyrazów czyli np. mama daj, bo moj to tylko mama a reszte to paluchem pokaże albo sie sam obsłuży:Spoko:
Lekarka nic niepokojacego nie stwierdzila, rozwoj jest prawidlowy ale logopeda nie zaszkodzi, moze sie dowiem jak z takim malcem pracować:Oczko:

Gaba miezly pomysl ja musze tez sie ze swoim juz na bilans wybrac ale dopiero pojde po Bozym Ciele, wczesniej sie nie wyrobie, popytam moze tez dostane skierowanie, moj co prawda powie mama daj, masz ale wydaje mi sie ze to za malo.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia ksiązkowo to dziecko w wieku 2 lat z prawidlowym rozwojem powinno wymawiać ok. 20 prostych słow , skladac dwuwyrazowe zdania czy wlasnie to mama daj, czy daj pic, do tego powinien wykazywac chec powtarzania slow i one moga byc nieco znieksztalcone.Jesli kontakt z dzieckiem jest dobry tzn. dziecko rozumie co do niego mowiesz, potrafi przyniesc przedmiot ktory mu powiesz żeby przyniosł, pokazać w ksiązeczce obrazki (krowka, ptaszek itp.) i powinien w ksiazeczce przewracac pojedynczo strony (oczywiscie te dekturowe) To wtedy nie ma powodu do niepokoju.Do tego dochodzi jeszcze genetyka czyli jesli ktoreś z was zaczelo mowic dosc pozno to dziecko tez moze miec ten problem
Krzys mowi mniej niz 20 slow i nie łaczy je ze soba dlatego to jest ciut ponizej tej normy i juz jest podstawa do skierowania do logopedy. Kiedys nic sie nie robilo i poprostu czekalo az dziecko samo do mowienia dorosnie , ale teraz są lepsze mozliwosci i czym szybciej sie specjalista tym zajmie tym na przyszlosc bedzie mniej problemow z czytaniem i pisaniem:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia ksiązkowo to dziecko w wieku 2 lat z prawidlowym rozwojem powinno wymawiać ok. 20 prostych słow , skladac dwuwyrazowe zdania czy wlasnie to mama daj, czy daj pic, do tego powinien wykazywac chec powtarzania slow i one moga byc nieco znieksztalcone.Jesli kontakt z dzieckiem jest dobry tzn. dziecko rozumie co do niego mowiesz, potrafi przyniesc przedmiot ktory mu powiesz żeby przyniosł, pokazać w ksiązeczce obrazki (krowka, ptaszek itp.) i powinien w ksiazeczce przewracac pojedynczo strony (oczywiscie te dekturowe) To wtedy nie ma powodu do niepokoju.Do tego dochodzi jeszcze genetyka czyli jesli ktoreś z was zaczelo mowic dosc pozno to dziecko tez moze miec ten problem
Krzys mowi mniej niz 20 slow i nie łaczy je ze soba dlatego to jest ciut ponizej tej normy i juz jest podstawa do skierowania do logopedy. Kiedys nic sie nie robilo i poprostu czekalo az dziecko samo do mowienia dorosnie , ale teraz są lepsze mozliwosci i czym szybciej sie specjalista tym zajmie tym na przyszlosc bedzie mniej problemow z czytaniem i pisaniem:Oczko:

TO wedlug tego ja nie powinnam sie martwic bo moj M bardzo pozno zaczal mowic, a jesli poprosze zeby mi cos podal to przynosi, my sie nawet bawimy w wymyslone rzeczy np. udajemy ze cos jemy i mowie daj mi kanapke on mi podaje pusta reke i mowi am, ja udaje ze jem a potem mowie chcesz tez i on otwiera usta albo daj mi pic i udajemy ze pijemy przez slomke, podpatrzylam ta zabawe jak bylam u kolezanki, byla tam tez inna dziewczyna z coreczka troche strasza od naszych maluchow i tak sie z nimi bawila i chlopakom sie to podobalo, lub cwiczymy razem, jest mowa siadamy i siadamy obje i wstajemy, lub skaczemy jak zabki, takie wiesz dziecinne zabawy typu kolko graniaste lub jedzie pociag z daleka. A ostatnio zauwazylam ze podoba mu sie udawanie odglosow, myszki piii, swiniki i tu chrzaka (smiesznie to brzmi) ptaszka, cwir cwir, krowki muu, baranka be (od niedawna odkad oglada baranka Shauna) pieska i kotka ale kotek to u niego nadal cici a nie mial ;) siedzim i bawimy sie w odglosy siedze i spiewam np. mama a on tez i powili w miedzy jego znane slowa wciskam nowe. Czasem powtorzy a czasem powie nie i koniec, ale obok mieszka kolezanka z synkiem 3 miesiace straszym ten to pieknie mowi i praktycznie wszystko i sklada zdania, nie wiem moze przesadzam bo kazde dziecko jest inne ale jak sie razem bawia to tak jej zazdroszcze.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

kurczę dziewczyny może ja też powinnam wziąść to skierowanie do logopedy?? moja mówi mało a żeby łączyła dwa wyrazy w zdania.. tylko daj pić i nic po za tym, śpiewa ładnie lala, lub jakieś inne sylaby ,zabawa w odgłosy też nam się udaje muszę podpatrzeć jak ona tą ksiażeczke ogląda ale wydaj mi się że pojedyńczo kartki przewraca, zobaczymy jak będzie na bilansie i co powie pani doktor my idziemy poo 29 maja... a teraz mykamy zaraz na spacerek :Śmiech:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

No ja jeszcze nie bylam bo ciagle cos nam wypadalo ale wiem ze mamy czas do 3 miesiecy po urodzinach wiec sie zalapiemy.
Troche sie boje bo dawno nie bylismy u lekarza i ciekawa jestem jak sie zachowa bo on jak widzi obcych to nie zawsze chce gadac czy wspolpracowac, musialby z nia troche pobyc zeby sie oswoic inaczej jest jak jestesmy w duzej grupie to obcy mu nie przeszkadzaja a tam bedziemy tylko my i lekarka no i moze pielegniarka bez innych dzieci :(

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia Ja to juz mam taka zchize ze wydaje mi sie że wszystkie dzieci na około mowia tylko nie moje, dlatego jak zaczniemy ćwiczyc z logopeda to moze mnie troche uspokoi. Moj tez swietnie pokazije rysunki , rozumie wszystkie wierszyki. Wczoraj mu czytam wierszyk o kotku i tam jest tekst "mialem ja miseczke mleczka..........pij koteczku pij, skulil ogon zmruzył slipie , spi a we snie mleczko chlipie" Na to moj syn podszedl do psa , usilował mu wpakowac swoja butle z mlekiem do pyska i przykryl go kocykiem:Szok: pies byl nadwyraz szczęsliwy:Spoko: Rzeczy tez podaje , bo ja sie czasem lubie dzieckiem wyslużyc:Nieśmiały: i jak mu mowie 'daj mamusi gazetke" , "wynies kubeczek do zlewu" to on to wszystko wykonuje, tylko gadac nie chce. Wie ze ja chce zeby on cos powtorzył to wtedy udaje zawstydzonego i albo sie smieje albo glowe spuszcza i ucieka

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia Ja to juz mam taka zchize ze wydaje mi sie że wszystkie dzieci na około mowia tylko nie moje, dlatego jak zaczniemy ćwiczyc z logopeda to moze mnie troche uspokoi. Moj tez swietnie pokazije rysunki , rozumie wszystkie wierszyki. Wczoraj mu czytam wierszyk o kotku i tam jest tekst "mialem ja miseczke mleczka..........pij koteczku pij, skulil ogon zmruzył slipie , spi a we snie mleczko chlipie" Na to moj syn podszedl do psa , usilował mu wpakowac swoja butle z mlekiem do pyska i przykryl go kocykiem:Szok: pies byl nadwyraz szczęsliwy:Spoko: Rzeczy tez podaje , bo ja sie czasem lubie dzieckiem wyslużyc:Nieśmiały: i jak mu mowie 'daj mamusi gazetke" , "wynies kubeczek do zlewu" to on to wszystko wykonuje, tylko gadac nie chce. Wie ze ja chce zeby on cos powtorzył to wtedy udaje zawstydzonego i albo sie smieje albo glowe spuszcza i ucieka

Gaba wazne ze rozumie co do niego mowisz, moj tak samo ale u nas jest tak ze jak cos powie ktos to uslyszy to on tak jakby sie wstydzil i nie chce powtorzyc, dlugo p. do obcych (typu nie rodzina) nie chcial nawet papapa powiedziec a ostatnio zaczal wszystkim to mowic, tak samo ze slowem czesc, dzis dopiero mojej sasiadce powiedzial czesc ale bardzo cicho, co prawda uslyszala (az mi sie milo zrobilo bo nie bedzie ze sobie zmyslam ze moje dziecie mowi- chociaz ona tak nie mowi ale moze inni tak mysla).
Ale u nas jest tez chlopczyk o 5 miesiecy straszy od mojego i wcale wiecej nie mowi niz moj i to mnie troszke pociesza.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...