Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Martwie sie o Anie , co u niej pojechala do szpitala czy nie .Mam nadzieje ze wszystko ok i szybko sie odezwie .

Mi padlo drzewko Kumquat , zgubil nagle wszystkie liscie ale juz popytalam sie ekspertow i dzisiaj zakupilam wszystko co potrzeba , bidusia moja .
A tak wygladala , owoce w czerwcu zerwalam reszte zaczela na nowo wypuszczac listki i nawet kwitnac i nagle cos ja dotknelo .
http://img20.imageshack.us/img20/313/anigifonn.gif

Chorobcia mam nadzieje , ze odzyje .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Ja pojechalam dzisiaj do mojej lekarki , bo chcialam sie dowiedziec o przeziernosc karku albo test potrojny juz nie pappa , bo za pozno troche i okazalo sie ze zamkniete jest do 21 sierpnia , wiec nic innego nie pozostalo jak isc na aminopunkcje , mysle , ze bedzie wszystko ok .
Dzisiaj robie zupke szczawiowa , matko jak ja dawno jej nie jadlam , ciekawe jak mi wyjdzie .

Ja w przyszlym tygodniu mam isc na test pappa i bede w okolo 15/16 tygodniu ciazy. Tak mi lekarz kazal. Chyba ze ja go zle zrozumialam i to bedzie jakis inny test. Maja pobierac mi krew.
W kazdym badz razie jest to uzupelnienie do tego USG co robilam w pierwszym trymestrze i krwi ktora mi pobierali (w 12 tygodniu).
Ja juz sie pogubilam w tych testach.

Zupka szczawiowa brzmi wysmienicie, smacznego:)

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Monica
Italy

ja moja droga mam dzis kotlety mielone z ziemniaczkami i kiszona kapustka!!!!:36_7_8::36_7_8::36_7_8:

Ja tez bede dzis wcinac kotleciki mielone, ziemniaczki odsmazane i kiszone ogorki:)
No nie jezyk mi zaraz do ..... ucieknie , ogorki kiszone
ale macie szczescie ze tskie dobroci mozecie miec , ja chcialam zakisic ogorki nawet zostawilam koper wyrosl mi taki duzy z kwaitostanem ale skad tu gorczyce wziasc , chrzan pewnie by sie znalazl , a powiedzcie mi na malosolne mozna uzyc ogorkow tych wiekszych , bo tu nie ma takich malutkich jak w Polsce i jak je zrobic ? moze bym uzyla tych wloskich plus koper czosnek sol , czy to wystarczy ??

W tym przepisie nie ma nic o gorczycy:
Potrzebne składniki - podaję ilość składników na 4 l garnek, ale można dowolnie sobie przepis zmodyfikować :
- ok. 2 kg młodych, raczej drobnych, twardych ogórków,
- kilka gałązek kopru (razem z kwiatami),
- 1-2 liście chrzanu,
- kawałek korzenia chrzanu,
- 6-8 ząbków czosnku,
- ok. 3 łyżki soli,
- ok. 2 l wody.
Oprócz tego potrzebne będą: duży kamienny garnek lub spory słój, mały talerzyk do położenia na wierzch i coś do obciążenia np. kamień, aby talerzyk przycisnąć.

Mysle ze wieksze ogorki tez sa ok. Mozesz zawsze sprobowac:)

Odnośnik do komentarza

Acha zapomnialam dodac jak przygotowac:

Ogórki dokładnie myjemy. Można odciąć im końcówki, wtedy szybciej wykisną. Płuczemy pod bieżącą wodą gałązki kopru i liście chrzanu. Czosnek obieramy i każdy ząbek kroimy na pół. Teraz ciasno układamy w garnku lub słoju warstwami: ogórki, koper, liście chrzanu i ząbki czosnku. Nie zapomnijmy też w jednej z warstw umieścić korzenia chrzanu. Wodę zagotowujemy z solą i studzimy. Kiedy już wszystko ułożyliśmy w słoju, to całość zalewamy schłodzoną, słoną wodą tak, aby wszystkie ogórki były zalane solanką. Na wierzch kładziemy talerzyk dnem do góry i obciążamy kamieniem, odstawiamy w ciepłe miejsce. Ogórki kisną z reguły 2-3 dni, ale można je podjadać już na drugi dzień, kiedy są na pół ukiszone. Jeśli zalejemy ogórki gorącą, słoną wodą szybciej zakisną.

Takie małosolne ogórki świetnie gaszą pragnienie w upalne letnie dni.

Odnośnik do komentarza

Monica
lamponinka
Monica

Ja tez bede dzis wcinac kotleciki mielone, ziemniaczki odsmazane i kiszone ogorki:)
No nie jezyk mi zaraz do ..... ucieknie , ogorki kiszone
ale macie szczescie ze tskie dobroci mozecie miec , ja chcialam zakisic ogorki nawet zostawilam koper wyrosl mi taki duzy z kwaitostanem ale skad tu gorczyce wziasc , chrzan pewnie by sie znalazl , a powiedzcie mi na malosolne mozna uzyc ogorkow tych wiekszych , bo tu nie ma takich malutkich jak w Polsce i jak je zrobic ? moze bym uzyla tych wloskich plus koper czosnek sol , czy to wystarczy ??

W tym przepisie nie ma nic o gorczycy:
Potrzebne składniki - podaję ilość składników na 4 l garnek, ale można dowolnie sobie przepis zmodyfikować :
- ok. 2 kg młodych, raczej drobnych, twardych ogórków,
- kilka gałązek kopru (razem z kwiatami),
- 1-2 liście chrzanu,
- kawałek korzenia chrzanu,
- 6-8 ząbków czosnku,
- ok. 3 łyżki soli,
- ok. 2 l wody.
Oprócz tego potrzebne będą: duży kamienny garnek lub spory słój, mały talerzyk do położenia na wierzch i coś do obciążenia np. kamień, aby talerzyk przycisnąć.

Mysle ze wieksze ogorki tez sa ok. Mozesz zawsze sprobowac:)
Dziekuje bardzo za przepis , kochana jestes .
We wloszech raczej nie znajde drobnych ogorkow tylko takie conajmniej okolo 15 cm ale jak piszesz ze mozna naciac to mozna tez zrobic i polowki ? jak myslisz ?

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)
Ja tradycyjnie czekam na męża z pracy,powinien niedługo byc:) Synio śpi już godzinkę i chyba zaraz i ja do niego dołączę,ledwo już na oczy patrzę,taka jestem zmęczona:/ Nic mi lepiej pod tym względem,nadal czuję się bardzo wyczerpana fizycznie:/
Jutro jedziemy po śniadanku z mężem na cmentarz,8 sierpnia jest trzecia rocznica urodzin naszego pierwszego syna,zmarł dobę po porodzie 9 sierpnia......................
Będę miała jutro zaj...ego doła,wiem o tym bo te wszystkie bolesne wspomnienia i cały ten koszmar powrócą.................Przepraszam........:(

Dobrej nocy,całuję:*

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka Witamy gorąco ;)

Lapominka To drzewko jest cudne... !

A ja dziś byłam z psem u weterynarza, zaczął szalec nagle po calym domu, wszystko gryźć , drapać... to staruszek więc było to dziwne bo nigdy się tak nie zachowywał...
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy mi powiedzieli że moj pies ma... Depresje :/
No nie sądziłam,że pies może miec depresje...
A tak ogolnie to u mnie przerąbane, coraz więcej zamieszania z tym naszym ślubem...
Już tak blisko i zaczęło się wszystko.... Ufff...
Ania Daj znać co u Ciebie. Czy wszystko ok???

http://s2.suwaczek.com/201001261774.png

http://s7.suwaczek.com/20090829650113.png

Odnośnik do komentarza

suchutka
Kejranka Witamy gorąco ;)

Lapominka To drzewko jest cudne... !

A ja dziś byłam z psem u weterynarza, zaczął szalec nagle po calym domu, wszystko gryźć , drapać... to staruszek więc było to dziwne bo nigdy się tak nie zachowywał...
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy mi powiedzieli że moj pies ma... Depresje :/
No nie sądziłam,że pies może miec depresje...
A tak ogolnie to u mnie przerąbane, coraz więcej zamieszania z tym naszym ślubem...
Już tak blisko i zaczęło się wszystko.... Ufff...
Ania Daj znać co u Ciebie. Czy wszystko ok???

T o piesek ma pezycia , bidus i co lekarz poradzil na to ?
A co do zwierzakow , ja sie tez nie dawno dowiedzialam , ze kot kolezanki ma cukrzyce , bylam w szoku , bo pierwszy raz slyszalam by dawac insuline .Ale jak sie okazalo przez cale zycie beda rzeczy , ktore nas beda dziwily.
Dbaj o pieska , mimo , ze stary to pewnie poczciwe i oddane .
Trzymam kciuki , za wyzdrowienie pieska.
A co do slubu , nie dziwie sie jednak jest to wydarzenie zycia , jedno z najwazniejszych ,
trzymam kciuki by sie wszystko udalo, zobaczysz bedzie pieknie.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

suchutka
Kejranka Witamy gorąco ;)

Lapominka To drzewko jest cudne... !

A ja dziś byłam z psem u weterynarza, zaczął szalec nagle po calym domu, wszystko gryźć , drapać... to staruszek więc było to dziwne bo nigdy się tak nie zachowywał...
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy mi powiedzieli że moj pies ma... Depresje :/
No nie sądziłam,że pies może miec depresje...
A tak ogolnie to u mnie przerąbane, coraz więcej zamieszania z tym naszym ślubem...
Już tak blisko i zaczęło się wszystko.... Ufff...
Ania Daj znać co u Ciebie. Czy wszystko ok???

Suchutka u mnie kot po kastracji tez mial depresje,ale sam zabieg byl dla niego depresyjny wiec sie nie dziwilam .
co do waszego ślubu-przezyjesz,bedziesz najszczesliwsza i najpiekniejsza panna mloda na swiecie.
ja z M w ciagu 29 dni przygotowalismy slub i przyjecie weselne.szał,szok i 50 minut tylko dla nas.
Szczęścia,miłości i cierpliwości :)

Odnośnik do komentarza

hej wszystkim.

Mało wiecie o zwierzętach. Nie różnią się zbytnio od nas i to normalne, że mają depresje, cukrzyce, raka. Reagują podobnie jak my na długotrwały stres- np przez obgryzanie lub gonienie ogona i łap, nadmierna senność, agresja, nadwrażliwość na bodźce, samouszkodzenia, wymioty, biegunka, nały wysyp łupieżu, siwienie itp. Z racji mojej pracy w schronisku mamy szkolenia z treserem z Krakowa i sporo na ten temat czytam w wolnych chwilach. Nie macie pojęcia jaki stres pies przeżywa w schronisku, czasem kończy się to padnięciem więc radzę się zastanowić zanim kupicie maluchowi szczeniaczka, puścicie samopas i stanie się nie do zniesienia. A mało kto wie i mało kto wierzy,że pies który nie został nauczony posłuszeństwa człowiekowi nie jest szczęśliwy. Najwięcej szczęścia daje psu wykonywanie komend przez co uszcześliwia właściciela (przewodnika stada).

A tak w temacie ciąży i ślubów..
Anka chyba jest w szpitalu, ciekawe czy wciąż bedzie sie ze mną kłócić, że papierochy i alko w ciąży nie szkodzi...

Suchutka tyle stresu i zawirowań przez slub ze moglaś to przełożyć. Nie wiem od kiedy macie zaklepany kościół i sale weselną i wieeele innych rzeczy ale ciąża to nie powód żeby gnać do ołtarza :]

pozdrawiam, lece na pogrzeb a potem na działke. Do poniedziałku.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

a tak ni z gruchy ni z pietruchy :ostatnio naszło mnie na wspominki i przeglądałam stare zdjęcia i notatki.
i znalazłam "perełkę" moich dzieciaczków,w sam raz na naszą obecną sytuację ciążową

bohaterowie akcji-ja czyli mama,syn nr1 i syn nr2

syn nr2: mama,a co się czuje jak się rodzi dziecko?

ja: najpierw strasznie boli,potem już nic nie boli,a później się śpi...

nr2: ale ja nadal nic nie wiem :-(

na to wkracza syn nr1: gupku,aleś ty gupi...to tak jakbyś miał wysrać arbuza-całego,a nie w kawałkach

hehe 6latek potrafi zwalić z nóg...

Odnośnik do komentarza

agnieszkab hehehe dobre :))) dzieci mają czasem takie teksty że w ziemię wbija ;)

jeśli chodzi o ślub w ciąży sama brałam jak byłam w 4 miesiącu, nieuważam żeby było to aż tak stresujące aby trzeba było przekładać datę, ja wogóle się niedenerwowałam przed bo pomagała mi mama i meżuś, dopiero w dniu ślubu dopadł mnie stres ale po kościele się uspokoiło i było ok :)))

suchutka niczym się niemartw bo nietrzeba zobaczysz że i tak wszystko wyjdzie pieknie i będzie to Wasz dzień :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

WITAM WSZYSTKIE KOLEŻANKI:)

Widzę,że tematy fajne i pełne ,,negocjacji" każdy pisze to, co myśli- i to mi się podoba!:36_15_9:

Ja mam wizytę 1 września u prywatnej ciekawe czy coś na temat płci mi powie... :)
hmmm.... :11_9_16:

A co do kupna np, łóżeczka,wózka ubranek itd to powiem wam,że juz bym najchętniej poszła na zakupy:36_2_15:

Czekam na ,,chłopiec" lub ,,dziewczynka" i wtedy się hehe:36_15_44::36_3_8:

Oczywiście z ROZWAGĄ te zakupy. Najważniejsze rzeczy,najpotrzebniejsze:angel1:

Pisałyście też o żywności kto co je itd, ja jem prawie wszystko, czyli to, co lubię:36_1_21:

Lody też!:icecream::36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

magduska
Dobry wieczór:)
Ja tradycyjnie czekam na męża z pracy,powinien niedługo byc:) Synio śpi już godzinkę i chyba zaraz i ja do niego dołączę,ledwo już na oczy patrzę,taka jestem zmęczona:/ Nic mi lepiej pod tym względem,nadal czuję się bardzo wyczerpana fizycznie:/
Jutro jedziemy po śniadanku z mężem na cmentarz,8 sierpnia jest trzecia rocznica urodzin naszego pierwszego syna,zmarł dobę po porodzie 9 sierpnia......................
Będę miała jutro zaj...ego doła,wiem o tym bo te wszystkie bolesne wspomnienia i cały ten koszmar powrócą.................Przepraszam........:(

Dobrej nocy,całuję:*
W takich sytacjach nigdy nie wiem co powiedziec , jest to tak delikatna sprawa , ze niegdy sie nie wie jsk sie zachowac , tak samo jak pacjenci mi umieraja to nie mam pojecia jak to przekazac rodzine i co powiedziec .
Naprawde przezylas bardzo duzo i wspomnienia zawsze pozostana w serduszku .
Trzymaj sie i badz silna , napewno Aniolek Twoj patrzy na Was z gory i Was chroni .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

jejku dziewczyny własnie się dowiedziałam że zostanę ciocią i to szybciej niż mamą bo już w listopadzie :[ mój brat wczoraj ogłosił że będzie miał dziecko a oni sami są jeszcze dziećmi, moja mamusia na tą wiadomość aż zemdlała tak czekała na wnusia u mnie a się okazało że pod swoim dachem będzie miała szybciej niż ja urodzę hehehe jeszcze niemogę wyjść z szoku :))))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
jejku dziewczyny własnie się dowiedziałam że zostanę ciocią i to szybciej niż mamą bo już w listopadzie :[ mój brat wczoraj ogłosił że będzie miał dziecko a oni sami są jeszcze dziećmi, moja mamusia na tą wiadomość aż zemdlała tak czekała na wnusia u mnie a się okazało że pod swoim dachem będzie miała szybciej niż ja urodzę hehehe jeszcze niemogę wyjść z szoku :))))
No to gratulacje Ciociu :yuppi:
A tak na marginesie to ile ma lat Twoj brat, ze mowisz ze sa jeszcze dziecmi?.Jesli mozna sie spytac?

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

kejranka
jejku dziewczyny własnie się dowiedziałam że zostanę ciocią i to szybciej niż mamą bo już w listopadzie :[ mój brat wczoraj ogłosił że będzie miał dziecko a oni sami są jeszcze dziećmi, moja mamusia na tą wiadomość aż zemdlała tak czekała na wnusia u mnie a się okazało że pod swoim dachem będzie miała szybciej niż ja urodzę hehehe jeszcze niemogę wyjść z szoku :))))

gratulacje ciociu:)

Odnośnik do komentarza

j.anna

A tak w temacie ciąży i ślubów..
Anka chyba jest w szpitalu, ciekawe czy wciąż bedzie sie ze mną kłócić, że papierochy i alko w ciąży nie szkodzi...

He, He, He. Anka jest twarda i nie będzie leżeć w szpitalu na korytarzu. Nie pisałam bo zepsułam komputer służbowy. Poleżałam i mi przeszło. W to środowe popołudnie po prostu chciałam przeskoczyć samą siebie. przerobiłam się (pranie, gotowanie, sprzatanie jeszcze pierworodny) Zdecydowanie za dużo jak na jedno popołudnie tym bardziej że jeszcze chodze do pracy. Wczoraj mąż zabrał dziecko na całe popołudnie a ja sie wybyczyłam. Dziś jestem jak nowo narodzona i po południu jadę na kontrolę do mojego nowego domu. Tydzień tam nie byłam a pan od płytek cały czas działał.

http://s6.suwaczek.com/20060610040114.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-34120.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-41283.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ef5a644aef.png

http://www.suwaczek.pl/cache/aa1b9423de.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

hehe Ania twarda dziołcha jest a nie miętka,i tak trzymać :)
ja dziś wolne od pracy mam,za to w domu roboty po łokcie.piorę,prasuję,obiad gotuję.
jakiś cudowny przypływ energii mnie naszedł.troszke mnie brzuch pobolewa,ale pewnie to po wczorajszym dniu(byliśmy na pogrzebie) ale jakoś się boję jakiekolwiek prochy brać,bo no-spy nie mam,a innych chyba nie można w ciąży.
jakoś przeboleje.
oglądacie może 'opowieści o narodzinach'?my z mŻonkiem bardzo lubimy ten program.M bardzo lubi go oglądać,bo nic w nim nie jest przerysowane.a że razem będziemy rodzić więc dla niego jest to zarys całego porodu przez który będziemy przechodzić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...