Skocz do zawartości
Forum

Buciki na wiosnę dla malucha


es_ze

Rekomendowane odpowiedzi

My w zeszlym roku,czyli okolo tego wieku o ktorym piszesz,kupilismy synkowi na wiosne skorzane sandalki - z tych bardziej zabudowanych i trzewiki,takie do kostki i na zmiane w zaleznosci od temepratury chodzil w jednych albo drugich. Adidaskow nie testowalismy,jakos nie mialam przekonania,ale sasiadka miala dla swojego synka i maly dawal rade :-). A w tym roku kupilam malemu trampki,zobaczymy jak mu sie bedzie w nich biegalo. Ja mam sprawdzone buciki z Bartka w kilku modelach i jestem z nich bardzo zadowolona.

Odnośnik do komentarza

Es_ze, oprócz zwracania uwagi na podeszwę, to dobrze patrzeć czy podbicie stópki nie wbija się w bucik. Stópka musi swobodnie wchodzić w obuwie, a nie na siłę. Niby oczywiste, ale jak patrzę jak niektóre mamy na siłę wkładają dziecku buty na stopę, to rany julek!
Butki to polecam takie typu trzewik na rzepy, lepiej trzymają kostkę, co jest ważne w celu stabilizacji stopy i tym samym całej nogi.
A półodkryte półbuty na rzep w kostce, to jakie masz na myśli?

Odnośnik do komentarza

Też jestem w trakcie szukania butów na wiosnę... Póki co mamy jeszcze dobre skórzane z deichmanna (elefanten ); w zeszłym sezonie mieliśmy adidaaski z nike, ale często w nich nie chodził - podejrzewam tą podeszwę twardą jak beton :/ może sobie wmawiam, ale widzę, że jak kupię jakieś elefanteny czy emele,to mały nie chce chodzić w innych... (oczywiście nie chodzi o samą markę,bo i wśród nich zdarzają się takie modele,które mi nie odpowiadają jakąś cechą...).
Myślałam też nad jakimiś trampkami,ale póki co nie trafiłam jeszcze na fajne...

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

My zastanawiamy się nad pumkami z miękką podeszwą, miała na jesieni takie i bardzo lubiła w nich chodzić. Na zimę miała korneckiego i właśnie też zastanawiam się nad półbucikami na teraz tej marki, takimi całkowicie zabudowanymi. Tylko że jak kupię zabudowane, to po co mi sportowe też, bo do tego będzie miała butki do spódniczki podobne jak zamieściłam zdjęcie. Więc chyba nie ma sensu aż tylu par na 2 miesiące kupować? Stad było pierwsze pytanie: jaki typ najlepiej :)

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina Słowik

Ja wolałam swojemu synkowi kupować jeszcze za kostkę. Dopóki nie nauczył się dobrze chodzić bo późno stanął na nóżki. Ja pierwsze buciki dla niego wybrałam w Ryłko i byłam bardzo zadowolona z tego wyboru. Fajnie dopasowywały się do stópki i mały nie miał żadnych problemów z nauką chodzenia w nich

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...