Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Jureczka u mnie bliźnięta jednojajowe:) i podobnie jak u Padme zadnych bliźńiaków nie ma w rodzinie, mąż też jest moim rówieśnikiem i antykoncepcja tez nie:)

Kadyska mi lekarka w przychodni gdzie robilam pierwsze usg powiedziala ze guz jest ale pewnie tylko do obserwacji. Poszłam do endokrynologa a on powiedział że zmiana jest duża i trzeba operować bo uciska tchawice, ale jesli zajde w ciaze to tragedii nie bedzie:) Miałam odrazu robiona też bipsje (na szczescie zmiana jest lagodna). Chcial mnie szybko wyslać na zabieg ze względu na to że po nim nie można dźwigać ani się schylać a to trudne gdy ma się w domu malutkie dziecko. Ostatnio powiedział mi że skoro jestem w ciąży to operacje zawieszamy, tylko trzeba kontrolować poziom tsh (biore letrox 75) bo dzidziuś korzysta z Twoich hormonów bodajże do 20 tygodnia ciąży, wiec im niższy wynik tym lepiej:) Leki hamują też powiększanie sie zmiany:)

Blanka i Alicja ur. 8.08.2016 37+3tc

http://fajnamama.pl/suwaczki/q6ds4rl.png

Odnośnik do komentarza

padme
Kajamich wg mnie powinnaś zapytac jeszcze o Luteinę. No i zbadac poziom progesteronu. U mnie odpukać plamienia ustały. Miałam podjęzykową, a teraz biorę dopochwowo.

Slonce mieszkam w Irlandii i tu nie maja takich lekow na podtrzymanie.. duphaston mam i luteinke podjezykowa bo zaopatrzylam sie w nie w pl ale boje sie tez uzywac lacznie bez konsultacji. Znowu zaczyna mnie mdlic i na wymioty mnie zbiera.. jutro na usg sie okaze... trzymajcie kciuki zamojego groszka

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=73563]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kajamich, ja zaczęłam plamić 5 dni przed wizyta i sama zaczęłam brać ta luteinę ze strachu, zeby plamienie sie nie rozkręciło. Przeczytałam w ulotce ile brać na ryzyko poronienia ( w moim wypadku po tamtym horrorze, jak zobaczę cos na wkładce, to umieram ze strachu). Za 5 dni lekarz mnie "pochwalił" ze dobrze zrobiłam, no ale wiedziałam ze ide do niego - a Ty nie masz takiej sytuacji, wiec chyba strach tak samej zaczynać :/

http://s6.suwaczek.com/201609034565.png

Odnośnik do komentarza

kajamich
padme
Kajamich wg mnie powinnaś zapytac jeszcze o Luteinę. No i zbadac poziom progesteronu. U mnie odpukać plamienia ustały. Miałam podjęzykową, a teraz biorę dopochwowo.

Slonce mieszkam w Irlandii i tu nie maja takich lekow na podtrzymanie.. duphaston mam i luteinke podjezykowa bo zaopatrzylam sie w nie w pl ale boje sie tez uzywac lacznie bez konsultacji. Znowu zaczyna mnie mdlic i na wymioty mnie zbiera.. jutro na usg sie okaze... trzymajcie kciuki zamojego groszka

Witaj , nie martw się na zapas , wszystko będzie dobrze , ja luteinę biorę 2x1 dziennie i duphaston też 2x1 czyli można łączyć , w razie ,,W,, jeszcze 1x1 acard .Trzymaj się

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jestem w 6tygodniu. Plamienie mialam tylko raz lekarz mowi ze wszystko jest ok, ale dla bezpieczenstwa i spokoju dostalam luteine :) pomijajac fakt, ze jedna lekarka stwierdzila, ze z tego raczej nic nie bedzie bylam w rozsypce. Na drugi dzien bylam juz w gabinecie ordynatora, ktory byl w szoku i pokazal bijace serduszko. nigdy wiecej nie pojde do tamtej lekarki...

Odnośnik do komentarza

maaaaaag
Karolcia bete robiłam w poniedziałek i wynosiła 3400 a wczsniej robiłam w sobote i bylo 1767, więc przyrosła dobrze, ale nie wiem czy jak na 6 tydzien i to początek (bo do poczęcia doszło 4.01) to nie za duży wynik...

Patrycja wizytę mam w najbliższą środę (3.02)

ma się podwajać to jest dobrze :) u mnie z 197,6 poszło do 12641 i cieszę się że rośnie u mnie fiziu miziu było 2.01 ostatni raz :) a u Ciebie tylko ten jeden jedyny ? Może wcześniej się zdarzyło ?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

~Milutka86
maaaaaag
Milutka a w którym tyg jestes?:)

Przepraszam ze dopiero teraz ale miałam problemy i Internetem. Oj u mnie 9 tydzien. A przeziębienie dalej nie przechodzi.

nic się nie dzieje :) 9 tydzień ! fajnie! ja mam dopiero 6 :( jakoś mi wolno biegnie czas, a ponoć wszyscy mówią, że nie zdążę się obejrzeć a już będzie poród :)
co do przeziębienia : brałaś jakieś wspomagacze?

Odnośnik do komentarza

maaaaaag
może się zdarzyło wcześniej np 30.12 ale to był przerywany stosunek... więc ciężko trochę. bardzo mi się przesunęła ta owulacja bo @ miałam 9.12
. Ja mam o tyle łatwiej że cykle 28 d. Płodne na bank miałam 31-1 . Nie ma co się zastanawiać kiedy ,ważne że jest . :D. Powiem jedno że na czas ciąży net powinni odcinać , dwójke dzieci mam bez neta i dzięki temu zero stresu , z synem na pierwszą wizytę poszłam w 24tc :D Mieszkałam u Hiszpani i stwierdziłam że pójdę po powrocie do pl.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

Same sobie winne jesteśmy (dziś to zrozumiałam) porównujemy swoje objawy, bety ,wielkość fasolek i przeżywamy, ale nie zwracamy uwagi i nie lamentujemy że jedna jest niska druga blondynka,trzecia chuda ,każda z nas jest inna , każda inaczej przechodzi ciąże ,każda fasolka ma inne geny ,i zamierzam się tego trzymać . A czas pokaże co będzie , na pewno nic nam nie pomoże porównywanie się z innymi

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqps6pnznyy0i.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...