Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

I po badaniu. Szczęśliwa,bo pieknie wierzgał,a strasznie się wkręciłam,że juz powinnam czuc jakieś ruchy i ich nie ma. Trochę zawiedziona-3 synek. Vena przypomnij mi dlaczego chciałaś trzeciego,bo muszę znaleźć argumenty żeby się oswoić z myślą o takiej ilości testosteronu w domu :)
Cathleen, Kumi gratuluje zdrowych synków. Chyba z moim zrównoważyły się już płcie na forum :)
Marta już uspokojona,ale dopisze,że też mam czędto identyczne bóle po obu stronach.

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

ja pierdykam, jakie wy macie fajne brzuszki !!!! ja sie podniecalam swoim bo nigdy mi tak nie odstawal ale w porownaniu z waszymi to marniutki
Wlasnie sie dowiedzialam z Top Chefa ze soja to sciema nie zdrowie :D super bo nigdy jej nie lubilam, a jakie modne bylo picie mleka sojowego hahaha uwielbiam jak wychodza takie sciemy
A jeszcze chcialam zapytac czy przesuszaja siewam usta? ja mam okropne Juz sie balam ze sie odwadniam bo nie pije 4 litrow wody jak szwagierka ale nadrabiam herbata i innymi napojami
mamatita super ze udane mimo wsszystko badanie ;) ja ccialam chlopca i moze jutro go dostane :d

Odnośnik do komentarza

mamatita gratulacje!!! Nie wiem, czy moje argumenty za 3 chłopaków przemówią do Ciebie, ale to ja zawsze chciałam, bo się wychowywałam z chłopakami i lepiej się z nimi dogaduję. Wydawało się nam, że jak ta sama płeć to będzie koniec końców łatwej z wychowaniem. Poza tym czysta ekonomia, jeden urodzony zimą, drugi latem wszystko jest, nie trzeba myśleć o zamianie za kilka lat mieszkania na większe, bo nie trzeba tak szybko dodatkowej sypialni, choć znam 2 koleżanki, które miały wspólny pokój z braćmi do studiów i się dało. To jednak zawsze zależy od charakterów bardziej niż od płci… no to już tylko mój argument, nie chciałam żeby dziewczyna odziedziczyła po mnie choroby, które dotykają w mojej rodzinie wszystkie kobiety już trzecie pokolenie…

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

dzięki Vena, ja zawsze bardziej w towarzystwie dziewczyn, chociaż ostatnio rzeczywiście w pracy lepiej mi się gadało z chłopakami. Ekonomicznie na pewno, przynajmniej na początku, bo potem lodówka ciągle pusta (z życia wzięte u mojego brata, a on ma 2 prawie dorosłych synów). Ale ja tak chciałam szyć ubranka lalkom, robić dla nich domki, a kiedyś siadać wieczorami z córą na babskie pogaduchy. Boję się, że kiedyś kobiety zdominują moich chłopców i ich stracę,a córa zawsze bardziej przy mamie. Muszę już nad nimi pracować, tylko zachować umiar, bo maminsynków nie chcę :)
A takie ładne ubranka pokazywałaś i wczoraj jeszcze też oglądałam i pokazywałam mężowi sukienusie... :)

Agabalbina mi usta nie piechrzną, ale nogi i twarz masakra. Miód kiedyś też stosowałam, ale bez oliwy.Przyjemniejsze, bo można potem zlizać :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

msmatita rozumiem, wiem że wiele kobiet z tych samych właśnie powodów, co mówisz chce córkę …
Ja to podchodzę tak, że chcę wychować chłopaków, żeby kiedyś kobiety miały w nich wsparcie i kochających partnerów. Myślę, że ich nie stracę w tym sensie o jakim myślę, że mówisz. Jestem dość chłodną osobą i mało wylewną, więc taka bliskość z córką, o której wszyscy mi mówią na razie nie wydaje mi się potrzebna, ale może nie wiem, co tracę. Myślę, że córka będzie dla mnie wyzwaniem, a takie zawsze mnie mobilizują… a ostanio syn mi zadał zadanie, żebym mu transformersa z kartonu zrobiła ;) to prawie jak domek dla lalek.
Tak na serio to może się okazać, że ten ostani syn będzie dla Ciebie największym wsparciem. Faceci też są wrażliwi i domatorzy,a nie można im przy tym zarzucić, że mamisynki.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

@Vena dziękuję, jesteś niezastąpiona! :*
poważnie przy tarczycy wysycha skóra? ja mam z tym problem od jakiś 3 lat i nie mogę znaleźć przyczyny, na twarzy jak się nie posmaruje na noc kremem to mam po prostu łuszczący się naskórek, coś okropnego :(

@Cathleen - piekna córcia, gratuluję! :)

@mamatita - hehe, 3 chłopczyk? śmiesznie, ale plusy też są - będziesz jedyną kobietą w tym domu, rozpieszczaną przez każdego z nich :))

@marta - ja miałam takie same bóle jakoś 2 tygodnie temu, zwykle z prawej strony tylko, ciągnęło i kuło, bardzo, ale to okazały się być właśnie więzadła, bo po kilku dniach przeszło :) możesz połknąć sobie nospę, działa rozkurczowo.

Odnośnik do komentarza

kończąc już moje wywody

Vena127
może się okazać, że ten ostani syn będzie dla Ciebie największym wsparciem.

i o tym też dziś pomyślałam,kiedy wspominałam sobie jak mój tato generalnie mnie nie chciał,bo chciał zakończyć na dwójce,a potem często mnie rozpieszczał i myślę, że ostatecznie się cieszył, choć nigdy nie przyznałby się,bo w ogóle nie jest wylewny

Miila
będziesz jedyną kobietą w tym domu, rozpieszczaną przez każdego z nich :))

obyś Miila miała rację ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

Miila sucha skóra to jeden z objawów chorej tarczycy. Inne obok tego to częste uczucie zmęczenia, senność, zaparcia/biegunka, bóle głowy, problemy z miesiączkowaniem, uczucie zimna, wahania wagi … wiesz co osoba to trochę inny zestaw. Skoro pojawiło się to u Ciebie, a wcześniej nie było to po porodzie myślę, że warto porozmawiać z lekarzem pierwszego kontaktu o skierowaniu na badania. Można też wspomnieć o tym teraz ginekologowi, bo ciąża generalnie bardzo zaburza hormony tarczycy i nasila objawy. Dlatego są u takich mam sprawdzane poziomy co 4 tyg.

mamatita tak mnie sprowokowałaś do rozmyślań, moja Ciocia ma dwie córki i syna. W Polsce został tylko on, a i tak z racji jego i jej pracy widują się tylko w święta. Ona zawsze mi mówi, że dzieci nie dla siebie wychowujemy i wszyscy jej mówili, że będzie miała tak fajnie, bo dwie córki …
Za to ostanio w rocznicę ślubu mój mąż mnie zaskoczył pewnym stwierdzeniem, które myślę że coraz będziej mi się prawdziwe wydaje. Powiedział, że dzień ślubu był dla niego najważniejszy w życiu, bo wybrał mnie na całe życie, a choć narodziny dzieci to szczególne dla niego momenty, to one wcześniej, czy później odejdą, żeby mieć własne życie, a ja zostanę z nim do końca.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena dzieki za link. Piekne i wzruszajace. Przydają sie inne spojrzenia na sprawe porodu, najgorzej to sie naczytac gdzies na forum ze ktos rodzil 90 godzin i cierpial katusze... Dobra szkola rodzenia i polozna w trakcie ciazy i porodu ale taka prawdziwego zdarzenia to powinnien byc w Polsce standard, ktory moim zdaniem wprowadzilby wieksze przygotowanie, zrozumienie a co za tym idzie wiekszy spokój. Moze kiedys...

...i dzieki za zyczenia poprawy... czekam 17 tc jak ... ryba wody. Chcialabym móc jesc co 3 godziny, nie czesciej i nie na pawiu i juz nie bede marudzic:)
A Ty Kochana odpoczywaj w miarę możliwości, chlopakom nic się nie stanie jak zjedzą ciastko ze sklepu i obejrzą troche bajek...

Cathleen 186 gr - WoW! To juz niezla waga! Super, ze wszystko jest dobrze, to najwazniejsze! A piosenka, jakze prawdziwe ma slowa...

agabalbina u mnie juz 1:0 dla pawia... drugiego oby nie bylo, chce spokoju...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Reaktywuję wątek durnych snów ciążowych. Leżę od dwóch dni w łóżku chora, rano przysnęłam i śni mi się oto taka "akcja". Nagle zaczynam czuć ruchy Jasia, który jest twardy jak kamyczek i .... zaczyna mi jeździć po całym brzuchu - od jajnika do jajnika. W tym śnie sobie mówię "kurcze, jaka ta macica jest duża, że on tam takie rajdy wyczynia". Tylko że Jasiu zaczął się przemieszczać w kierunku prawej piersi!!!! zaczęłam w śnie płakać, bo to już nie wydawało mi się normalne - jakby w brzuchu zalągł się jakiś obcy. Ryczę i mówię, że muszę jechać do szpitala na Polnej, może go jakoś włożą do macicy i uratują. A śniło mi się tak realnie, że ojciec dziecka jest w pracy, że leżę chora w pokoju jego córek (a teraz właśnie tu leżę)..... sen był na tyle sugestywny, że po przebudzeniu złapałam się za prawą pierś, żeby sprawdzić czy tam nie ma Jasia. I .... naprawdę byłam przerażona....
Kazałam mu siedzieć na swoim miejscu jeszcze pół roku!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mme3ge8eho.png

Odnośnik do komentarza

@Agabalbina, Secondtry u mnie już też 1:0 dla pawia, ale może dam radę dzięki temu zjeść normalnie śniadanie a nie na rzucającym się żołądku, grr. Też czekam tygodnia x kiedy to ustąpi.
Stwierdziłam, że może jakieś małe dziecięce zakupy poprawią mi humor na tyle, bym się przestała zadręczać moim samopoczuciem, także dziś może coś zamówię :D

@Vena dziękuję, zapytam lekarza.

@Hh09 - mi się też ostatnio śniło, że się rusza tak mocno, że mogłam go/ją niemal przez skórę złapać :) ale już mi mięły te takie na maksa szalone i rzeczywiste jak na początku.

@Cathleen - powiedz proszę, czy to usg 3d/4d (nie wiem jak to się nazywa), robiłaś w ramach normalnej wizyty czy dodatkowo? wybrałabym się na takie :) mój lekarz prowadzący nie ma odpowiedniego sprzętu do tego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...