Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

mam nadzieje ze taka moja uroda i nic sie zlego nie dzieje..
coz u mnie dzidzia byla planowana za jakies 2lata^^ wiec nooo:P jutro postaram sie bez znieczulenia bo w sumie maly ubytek ale za to ostatni zab to 8 do usuniecia i wrr zastanawiam sie jak ja pozniej z tym bolem wytrzymam^^ no ale tylko dwa zeby jutro i pozniej jakos w styczniu wizyta i mam nadzieje ze pozniej nic sie dziac nie bedzie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez musze odwiedzic dentyste pytalam mojego gin czy moge wyrwac zeba czy poczekac to powiedzial ze zdecydowanie tak tylko najlepiej poczekac do konca I trym. Ja mam taki problem ze mam trzy osemki do wyrwania i Od paru dni bolalo mnie strasznie dziaslo myslslam ze to jakies zapalenie a tu wyszla czwarta 8:/ I to prawie na podniebieniu noo zalamalam Sie nie dosc ze boli jak cholera to nie.moge jesc w ogole ta strona ehh.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8g93jezxn.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Ja dziś miałam swój pierwszy dzień pracy po powrocie ze zwolnienia. Jakoś przetrwałam i nawet z lepszym samopoczuciem niż przypuszczałam. Z tymi mdłościami u siebie obserwuje to samo co pisały dziewczyny wcześniej- mi najgorzej (do tej pory) dały popalić 7 i 8 tydzień. Normalnie mnie rozłożyło całkowicie. Teraz zaczyna być znośnie. A co do zębów- ja na przegląd też wybiorę się po I trymestrze by w razie co coś tam załatać. Podobno w ciąży zęby psują się szybciej niż normalnie (tak mi powiedział mój gin).

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) Nie było mnie kilka dni ale taka zajęta byłam,że nie miałam nawet czasu. Staram się nadrobić zaległości w czytaniu postów:) Mała90 ja też mam jutro wizytę u dentysty, mam jednego zęba do wyrwania i jeden do leczenia. Zastanawiam się czy można teraz wyrwać tego zęba, w sumie mnie nie boli, ale jak zacznie to będzie gorzej. Zobaczę co powie dentysta jutro.
A tak poza tym mam już za sobą najtrudniejszą rozmowę, której tak się obawiałam:) Rozmawiałam dziś z przełożonymi w pracy i chociaż się obawiałam ich reakcji to przyjęli to pozytywnie, pogratulowali mi. Także kamień z serca. Ale muszę podjąć decyzję do środy czy idę na l4 bo nie pozwolili mi pracować na moim stanowisku,bo to praca fizyczna i obawiają się żeby nic mi się nie stało, tym bardziej że teraz przed świętami jest straszny szał. W sumie na razie dobrze się czuję, jedynie bardziej niż zwykle jestem zmęczona po pracy, ale może faktycznie lepiej będzie odpoczywać w domu:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

ja tak samo jeden zab jutro mi zrobi maly ubytek wiec od razu plomba i 8do wyrwania tez mnie nie boli ale lepiej ze nie boli bo gdyby bolala to by sie stan zapalny zrobil i byloby gorzej.. w2trymestrze usune wiec jakos w styczniu..
ja mialam fizyczna prace i od 6tyg jestem na l4 poniewaz nie dalo rady abym miala inne stanowisko a w pracy niestety sporo dzwigania mialam no i warunki nie sprzyjajace bo zawsze mnie brzuch bolal po pracy wiec lekarka stwierdzila ze tak nie moze byc.. wiec zastanow sie co jest lepsze dla Ciebie i maluszka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

A ja właśnie jestem na l4, mam okropne bóle w krzyżu a po 8 godzinach siedzenia za biurkiem po prostu po powrocie do domu do rana leżałam plackiem :( nie wiem jak będzie dalej, chciałam do pracy chodzić jak najdłużej, przez 7 lat nigdy nie byłam na l4. Ale na moja kruszynkę czekaliśmy 2 lata więc na pewno nie będę ryzykować. Mdłości mi przeszły w 8 tc, a teraz powróciły ze zwiększoną siłą, no i do tego ten paskudny smak w ustach- jakby ocet... pogryzam migdały, dają trochę ulgi ale nie za dużo :( a siusianie w nocy to mnie dobija, po 3 razy wstaję, czuję napór jak po piwie a tam cienki strumień... ale takie uroki macierzyństwa :) trzeba to wszystko przeczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qtchllgi6w22rwf4.png

Odnośnik do komentarza

Apropos dentysty jeszcze to ja zaczęłam ciążę od wyrwania zęba mądrości... i to chirurgicznie, ze szwami, antybiotykami, tabletkami przeciwbólowymi itp.. oczywiście nie wiedziałam, że jestem w ciąży - to był jakiś drugi tydzień :/ No ale cóż, co się stało to się stało. Mam 3 ubytki do wyleczenia i koronę do zrobienia, ale lekarka zdecydowała, że mogą poczekać do drugiego trymestru, natomiast jak tylko coś mnie zacznie boleć to mam przyjść. Infekcja, bakterie są wg. niej groźniejsze niż ew. znieczulenie, bo np. infekcja dziąseł może się skończyć antybiotykami.

Co do kłucia w podbrzuszu to mnie też co chwila coś ciągnie, kłuje itp., ale żeby nie zwariować to sobie takie założenie przyjęłam, że jeśli nie boli bardzo, tylko normalnie (nie w ciąży) bym się tym nie przejęła, nie ma plamienia, zaraz przechodzi to się tym nie stresuję. Powiem to lekarce podczas wizyty najbliższej, ale nie panikuję. Mogą też w tej okolicy nas np. boleć jelita, jakieś lekkie wzdęcia itp... to nie koniecznie musi być jajnik czy macica.

Ja generalnie czuję się w kratkę... porzygałam sobie trochę w zeszłym tygodniu... teraz niby lepiej, ale czasem zmienia się to z minuty na minutę. Apetyt mam, ale na rzeczy średnio zdrowe np. pizzę :) poinstruowałam męża, żeby mi za często nie ulegał, max raz na tydzień i się chłop trzyma twardo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgmctbq59n.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, u mnie dziś kończy się 11 tydzień, czyli zaczyna 12. Zauważyłam, że mdłości mi mijają, ale siusianie w nocy to już standard. Trinny ja też mam wielką ochota na mniej zdrowe jedzenie, ale się trochę hamuje. Za to po przeczytaniu wczoraj posta zachciało mi się lodów kokosowych, kurcze o tej porze roku? Czy Wy też jesteście podatne na reklamy? Ja ostatnio widziałam reklamę rafaello i musiałam sobie kupić. Co do pracy to jestem wykładowca na uczelni i mam zamiar pracować jak najdłużej, choć czasem korci mnie wziąć L4 bo studenci są nieznośni.
Nie mogę się doczekać wizyty, którą mam za tydzień, aby zobaczyć moja fasolkę. Czy któraś z Was jest z Trójmiasta?

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane,

czas biegnie... a ja coraz spokojniejsza... zbliżamy się do 12 tygodnia i zaczynam wierzyć, że wszystko będzie ok.
Ciążowych dolegliwości u mnie brak, więc w sumie nie czuję się wcale jakbym była w ciąży... jedyne co mnie martwi to waga... przytyłam 2 kilo. W zeszłej ciąży w sumie aż 22 kilo, ale teraz nie mogę więcej niż 8-10, bo zaczynam z wagą o 18 kilo wyższą.

Pocieszcie mnie i napiszcie, że Wasz przyrost wagi oscyluje na podobnym poziomie...

Miłego dzionka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yskjo8lmt2vym.png

Odnośnik do komentarza

dziewczynki, macie jakieś sposoby, żeby dużo nie przytyć w ciąży? ja generalnie ważę 52-53 kilogramy, mało jem, bo w ogóle nie mam apetytu, czasem zdarza mi się jeszcze dodatkowo wymiotować...
a mimo to mam wrażenie, jakbym tyła, ale może to wzdęcia? sama już nie wiem.
od jutra odstawiam słodycze, nie jem ich dużo, ale po co mi nawet jeden wafelek w ciągu dnia? NIEPOTRZEBNY.
zastanawiam się też czy mogę chodzić na siłownie i ewentualnie co mogłabym na niej robić?

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vtqyw267w5a6m.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Moja waga stoi w miejscu. Ważę się 2 razy w tygodniu w poniedziałki i w piątki, póki ciągle 48 z groszami. Moja rada to nie podjadać słodkich i mało wartościowych przekąsek. Nawet jeśli jest na nie ochota. Zamiast batonika polecam 2 mandarynki. Też nie jem przesadnie dużo, ale się nie głodzę. Kiedy czuję, że mnie ssie to jem. Nie unikam pizzy, ale jem ją np. raz w miesiącu.
Co do ćwiczeń na siłowni to nie wiem czy to bezpieczne. Ewentualnie rowerek, ale do pewnego stopnia. Chyba lepiej robić ćwiczenia wzmacniające i rozciąganie. Jeśli ktoś biegał regularnie przed ciążą może nadal to robić.

Co do reklam to ja się wczoraj popłakałam na reklamie Milki jak pokazali krowę (?). Później śmiałam się sama z siebie, ale na samą myśl mam gulę w gardle :D Robi się ciekawie...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :-)
dzis mam jakis gorszy dzien mecza mnie troche mdlosci od rana I jakas taka zmeczona jestem jeszcze mam zatoki I mnie glowa boli. Ale mialam smaka strasznie na makaron z sosem serowym I brokulami :-P i wlasnie Sie robi. Jakos nie umiem sobie odmawiac jedzenia. Juz mi waga skoczyla o 1,5 kg ale zamierzam Od 2 trym cwiczyc troszke takze mam nadZieje ze nie bede wygladac jak wieloryb. Aa I tez zaczelam plakac podczas ogladania tv :-P szczegoljie jak leca porody na Tlc to juz w ogole :-P albo sobie jade autem I zaczynam plakac tak ooo poprostu heh oj te hormony :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8g93jezxn.png

Odnośnik do komentarza

hehe to ja się wyłamię ja już mam 3 kg więcej bo niestety razowe pieczywo musiałam wymienić na białe i wodę na soki albo cole bo tylko po tym nie było mi niedobrze ale jakoś się tym nie przejmuje od stycznia idę chyba na l4 i na jogę w ciąży może jakieś zajęcia na basenie żeby się nie zanudzić;) Ja już zaczęłam 12 tydzień odliczam dni do badań prenatalnych 23 grudnia pierwsze usg na które idziemy z moim partnerem oboje nie możemy się doczekać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjo4p42gyze.png

Odnośnik do komentarza

i_zaza ja dokladnie tak samo jem teraz to po czym nie jest mi niedobrze I na co mam smaka. Jak skoncza mi Sie te mdlosci calkiem napewno troche Sie ogranicze I zaczne dbac o diete. I tez myslslam o basenie dodatkowo. W pierwszej ciazy przytylam 28 kg tylko nie ograniczalam Sie w ogole wiec teraz juz nie dopuszcze do takiego stanu. Ja badania prenatalne mam po Swietach wiec jeszcze troche musze poczekac :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8g93jezxn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
i_zaza też się zdziwiłam jakie dziewczyny są szczupłe i też pomyślałam, że taką wagę to miałam w gimnazjum ;)
Ja ważę obecnie 58, ale w karcie mam wpisane 60 więc schudłam. Na razie niczym się nie ograniczam, a jak będzie wszystko ok to zacznę chodzić na jogę :) basen niestety odpada bo bardzo często mam infekcje... Oby do poniedziałku aż zobaczę malucha :)
Dziewczyny czasem się zastanawiam, czy takie bieganie do wc nie jest też spowodowane większą ilością płynów jakie przyjmuję. Staram się wypić 1,5l wody dziennie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39n738ryh8xw2.png

Odnośnik do komentarza

To ja was dam taka ciekawostke... 5 lat temu rzucilam palenie I kosztowalo to mnie 15 kg!!! Udalo mi sie zrzucic 5 kg.... I dalej waga nie chciala drgnac, nie wazne jakie diety jakie cwiczenia nie chciala drgnac ani troche...
Potem zaszlam w ciaze, mimo ze polowe lezalam plackiem przytylam tylko 10kg, a jak wyszlam ze szpitala po tygodniu, wazylam mniej niz przed ciaza :) a w ciagu nastepnych 3 miesiecy karmienia piersia zrzucilam jeszcze kilka...

Teraz zaczynam praktycznie od tego samo poziomu co w poprzedniej ciazy, ale apetyt mam zdecydowanie wiekszy I mysle ze na 1o kg sie nie skonczy :D Jutro dopiero 2 wazenie, wiec bede miala porownanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk355g2dtax.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny każda z nas ma inną budowę ciała i inne predyspozycje do tycia więc nie ma co porównywać.
Ja mam z kolei małe piersi (B) i oprócz tego, że trochę nabrzmiały nie widzę żadnej w nich zmiany. Czytałam, że powinny powiększać się i ciemnieć brodawki itd., ale ja u siebie tego w ogóle nie mam. Cały gruczoł jest tkliwy i boli, ale to wszystko. Jak na 9 tc to chyba dziwne?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...