Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! My już po! Maluch cudny, kość nosowa jest, wielkość dziecka 8cm. Nt o.o9(zdziwiłam się że tak mało,bo wszystkie piszecie że więcej niż 1, ale pani doktor powiedziała że to jak najbardziej ok.) termin chyba mam wyliczony precyzyjnie(wiem dokładnie kiedy to było) bo według usg. jest dokładnie tak samo jak według wcześniejszych obliczeń. jutro zaczynamy 14 tydź. Serduszko bije pięknie. Niestety nie dało się zobaczyć kto to, trudno następnym razem, wystarczy mi że maluch ślicznie machał!
Jedyne z czego nie jestem zadowolona to to ze H. nie wszedł, powiedział że się wstydzi bo pełno ludzi na korytarzu, uznał że zdjęcie obejrzy i wystarczy mu wrażeń, zdziwiłam się bo w pierwszej ciąży zawsze wchodził ze mną, ale zawsze tez miał łzy w oczach i myślę że zawstydził się że jak wyjdzie to go tyle ludzi ob-luka.
Ale jak tylko wyszłam to od razu wziął zdjęcia i całą drogę do auta i jeszcze w aucie oglądał!
Juskaa ciesze się że u Was też wszystko ok.
Uciekam bo obiecałam małemu, że zawiozę go do koleżanki, przy okazji poplotkuję z Jej mamą(tez ciężarówka) zajrzę wieczorkiem!

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fgzu36vkchp4f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e0i3lvbj9.png

Odnośnik do komentarza
Gość BetiBeatka

Witam ja juz po skanie Dzidzia zdrowa cała mimo mojego pobytu w szpitalu.Urodzi sie28sierpnia.
Zadowlonona machala rączką,jeśli chodzi o męża to ja zawsze chodzę sama na badania bo pracuje.Też było mi przykro jak wszystkie mamy były z kimś,lecz sama chciałam wyjechać.Tata przyszły się cieszył i 07-marca ma 30urodzinki będziemy w PL wiec zamawiam cudowny tort z wozeczkiem w Skorce dla przyszłego taty :) Pogoda śliczna słonko świeci ja po nocnej zmianie spać juz nie mogę!
Mam pytanie odnośnie sexu-czy wy również nie macie ochoty na sex?ja juz od2mc zwlekam i taka presje czuje z własnej strony ,maz mówi ze rozumie ale ile można!!help!!

Odnośnik do komentarza

~BetiBeatka - ja jestem w 16/17 tyg i mogłabym to robić teraz od rana do nocy hehehehe, gorzej, że mój M. po rewolucjach pierwszego trymestru dmucha na mnie jak na jajko i najchetniej to tylko głaskałby mi brzuch, cały czas powtarza, że coś mi zrobi... nie wiedziałam, że mogę mieć większą ochotę niż facet !!! i to po takiej przerwie !!!

SzczęśliwamamaAntka - mój bobas troszkę większy bo już 11 cm, także kawał człowieczka :) , jak dobrze czytać takie pozytywne info ! aż cieplej na serduchu ! i zazdroszczę ciężarówkowych ploteczek, ja nie mam żadnej blisko :)

Iwko - no własnie ja sama sobie robiłam, i tak nie do końca wyszło bo nie wiedziałam jak się wykręcić hahahaa, też muszę M poprosić, żeby zrobił jakieś "ładne" zdjęcie :)
Ciekawe, jak tam szwagierki poród, czy "szybko poszło" czy wręcz przeciwnie, w każdym razie gratulacje dla niej ! No i ma najlepszy walentynkowy prezent na świecie !

oby Laura - bębenek to super określenie ahhahaha , ale bardzo się cieszę, bo szybko nadrabiam zaległości, mam nadzieję, że już w przyszły czwartek na wizycie nie będę z kg na minusie ... ten mój brzuchol był wklęsły dosłownie ... te moje 6 kg znikło mi chyba tylko w brzuchu i z boku miałam może z kilka cm :( strasznie to wyglądało, jak anoreksja czy coś, dlatego cieszę się z tego że zaczyna wystawać :D

cukierkowamama - drzewo genealogiczne super sprawa ! ja też kiedyś chciałam robić, ale mam zerowe info o rodzinie ojca, i tak jednej strony to jakoś tak "niepełnie" powodzenia ! obyś dotarła do jak najstarszych przodków :)

Odnośnik do komentarza

ulala temat ''przytulanek'' poruszony... :P a u mnie to z tym różnie bywa... wpierwszej ciązy w ogóle nie miałam ochoty przez całą ciąże potem mały sie urodził i też mi sie nie chciało ze zmęczenia, niewyspania... ale przed ło0 panie jak nimfomanka jakaś ;p hahah...
teraz hmmm dalej mi sie nie chce z lenistwa chyba bo ogólnie ochota pojawia sie częściej niż przed ale jak pomyśle że mam sie '' narobić'' to mi powieki sie zamykają i zrastają na amen ;p haahaah... w ogóle to przez pierwszy trymestr samopoczucie było jakie było nie za ciekawe więc dlateg mi sie nie chciało ale teraz jak mam sie lepiej to chcica też zaczyna częściej mnie odwiedzać ;p haha

kurcze ale wam zazdroszcze tych dzisiejszych badań... ja mam 20 ale chyba usg tym razem nie bedzie już... :( dopiero aż w 20 tygodniu na połówkowym zobacze mojego rozrabiake :P ale na każdej wyzycie będę słuchac jak pięknie bije serducho :) i to mi wystarczy :P

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Sierpniowe mamusie ;)
Czytam Was w sumie od samego początku, o ciąży dowiedziałam się już w jej 2 tygodniu, a dopiero teraz postanowiłam przyłączyć się do pisania. A właściwie czuję, jakbym była z Wami od samych początków. ;)

Termin na 3.08, brak jakichkolwiek uciążliwych objawów, ciąża pierwsza, w sumie w dość młodym wieku.

Ściskam Was mocno ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y3e3kswoxx85p.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Cameralis, skoro nas podczytujesz to już zadamawiać się nie musisz:-)
Ja już po plotach, mały się wybawił (jego najlepsza koleżanka, młodsza tylko 3 mieś.)Zaraz zjem kolację i chyba dziś wcześniej się położę, bo jutro kupa roboty przede mną.
Co do przytulanek to ja w pierwszej ciaży najpierw miałam odgórnie zabronione przez lekarza, a potem jak już mogłam to nie chciałam! Teraz czasem coś przez myśl przejdzie że fajnie by było, ale przez te minione 13 tyg. było może z 2 razy, tak więc szału nie ma, mam nadzieję że lada dzień się poprawie , bo w końcu mi mąż do sąsiadki wyfrunie(sąsiadka pożera go wzrokiem i na pewno by nie pogardziła). Uciekam robić kolację, podglądne Was potem:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fgzu36vkchp4f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e0i3lvbj9.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie skoro wieczór:)
Wróciłam właśnie od lekarza i....jakoś mi tak smutno:( niby nic takiego sie nie wydarzyło , ale jakoś mój nastrój kiepski.
Może to po tym badaniu - nie było przyjemne i do tego wyszła grzybica...ufff może to juz tak jest podczas ciąży.

Ogólnie to miałam nawet fajny dzień. Pojechałam kupić coś córci mojej szwagierki i kupiłam śliczna suknię balową:) ale i przy okazji kupiłam i mojemu synkowi - śpiochy , body , ogrodniczki i super zabawkę:):):) a co , niech się cieszy a ja z nim:)
Trzymajcie sie ciężarówki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17qkz6mdot.png

Odnośnik do komentarza

Iwko, głowa do góry. Mamy nadzieję, że z maluszkiem wszystko dobrze. A z grzybicy raz dwa się wyleczysz.
Co do smutków po wizycie, to sama to w poniedziałek przerabiałam. Nastawiłam się na nie wiadomo co, a mały ktoś jak na złość, nie dość, że schował się za łożysko, tak, że mało co było widać, to jeszcze zbytnio się nie ruszał. Wychodząc z gabinetu prawie płakałam. A żeby było jeszcze śmieszniej, mój K, który sam wprasza się na wizyty, roztrzaskał sobie tego samego dnia swój nowy samochód i na całej wizycie nie odezwał się ani słowem, na dodatek jeszcze wyglądał jakbym go tam za kare i na siłe przywlekła.
Wieczorem płakałam jak głupia. Dziś zresztą nie mam wcale lepszego nastroju ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y3e3kswoxx85p.png

Odnośnik do komentarza

Kobitki, uszy do góry... tak to już z nami jest że miewamy wzloty i upadki, lepsze i gorsze dni... mój też dziś nie należy do najlepszych, bo po całej radości wejścia w piękny II trymestr wymiotowałam dzisiaj już 3 razy ;/
Iwko - zazdroszę zakupów !!! ja już bym coś dla brzuszkowego ktosia chętnie kupiła, ale M. powiedział, ze dopiero jak będzie wiadomo kto tam mieszka :((( a ja chcę już ! och, kiedy to będzie :))

Odnośnik do komentarza

W końcu dotarłam ... dzień stracony , jednak drugi zabieg będzie i znów zmaganie się samej z sobą ale nie jestem sama bo lekarz nie był dłużny mojemu P. i też jedzie na zabieg :D ale ja cwana pierwsza wejdę bo dłużej będzie i sobie odpocznę czekając na niego haha w końcu nie tylko ja będę się męczyć.
Ogółem wymioty od rana co zjem to jade równo nawet od oddziałowej cukierka dostałam jako jedyna :) z pacjentów chyba przywilej cięzarnej :D całą podróż wymioty dość silna torsja az płakalam z bólu żołądka wode ktora chliptałam to wszystko poszło ledwo żyje a jutro zajęcia i probny exam ;/ po takim dniu bedą znów 3 dni z życia wyjęte i znów pewnie -3 kg będzie ;/;/;/

Juskaa do mnie masz tylko 100km a połączenie z Wawy dobre :) to zapraszam :) 25.02 znowu będę i 25.03 jeszcze raz w tej Wawie ;/ :) super bobik, też juz chce taki brzuchol duzy bo mój mniejszy jest trochę ale chce taki duuuuuzyyy juzzz :D ale za to mi jak pan doktor dał zdjęć to jest ich az 16 :D

Patrzylismy sobie z moim w smyku na butelki dla maluszka bo mamy juz zestaw aventu w domku i lepiej nas to wyniosło niż na sztuki bo 200zł a we zestawie : laktator fakt ręczny, kubełki z zakrętkami na mleko, wkładki laktacyjne na dzien i na noc, 2x 125 ml butelka i 2x260ml :) smoczek uspokajający , smok zapasowy do butelki, szczoteczka z miekkim wlosiem do czyszczenia .... Także postępy robimy, pare bodziaków mam i kocyki letnie 2, oglądalismy inne rzeczy jeszcze i aż oczy się nam świeciły :):)
Chyba wcześniej pójde spac jestem wykończona tymi wymiotami i biegunką ;/ złapałam teraz jakiejś temperatury i cały czas czuje ze znowu będzie źle i nie wiem co robić już jak sobie ulżyc . Mięta itd zaraz się zwrócą i herbata gorzka wiec wypiłam z cytryną ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

SzczęśliwamamaAntka ja jestem po 4 godzinnej jeździe bo 2 godz w jedną stronę jadę do lekarza i mam lokomocję nasiloną w ciąży di takiego stopnia ,że mogę się odwodnić , zjadłam trochę zupy i sałatki i pestek dyni wszystko stoi czeka na ponowne wyjście;/ herbata chwilowo mnie zaspokoiła ale kiszki bolą podbrzusze już boli całe obym ten weekend zniosła chociaż bo nie chce chyba wirusów wiecej i szpitala ;/
Teraz leże pod kocem i bolą mnie strasznie kostki i stawy kolanowe na zmiane pogody i zaraz prysznic ciepły wezme aby rozgrzac to. Mówią ,ze ciąża to nie choroba a ja znosze to najgorzej ze wszystkich moich chorób ;/ aż w końcu mój P. uwierzył mi jak ja sie czuje i sie wystraszył bo na ulicy zaczęłam wymiotować dobrze ze sniegu troche po katach to zakopal to ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Jejuś, WielkiZnakZapytania, Ty to tą Warszawe znieniawidzisz .. ja też mam dzisiaj dzień wymiotów :< rozumiem że u lekarza wszystko zgodnie z planem poszło?
Ja właśnie też póki co kochana w dalsze rejony nie zapuszczam, bo 10 minut do centrum w autobusie a mnie już po brzuchu wszystko lata :< jak będziesz Wawie i na siłach to ja też zapraszam ! Jakoś się zgadamy :)

Skoro masz tyle foteczek to dawaj chociaż jedną !

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam :).
Juskaa zdjęcia super. Brzuszek masz naprawdę ładny.

Strasznie współczuję Wam z tymi wymiotami. Mnie jakimś cudem to ominęło. Były tylko mdłości, ale z tym też mam już spokój jakieś 3 tygodnie.
Mam za to coś takiego, co sprawia, że nie mogę za bardzo normalnie funkcjonować. Takie dziwne osłabienia, przy których jakikolwiek wysiłek jest mega wyczynem. Czuję w jakiś dziwny sposób bicie serca i nogi się pode mną uginają. Uczucie jakbym była z waty. Od niedawna nie mam tego co dziennie i nie jest to, aż tak intensywne, ale wcześniejsze prawie 2 miesiace miałam wyłączone z życiorysu... Słabość taka, że ledwo chodziłam. Ogólnie doprowadzało mnie to do płaczu... czułam się jak jakiś bezużyteczny wrak.
Czy któraś z Was też ma/miała problem z takimi osłabieniami?
Mam nadzieję, że już teraz z dnia na dzień będziemy się czuć już tylko lepiej. :)

W związku z jutrzejszymi walentyntkami coś Wam zamieszczę ;)

monthly_2014_02/sierpnioweczki-2014_8132.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0asqd3khjd.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny takie piękne macie te brzusie!!! A u mnie ledwie coś widać :(
WielkiZnakZapytania a próbowałaś może coca colę? Mnie mamyśka w takich keyzysowych sytuacjach trochę podgrzewa pół kubeczka, daje do picia i często to pomaga. Cola ma w sobie sporo dziadostwa i jedno z nich po podgrzaniu neutralizuje kwasy żołądkowe więc można spróbować.
Ja na razie zakupiłam jedną koszulę ciążową a na zakupy dla maluszka jakoś jeszcze nie mam natchnienia :(

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

Juskaa jak będzie ciepło ,że te palta się zrzuci i dojdziemy do siebie to na 100% się umówimy na spacerek . A u lekarza owszem dobrze poszło ale nie udało mi się dzisiaj załapać na zabieg od razu bo pełno było luda na zabieg;/ coś na tej wenerologii dużo jest osób szczególnie facetów a ile gejów to mi aż oczy wyszły :D Jak tylko wstanę i już bede w lepszej formie cyknę foteczke i wrzuce :D

Moje walentynki szkoła i pewnie miska przy łóżku a w sql to torebki i łazienka ;/

Ewelka piłam cole w mc-u bo to w podróży wyskoczyć ze szpitala i na szybko aby zdazyc na busa to pomogła dojechać mi do miasta mojego ale jak wyszłam w głowie zawroty prawie zemdlałam trzymali mnie ;/ a ja w taki ziąb bez płaszcza bo nie dałam rady zalozyc go, pare kroków i na ulicy wymioty ;/ dobrze,że nikt nie szedl ;/ teraz już po prysznicu jestem i zdycham nadal do szkoły chyba kupie cole i rozgazuje ją aby przetrwac exam ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

NOMIKA hahahahahahahahahaha...... padłam... oj tak ja to już od dziś zacznę milczeć w tym temacie haaha....;p mój to co roku tak mówi ;p ja co prawda na prawdę nie przepadam za tym dniem ale jednak miło jest dostać jakiegoś chabazia ;p czy to z okazją czy bez zawsze cieszy :)

właśnie oglądałam filmiki z porodów na yt... oczywiście porody z epiduralem i powiem wam że sie już doczekac nie moge nawet tych bóli porodowych... pierwszy raz też rodziłam z epiduralem ale i tak darłam dzioba jak opentana ;p haha ale nieważne, jak sobie przypomne tamte chwile to na prawde już sie doczekać nie mogę :) mogę rodzić już dziś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

hej hej:)
ja już dzisiaj padam na twarz, intensywny dzień miałam, ale jakoś jeszcze zasnąć nie mogę, więc pomyślałam, że zajrzę do was i jak zwykle się rozpisałyście :)
ale brzuchale fajne ;)
ewelka_i_groszek u mnie to samo, niewiele w sumie widać, ale ważne, że ja widzę! ;D
Wczoraj mój ukochany powiedział, że już mam fajną piłkę i się zdziwił, że taki twardy, a potem... całował po brzuszku:) za to dzisiaj w pracy niektóre koleżanki mówiły, że jeszcze nie widzą nic, a wczoraj inne, że już coś tam widać, bo wcześniej niby miałam wklęsły brzuch.... i nie zgadniesz jak w końcu jest;)
WielkiZnakZapytania współczuję, że tak przeżywasz podróże! w sumie cały dzień wyjęty z życia przez to. Może w tym II trymestrze będzie już lepiej, co ?:)
btw tak podczytuję, gdzie mieszkasz i okazuje się, że mamy chyba niedaleko do siebie;)

jak już zeszło do tych choróbsk to powiem wam, że ja wczoraj całą noc męczyłam się z okropnym bólem brzucha. domniemam, że to żołądek. Bolał całą noc i dzisiaj w ciągu dnia, chociaż już trochę mniej. Nie brałam żadnej nospy, po tym co wczoraj wyczytałam tutaj na forum i męczyłam się wieele godzin:( nie wiem skąd te bóle, ale miałam je już daaawno przed ciążą. zdarzają się rzadko, to fakt, ale są strasznie silne. Zawsze zaczyna się na wieczór, boli całą noc, często też wymioty, o śnie nie mam mowy i boli jeszcze w ciągu dnia. Zgłosiłam się z tym do lekarza w tamtym roku jak mnie złapało i dostałam skierowanie na usg jamy brzusznej i dwa zastrzyki w tyłek. Po zastrzykach tak mnie pupa bolała, że zapomniałam o bólu brzucha ;D suma summarum po zastrzykasz nie przeszło, bo brzuch pobolewał jeszcze przez kilka godzin po wyjsciu od lekarza. USG też nie wykazało żadnych niepawidłowości:/ jedyne co mi zostaje to gastroskopia, ale tak sie jej boję, że odkładam cały czas....:(

Odebrałam też dzisiaj wyniki powtórki badań moczu i wszystko wyszło perfekcyjne!:) jak wcześniej miałam bardzo liczne bakterie itp itd tak teraz nic. chyba po prostu źle pobrałam próbkę, ale kamień z serca:)

dziewczyny, wrzucajcie dalej zdjęcia, miło się ogląda:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

Oby Laura, ahh jak miło się czyta takie komentarze o porodzie, jakoś po nich odwagi nabieram:)

My jutro mamy Walentynkowe turnee po lekarzach, najpierw USG genetyczne, a potem do mojej gin. Tak się nastawiałam, że może coś już się pokaże między nogami ale widzę, że chyba z tym słabo i jeszcze za wcześnie:(
Z drugiej strony szwagierce powiedzieli na początku ciąży, że na 100% chłopak, a potem, że nieee jednak dziewczynka. Miny mojego teścia i męża szwagierki były takie jakby co najmniej im meteor spadł na dom://// jakoś tak strasznie mnie to uderzyło i nie chcę u nikogo widzieć rozczarowania z powodu płci, która przecież nie jest najważniejsza, więc poczekam i wolę mieć pewność.
Pozdrawiam Mamuśki:))

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxikgnzelqz2ym.png

Odnośnik do komentarza

oby Laura to może urodzisz i za mnie, co?;D
ja nie mam odwagi włączyć żadnego filmu z porodówki. Wolę sobie krzywdy nie robić, bo potem będę przeżywała aż do samego porodu. Kiedyś, jeden jedyny raz obejrzałam no i efekt był taki, że po nocach mi się śniło.. o ciąży słyszeć nie chciałam i ewentualnie tylko cesarka na życzenie i to w prywatniej klinice;D normalnie paniczny strach mnie obleciał. także teraz nie oglądam i nie przeżywam i się nie martwię, co będzie to będzie;)

co do walentynek, to fakt, fajnie jakieś badyle dostać;D Mój mi zawsze coś przyniesie, jak nie kwiaty, to jakieś słodkości, ale tym razem słodkościami pogardzę, bo odrzuciło mnie od słodyczy w ciąży:)
a plany walentynkowe mamy na sobote, idziemy do kina i na obiad do restauracji. Stwierdziliśmy, że jutro będą tłumy wszędzie no i przecież walentynki mamy codziennie;D
Już widzę jutro na ulicach nastolatki biegające z różyczkami po chodnikach i te zakochane migdalące się co krok pary ah...;D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...