Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeczywiście pusto tu dzisiaj, chociaż powoli coś się rozkręca.
ONA1 ja w pierwszej ciązy miałam non stop grzybicę ból też dotycznył nie tylko pochwy alw również cewki moczowej i co rusz byłam wysyłana na posiew moczu. U nie musiało skończyć się antybiotykiem bo inaczej nie dałabym rady z tego wyjść, ale skoro lekarz nic nie widzi a ból jest to chyba rzeczywiście lepiej udać się do innego, albo do urologa. Ból musi być czymś spowodowany, a w ciązy insteje większe prawdopodobieństo grzybicy czy zapalenia pęcherza bo mamy słabszą odpornośc i osłabiona florę bakteryjną.

A u nas dziś znów pochmurno :-(. Do południa zrobiłam obiad i na 3 godziny utknęłam z ksiązką w łóżku. Koleżanka zabrałam moją córcię do siebie i potem pojeździć na konikach więc miałam kilka godzin tylko dla siebie :-) To jest czasem bardzo potrzebne.

Jutro mam wizytę u lekarza i już się denerwuję czy wszystko jest ok. Niestety wizyta dopiero po 18 więc jeszcze trochę te nerwy mnie pomęczą.

U mnie brzuszek też troszeczkę już widać, w sumie najbardziej wiarygodny jest rano, bo później jak tylko coś zjem to wyglądam jakbym była już w 5/6 miesiącu. W pierwszej ciąży brzuszek dostałam dopiero pod koniec 4 miesiąca a tak to byłam płaska jak deska :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

ewelka_i_groszek no właśnie oglądałam bosacka i mówiła że rower i basen są wskazane więc poszłam. Ale później koleżanki mnie zjebały że wstrząsy że coś tam "o matko" Bosacko to na stacjonarnym jeździła więc do końca nie wiem zapytam się lekarza, ale jak mi powie że tak ale tylko 5km to nie warto mi wsiadać na niego co to 5 km na rowerze nawet dobrze na ulice nie wyjadę :)
oby Laura a ja myślałam że tylko mi tak urósł brzuch więc nie jestem sama :) mam identyczną wielkość ale to moja pierwsza ciąża

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

hej:) ja dzisiaj rano leciałam na powtórkę badania moczu, a potem do pracy, bo mnie ściągają co raz ze zwolnienia. jutro tez muszę być.
Chyba za szybko dzisiaj pochwaliłam się koleżankom, że już mdłości mi przeszły, bo jak na złość po południu źle się poczułam.
Oby Laura,Ty już masz naprawdę ciążowy brzuszek! piękny:)
też się kiedyś swoim pochwalę, ale jeszcze poczekam, aż się bardziej zaokrągli;)
Juska, myślałam, że tylko ja mam taki problem! też mi włosy na brzuchu wyrosły i to dosyć ciemne! masakra
a że ciemną mam karnacje i włosy tez ciemne to zawsze ciemne 'owłosienie' miałam i kompleks z tego powodu, ale przecież brzucha sobie depilować nie będę;D co raz pytam tylko mojego K. czy na plecach mi włosy nie wyrosły ;D

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

dziękuję dziewczynki :) mój bobo roście ;p

JUSKAA
kochana owłosieniem na brzuchu sie nie przejmuj ja też mam kłaczki w ogóle mam problemy z hormonami bo koło pępka mam kilka czarnych;/ ale mam coś takiego jak pęsetka i sobie wyrywam jak tylko sie pojawiają .... po ciązy powiem o tym ginowi może coś poradzi nie jest ich dużo ale kurcze sam fakt że są jest nieprzyjemny;/

no to czekam na fotki kolejnych cudnych brzucholi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

m4gd4 , oby Laura ja podobnie jak Magda mam ciemne owłosienie wszędzie, ale że tak mi brzuchol zakłaczy to się nie spodziewałam, i ja pęsetką to bym chyba cały dzień musiała wyrywać, tyle ich jest, i to nawet długie ... masakra i mój M. się ze mnie nabija jak nie wiem, no ale cóż, raz się popłakałam nawet,jak mnie pociągnął za włosy i zaczął się śmiać że testosteron przeze mnie przemawia, ale to z winy hormonów bo ja raczej taka "delikatna" nie jestem i teraz jak to piszę to sama się śmieję :D

Odnośnik do komentarza

Ufff myślałam, że tylko ja mam problem z tymi włosami na brzuchu, co prawda mam kilka ale jakoś tak mnie drażnią;p
Do tego mój mąż też nie omieszkał tego skomentować;p

Oby Laura super brzuszek, oby mała/y dalej rósł/rosła jak na drożdżach;)

Dziewczyny, czy Was też już boli w krzyżu? Bo ja mam taki ostry ból od tygodnia, promieniuje mi aż na całą nogę. Jezu, dopiero początek ciąży, co dopiero będzie jak już będę duży brzuch dźwigać:(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxikgnzelqz2ym.png

Odnośnik do komentarza

Mnie boli już po np. złożeniu prania, muszę się położyć, bo nie mogę z bólu ale to dlatego, że ja mam problemy z kręgosłupem... no, i ja znam ten ból już nie od dziś, tyle że nie pojawiał się tak szybko, tylko np. po całodniowym wysiłku . A jeżeli promieniuje, i nigdy tak nie bolało to jedna rada na wszystko... pytać lekarza ! ja sobie w notatniku spisuję, o co chcę się zapytać na następnej wizycie, może to i głupie, ale już dwa razy zapomniałam, bo mam sklerozę jak nie wiem i wszystko zapominam w tej ciąży, i teraz jak byłam, to notatnik mi pomógł baaaardzo :)
No i właśnie o tym kręgosłupie też muszę pogadać, ale boję się poruszać ten temat, choć wiem, że to nieuniknione, bo obawiam się skierowania na CC , a wolałabym mimo tego całego bólu urodzić naturalnie...

Dziewczyny ! nie żebym była wredna, ale strasznie się cieszę że też macie te włoski hahaha, już myślałam, że mnie zmutowało, a wygląda na to że to bardzo powszechne zjawisko :))))

Odnośnik do komentarza

Mam do Was pytanie. Chodzi mi o USG. Czy któraś z Was miała robione około 14, 15 tygodnia, a jeśli tak to co dowiedziałyście się na takiej wizycie. Ja mieszkam obecnie w Anglii i tu trochę wyglądato inaczej niż w Polsce. Pierwsze USG wykonuje się najwczesniej w 13 tygodniu i nie wykonuje go lekarz tylko położna (zresztą kontaktu z lekarzem nie ma się przez cała ciąże, a w czasie porodu podobno tylko przy komplikacjach). Mi powiedziano tylko tyle, że USG miało na celu sprawdzić czy dziecko jest żywe (to znaczy czy widać bijace serduszko - bo nawet go nie słyszałam) i ryzyko zespołu Down'a. Przez całe badanie nic nie uslyszalam a po skonczonym: "koniec badania". Dopiero jak zapytalam czy wszystko w porzadu kobieta, która je wykonywała powiedziała, ze tak - dziecko żyje... Spytałam ją o krwiaka, z którym miałam mały problem na samym poczatku ciąży (dowiedzialam sie o nim, gdyż poszłam na wizytę prywatną, gdyż na państwową mnie nie skierowano, ponieważ w Anglii do 13 tygodnia ciąża to nie ciąża) i usłyszałam, że nic nie widziała. Zero pytań o moje samopoczucie... nic... Zastanawia mnie, czy coś więcej mogłabym sie dowiedzieć, gdybym to badanie miała wykonywane np. w Polsce? Jak to wyglądało w Waszym przypadku?

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0asqd3khjd.png

Odnośnik do komentarza

Nomika szkoda ze w tej Angli tak podchodza do sprawy ciazy i zadziwiajace ze do 13 tyg nie robia usg! Ja bylam ostatnio w poniedzialek ale to byl wlasnie 13 tydzien a bylo to juz moje 4 usg. Podczas badania lekarz pokazuje mi dzidziusia, gdzie ma raczki nuzki, serduszko jak bije, zawsze jakos to fajnie wszystko skomentuje no i jakiej wielkosci jest dziecko. Zawsze tez pyta jak ja sie czuje, stara sie cos doradzic na ciazowe dolegliwosci no i wiem ze jak cos mnie zaniepokoi moge do niego zadzwonic na komorke. Moze w Angli polozne maja ogromna wiedze ale szkoda ze nie ma tam kontaktu z lekarzem tak zeby mozna bylo o wszystko wypytac, doradzic sie. A skierowania na badania tez polozna wystawia? I cytologie tez ona pobiera?

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Paula8. Też mam zaznaczone jak duże jest maleństwo. Na cytologie przysłano mi skierowanie (też z tego co wiem wykonuje ją położna), ale nie byłam, gdyż zaraz przed zajściem w ciąże robiłam prywatnie będąc w Polsce. Hmm... a może powinnam? Moj mąż - który był przy badaniu - w pewnym momencie spytał czy teraz to widać nóżkę czy może rączke ... a kobieta na to, że nie wie, chyba rączkę... Eh. Chyba miałam po prostu pecha...
Podobno nie wykonują badania do 13 tygodnia, gdyż nie chcą ponosić "niepotrzebnych" kosztów w czasie kiedy ciąża jest najbardziej zagrożona...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0asqd3khjd.png

Odnośnik do komentarza

Nomika , to co najważniejsze, sprawdziła - przezierność karkową, bo wykluczyła zespół Downa... ale czy położne są na tyle wykwalifikowane, żeby robić takie badania... u nas pewnie nie, może w Anglii mają jakieś szkolenia... ogólnie to, że nam puszczają na głos serduszko, to tylko dla naszej przyjemności, bo parametry i ilość uderzeń widoczne są na monitorze... może trafiłaś na jakąś mało gadatliwą położną, następnym razem zapytaj, czy mogłabyś usłyszeć serduszko, i czy mogłaby Ci pokazać dzidziusia - rączki, nóżki :)
Ja mam to szczęście, że bijące serduszko usłyszałam już w połowie 6 tygodnia :D
I z tymi tygodniami też inaczej niż w Polsce, bo u nas, jak nie ma się opieki nad ciążą przed 10 tyg. to nawet becikowe nie jest wypłacane hehehe...

Ja się wymyłam, wypachniłam, wybalsamowałam, i pół dnia robię już wszystko żeby tylko nie zmywać hahahaha, no ale niestety, już chyba nic nie wymyślę i ... czas do garów :(

Odnośnik do komentarza

nomika - a co do badań, to jeśli chodzi o cytologię, to u nas jest chyba dwa razy w czasie ciąży, z resztą ja dostałam od lekarza spis badań, to zaraz spojrzę, a w karcie ciąży mam :
Wr czyli Kiła
Toksoplazmoza
HIV
Różyczka
HCV czyli wirusowe zapalenie wątroby typu C
Cytologia
Stan czystości pochwy
Glukoza
Morfologia
Mocz
Grupa krwi
Takie badania ja miałam zlecone...

Odnośnik do komentarza

JUSKAA
hihihi no wredna jesteś haha (żartuję) :P
a tak serio to ogólnie na całym brzuchu mam kłaczki takie dość długie niektóre nawet do ok 8-10mm są ciemniejsze ale nie jest to owłosienie takie twarde raczej przypomina dłuższy i trochę ciemniejszy meszek bo cienkie i delikatne a w okolicy pępka mam takie no dosłownie czarne do koła pępka i twarde jak w okolicy bikini niestety ;/ ale mówię na szczęście tych czarnych dużo nie mam i tylko te twardsze wyrywam pęsetką inaczej tośrednio by było haha.... :P mam też kilka włosków tych '' meszkowatych'' na piersiach;/ tyle że tam są jasne. na prawdę musze sie tym zająć po ciązy bo kurcze średnio będzie jak jż schudnę będę chciała iść na plażę a tam BUSZ jakieś chaszcze mi na klacie rosną ;p hahah raczej niebardzo sexi by to było ;p haah to juz wolałabym sobie brode zapuścić hahahaha...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

OOO kobietki się rozpisały :)
Oby Laura zazdroszczę już tak dużego brzuchola :D choć u mnie w 13 prawie tyg tez już dobrze widoczny się robi a dzień szwędania dobrze określone :) czekam tylko az przestanie padać śnieg bo teraz znowu pada z deszczem i biało się robi i chlapa zarazem ;/ brrrr nie lubie tak , to okna pomyję no tak lubie myć okna ,że mogłabym wszystkim w bloku umyć :D
Juskaa no do was mam 100km więc 2 godz jazdy i o 5 już wyjeżdżam niestety aż teraz się zaczynam już stresować zamiast się uspokoić bo jednak drugi zabieg musowo ;/ .

Dziewczeta dostałam skierowanie znowu na te badania nie ? I dopiero teraz miałam możliwość sprawdzenia jednego czynnika AFP , czy któraś musiała to robić ? To ma związek też z nowotworem ;/ aż mi skóra scierpła ...
Badanie to wykonuje się w celu wykrycia oraz monitorowania leczenia pierwotnych nowotworów wątroby, nowotworów zarodkowych jąder i jajników.

Narząd: wątroba, jądra, jajniki.

Norma: poniżej 15,0 ng/ml (jednak może być on zależny od poszczególnych pacjentów)

AFP jest glikoproteiną wytwarzaną w tkankach płodu oraz przez nowotwory wywodzące się z narządów płciowych wewnętrznych. Podwyższony poziom AFP występuje u większości pacjentów z pierwotnym nowotworem wątroby oraz u niektórych pacjentów z nowotworami zarodkowymi jąder i jajników. Zazwyczaj im wyższy poziom AFP, tym większy, bardziej zaawansowany nowotwór. Jeżeli chory dobrze reaguje na leczenie przeciwnowotworowe (leczenie chirurgiczne, chemioterapię, radioterapię) stężenie AFP powinno zmniejszać się do wartości obserwowanych u ludzi zdrowych.

UWAGA:
AFP nie zawsze stanowi marker nowotworowy. Jest ona również wytwarzana przez płód i w związku z tym jej poziom w surowicy krwi jest zazwyczaj podwyższony u kobiet ciężarnych oraz u noworodków.

To znalazłam na ten temat to i teraz sen z powiek spędzony ehhh . Nie daj Boże coś wyjdzie to ja nie wiem umre na miejscu ;) Ale tak na powaznie przestraszyłam się już trochę ...

A tu jest jeszcze inny opis tego ;/ http://parenting.pl/portal/afp ja już nie wiem aż lekarza się zapytam dlaczego to kazał robić co ma to znaczyć i ,że znalazłam różne info na ten temat. ..

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA
???????? yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy.... to mnie trochę zatkało. Sama nie wiem co o tym myślec... ale może faktycznie dzidzia szaleje. nie przejmuj sie póki co nic nie wiadomo co i jak wieć niema sensu już do przodu sie denerwować. pójdziesz na badania i wszystko sie wyjaśni :) trzymam kciuki za prawidłowe wyniki baaaaa nie moze być inaczej :)

EDYTOWAŁAM WCZEŚNIEJSZEGO POSTA ALE MI NIE PRZYJĘŁO BADZIEWIE!!!

NOMIKA masakra jakaś... następnym razem pytaj o każdy szczegół... mi jakby powiedziała piz.... że niewie co to jest czy rączka czy nóżka to bym wstała i nią potrząsnęła następnie sie położyła i zapytała czy teraz już wie.... co za wredne piździsko!!!! zero szacunku do pacjentki... łaske robi że zrobi badanie??? wrrrrrrr mam alergie na takie babsztyle... pytaj o wszystko co ci do głowy przyjdzie a jak raz jeszcze powie że niewie to sie ja zapytaj czy w ogóle coś wie z tego badania... szok!!! nie zazdroszczę ...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Oby Laura no trochę mną to wzdrygnęło ;/ szok totalny ale no już będę chodziła i myslała a taka nasza natura ,że myślimy dużo :) a co gorsza ja jestem zagrożona tym cholernym rakiem i to mnie denerwuje a innego wyjścia nie miałam jak zajść w ciąże aby uratować siebie i narządy . Fakt chce mojego dziubaska już przytulić ale poczekam do sierpnia wytrwale aby urodziło sie zdrowe to najważniejsze :)

A co tej babeczki co badała to bym sama ją zjebutała, mi jak lekarz robi usg to mówi o każdym szczególe i ,że wszystkie paluszki u rączek i stópek i wylicza i wszystko mierzy . To jest chore po prostu chore zjebałabym i ja tą kobite na huk się porywa jak nie wie ;/ Nomika weź Ty ją opie.... dokładnie tak następnym razem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

uhuhu dziewuszki nie denerwujcie się bo bejbiki będą nerwowe ;D
ja się trzęsę ciągle o bejbika ale położyłam się wsłuchałam w siebie i miałam wrażenie ze odczuwam jakies hm...lekkie przemieszczające się fale...a w pracy troche brzuch scisnelam przy biurku i nie wiem chyba dostalam dwa "kopniaki"ale pewna nie jestem..

ja zaraz 17 tydzien dlatego zaczynam wyczekiwac solidnych ruchow i rzecz jasna myslec bac sie itp itd

http://www.suwaczki.com/tickers/c55flhb813emz4ds.png

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Juska - podobno te w Anglii sa super do tego przygotowane... ale jak widać nie wszystkie. Dziękuję Ci za wykaz tych wszystkich badań. Muszę przyznać, że co do badań z krwi to spisali się bardz odobrze :).

oby Laura - ale mnie rozbawiłaś :D

WielkiZnakZapytania mam nadzieję, że już więcej nie trafię na nią, tym bardzie,j że nastepna wizyta wyznaczona na USG pod koniec marca do innego szpitala (z powodu braku wolnych terminów w tym). Zresztą pewnie odwiedzę prywatnego lekarza, żeby się znów nie denerwować...

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0asqd3khjd.png

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas dzisiaj tez paskudnie, więc siedzimy w domku i na poprawę nastroju mojego i chłopaków wyprodukowałam zwykłe bo zwykłe galaretki z bitą śmietaną, słodkie i naprawdę poprawiły nam humorki:-) Żeby Wam narobić smaku to wrzuciłam foto.
My jutro tez skoro świt wstajemy bo na 8.30 USG, już się nie mogę doczekać.(u nas to już 3 badanie usg)
Mi mój gin. zlecił jak do tej pory identyczne badania jak pisała Juskaa, morfologię i an. moczu będę robić już po raz 3(jak do tej pory wszystko ok.) Nie wiem dokładnie jak często powinno się powtarzać badania, ja w pierwszej ciąży robiłam mniej więcej raz w mieś. morfologie i mocz, inne tylko na początku.
nomika, ja to tez bym chyba nie wytrzymała i ta babę jeb....ja jak zaczynam pytać, to moja gim zawsze mówi :"wolno i drukowanymi literami, bo nie nadążę odpowiadać" Chyba dobrym wyjściem będzie wizyta kontrolna u innego lekarza-położnej. Witam tez nowo przybyłe przyszłe mamy, mam nadzieję że się "wciągniecie" tak jak My i będziecie się dużo udzielać:-)
Dobrej nocki życzę, pewnie zajrzę dopiero jutro żeby dać znać jak po Usg, dobranoc!

monthly_2014_02/sierpnioweczki-2014_8114.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fgzu36vkchp4f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e0i3lvbj9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...