Skocz do zawartości
Forum

Słodycze dla dzieci


Ola90

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak jak piszą dziewczyny. Można na początek dawać ciasteczka lub jakieś takie słodycze, które są przeznaczone specjalnie dla dzieci, czyli mają mniej cukru, konserwantów itp. Ja przy synu nie dawałam mu nic słodkiego, bo zwyczajnie tego nie chciał, czekolady nie lubił, więc mu nie wciskałam. Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko zachować rozsądek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Z punktu widzenia wartości odżywczych biała czekolada w ogóle nie jest w porządku ;) nic nie ma w sobie dobrego, za to najlepsza jest prawdziwa czekolada z dużą zawartością kakao. Niestety taka jest też droga (Lindt na przykład prawie 9 zł).
Ja mojemu 1,5 rocznemu synkowi daję wafle ryżowe posmarowane przecierem owocowym, ciasteczka HiPP dla niemowląt, chrupki, pieczywo chrupkie, niesiarkowane rodzynki i żurawinę. Czekolady nie próbował jeszcze, ewentualnie daję mu domowe ciasta. Robię mu też budyń lub kisiel z jabłek i/lub gruszek z cynamonem.
Ja mam schizę na punkcie zdrowego odżywiania i sprawdzania składu wszystkiego co kupuję. Nie dałabym na pewno i nie dam jeszcze długi czas mu czekolady typu Milka czy Wedel. Prędzej dam mu kakao lub sama zrobię czekoladę. To przez właśnie skład tych czekolad, a Lindt udowadnia, że da się be dodatków zrobić... Wiem, że w Lidlu była kiedyś też czekolada o fajnym składzie i kosztowała chyba 5 zl, ale nie mogę jej coś znaleźć ostatnio :(

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Ja za biała czekoladą nie przepadam, wolę ciemną - deserową lub gorzką, choć i mleczną z rodzynkami nie pogardzę ;P A biała czekolada zawiera tłuszcz kakaowy, więc jeśli ktoś jest uczulony na kakao też nie powinien jej jeść.
Co do słodyczy, to ja przede wszystkim w pierwszym roku życia córy nie dawałam jej cukru - czyli odpadały te wszystkie nawalone cukrem kaszki popularnych producentów, czytałam też składy soków i deserów, jeśli takowe kupowałam. Niestety wiele z nich producenci słodzą. Po roczku zaczęła dostawać czasem domowe ciasta (zmniejszałam ilość cukru względem przepisu i tak mi już zostało do dziś), czasem jakieś herbatniki bio itp. Bardzo lubi też suszone jabłka i rodzynki, daktyle itp (kupuję niesiarkowane). Oczywiście teraz (ma 2l 8m-cy) jeśli czasem zażyczy sobie sok typu kubuś czy jakiegoś cukierka to nie robię tragedii, bo wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem. Jeśli na imprezie u znajomych czy rodziny chwyci chipsa czy inne świństwo to też nie umrze od tego. Choć stwierdzam, że chętniej sięga po owoce lub sałatkę jarzynową niż takie "przysmaki"

Odnośnik do komentarza

Ja mam śmieszny obraz w rodzinie.
Jedno dziecko je słodycze normalnie, wszystko na co ma ochote, batony, czekolade, czipsy itd.
Inne dziecko ma 4 lata i nigdy nie jadlo nic slodkiego z wyjatkiem tortu urodzinowego. Kiedys dostala czekoladki kolorowe to nie wiedziala co z tym zrobic.
I wiecie co? Dla mnie takie skrajności to głupota. Przepraszam, ale tak uważam.
Pójdzie potem do szkoły i będzie jadła słodycze no limit i to będzie gorsze niż dawanie jej w domu. Ale też jak widzę dzieci już z nadwagą, które maszerują ze słodkościami czy czipsami to też jest to dla mnie przerażające.
Dlatego ja uważam, że dawać warto, trzeba, należy itd ale z głową.
Nigdy nie kupujcie produktów czekoladopodobnych bo to syf. Nie kupujcie też kolorowych, barwionych słodyczy, np. takich, jakie są dosypywane do zabawek, np. samochod a w srodku kolorowe pseudoczekoladowe kuleczki. Nie.
Lepiej dołozyc te pare groszy i kupic normalną czekoladę, ewentualnie upiec coś w domu jakieś ciacho czy nawet kruche ciasteczka. U nas jak przychodza do mnie jakies dzieci tez czestuje czekoladą czy jakimiś słodkościami, które sama kupuje, ale jakies zelki nie żelki, które sama wchłaniam po prostu chowam aby nie kusiły.

http://s2.suwaczek.com/201404304578.png

Odnośnik do komentarza

Słodycze tak tylko z umiarkowaniem Kiedyś synek to aż zwijał się na łóżku bo chciał coś słodkiego a nic nie miałam takiego więc dałam mu rodzynki Głód zaspokojony
Mój synek też lubi jeść pieczywo chrupkie i to też dla niego przekąska zdrowa chociaż i słodycze też dostanie nie ukrywam
Ja to jeszcze chipsom mówię Zdecydowane nie i nigdy dzieciom nie kupuję

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

NATKA08
u mnie schodzi suszona żurawina i ostatnio pestki słonecznika a chipsy niestety czasami tez ale to sporadycznie jak Bettyy tobie sie udaje chronić dzieci przed chipsami szczególnie Kubę?

Po prostu sami nie jemy i nie kupujemy a też rzadko kiedy widzi u kogoś chipsy Ostatnio chyba spróbował w wakacje jak widział u kuzyna :)
Pestki słonecznika za bardzo mu nie posmakowały ale ja podjadam :) ale suszoną żurawinę też lubi

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...