Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie tez piękna pogoda;) aż chce się wyjść z domu;)))
Sprawdzałam sposób którejś z was na rozpoznanie opadającego brzuszka no i przyłożyłam prawą dłoń i przylega tylko kciuk i palec wskazujący heheheh tak wiec chyba to jeszcze nie ten czas;)))
Dzisiaj w nocy obudził mnie ból w podbrzuszu taki jak na okres trwał jakies 10 minut aż się troche wystraszyła wzięłam no-spe i po paru minutach zasnęłam...to pewnie skurcze i będą już coraz częściej ... tez tak macie???

Odnośnik do komentarza

17 kwietnia jeszcze jest ponad miesiąc żeby dzidzia urosła a na miesiąc ok.kilograma dzieci rosną w dwóch ostatnich miesiącach ciąży.A jak dawno miałas robione ostatnie usg?sprawdź ile minęło i ile dzidzia urosła.Szczerze to ja bym wolała mieć maluszka który waży mało a on i tak urośnie szybciutko,niż urodzić 4 kg bobasa tak jak mój mąż jak się urodził ważył 3900 i teściowa się męczyła a był jej pierwszym dzieckiem.

Odnośnik do komentarza

Właśnie odebrałam wózek, łóżeczko też dzisiaj przyszło i od razu jestem spokojniejsza. Od jutra mogę spokojnie zabrać się za generalne porządki bez obaw, że przyspieszy to przyjście na świat Małej.
~17 kwietnia 2600 g to nie tak mało, moja mała w 35tc miała niecałe 2600g a już tydzień później jej waga sięgała równo 3000g i za tydzień mam iść na kontrolę wagi dziecka bo jak będzie tak przybierać to mogę mieć cesarkę :) moja koleżanka urodziła w 42tc córcie o wadze 2500g a już po 6 tyg miała prawie 4kg.
kasiunia2391 tak sobie myślę, że masz trochę racji. Ja sama urodziłam się z wagą 4 kg i moja mama się strasznie męczyła a cały poród o mało nie skończył się moją śmiercią- na szczęście w ostatniej chwili zrobili jej cc. Czasami wolałabym, żeby Hania urodziła się przez cc jeśli jej waga będzie równie duża.

Stresujecie się już nadchodzącym porodem? Ja dzisiaj już definitywnie spakowałam torbę, zamknęłam, postawiłam w korytarzu i czekam, ale o samym porodzie staram się nie myśleć żeby niepotrzebnie się nie stresować bo i tak i tak muszę przez to przejść więc po co potęgować strach:)

Odnośnik do komentarza

Widzę, że teraz każda sprawdza czy brzuch jej opadł :)

Opisze Wam jak to sprawdza moja gin. Każe mi się położyć zupełnie na płasko na plecach i między dolną krawędź stanika (pod piersiami) a brzuch kładzie dłoń prostopadle do brzucha/piersi. Jeśli dłoń się mieści na płasko, czyli nie czuć pod nią macicy to znaczy, że brzuch się obniżył.

Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co mi chodzi. Jak nie to zrobię rysunek w paincie :P

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny nie byłam tu 2 dni a tu tyle czytania.
No powiem Wam ze ja juz sie kulam ale dosłowne znaczenie tego słowa brzuszek mi sie opuscił i moge lepiej oddyczac az lepiej ale jestem spuchnieta nos mam jak 3 nosy nogi rece a do tego skurcze macica sie stawia jak pieron nie pomaga nospa ani magnez pocieszam sie tym ze juz niedlugo poltorej tyg i po wszystki a potem zacznie sie jazda bez trzymanki ale czekam niecierpliwie juz na te chwile. Powiedzcie wy tez macie takie wrazenie ze czas jakby zatrzymał sie w miejscu a kazda doba ma coraz wiecej godzin bo u mnie ciagnie sie to jak pieron

Odnośnik do komentarza

Ja się gdzieś zgubiłam po drodze na tej liscie to sie dopisze jeszcze raz

Angelika8484->03.04syn Antoś
mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga
Elcia102 -> 05.04 córka Hania
Nanka - > 07.04 córka Zuzia
Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś
Triel -> 10.04 syn Tomek
marzen@ -> 11.04 córeczka
Bodzia -> 14.04 córka
Asia25-> 14 kwietnia córka Laura
Bzaa -> 15.04 córka Nina
Emika2->15.04. córcia Amelka
17kwietnia-> 17.04 Patrycja lub Maciej???
Marta1987Sl->19.04 córeczka
Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek
kasiunia2391->22.04.synek
Monika1709 ->23.04 syn Aaron
Ania2408 -> 23.04 syn Filip
Zania-> 25.04 córeczka
(Dorota) ->25.04 córeczka
agus87 -> 25.04 Kubuś
Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja
Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda
Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastian

Widzę, że już niektóre dziewczyny maja torby popakowane, a ja nawet klapek nie mam ;)
U mnie ze zgagą trochę lepiej, to znaczy coraz rzadziej.
Mała rzadko ma czkawkę, ale starsza miała codziennie pod koniec ciąży i po porodzie przez jakiś miesiąc niestety po kilka razy dziennie też miała czkawkę. Ale ogólnie czkawka jest pozytywnym objawem - ćwiczy m.in. płucka.
Witamin poza magnezem i żelazem nie biorę - te z zalecenia lekarza. Najważniejsza jest zróżnicowana dieta, bo organizm czerpie witaminy i mikroelementy głównie z pokarmów. Syntetyki są słabo przyswajalne. I też pamiętam, że gin na szkole rodzenie mówił o tym, że dzieci rodzą się często większe przez witaminy.
W sumie nie wiem, czy mi się brzuch obniżył czy nie, bo i tak noszę jakoś nisko. Mała chyba sie przemieściła gdzieś wyżej, bo mi spojenie łonowe już tak bardzo nie dokucza (a rozłazi się niestety). Za tydzień mam wizytę, będziemy sie na poród umawiać. Mam nadzieję, że jak najszybciej.
Na dodatek starsza przywlekła jakiegoś wirusa z p-kola i obie chorujemy. Nic mi się nie chce, a muszę jeszcze rozliczenia w firmie powyprowadzać, bo idzie koniec kwartału i nie chce wszystkiego zostawiać na ostatnią chwilę. I zamiast robić plotkuję na forum, o!

Odnośnik do komentarza

angelika8484..oj i tez się dni dłużą tym bardziej że wiekszosć czasu musze odpoczywać każda godzina jest taka długa....;( ale jeszcze 4tygodnie i malutka bedzie z nami;)))też się kulam bardzo...zwłaszcza kiedy schodzę z łóżka albo kiedy chodze heheh tocze się tak śmiesznie;)))

Odnośnik do komentarza

~17 kwietnia mnie też sie wydaje, że nie tak mało. Zważywszy, że jeszcze będzie przybierać na wadze. Więc jak jeszcze z kilogram jej przybędzie to akurat. Ja też nie chcę zbyt dużego dziecka żeby się nie męczyć. Będzie Ci lżej urodzić:) A jak lekarz mówi, że dzidzia jest zdrowa to pewnie ma rację.
kwietniowka1983 ja również mam podobne obawy do Twoich, boję się, że nie będę mogła złapać tchu, bo mam bardzo płytki oddech. Już przed ciążą tak miałam.
angelika8484 już tak niewiele Ci zostało. U mnie szybko czas leci, Tobie się dłuży bo już tak blisko terminu a Ty z utęsknieniem czekasz. No cóż musisz się jeszcze troszkę przemęczyć. Ale zleci, zobaczysz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie już się zaczęła ta przeprowadzka i jakos powolutku sobie radzę ale jest naprawdę bardzo ciężko. W ósmym mc ciąży się przeprowadzać to koszmar. Samej jazdy w obie strony mam 4 godziny:( Wracam padnięta. A wczoraj to już w ogóle zaszalałam, bo przeniosłam dwie sypialniane szafeczki, stół i mikrofalówkę a wcześniej niczego nie dźwigałam. Później żałowałam, bo rozbolał mnie cały kręgosłup i czułam obciążenie w brzuchu. Ledwo chodziłam. A w nocy dwa razy obudził mnie ból brzucha. Obiecałam sobie, że więcej już tak nie zrobię. Zachciało mi się przyspieszać.
Wiecie co, miałam też bardzo gwałtowne ruchy wieczorem. Też tak macie, że dziecko czuć ze wszystkich stron jednocześnie i częstotliwość jest taka jak przy drganiu powieki??? zaczęłam się już wczoraj martwić. Mój partner mi powiedział, ze to chyba nie dziecko tak robi tylko macica. Ale co właściwie miałoby się dziać z macicą?
Może macie jakieś doświadczenie w tym? to proszę o radę co to mogło być? Czasem już tak miałam ale nie aż tak ze wszystkich stron na raz.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza
Gość 17 kwietnia

Anita uważaj na siebie i niedzwigaj. Szkoda że niema komu ci z tym pomóc.
No mam nadzieje ze mój maluszek urośnie i jak się urodzi to chociaż ze 3 kilo będzie mieć. Ja też się obawiam mojego porodu ponieważ niewiadomo czy sama czy cc bedzie to zależeć od mojego ciśnienie.

Odnośnik do komentarza

Anitaa Ty uważaj na siebie!!! Współczuję Ci, że masz przeprowadzkę w 8. miesiącu...
Kaarolcia myślałam dziś o Tobie, czy wszystko OK i czy Cię wypuszczą. Cieszę się, że jest już w porządku...ale się najadłaś strachu...
angelika8484 to już tak blisko finisz??? Ale Ci fajnie. Mi dni szybko lecą, ale zobaczymy po 1 kwietnia, gdy zacznę urlop macierzyński.
Mnie zgaga chce dobić!!! Ja ogólnie przed ciążą już miałam przepuklinę wślizgową w żołądku, czyli zgaga+kwasy żołądkowe... a teraz ta dolegliwość uderza z podwójną siłą!!! MASAKRA...

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja mam taką zgagę, że przez całe życie takiej nie miałam, juz mam dosyc.
A jak jest u Was z "przytulaniem" bo ja się boje ze cos sie stanie, "po" troche podbrzusze mnie boli ale lekarz nic nie mowil ze tak moze byc
w ogole bola mnie pachwiny i jajniki jakby - jak kichne to jest taki ból ze sie składam - Wy tez tak macie?

http://s2.suwaczek.com/201404304578.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o współżycie, ja cały czas jestem aktywna :). Ostatni tydzień była przerwa, bo miałam lekką infekcje układu moczowego. Ostatnio wydzielina z pochwy jest biała, więc w najbliższym czasie znów będziemy się z mężusiem "przytulać" :D Avril87 mnie nie boli podbrzusze, może dlatego nie mam oporów...
Pachwiny i jajniki bolą, ale da się żyć. A przy kichaniu to mi się czasem popuści, co jest dość żenujące dla mnie, ale słyszałam, że to się zdarza kobietom w ciąży...

http://fajnamama.pl/suwaczki/2g9whb1.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgh64qcgnz.png

Odnośnik do komentarza

kwietniowka1983..
no właśnie od wczoraj zaczęło mnie pobolewać z prawej strony podbrzusza...jakby lekkie kłucie zwłaszcza jak chodze a raczej jak wstaje jakby prawy jajnik czy to jest normalne??pachwiny to już od dawna odczuwam ale to wiem że normalny objaw...

Odnośnik do komentarza
Gość 17 kwietnia

dziewczyny czy wszyscy faceci sa z innej planety. Wieczorem mówiłam mu że niemogę spać że cięzko mi już lezeć na boku itd a on w nocy się przebudzi i się głupio pyta MAŁA CZEMU TY NIE ŚPISZ.
No załamać się można.

Odnośnik do komentarza
Gość agata1987

Ja jesli chodzi o wspolzycia to tez jestem aktywna caly czas :) i zdarza nam sie z chlopakiem dosc czesto pare razy w tyg. Ale to teraz tak jakos mam ze mi sie chce bo pierwszy i drugi trymestr to wogole nie mialam ochoty ale moj jakos nie mogl tego zrozumiec. Wciaz sie boje ze moge zaszkodzic dzidzi albo ze wywolam tak przedwczesny poro

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...