Skocz do zawartości
Forum

Gry edukacyjne dla 2,5-latka, jakie polecacie?


Iwonka@

Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie Ulla, mają mnóstwo gier dla dzieci w różnym wieku.. wrzuciłam sobie na allegro i przeglądam.. wcześniej nawet nie znałam tej firmy..

A powiedzcie Dziewczęta, czy Wasze dzieciaki układają puzzle?? od jakiego wieku?? i czy zaczynałyście od tych najmniejszych- które mają po 3-4 elementy?? ja chciałabym z Małym zacząć, ale właśnie się zastanawiam, czy kupić najpierw takie malutkie, czy może te ciut trudniejsze- 24el?? z jednej strony sobie myślę, że lepiej zacząć od tych małych, żeby załapał o co chodzi i się nie denerwował, że czegoś nie umie, ale z drugiej zastanawiam się, czy tymi malutkimi nie znudzi mi się po tygodniu i nie będę znów musiała wydać kolejnych 30zł na następne..

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

asioczek84
Faktycznie Ulla, mają mnóstwo gier dla dzieci w różnym wieku.. wrzuciłam sobie na allegro i przeglądam.. wcześniej nawet nie znałam tej firmy..

A powiedzcie Dziewczęta, czy Wasze dzieciaki układają puzzle?? od jakiego wieku?? i czy zaczynałyście od tych najmniejszych- które mają po 3-4 elementy?? ja chciałabym z Małym zacząć, ale właśnie się zastanawiam, czy kupić najpierw takie malutkie, czy może te ciut trudniejsze- 24el?? z jednej strony sobie myślę, że lepiej zacząć od tych małych, żeby załapał o co chodzi i się nie denerwował, że czegoś nie umie, ale z drugiej zastanawiam się, czy tymi malutkimi nie znudzi mi się po tygodniu i nie będę znów musiała wydać kolejnych 30zł na następne..

myślę, że 24 są zbyt trudne dla 2 latka. Ale 15 będą ok. Nawet jeśli na początku mogą wydawać się zbyt trudne to z pewnością prędzej czy później wróci do nich. Takie 15 elementowe nie w pudełku ale w ramce kosztują około 13 zł - firmy Trefl.

Odnośnik do komentarza

Odnośnie gier na około 2,5 roku polecam memory oraz Domino marki Aleksander. Te gry są według mnie dobre na ten wiek,u nas się sprawdziły:)

asioczek84
Faktycznie Ulla, mają mnóstwo gier dla dzieci w różnym wieku.. wrzuciłam sobie na allegro i przeglądam.. wcześniej nawet nie znałam tej firmy..

A powiedzcie Dziewczęta, czy Wasze dzieciaki układają puzzle?? od jakiego wieku?? i czy zaczynałyście od tych najmniejszych- które mają po 3-4 elementy?? ja chciałabym z Małym zacząć, ale właśnie się zastanawiam, czy kupić najpierw takie malutkie, czy może te ciut trudniejsze- 24el?? z jednej strony sobie myślę, że lepiej zacząć od tych małych, żeby załapał o co chodzi i się nie denerwował, że czegoś nie umie, ale z drugiej zastanawiam się, czy tymi malutkimi nie znudzi mi się po tygodniu i nie będę znów musiała wydać kolejnych 30zł na następne..

Moja córeczka bardzo lubi puzzle,synek tak sobie. Córcia dostała na 3 urodzinki puzzle na 100 elementów i po kilku tygodniach potrafiła je częściowo ułożyć. Obecnie ma niecałe 5 lat i układanie puzzli to dla niej pestka. Najmniejsze jakie ma to takie na 20 dużych elementów, ale są dla niej za proste i już się nimi nie bawi. Bardzo lubi puzzle na 100 elementów,takie troszkę trudniejsze. Natomiast synek ma ponad 3 latka i ułoży kilka puzzli po czym nie jest już zainteresowany. Każde dziecko jest inne...

http://www.suwaczek.pl/cache/6b95887841.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b7b482066.png

Odnośnik do komentarza

Ja swojej córci pierwsze puzzle kupiłam około właśnie 2 latek, były to takie puzzle:
http://www.electro.pl/pictures/products/big/84704_0.jpg
Ona załapała je bardzo szybko i bardzo lubiła je układać:) dzień w dzień po kilka razy, są jeszcze autka z tej serii. Później miałyśmy Puzzle x 4 - Dzikie zwierzęta CASTOR - porĂłwnaj ceny - NOKAUT.pl, też bardzo fajne, większe, formatu A4. A w ogóle zaczynałyśmy od takiego misia https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZ5lMLjgAbiMX1bsk8LchXJb-hwh_HfRW8u1UC6i2VQVyjg-FssA

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi82
Ja swojej córci pierwsze puzzle kupiłam około właśnie 2 latek, były to takie puzzle:
http://www.electro.pl/pictures/products/big/84704_0.jpg


Bugi, powiedz mi proszę- jaka to firma te puzzelki?? bo nie mogę jakoś napisu ze zdjęcia odszyfrować.. jeśli są autka, to bym była bardzo nimi zainteresowana, bo Mały uwielbia samochodziki, więc może to by go jeszcze bardziej zachęciło do układania..

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/auVqCvV.jpghttp://lb3f.lilypie.com/auVqp1.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040309980.png?9490
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxzdvw4pwctfw.png
[url=http://www.su

Odnośnik do komentarza

To jest fajne i mogę polecić, mieliśmy to jak synek miał też właśnie około 2,5 roku i świetnie mu szło, długopis piszczał jak dobrze pokazał i była radocha i wielkie brawa :D
http://www.trefl.com/media/catalog/product/i/m/import00489_2_21.png

Co do puzzli to zaczynaliśmy od takich 3-4-5 kawałków czy jakoś tak, potem ponad 10, później 30, 60 i w wieku 3,5 lat synek sam układał już 100 a jak był wyraźny obrazek nawet więcej dawał radę, teraz jeżeli chodzi o puzzle to mamy chwilowy przestój ale było tak że od rana do wieczora młody siedział ciągle w puzzlach, układał jeden obrazek za drugim, pamięć wyrobił sobie taką przy tym że teraz jak zawieruszy sie jakiś puzzel to potrafi powiedzieć z jakiego kompletu, od jakiego obrazka chociaż mamy jakieś ponad 20 pudeł a w niektórych po 3 obrazki w rożnych wielkościach więc warto zacząć od małego, pamięć przyda sie na później ::):

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63211.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63212.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwlk7az538.png

Odnośnik do komentarza

granna, trefl mają najfajniejsze zabawki, puzzle ja młodemu pierwsze puzzle kupiłam drewniane w lidlu arka noego myślałam że będą za ciężkie ale on je uwielbiał i mógł mocno wciskac co w tym wieku lubią ale polecam z pełnym przekonaniem księgarnię gdzie ja jako pedagog się zaopatrzę w wiele ciekawych rzeczy Książki, pomoce edukacyjne, logopedia, dysleksja - Eduksięgarnia

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

dzięki za pomysły - ja ze swojej strony polecam patyczaki - granna , bardzo fajna rozwijająca gra.

kiedyś u kogoś synek bawił się grą "steck mosaik", niemiecka gra. Jednakże polski odpowiednik który znalazłam to "mozaika" ale nie za bardzo odpowiada mi konstrukcja tej gry (pionki, plansze itp.). W niemieckiej wersji było mnóstwo szablonów dla najmłodszych i tych starszych dzieci, plansza była drewniana i pionki stabilne. chciałabym poznać opinie na temat polskiej gry jeżeli ktoś ją posiada na półce , z opisu na allegro ciężko wyrazić zdanie, może się mylę... będę wdzięczna za odp

Odnośnik do komentarza

świetne jest tez coś takiego dla małych paluszków, nauki kolorów.http://www.pingoo.pl/products_images/4199_medium_1.jpg

są jeszcze fajne "sznurowanki" różnego typu, najzwyklejsze kolorowanki z wyklejankami, najzwyklejsze puzzle, tablica magnetyczna (moja córa uwielbia rysować kredą), klocki drewniane.

Moja Marta lubi bawić się ciastoliną z Dominikiem pod moim lub Męża nadzorem.

Są tez takie patyczki BUMP, które są dla starszych dzieci do budowania różnych figur przestrzennych, ale moje dzieciaki oszalały na ich punkcie i notorycznie łączą elementy krzyżykami i coś "projektują".

Odnośnik do komentarza

Mamy te 'pinezki' Quercetti tylko w nieco bardziej skomplikowanej wersji i też sprawdzają się świetnie.
Co do pozostałych gier edukacyjnych, to polecam Memory i Nawlekaj nie czekaj.
Co do puzzli, to Kuba rok temu z okazji Mikołaja (miał wtedy 2,5 roku) właśnie 24-elementowych dostał sporo i całkiem dobrze sobie z nimi radził. Jeśli tylko wystarczało mu cierpliwości (z tym bywało różnie :)), to całe układał sam. Teraz robi to w ciągu paru minut, więc na 60-elementowe się szykujemy tym razem :)

Odnośnik do komentarza

Widzę, że jest to temat odgrzany, ale skoro kest, to dorzucę kilka słów od siebie. Granna, to marka, która opanowała naszą półkę :) gorąco polecamy dla najmłodszych: "Mój pierwszy quiz", "Zagadki Smoka Obiboka" (przede wszystkim te z czerwonego opakowania, w zielonym są trudniejsze), "kot w worku" jest ciekawy, ale często do niego nie wracsliśmy. Raczej wykorzystywaliśmy szablony.
Z dwuletnim synkiem lubiliśmy grać w Grzybobranie (tu też polecam firmy Granna).
Dla małych rączek bardzo sprawdza się 'Nawlekaj nie czekaj' firmy Alexander. Mój syn, jak większość dzieci, lubił piłki i kulki. A tu miał 18 w jednym pudełku. Szał! Nauczył się je nawlekać. A to ciężka praca dla takiego 2 latka. On nawet był młodszy.

Odnośnik do komentarza

Otóż chciałam gorąco polecić firme mniej znaną, a z fenomenalną ofertą. Niemiecka firma HABA. Pierwszą grę kupiłam synowi, jak miał 18.miesięcy, a był to 'Kruk w ogrodzie'. Wybrałam wersję karcianą. Przede wszystkim była tańsza ok. 30zł, a po za tym zajmuje mniej miejsca i można ją zabierać na wycieczki. Gra, w której wygrywają wszyscy, albo przegrywają wszyscy z krukiem. Nigdy w pojedynkę. Uczy kilku kolorów (czerwony, zielony,niebieski,żółty + czarny kruk)oraz nazw owoców (wiśnia, jabłko, śliwka, gruszka). Na początku układałam krótszą drogę krukowi i wyjmowałam mniej kart z owocami. Ale dość szybko synek potrafił wysiedzieć całą jedną partyjkę. Rzucał kostką, poruszał krukiem. Śmiał się i bawił :)

Odnośnik do komentarza

Kolejna gra, którą odkryłam firmy HABA do 'Gąski i lis'. Jest to gra ruchowa. Na stole, lub podłodze układa się karty z zadaniami (taniec w parach, klaskanie, stanie na jednej nodze, machanie skrzydełkami...w sumie 8 zadań). W środku ustawie się lisa. Dookoła kładzie się obrócone tyłem karty z lisami i zadaniami. Gdy ktoś wylosuje lisa, to lis robi krok, a jak zadanie, to lis stoi, a dziecko wykonuje zadanie i gdy je wykona, to kładzie kartę ze stołu na tej zadaniowej, które ułożyliśmy na początku gry. Jeżeli wykona się każde zadanie minimum raz, zanim lisa odkryjemy 8 razy, to wygrywamy z lisem (wszyscy). Bawilśmy się przy niej dobrze przed 3 urodzinami synka. A teraz on się dobrze przy niej bawi, gdy ma gości. Mogę wyjść z pokoju, oni grają i nie słyszę kłótni, że ktoś przegrywa;) ja dołożyłam do gry kostkę. Po odkryciu karty z zadaniem rzucamy kostką z oczkami, żeby wiedzieć ile razy np. Podskoczyć na jednej nodze. Dzięki kostce wydaje się ta gra być ciekawsza. Ładne wykonanie lisa (z drewna, wcześniejszy kruk też był drewniany).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...