Listopadowe bobaski!

[slonko2802]

witam piątkowo

valkiria mąż pomaga, ale on pracuje po 12 godzin, więc i tak większość czasu jestem sama z synkiem. Babcie i dziadkowie wszyscy pracują, także też nie mają za bardzo jak się zająć wnukiem. Ogólnie to jestem raczej optymistką, ale jakiś dołek mnie złapał :/ byle do przyszłego piątku, wtedy dowiem się co z szyjką i będę spokojniejsza

gorzata super że wszystko ok :) no i zazdoszcze wagi

cytrynkowa ja nawet o szwie nie myśle, bo to wiąże się z pobytem w szpitalu. Mam nadzieję że będzie można jeszcze pessar założyć, bo chyba mnie to psychicznie uspokoi

miłego dnia życzę mamusie :)

[madzialska]

Witam piątkowo :)

[Nelson]

Oszalałam
Znów się rozpędziłam i cały dom posprzątałam! Zasłużyłam na deser

Ku mojej ucieszę mój syn, zdaje się, obrócił się już głową w dół! bo od dwóch dni nie czuję w ogóle parcia na pęcherz i w nocy się obudziłam zdziwiona, że mnie siku nie goni
Za to czuję dziwne uciski i przeciągania (bo to już nie są kopniaczki) pod żebrami.
No ale wszystko się wyjaśni w poniedziałek na wizycie!

[cytrynkowa]

właśnie sie zastanawiałam jak ta moja dzidzia siedzi w tym brzuchy, wczesniej czułam jej kopniecia pod rzebrami, potem po pokach brzucha a teraz na dole pod pępkiem, czasem nawet ją czuje w pachwinach i wzgorku łonowym, zastanawiam sie czy to normalne, i u mnie jakos rzedziej ale mocniej sie rusza

[madzialska]

Witam, wróciłam do żywych :)

Ogarnę się i napiszę co u nas nowego :)

[slonko2802]

hej madzia :)

jak tam po urlopie u rodziców i po weselu?

[madzialska]

Super super :) Ale nie ma to jak u siebie :)

Pokaże jutro jakąś fotkę z wesela, maciuś był maskotką-wszystkie koleżanki głaskały po brzuszku, tak się chciały zarazić :)

[slonko2802]

he he to za 9 miesięcy będzie wysyp dzidziusiów wśród rodziny i znajomych

[valkiria]

cytrynkowa

właśnie sie zastanawiałam jak ta moja dzidzia siedzi w tym brzuchy, wczesniej czułam jej kopniecia pod rzebrami, potem po pokach brzucha a teraz na dole pod pępkiem, czasem nawet ją czuje w pachwinach i wzgorku łonowym, zastanawiam sie czy to normalne, i u mnie jakos rzedziej ale mocniej sie rusza

ja też się nad tym zastanawiam i nie mogę sobie tego wyobrazić raz czuje na maksa po bokach, czasem po jednej i drugiej stronie równocześnie (to chyba czkawka ) a czasem tak na maxa nisko, jakby dupka w dół była ułożona.....a zauważyłam, że praktycznie rusza się non stop gdy siedzę lub leżę, a jak za dużo pochodzę w dzień czyli jak się mała sporo wyspi to potem już wariuje w brzuszku na grubo najlepsze pory na zabawę ma od 11 w nocy, aż się boję co to będzie także ruchy teraz czuję najbardziej mocne i wyraźne od początku ciąży, a niektóre już całkiem bolesne, raz nawet podskoczyłam do góry z wrzaskiem, sama byłam w szoku
Nelson może chcesz się rozpędzić i wpaść do mnie na sprzątanko ? co się dzieje u mnie w domu to lepiej nie mówić, ale M jeszcze ogarnia parę rzeczy, działą mi to na nerwy jak nie wiem, nic zrobić nie można, tak się właśnie zastanawiam jak to przeczekać, gdzie wybyc z domu, żeby na to nie patrzeć
Madzia no opowiadaj co tam u Was
Emika czy Ty juz ogarniałaś sprawę podpisania umowy z bankiem komórek? Bo ja właśnie czytam, że to trzeba pocztą do nich wysłać? a nie można na miejscu? Myślałam, że można pojechać i pogadać jeszcze, ale nic to, zadzwonie zaraz i sie dopytam

[madzialska]

No u nas w sumie bez zmian-Maciek rośnie :)

Przywieźliśmy z domu troszkę prezentów:
koszula od teściów:

Rożek od teściów:

Kocyk od teściów:

Body i kaftaniki od teściów:

Pajacyk od teściów:

Kombinezon z czapeczką:

Prezenty od koleżanki z innego forum:

Oprócz tego od innej koleżanki dostałam:
-wkładki laktacyjne
-maltan
-kilka fiolek soli fizjologicznej
-gaziki Leko do pępuszka
-Fissan na rozstępy
-całe opakowanie majtek poporodowych jednorazowych

[madzialska]

a tu z córką koleżanki-Martą :

[valkiria]

śliczne ciuszki i wszystkie misiowe :) już cała rodzinka wie co Madzialska lubi hehe
ja to już na pewno nic nie kupuję i nie biorę od dziewczyn, mam tego tyle, że tak jak się ostatnio bałam, że za mało tak teraz jestem przekonana że to full

[valkiria]

a teraz w lidlu jest promocja na kocyk z disneya za 27 zł bodajże, cudny, mięciutki, akrylowy, skusiłam się oczywiście :)

[madzialska]

Ja teraz kupuję tylko to, co mam na liście :)

[mika27]

PRZEPRASZAM ŻE SIĘ WTRANCAM W WĄTEK MAM DO SPRZEDANIA TUNIKI CIĄŻOWE DLA CIUT WIĘKSZYCH DZIEWCZYN ROZM XL/XXL.MOŻE KTÓRĄŚ ZAINTERESUJE
http://parenting.pl/sprzedam/17895-ciazowe-xl.html

[slonko2802]

madzialska no to Maciuś się obłowił ;) a mi się wydaje czy ty też taki kombinezon kupowałaś? a miałaś chyba jeszcze z wesela jakąs fotkę wstawić ;)

a co ci jeszcze na liście zostało? jeśli można wiedzieć

[madzialska]

Witam niedzielnie :)

Słonko, ten kombinezon to jest ten sam co kupiłam-dokupiłam czapeczkę i zrobiłam real foto :)

Co do fotki z wesela to kurcze, żadna się nie nadaje do pokazania, bo ja niefotogeniczna jestem i na żadnej się sobie nie podobam. Pomyślę, może wstawię jakąś potem, ale na chwilkę..

A z zakupów zostały mi te dużę, czyli wózek, łóżeczko, pościel i drobiazgi:
- aspirator do noska
- sól morska do noska
- termometr
- szczotka i grzebień TT
- gaziki jałowe
- wanienka
- przewijak
- pokrowiec na przewijak
- herbatka na laktację
- sól fizjologiczna do oczek
- Tantum Rosa
- żel Nivea do mycia
- biustonosze do karmienia - nie wiem, 2 wystraczą?
BIUSTONOSZ STANIK DO KARMIENIA BAWEŁNA 80C (1788722494) - Aukcje internetowe Allegro
- prześcieradło na zmianę
- podkłady do łóżeczka - nie chcę zwykłej ceraty, kupię cos takiego:
Wielorazowy CHŁONNY podkład na łóżeczko MOTHERHOOD (1783063214) - Aukcje internetowe Allegro
- termoopakowanie TT

I to wszystko :)

[madzialska]

Słonko, gratuluję rozpoczęcia 29 tygodnia :)

Kiedy bierzecie się za pranie ciuszków?

[slonko2802]

no to opróczy tych najdroższych to już niewiele Ci zostało :)

ja jeszcze listy nie zdążyłam zrobić tzn. mam taką co potrzebuję do szpitala (z pierwszej ciąży, więc mam nadzieję że sie nie zmieniło za dużo)

biusztonosz do karmienia miałam na początku jeden, ale po wyjściu ze szpitala dokupiłam jeszcze 2 - myśle że 2 narazie wystarczą, zawsze potem możesz dokupić

fajny ten podkład na łóżeczko :)

a fotkę wstawiaj napewno wyszłaś lepiej niż ci się wydaje ;)

[slonko2802]

co do prania ciuszków to ja muszę jeszcze zaczekać, bo po pierwsze wczoraj zepsuła się nam pralka :/ a po drugie najpierw musimy kupić szafę, żeby mieć gdzie te ciuszki potem układać

[madzialska]

Mam ten sam problem-czekam na promocję komody z BRW :)
Fajnie byłoby już teraz poprać i szybko by wyschło, póki jeszcze w miarę ciepło...Ja wczoraj wzięłam się za wielkie porządki-syndrom wicia gniazda się chyba budzi. Poukładałam Maćkowe ciuszki w szafce ( musiałam dwie swoje półki poświęcić, część swoich starych powyrzucałam, pozostałe poupychałam ). No ale i tak chyba za wcześnie na pranie :)

A ten podkład poleciła mi koleżanka, bo on wchłania to co się uleje, a ta folia, którą wszyscy kładą powoduje, że dziecko się poci. Więc zainwestuję w jeden.

[slonko2802]

właśnie, sama się zastanawiam jak to zrobić, bo teraz tak jak piszesz fajnie by ciuszki wyschły na dworze, ale jak będą tak jeszcze ponad 2 miesiące leżeć w szafie to nie będą już takie "świeże", a jak będę chciała w październiku prać, to nie wiadomo jak długo to będzie schnąć, a potem jeszcze trzeba je wyprasować... ehhh ciężka sprawa

ja z wiciem gniazda się wstrzymuję, bo nie wiem jak tam moja szyjka, zobaczymy co w piątek gin powie, narazie wolę nie ryzykować...

[madzialska]

Mój mąż zapowiedział mi, że w weekend pomaluje mały pokój ( teściowa go podpuściła i powiedziała, żeby pomalował ). Wybiłam mu z głowy malowanie na jakiś kolor skoro i tak mamy tam póki co spiżarnie/pokój dla gości, którzy raptem raz w roku nas odwiedzają. Dlatego machnie tylko na biało, żeby go odświeżyć.
Więc byłam zmuszona te Maćkowe rupiecia pochować do szafek, bo stały tam sobie na biurku i w pudełkach, a ja raz po raz przeglądałam.

Muszę tego małża mojego dziś podpuścić żebyśmy łóżeczko zamówili, on chce do wypłaty czekać a ja taka niecierpliwa...

[madzialska]

slonko2802

właśnie, sama się zastanawiam jak to zrobić, bo teraz tak jak piszesz fajnie by ciuszki wyschły na dworze, ale jak będą tak jeszcze ponad 2 miesiące leżeć w szafie to nie będą już takie "świeże", a jak będę chciała w październiku prać, to nie wiadomo jak długo to będzie schnąć, a potem jeszcze trzeba je wyprasować... ehhh ciężka sprawa

ja z wiciem gniazda się wstrzymuję, bo nie wiem jak tam moja szyjka, zobaczymy co w piątek gin powie, narazie wolę nie ryzykować...

Też idę w piątek do gina :)

[valkiria]

Witam i ja
Madzia to tobie niewiele juz zostało a przede mna jeszcze wszystko w zasadzie. Tak się zastanawiam nad poscielą, czy nie kupic później, bo przecież na początku maluszek nie spi na poduszce, a i za kołderke robi spiworek, i w końcu stwierdziłam, że zakup 17 elementowej pościeli za ponad 300 zł to raczej zbędny wydatek.......sama juz nie wiem
Odnosnie prania to ja tez czekam na komody az kupimy i je zainstalujemy w sypialni, ale pranie to raczej na październik odłozę , w drugiej połowie nawet, fakt nie będzie juz tak pieknej pogody, żeby wszystko schło w mgnieniu oka no ale trudno, przynajmniej bedzie świeże i czyste. A jaki proszek zamierzacie kupic???