Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

Inkaaa
Dziewczyny nawet nie wiecie jak bardzo Wam zazdroszczę tych fasolek... ::(:

Spokojnie Inkaaa. Ja starania o tego malucha zaczęłam w ubiegłym roku w styczniu. W czerwcu zatrzymała mi się miesiączka ale w ciąży nie byłam. Wizyta u lekarza i rozpacz.
Podejrzenie PCOS. Choć urodziłam wcześniej dwójkę dzieci.
Lekarz dał mi sporo leków i poczułam się chorym człowiekiem.
Po kilku miesiącach zaszłam w ciążę. Radość, euforia. W październiku pierwsze USG. Brak echa płodu. Badania potwierdziły puste jajo płodowe. Zabieg. Rozpacz i żal.

Po rozmowie z innym lekarzem, który poddał wątpliwość poprzednią diagnozę, postanowiliśmy zdać się na naturę. Przyznam, , że spoglądałam w kalendarz na kiedy przypadają dni płodne, zdarzyło mi się robić test OWU ale wszystko już bardziej lajtowo. Spokojniej, bez takiego ciśnienia i presji. Mamy dwójkę dzieci więc jeśli los by sprawił, że nie będzie wymarzonego trzeciego dziecka to niech tak będzie.

I co? Efekt - jestem w ciąży. 12 kwietnia będziemy nasłuchiwać serduszka na USG. I do tego czasu trzymam kciuki i dystans do sytuacji. Przynajmniej sama siebie tak przekonuję.

Życzę ci Inkaaa powodzenia i wierzę, że się uda.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Mamalinko :) Powiedziałam. A było to tak klasycznie i fajnie...

Po pracy pojechałam kupić maleńkie buciczki, były śliczne i różowe.
Buciki zapakowałam w nieduże ozdobne pudełeczko z piękną kokardką.

Od kilku lat kupujemy sobie wspólnie prezent rocznicowy, zwykle jest to coś ustalonego razem np. aparat fotograficzny itp. W tym roku było podobnie.

Gdy dzieci poszły na górę wyjęłam pudełeczko, podałam mu mówiąc: "a ja jeszcze mam dla ciebie specjalny rocznicowy prezent". Był zaskoczony. Zdjął wieczko i tak pięknie się uśmiechnął :)
Zapytał w tym uśmiechu "naprawdę? " :)
I dłuuuugo dłuuugo przytulał.
Powiedziałam "teraz masz mnie wspierać i mówić, że wszystko będzie dobrze".
"Bo będzie! - Na pewno!"
Potem wyjął te buciki i dreptał nimi po stole :)

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

delfina5
Mamalinko :) Powiedziałam. A było to tak klasycznie i fajnie...

Po pracy pojechałam kupić maleńkie buciczki, były śliczne i różowe.
Buciki zapakowałam w nieduże ozdobne pudełeczko z piękną kokardką.

Od kilku lat kupujemy sobie wspólnie prezent rocznicowy, zwykle jest to coś ustalonego razem np. aparat fotograficzny itp. W tym roku było podobnie.

Gdy dzieci poszły na górę wyjęłam pudełeczko, podałam mu mówiąc: "a ja jeszcze mam dla ciebie specjalny rocznicowy prezent". Był zaskoczony. Zdjął wieczko i tak pięknie się uśmiechnął :)
Zapytał w tym uśmiechu "naprawdę? " :)
I dłuuuugo dłuuugo przytulał.
Powiedziałam "teraz masz mnie wspierać i mówić, że wszystko będzie dobrze".
"Bo będzie! - Na pewno!"
Potem wyjął te buciki i dreptał nimi po stole :)

Aż sama się wzruszyłam, naprawdę...SUPER...bardzo się cieszę, że powiedziałaś mężowi. Teraz jego wsparcie będzie napewno dla Ciebie dużą pomocą::):

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

A tak wogóle to dzień dobry!

kukunari my narazie nie szukaliśmy jakoś konkretnie imion, tylko bardziej na zasadzie jak jakieś usłyszałam, które mi się spodobało to zapytałam męża jak jemu się podoba (i odwrotnie) i tyle...jeszcze duuużo czasu. Wiem napewno, że chcielibyśmy wybrać imię dla naszej kruszynki, które równie dobrze brzmiałoby w Polsce, jak i za granicami kraju. Mężowi podoba się Patryk, w zasadzie bardziej Patrick - od postaci z serialu THE MENTALIST:)

Inkaa uważam, tak jak delfina - im bardziej się chce, tym mniej wychodzi. Najważniejsze, aby wrzucić na luz, a wtedy napewno się uda...życzę powodzenia raz jeszcze:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

U mnie pięknie słoneczko świeci...aż chce się żyć. A u Was jak z pogodą?

Czekam na męża i zaraz muszę jechać do Oświęcimia do komisu samochodowego po klucze do mieszkania babci. Sprzedawaliśmy auto i zapomnieliśmy z niego wyciągnąć kluczy...na dodatek byliśmy w piątek w komisie po kasę, ale przypomniało nam się o kluczach dopiero w domu (nie ma to jak skleroza). Ostatnio wogóle jakaś nierozgarnięta jestem!

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

u mnie też słoneczko świeci ale narazie tak bardziej nieśmiało, gdyby nie to że cały czas żołądek daje o sobie znać to byłoby super, zaraz chyba wybiore się do sklepu w poszukiwaniu jakiegoś sposobu żeby mniej dokuczał
nie przejmuj się, takie nierozgarnięcie to normalne w naszym stanie hehe dobrze że chociaż wiecie gdzie te klucze zostały...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

Ja w życiu spotkałam się wiele razy z nadzwyczajną uczciwością.
A propo samochodu. To był nasz zakup parę lat temu. Na giełdzie samochodowej. Auto kosztowało wtedy 9 tys zł (po targach z 9,9 tys).
Mąż miał 6 tys. Ja dołożyłam resztę.
Sprzedający mieszkał 45 km od Płocka. W domu nagle zbladłam. Pytam męża. Ile ty mu dałeś. On 6 tys. A ja złapałam się za głowę bo.... ja dałam 4 tys.
Zadzwoniłam do niego. Powiedział, że sprawdzi i oddzwoni. Mieliśmy jak najgorsze oczekiwania bo jak by mógł nie wiedzieć że dostał tysiaka za dużo?!
Oddzwonił i...... potwierdził, że ma za dużo i kazał przyjechać po zwrot. Po drodze kupiliśmy dobre whisky. Nie przyjął.
Szok:36_19_3:

Jest jeszcze inna historia jeszcze bardziej niewiarygodna ale to opowiem innym razem:)

Powiem tylko, że klucze to jest pikuś. Bez adresu i tak nie wejdą.

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

delfina5 - no to naprawde uczciwy sprzedawaca oby takich wiecej :)

Ja sie szykuje na 3-dniowa wyprawe do Spa hotelu :D Ach jak sie odpreze... Zalamalam sie tlyko tym, ze wiekszosc zabiegow nie mozna stosowac w ciazy :( A jak bookowalismy Hotel jeszcze nie wiedzielismy ze jestem. No coz pozostanie mi pewnie pedicure- manicure, basen i niewiele ponadto :P ale i tak fajnie, ze na chwile oderwe sie od domowej rzeczywistosci :)
Mamy pytanie bo tak mnie naszlo na zapiekany kozi ser - czy nam wolno?? wiem ze nie powinno sie jesc serow typu - feta, brie, kozi - na swiezo ale zapiekane?? hmm
Dziewczynki myslicie o wyjezdzie wakacyjnym?? Jak tak to gdzie?? Bo my chcemy sie gdzies wybrac z Mia i brzuszkiem ale nie zdecydowalismy jeszcze gdzie. Co sadzicie o Turcji??

http://miacarmen.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev323pr___.png

http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.17916.jpg

Odnośnik do komentarza

kukunari
delfina5 - no to naprawde uczciwy sprzedawaca oby takich wiecej :)

Ja sie szykuje na 3-dniowa wyprawe do Spa hotelu :D Ach jak sie odpreze... Zalamalam sie tlyko tym, ze wiekszosc zabiegow nie mozna stosowac w ciazy :( A jak bookowalismy Hotel jeszcze nie wiedzielismy ze jestem. No coz pozostanie mi pewnie pedicure- manicure, basen i niewiele ponadto :P ale i tak fajnie, ze na chwile oderwe sie od domowej rzeczywistosci :)
Mamy pytanie bo tak mnie naszlo na zapiekany kozi ser - czy nam wolno?? wiem ze nie powinno sie jesc serow typu - feta, brie, kozi - na swiezo ale zapiekane?? hmm
Dziewczynki myslicie o wyjezdzie wakacyjnym?? Jak tak to gdzie?? Bo my chcemy sie gdzies wybrac z Mia i brzuszkiem ale nie zdecydowalismy jeszcze gdzie. Co sadzicie o Turcji??

Co do zapiekanego koziego sera to nie mam pojęcia, czy nam wolno czy nie. Natomiast odradzałabym wyjazd do kurortów w Turcji - jest zbyt brudno. Nie zdążyli z kanalizacją i odprowadzają wszystko do morza. Poza tym opieka lekarska - niemal żadna. Ja nie ryzykowałabym będąc w ciąży wyjazdu do krajów Azji, Afryki. Napewno rozważałabym wyjazd w kierunku Hiszpanii, Francji, Włoch, ewentualnie Chorwacji. My albo pojedziemy nad polskie morze, albo właśnie do któregoś z krajów, które wymieniłam.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

kukunari
a chcialam jeszcze dodac, ze chyba tym razem nie bedziemy chcieli znac plci dziecka - chcemy wielka-mala niespodzianke :D A wy jak?

Już chyba pisałam już dziewczynom, że my też raczej nie będziemy chcieli znać płci dziecka. Mąż bardziej nie chce. Taka niespodzianka! No, ale jeszcze wszystko może się zmienić::):

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Delfina to trafiliście na naprawdę uczciwego sprzedawcę:) Dobrze, że te klucze nie były do nas do mieszkania, bo gość był pod naszym blokiem oglądać auto, zna nazwisko, więc wsumie mógł by niestety wejść do mieszkania.

kukunari to życzę, abyś zrelaksowała się na maxa...przyda się::):

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

kukunari ale ci dobrze tak się wyrwać na pare dni, fakt że w ciąży większości tego typu zabiegów raczej nie robią, ale i tak napewno będziesz zadowolona :)
co do koziego zapiekanego sera nie mam pojęcia...
my na wakacje raczej nigdzie nie będziemy wyjeżdżać, bo na jesień albo na wiosne zaczynamy budowe domu, także każdy grosz się teraz liczy :( ale chyba faktycznie lepiej wybrać coś z tego co zaproponowała mamalina, albo spróbujcie się jeszcze dopytać jak tam jest z opieką medyczną itp.
ja napewno będę chciała znać płeć :D chociaż pewnie szybko się nie dowiem bo nie będę miała usg na każdej wizycie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

kukunari
delfina5 - no to naprawde uczciwy sprzedawaca oby takich wiecej :)

Ja sie szykuje na 3-dniowa wyprawe do Spa hotelu :D Ach jak sie odpreze... Zalamalam sie tlyko tym, ze wiekszosc zabiegow nie mozna stosowac w ciazy :( A jak bookowalismy Hotel jeszcze nie wiedzielismy ze jestem. No coz pozostanie mi pewnie pedicure- manicure, basen i niewiele ponadto :P ale i tak fajnie, ze na chwile oderwe sie od domowej rzeczywistosci :)
Mamy pytanie bo tak mnie naszlo na zapiekany kozi ser - czy nam wolno?? wiem ze nie powinno sie jesc serow typu - feta, brie, kozi - na swiezo ale zapiekane?? hmm
Dziewczynki myslicie o wyjezdzie wakacyjnym?? Jak tak to gdzie?? Bo my chcemy sie gdzies wybrac z Mia i brzuszkiem ale nie zdecydowalismy jeszcze gdzie. Co sadzicie o Turcji??

Dlaczego nie można jeść nam serów typu feta???? Pierwsze słyszę! Serio! :36_2_13:
Co wiecie na ten temat?

Co do wyjazdu. Ja wychodzę z założenia, że to zapewne ostatni dalszy wyjazd na kilka najbliższych lat. Z kilku powodów. Zapewne odejdę z pracy, a to ja zarabiałam na tego typu fanaberie :) Po drugie z maleńkim dzieckiem wakacje są trudne choć nie niemożliwe. Ale pozostaje pytanie czy nadal są wypoczynkiem.:36_19_3:

Dlatego wyjeżdżamy 30 kwietnia do Turcji.
Druga sprawa, że wyjazd był opłacony i zarezerwowany już w lutym. Wtedy ciąża była co najwyżej w planach.

Pozdrawiam!

,,Kocham Was córeczki, jesteście dla mnie najważniejsze na świecie,,.

Zosia Elżbieta przyszła na świat 30 sierpnia 2012 r o godz 12.05
Waga 4110 g 58 cm długości

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stgf67hvuo7ib.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm3g1cmovz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgy6dw0esi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...