Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe bobaski!


cytrynkowa

Rekomendowane odpowiedzi

http://images49.fotosik.pl/1058/22789c00be9e93ddmed.jpg
madzia ja czytałam, że dziewczyny mie polecaja tej gąbki misiowej do wanienki, bo strasznie niehigieniczne to jest, nie wysycha i tylko bakterie sie osiedlaja, ale jak uwazasz, ja chyba taka profilowana wanienke kupię.
Właśnie weszłam na strone DOZ żeby orientacyjny koszyk zrobic i wyszło mi 350 zł,nieźle :surprised:
Madzialska i Slonko powodzenia na jutrzejszych wizytach i czekamy na dobre wieści :yes::yes::yes:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

cytrynkowa

A dziewczyny Nelson uswiadomilam mnie w sprawie szczepionek- te wszystkie to chybkolosane koszty. Na co i kiedy sie szczepi dzidzia i ile to kosztuje?

to wszystko zależy jakie szczepionki wybierzesz. Tak jak Nelson wspomniała można wybrać skojarzone - czyli jedno ukłucie a masz 3 w 1 i są też chyba 2 w 1. W tej kwestii nie pomogę, bo my synka szczepiliśmy tymi bezpłatnymi - różnica jest właśnie w ilości ukłuć, bo wtedy maluszek dostaje szczepionkę w oba uda i jedno ramię. Teraz pewnie też pozostaniemy przy tych bezpłatnych.

Podejrzewam że pediatra wszystko wytłumaczy na tej pierwszej wizycie na którą się idzie jak dziecko ma chyba 3 tygodnie

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

valkiria

madzia ja czytałam, że dziewczyny mie polecaja tej gąbki misiowej do wanienki, bo strasznie niehigieniczne to jest, nie wysycha i tylko bakterie sie osiedlaja, ale jak uwazasz, ja chyba taka profilowana wanienke kupię.

ja wprawdzie takiej gąbki nie miałam, ale miałam taki że tak powiem materiałowy hamak :smile_move: więc podobne i nie było z tym większych problemów, a przynajmniej miałam pewność że młody mi przez przypadek nie zanurkuje ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

valkiria
ja czytałam, że dziewczyny mie polecaja tej gąbki misiowej do wanienki, bo strasznie niehigieniczne to jest, nie wysycha i tylko bakterie sie osiedlaja, ale jak uwazasz, ja chyba taka profilowana wanienke kupię.

Moja położna ze SR absolutnie zabroniła tych gąbek do kąpieli i w ogóle używania gąbek do stosowania dla dzieci. Właśnie ze względu na bakterie, które w wilgotnej gąbce się rozwijają i nie ma jak jej dobrze wymyć, wysterylizować. Zawitkowski też poleca tylko ręcznik lub pieluchę.

valkiria
Właśnie weszłam na strone DOZ żeby orientacyjny koszyk zrobic i wyszło mi 350 zł,nieźle :surprised:

i to jest za jedną szczepionkę, a taki maluch w mierwszych miesiącach ma chyba 3!

valkiria
Madzialska i Slonko powodzenia na jutrzejszych wizytach i czekamy na dobre wieści :yes::yes::yes:

Tak, czekamy na wieści:)

http://www.suwaczki.com/tickers/h84f4z17gfqsy7uk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kwaqh9e1k.png

Odnośnik do komentarza

Nelson
valkiria
ja czytałam, że dziewczyny mie polecaja tej gąbki misiowej do wanienki, bo strasznie niehigieniczne to jest, nie wysycha i tylko bakterie sie osiedlaja, ale jak uwazasz, ja chyba taka profilowana wanienke kupię.

Moja położna ze SR absolutnie zabroniła tych gąbek do kąpieli i w ogóle używania gąbek do stosowania dla dzieci. Właśnie ze względu na bakterie, które w wilgotnej gąbce się rozwijają i nie ma jak jej dobrze wymyć, wysterylizować. Zawitkowski też poleca tylko ręcznik lub pieluchę.


to bedzie do przewijania :)

U mnie wszystko ok po wizycie. Miałam więcej czasu na wypytanie gina o to ciśnienie, powiedział, że na dzien dzisiejszy nie widzi przeciwwskazan do porodu w wodzie, ale o tym mamy myslec blizej terminu.
Ale kolezanka mi odradza, ona miala w styczniu rodzic w wodzie, wydala 100zł na badania a nie weszla do wody wcale...
30 wrzesnia mamy ostatnie usg.
I dyskutowalismy tez o płci-powiedzialam, ze mam nadzieje, ze juz nic sie w tej kwestii nie zmieni, wiec zeby rozwiac moje watpliwosci polozyl mnie na lezance i cyknal małemu fotke zeby było jasne, że Maciek to Maciek :)

I 10kg na plusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

No wygląda groźnie i zarazem cudownie... ale jak naprawdę zostanie nam 1 m-c to dopiero będzie napięcie i stresik. Ja jakoś narazie nie przeżywam porodu, ale na kilka dni przed może być panika.

My byliśmy dziś podpisać umowę na krew pępowinową. Dziś też mam zamiar wybrać łóżeczko i być może pościel na allegro. Wczoraj byliśmy w "świecie dziecka" i oglądaliśmy na żywo niektóre modele łóżeczek. Podobało nam się jedno z Drewexu - Mocca ale brak mu wyjmowanych szczebelków a dla większego brzdąca to chyba istotne żeby sam mógł wyjść... Co Wy myślicie? Czy któraś ma już kupione? Jakie wybraliście i na co powinnam zwrócić uwagę szukując?

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

ja też już po wizycie szyjka oczywiście skrócona, ale nie jakoś strasznie od poprzedniego razu, więc póki co nic z tym nie będziemy robić. Na następnej wizycie będzie usg i wtedy ją zmierzy, jak bardzo się skróciła.
jak zawsze dostałam kolejne leki na moją infekcję :/ ciekawa jestem na ile tym razem pomogą...

Do tego przytyłam już 10 kg czyli max tyle ile powinnam przez całą ciążę :/ dostałam pozwolenie jeszcze na max 5, a podobno teraz będę najwięcej przybierać, więc nie wiem jak to zrobie.
No to chyba tyle

madzialska cieszę się że u Ciebie wszystko ok :)

emika z tymi szczebelkami to wszystko zależy... my szybko uczyliśmy synka jak ma wychodzić sam z łóżeczka, bo nam się nie chciało w nocy wstawać ;) ale koleżanka długo nie pokazywała z koleji swojemu dziecku że szczebelki są wyjmowane i może wyjść. Także to jest kwestia do przemyślenia, a jak dziecko jest już większe i obok łóżeczka stoi jakiś mebel itp. to i bez wyjmowanych szczebelków umie wyjść :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hrpuolg3r.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkanli9cf3r2dw.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e2ipfdwq5.png

Odnośnik do komentarza

slonko2802
ja też już po wizycie szyjka oczywiście skrócona, ale nie jakoś strasznie od poprzedniego razu, więc póki co nic z tym nie będziemy robić. Na następnej wizycie będzie usg i wtedy ją zmierzy, jak bardzo się skróciła.
jak zawsze dostałam kolejne leki na moją infekcję :/ ciekawa jestem na ile tym razem pomogą...

Do tego przytyłam już 10 kg czyli max tyle ile powinnam przez całą ciążę :/ dostałam pozwolenie jeszcze na max 5, a podobno teraz będę najwięcej przybierać, więc nie wiem jak to zrobie.
No to chyba tyle

madzialska cieszę się że u Ciebie wszystko ok :)


Dziekuje :)

I cieszę się, że u Ciebie brak złych wieści dotyczących szyjki :)

Z kilogramami idziemy łeb w łeb. ja mam zakaz objadania się słodyczami, a tak je lubię...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0akkmhqze2.png
Maciuś-ur.2.12.2011-2710g, 54cm
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a68r5hfdc.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/047/0470729a0.png

Odnośnik do komentarza

boszzzz czyli ja największym słoniem na forum jestem :coo::zmartwiony::zmartwiony::zmartwiony: i też musze zrezygnować ze słodyczy tylko jak to zrobić :coo::coo::coo:
Slonko no widzisz nie jest tak źle i mam nadzieję, że lekarz Cię trochę uspokoił :wink:
Madzia zazdroszczę Ci tej pewności, że Maciek to Maciek :D ja spróbuje naciągnąć medicover w przyszłym tyg. na dodatkowe USG, bo ponoć im dalej tym mniej wszystko widać bo maleństwo nie ma miejsca, no i super że wszystko dobrze:great::great::great:
My umowę na krew podpisaliśmy wczoraj, koszty mniej więcej : 600 opłata wstępna, potem po porodzie ok 1500, i co roku ok 200, my bierzemy pakiet na 18 lat za 4000. Koszty duże, ale jak mam sobie później pluć w twarz........choć mam nadzieję, że nigdy w życiu nie bedę musiała z tej krwii korzystać

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh5x2p26j0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qskyhicrippt1s6b.png

Odnośnik do komentarza

valkiria
My umowę na krew podpisaliśmy wczoraj, koszty mniej więcej : 600 opłata wstępna, potem po porodzie ok 1500, i co roku ok 200, my bierzemy pakiet na 18 lat za 4000. Koszty duże, ale jak mam sobie później pluć w twarz........choć mam nadzieję, że nigdy w życiu nie bedę musiała z tej krwii korzystać

I Twojemu i swojemu maluszkowi życzę żeby nigdy się nie przydała!!! Ale myślę że była to dobra decyzja i inwestycja. Zresztą medycyna tak szybko idzie do przodu że może w przyszłości komórki macierzyste będą nieocenionym skarbem dla całej rodziny.

Szukam tych łóżeczek i już sama nie wiem... wymyśliłam sobie że przyda się takie z kółkami bo na noc będę przyciągać małego z łóżeczkiem do brzegu naszego i mieć z nim stały kontakt... sprawdzić czy się nie spocił, dotykać rączki jak będzie grymasił... on też będzie się czuł chyba bezpieczniej. A na dzień będę je odsuwać pod ścianę.
Szuflady chyba nie chcę bo uważam że więcej wejdzie pod łóżeczko jak jej nie ma (np. wielka paka pieluch lub wieksze zabawki)

Nie wiem tylko czy wybrać opuszczany bok (ochrona kręgosłupa, łatwiej się schylić do maluch) czy wyjmowane szczebelki (pomocne gdy starsze dziecko może wychodzić samo i nie trzeba go podnosić za każdym razem) A jak przy starszym dziecku zdemontuję opuszczany bok to może spaść na podłogę.

I sama już nie wiem.....

http://s1.suwaczek.com/200203032341.pnghttp://s3.suwaczek.com/20090912050123.png

Odnośnik do komentarza

emika
No wygląda groźnie i zarazem cudownie... ale jak naprawdę zostanie nam 1 m-c to dopiero będzie napięcie i stresik. Ja jakoś narazie nie przeżywam porodu, ale na kilka dni przed może być panika.

My byliśmy dziś podpisać umowę na krew pępowinową. Dziś też mam zamiar wybrać łóżeczko i być może pościel na allegro. Wczoraj byliśmy w "świecie dziecka" i oglądaliśmy na żywo niektóre modele łóżeczek. Podobało nam się jedno z Drewexu - Mocca ale brak mu wyjmowanych szczebelków a dla większego brzdąca to chyba istotne żeby sam mógł wyjść... Co Wy myślicie? Czy któraś ma już kupione? Jakie wybraliście i na co powinnam zwrócić uwagę szukując?

Emika, zdecydowanie wyjmowane szczebelki są potrzebne. Już nie pamiętam ile mc miał Filip ale pewnego dnia wyszedł sobie górą łóżeczka, szczęście że nic sobie nie zrobił, zaraz wyjeliśmy mu szczebelki, choć jeszcze kilka razy zadzierał girki do góry i wolał swoim sposobem wydostać się z łóżeczka ale jakoś się przyzwyczaił i wychodził jak trzeba. My mamy łóżeczko Bajaneksu zwyczajne proste łóżeczko, mieli fajne komody w dobrej cenie to od razu kupiliśmy łóżeczko.

http://s4.suwaczek.com/200906181762.png

http://s10.suwaczek.com/201110284562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...