Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

No ja z lewatywą nie mam jakichś złych wspomnień, a czy mi coś przy parciu wyszło czy nie, to nawet nie wiem, nie wnikałam, mąż mi nie wypominał:D. Zdecydowanie najgorzej pamiętam właśnie szycie- to bolało jak cholera, ale najważniejsze, że dobrze zszyli. Łożysko z kolei nawet nie wiem kiedy "urodziłam", a wiem, że niektóre dziewczyny źle wspominają.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

No ja już po :)
Wiec tak mały waży 2600 wiec nie dobije raczej do wagi Oliego, chyba ze dotrwałabym do 41-42 tyg :) a raczej nie dotrwam rozwarcie na 1 cm. Generalnie po wizycie ok.

MartaMaria generalnie ja zazdrosci sie nie boje bo moj młody nie okazuje tego w zaden sposób, chocbym przytulała inne dzieci itp. boje sie ze bedzie robił małemu krzywde, a bedzie chciał a nie jest tego świadomy.
kati87 fajnie ze u ciebie ok :)
marta kciukasy bede mocno trzymac za was :*
Dana P. jest 21 trzymam mocno
Co do lewatywy to Wam powiem ze ja chce miec zrobiona, ale to juz nawet nie z powodu niespodzianki przy porodzie, tylko boje sie ze mnie natna tak bardzo jak z Olim ze 2 tyg siedziec nie mogłam a co dopiero o kibelku mowic. Zawsze to jedna oczyści troszke jelita i po porodzie do tego tyg max isc nie musiałam. Samej nie polecam robić chyba ze ktoś umie. Osoba "wykwalifikowana" potrafi wlac poł rektanalu i oczysci was fajnie a samemu mozna wlac cały i nic z tego nie bedzie.
No to teraz czekamy na wiesci od pozostałych dziewczyn :)

dziewczyny ja też własnie szycie najgorzej wspominam :( a w środku na żywca szyją bo znieczulenie tylko na zewnątrz działa.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

u nas dzidzia ma juz 3 kg rozwarcia nie ma ale szyjka mięciutka lekarz mówi ze powinno juz gładko pójsc ale mała jest przygotowana wiec tylko rodzic leki kazał odstawić tak jak obiecał, miałam dzis te posiewy nic przyjemnego a tak poza tym dalej anemia i infekcja pęcherza wyszło w moczu bakterie i w sumie nie schodze z toalety wiec chyba faktycznie. Powiedział ze pierwszy termin nam daje do weekendu a ja Matko to juz?????jak to?? w głowie mam pełno myśli boje sie porodu tego szycia nacinania bólu- ale cuz nic nowego nie piszę
Zeberka dziekuję serdecznie ja za Ciebie tez trzymałam mam nadzieje ze sie nie martwisz waga wiesz ze to nie do konca tak ja mówia poza tym teraz moze jeszcze szybko skoczyć, rozwarcie juz jest wiec Ty tez mozesz rozpakowac, mały siedz jeszcze w brzuszku!!!
Bugifajnie ze Lenka tak czeka na siostrzyczke az sie ciepło robi w serduchu jak to czytam:)

Dobranoc kochane mam nadzieje ze ta noc bedzie lepsza

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki - moja wizyta sie dzis nie odbyla bo nie moglam sie pojawic u pana doktora - ide jutro - mam nadzieje ze bedzie mogl mnie przyjąć :) Ale wczesniej przykry obowiazek - dentysta...

Marta - kochana - powodzenia!! trzymaj sie cieplo moja blizniacza kolezanko! :) niech chlopcy rosną zdrowi jak juz pojawia sie po tej stronie brzuszka :)

apropos brzuszkow - oto moj bebzon :D nikt mi nie powie ze nie jest wielki no bo jest! co prawda na tym zdjeciu jest az za duzy w stosunku do rzeczywistosci ale co tam - chwale sie :D tak sie rozbudowalo M4 moich dziewczynek :D

http://netblok.com/liziii/brzuch.JPG

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Marta-pewno juz za pozno i nie przeczytasz ale to nic, chcialam ci tylko zyczyc szczesliwego rozwiazania i duzo zdrowia dla twoich chlopaczkow! Bedzie dobrze nic sie nie martw, wrocisz do domu juz z twoimi babelkami i wtedy wniesiesz do niego podwojne szczescie! Myslami jestesmy z toba i czekamy na wiesci!
Bugi- ja wlasnie slyszalam ze dziewczynki sie nie spiesza, ale ty masz juz coreczke to pewno wiesz lepiej. Ja w kazdym razie mysle ze dziewczynki sa dokladne i skoro wrzesnioweczki to bedzie wrzesien! ja mam taka nadzieje. Trzymam kciuki za dalsze wyniki i badz dobrej mysli.
Dana, Zeberka - super ze po badaniach wszystko ok! Trzymajcie sie a my cierpliwie z wami czekamy!
Dziewczyny - wszystkie zdjecia sa poprostu super, te slubne i te z brzuszkami! Milo popatrzec jak promieniejecie i szczescie od was tryska!
Afirmacja - czy masz moze jakies wiesci od Ireny i Wiktorjanka? Trzymasz sie jeszcze?

Mnie jutro rano czeka nie przyjemna wizyta w szpitalu i troche jestem zestresowana! Mam wizyte w szpitalu u chirurga ktory mnie zszywal po porodzie 2 lata temu, ja mialam rozerwanie 3go stopnia i zszywali mnie przy znieczuleniu do kregoslupa. Niestety tu nie podaja lewatywy przed porodem a ja pamietam ze wlasnie strasznie mnie bolalo przy skurczach partych i chcialam sie wyproznic a nie moglam. Zaluje ze teraz w Polsce nie kupilam sobie tej lewatywy co piszecie! W kazdym razie nie wiem co tam jutro sprawdza i wydaje mi sie ze to tylko niepotrzebny dyskomfort dla mnie, ale po tej wizycie zadecyduja czy tym razem cc?
Trzymajcie kciuki.
Aha, na domiar zlego Oscarek mi sie rozchorowal, jakas infekcja gardelka i antybiotyk, ktory lekarka stwierdzila ze moge ale nie musze podawac?!:15_5_16:A on taki biedniutki!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

Dana P. wagą sie nie przejmuje nic a nic dla mnie lepiej jak bedzie wazył 3 niz prawie 4 :) zreszta nie do konca ufam usg bo Oli miał miec max 3 a miał 3700 wiec pomyłka ponad 0,5 kg. Oj kochana to ty też już na wylocie :). Ja jak dotrzymam to pessar bede miec sciagany 5.09 a od 1 mam odstawic wszystkie rozkurczowe. A tak wogóle to ty z tym rozwarciem i szyjką mozesz przenosić, medycyna przy ciąży nieraz jest bezsilna :D:D:D
Liziii fajny bzebzolek :D

Patrzcie ak moje dziecko rośnie ma tyle co na suwaku :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rj44jdmmykxns.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6qtkf16km5ukr.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:)
Kurde przeczytałam wszystko od "A" do "Z" i mam niezły mętlik w głowie. Musiałam nadrobić aż 5 stron - jak nigdy!!!

Marta - dzisiaj jest Twój dzień, zatem życzę Tobie duzo siły i mocy abyś zniosła wszystkie przeciwności losu jakie mogą Cię spotkać na porodówce!!!!! Jestem bardzo dobrej mysli i jestem przekonana, że Twoje chłopaki są śliczne a przede wszystkim zdrowe:)))))))))))
A tak a propo jak przeczytałam Twojego ostatniego posta to miałam wrażenie że się żegnasz z nami - mam nadzieję, że NIE!!!!!! Zrobiło się tak jakoś smutno:( Ale pamietaj grupa wsparcia istnieje również po rozpakowaniu się-czekamy za trójcą:))))
Zeberka, Dana, Kati, Bugi - gratulacje jesli chodzi o wczorajsze pomyślne wizyty....matko jedyna po Waszych postach zrobiło się strachliwie:( Ale najważniejsze, że dzicie są przygotowane do wyjścia na świat - życzę Wam duzo siły ducha i uważajcie na siebie:))))
Sylwuńka, Lizi - piekne brzuszki, dech zapiera jak się patrzy na obce:)))
Ivi - powodzonka na wizycie z chirurgiem, zobaczysz wszystko będzie dobrze:))))

Prawie 2 strony naskrobałyście o tej zakichanej lewatywie?!?!?!?!?!? Grrrrrrrrrrrrrr......ja nie mam pojęcia jak to ogarnąć, myslę tylko cały czas o tym, żeby Lenka urodziła się cała i zdrowa a wszystkie fizjologiczne potrzeby i nie tylko fizjologiczne związane z porodem idą na drugi plan!!!!!!!! Niech się dzieje wola nieba!!!!!

Ja na dodatek w ciągu kilku dni będę miała ta sesję zdjęciowa i powiem Wam szczerze, że robić sobie fotki na pamiatkę w 9 miesiącu to już lekka przesada!!!!! Raz, że odeszła mi ochota na pozowanie i robienie dziubka pod dyktando fotografa, a dwa moje stopy mozna porównać do hobbita Froda z "Władców Pierścienia" No ale nie mam innego wyjścia!

Ja dzisiaj posiedzę sobie w domku, bo wczoraj jeździłam od sklepu do sklepu, od kumpeli do kumpeli i na sam koniec dnia łeb mi pekał i nic mi się nie chciało:( Muszę jedynie dokupić sudocrem i mydełko oilatum na wszelki wypadek. Do pępuszka kupiłam gaziki jałowe i fiolet, a sól fizjologiczna rozumiem jest do przemywania oczka tak? No i w dalszym ciągu patrzę na rzeczy Lenki i zastanawiam się w co ją brać po wyjściu ze szpitala????

Pozdrawiam Was wszystkie:)))))))))))))) Letęęęę na śniadanko i Kawusię:)))) Pa

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dwupak się melduje!
Wczoraj spotkałam znajomą urodziła 1sierp. dziewczynkę 4,3kg, jakie to dziecko jest duże ja doświadczona po dwóch porodach dziwię się jak to może wyjść przez tak mały otworek :36_11_1: :lup:
Kama bardzo dobre podejście niech się dzieje wola nieba bo najważniejsza jest dzidzia
Liziii twój brzunio to taki bez skazy idealny,powodzonka na dzisiejszej wizycie
Dana tak jak pisała zeberka i z rozwarciem można przenosić ale jak to w naturze bywa nigdy nic nie wiadomo
Bugi wykurzanie nic nie daje jak bejbik nie ma ochoty to i tak bzik z tego, ani zmywanie podłóg na kolanach, ani brykanie z M, ani intensywny spacer mnie nie ruszają nawet specjalnie te skurcze przepowiadające się nie zwiększyły, daj znać co dowiedział się twój doktorek po telefonie do szpitala
Ivi twój mały złapał pewnie jakiegoś wirusa w żłobku od dzieciaków, często tak bywa po dłuższej nieobecności dziecka w grupie rówieśniczej, również czekamy na wiadomości jaką lekarze podjęli decyzję
bogusiu jesteś jeszcze w domku, co słychać a może już urodziłaś?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

witajcie z rana:)
ja z każdym dniem czuję się coraz gorzej.. ledwo co chodzę..staram się być w miarę aktywną , ale też nie przesadzać, ale każdy krok sprawia mi trudność. ciężko mi jest chodzić, wstawać, nawet leżeć..mam nadzieję, ze urodzę wcześniej niż termin, bo chyba nie dociągnę.. w sumie dziś zaczęliśmy 37 tydzień, wiec muszę tylko moje dziecko przekonać do tego, zeby nie siedziało w brzuchui do 40 lub nie daj Bóg do 42, bo słyszałam, zę coraz cześciej ciąże są przenoszone...
Napisałam smska do Marty, bo na forum jej nie zdążyłam pożyczyć wszystkiego dobrego. ona już będzie miąłam chłopców przy sobie.. alez jej zazdroszczę.
no a która następna do rozpakowania idzie..?;)
Miłego dnia dziewczyny:)

Odnośnik do komentarza

Ahaaaa Kamila zapomniałam Tobie napisać, że ja czuję ten zapach co Ty - mlekowy i najgorsze jest to, że mam wrażenie, że ten zapach wydziela sie również spod pach. Czy to możliwe???????? Ostatnio także odbija mi sie takim kwaśnym mlekiem!!!!!!!!! Dziwne zjawisko!!!!!!!!!!!!!! Nawet jak z kimś rozmawiam to nieraz słyszę, że czuć tak jakby dziecko sobie odbiło po mleczku. A ja ze wstydu chowam głowę w piasek:((((
Gonia - witaj wśród nas:)))))))))))))

Zaraz jadę do fryzjerka podciąć troszku włoski bo pasemek nie udygam:((((

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

oj dziewczyny ale naskrobałyście!
marta trzymaj się dzielnie! niech chłopaki przyjdą na świat nie stresując mamusi no i niech są zdrowiutkie, pulchniutkie i spokojniutkie, żeby mamusia mogła odpocząć!
oj dziewczyny- naprawdę zaczyna dzięki wam docierać do mnie wizja że to tuż tuż- a ja jeszcze nie mam nic przygotowane- nie dopadła mnie jeszcze wizja sprzątania domu- nawet w swoich szafkach mam burdel..... normalnie nie chce mi się jeszcze rodzic:)

co do lewatywy..hm moze to i dobre zrobić sobie w domu? ja pamiętam że przy 1 porodzie miałam zrobioną ale chyba za późno- bo przy skurczach nie umiałam zleźć z kibelka- masakra- skurcze na ubikacji i do tego jeszcze cały czas ci leci- nie umiałam w ogóle zapanować nad odruchem kupkania, co skurcz to ze mnie wylatywało coś, niezależnie gdzie byłam...- no i nawet na następny dzień przy jakimś obkurczaniu macicy jeszcze mi leciało, przez co było mi wstyd na sali. i tak myślę- nie śpieszyć się do szpitala, zwłaszcza ze mam blisko tylko w domu sobie wcześniej zapodać? bo przy tych skurczach co 3 minuty to była chyba przesada....
zmykam na razie wykonać kilka telefonów, później postaram się dpoczytać co u każdej z was:)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Hej ale żeście nadrukowały przez jeden dzień;-)))) Ale dobrze będzie co czytać
Marta trzymam mocniutko kciuki i czekamy na Was;-)
Kati no to super, że dzidziuś taki duży.
Ja mam dziś lenia strasznego ale pobiegnę pewnie na jakieś zakupki co by mojego dzidziulka powoli zmusić do wyjścia;-)
Popiszę potem bo teraz idę zrobić śniadanko;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Rachotka ja też mam dzisiaj jakiegoś lenia, chyba zaraz pójdę się zdrzemnąć
Kama ufff to dobrze że nie tylko ja tak pachnę czyli chyba można uznać to za normalny objaw pewnie hormony, hihihi jednym słowem nasze dzieci to trafiły by do nas z zamkniętymi oczami po zapachu mleczka
karwenka no właśnie przy drugim porodzie (skurcze co 3-5min.) ja sobie zaserwowałam lewatywę i też uważam że to za późno, może nie miałam tak jak ty aż takiego popuszczania i możecie się śmiać ale przy wychodzeniu główki na pewno coś tam poleciało i to nie jest tak dziewczyny że to wielka ilość tego wychodzi po prostu nad tym nie ma się wtedy kontroli i można popuścić (a i nie martwcie się główki nie można obrobić bo po pierwsze otwór ten jest poniżej a po drugie położne widzą co się dzieje i odpowiednio reagują bo są naprawdę do tego przyzwyczajone)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

dzien dobry paniom!

Kamila Rachotka i ja dolaczam do klubu spiacych badz leniuchow. Ledwo wstalam a juz spalabym znowu. Wczoraj Marysia dala nam do wiwatu i nie spala prawie do polnocy...

haha widze, ze lewatywa to temat rzeka, bedzie chyba i trzecia str. Ja nie mialam doswiadczen w tym temacie, ale tez wolalabym zeby zrobila to osoba wykwalifikowana w tej dziedzinie.

oczywiscie trzymam kciuki za Marte!!! jestesmy z Toba!!

Yvone ja czuje dokladnie co ty, a moj maz albo sie ze mna droczy, albo naprawde nie rozumie ze kobiecie w ciazy moze byc ciezko nawet chwile stac!! Klasyczny przyklad braku empatii..mezczyzni.....:36_11_1:

Mam wizyte dopiero na 2.09 do tej pory chyba oszaleje. Wy co chwile zdajecie raporty, a moj gin na wakacjach, bedzie pod koniec sierpnia. Wolalabym wiedziec czy cc bede miec na 100% czy nie i ile niuniek wazy..

Zycze milego dnia wszystkim brzuchatkom!!!

ps. Lizzii piekny okragly brzuszek, na okladke magazynu :)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Kamila, Kama - ja to wam troche zazdroszcze z tym mlekiem bo ja sie martwie ze cos nie tak. mi piersi za duzo nie urosly a teraz zrobily sie miekkie i bez zadnych objawow nawet jak naciskam lekko to nic, zadnej kropelki. Przy Oscarku mialam problem z karmieniem od poczatku bo mam sutki plaskie i biedaczek nie umial dobrze ciagnac, nawet z nakladkami. Karmilam w bolu przez 4 mce, na przemian karmienie odciaganie i karmienie. Ja plakalam a on byl glodny i musielismy dokarmiac butla. Po 4 m-ach jak myslalam ze juz lepiej to moj maluszek zrobil bunt i sam piers odrzucil i nic nie pomoglo. Rozne polozne przychodzily i kazda miala inny pomysl ale niestety tylko tyle dalam rade. Martwie sie ze teraz tez beda problemy, przedtem przynajmniej mialam pokarm co bylo widac tylko chyba kiepski!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

ja zbieram sie do szpitala. mam nadzieje ze bedzie ok! Mam zamiar zajrzez tez na oddzial poloznych bo choc wizyte mam dopiero na jutro to chce zeby sprawdzily chociaz bicie serduszka bo od wczorajszego wieczora nie czuje cos ruchow i nie wiem czy to nerwy czy mala odpoczywa? Mam nadzieje ze mi nie odmowia. Milego dnia wam zycze!


http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1x7tcbqk.png

http://s10.suwaczek.com/200904051762.png

Odnośnik do komentarza

ivi z podobnym problemem borykalam sie rok temu. tez mam dosc plaskie brodawki, a niunia miala bardzo krotkie wedzidelko podjezykowe- co tez nie pomagalo. Karmilam moze niecale 2 m-ce normalnie a pozniej biegalam z laktatorem kolejne 4 m-ce i juz tylko odciagalam. Pilam herbatki hippa jakis czas a pozniej czestko odciagalam zeby produkcja wieksza ruszyla. Raz lub dwa dziennie dawalam mieszanke Nan1, bo malej bylo za malo. Najgorsze ze sie czlowiek denerwuje a to pogarsza laktacje i tak w kolko wojtek... ale teraz bede dobrej mysli i zobaczymy. Jak cos, grupa wsparcia nie konczy sie wraz z porodem! :)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Afirmacja
Hej Brzuchole.
Nie ogarnę Was wszystkich chyba.
Ja nie zajmuję sobie czasu żeby urodzić tylko dlatego, że mi się nudzi i czas strasznie ciągnie jak nic nie robię.

karwenka ja też właśnie robiłam sobie w piątek badania na krzepliwość i jak dotrwam do poniedziałku to pójdę na konsultację z anestezjologiem.

Dana to Ci mała figla zrobiła! Ale myślę, że im bliżej porodu tym ruchy będą rzadsze i mnie intensywne. Ostatnio mnie żałowałaś, że po nocach nie umiem spać, a teraz sama wiesz jak to jest. Ja od kilku nocy na szczęście lepiej sypiam, tylko to siku ciągle :( Wyślesz mi na priv ten sposób n odchudzanie co mówiłaś?

kati samych dobrych wieści na wizycie!

kati, adarka widzę, że wasze dzieciaczki niecierpliwe, pewnie zaraz dołączą do Bolcia, Wiktorka i bliźniaków Marty, które też już pewnie w tym tyg wyskoczą. A dziewczynki cicho siedzą i się nie spieszą!

Bugi teraz niech się dzieje wola nieba, ważne żeby Lidzia zdrowo przyszła na świat!

Sylwuńka ja się zastawiałam nad spiralą po porodzie, ale z drugiej strony tak mi dziwnie z myślą, że miałabym coś mieć w środku, tabletek z kolei się boję, bo nie chcę przytyć jeszcze więcej, chociaż podobno dobrze dobrane nie mają skutków ubocznych. Głębiej będę się nad tym zastanawiać po porodzie. Co do ciąży i karmienia piersią to ja znowu słyszałam, że póki się karmi nie można zajść w ciążę, ale dla mnie to straszna bzdura.

Yvone mnie też ganiali za kalie, bo to kwiaty na pogrzeb, a jak zobaczyli bukiet to każdy mówił, że ładnie się prezentuje. Sukienkę miałaś śliczną i teraz nawet taka moda na krótkie suknie, jakbym brała kościelny też bym się na podobną zdecydowała.

Kama, Sylwuńka, Venezzia, Zeberka, Marta ślicznie wyglądacie na zdjęciach i tych z brzuchalkiem i tych ślubnych. Powiem Wam, że jak piszecie, że czujecie się grubo i tak siebie widzicie, a potem wstawiacie zdjęcia takich laseczek to sobie myślę, że może ja też mam zaniżoną samoocenę :D Bo czuję się jak słoń.

Marta nic się nie bój, pomyśl, że może już w tym tygodniu będziesz miała chłopaków przy sobie i niech ta myśl Cię napędza do przodu.

Lolamaniola super wieści! Mam nadzieję, że szybko się u nas pokażesz i pochwalisz dzielnym Bolusiem!

U nas nic się nie dzieje, tak jak w tamtym tygodniu chociaż trochę brzuch bolał tak w tym nic a nic. Dalej wysoko okropnie. Teoretycznie mała jest ułożona główką w dół, ale ja u góry cały czas czuję coś twardego, a w dole brzucha miękko jakby nic tam nie było. Mam nadzieję, że mi nie fiknęła kozła na sam koniec, bo za nic w świecie nie chce cc! Dzisiaj prześpię chyba cały dzień, bo zapał do pracy mnie opuścił, wieczorem przejdę się na spacer do teściowej zobaczyć jak jej remont idzie i czy nie ma jakiegoś zadanka dla mnie :D Zaraz idę sobie smażyć racuchy, bo mam takiego smaka od kilku dni, że już nie umiem wytrzymać.

Afirmacja Jeśli chodzi o antykoncepcję to spirala będzie chyba najlepsza. Co do tabletek, to sama na własnym przykładzie przekonałam się, że są nieskuteczne, bo jak widać Klara już tuż, tuż... Więc tak szybko jak się da po porodzie zakładam MIRENĘ. Dziś mam wizyte więc porozmawiam o tym z moim G. A i spirala jest niewyczuwalna, tak jakby jej wcale nie było.
I przypomniało mi się jeszcze, że któraś z Was pytała o krwawienie po cięciu, otóż krwawi się natychmiast tak jak po naturalnym.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Chciałam się zdrzemnąć ale jakoś nie mogę zasnąć, gonitwa myśli przelatuje przez głowę i pewnie dlatego.
Ivi ty nie masz mi czego zazdrościć, zapach mleka chyba nie ma nic wspólnego z jego produkcją, raz nacisnę pojawią się kropelki siary innym razem nacisnę i nie ma nic (chyba że źle naciskam).
MartaMaria mój ginio też na urlopie, wizytę wyznaczył na 29 sierp., wolałabym nie doczekać choć z drugiej strony o wiele pewniej bym się czuła jak mój lekarz byłby w szpitalu

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)

Ja tylko na chwilkę... Rano mój gin zadzwonił, żebym jednak wcześniej przyszła i ustaliliśmy, że lepiej jechać do szpitala, więc czekam tylko aż mój mąż się wyrwie z pracy i jedziemy. Niech tam specjaliści zadecydują co dalej. Z tego wszystkiego miałam rano jakieś skurcze, ale się całkiem uspokoiły i chyba odszedł mi ten czop śluzowy. Już naprawdę wolę być w tym szpitalu, bo w domu nie wyrobię. I Wam przynajmniej nie będę marudziła:). Teraz wrócę chyba już z Lidzią:36_3_1:

Także Grupo Wsparcia znów proszę o trzymanie kciuków i dziękuję za wszystkie słowa otuchy. Pozdrawiam Was gorąco, Wasze brzuszki tulę i całuję naszych już narodzonych chłopczyków:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love::23_30_126::23_30_126::23_30_126:

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...