Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

o 15:30 mam wizytę u gina, mam nadzieję, że powie, że to już i że mam iść do szpitala.. w innym wypadku będę gryzła!!! ;-)

na mnie seks, spacer, schody nie działają. Jak gin dzisiaj nie będzie miał dla mnie dobrych wieści to idę po olejek do apteki, spróbuję wszystkiego ;-)

Ola88 przeszłaś kochana!!! ale na szczęście już jesteście w domku i masz już swojego Stasia przy sobie :)

Odnośnik do komentarza

siwuchaaa może gin zbada Cię tak, że cała akcja w końcu się rozpocznie. Zagadaj z nim, może coś poradzi.

Ola88 jak dokarmiasz małego, to polecam butelkę Lovi z dynamicznym smoczkiem. Mleko nie leje się z niej tak jak przez inne smoczki i u nas akurat nie było problemów przy kombinacji pierś-butla. Też po cc miałam problem z karmieniem, ale teraz karmię synka tylko piersią. Mały miał też problem z odpowiednim złapaniem brodawki i z zassaniem się, ale poradziliśmy sobie dzięki kapturkom/osłonkom. Może i u Was się sprawdzą.

Flawia
ładnie zeszłaś z wagi:) Napisz proszę jak to robisz. U mnie na razie 8 w dół, a do ulubionej wagi muszę zgubić jeszcze 20.
Co do bab w nosie to położna poradziła mi użyć wody morskiej, żeby trochę rozmiękczyć i spróbować delikatnie wyczyścić nosek patyczkiem do nosa z ogranicznikiem. Oczywiście powiedziała, że nie należy dziecku dłubać niczym w nosku, ale przy zachowaniu najwyższych środków ostrożności można spróbować.

Wczoraj mieliśmy wizytę patronażową pediatry i położnej. Przebiegła w miłej atmosferze, Bartek był grzeczny, nie płakał nawet przy badaniu zimnym stetoskopem. Dr nie miała żadnych zastrzeżeń - synek zdrowy, wypielęgnowany i zadbany.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Witam ja w dwupaku sie witam ola ja mialam tak samo przy 1 dziecku dokladnie jak ty nie chcial mlody pic mi z cycka 2 tyg go przystawialam lapal na chwilke i wypluwal cyca po 2 tyg przeszlismy na sztuczne a tak chcialam go karmic on byl leniwy i dlatego tak ciagnal mi tego cycka nie chcialo mu sie wolal jak lecialo mu z butelki :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9hb4hs3vf8.png
http://www.suwaczek.pl/cache/5467ef6083.png

Odnośnik do komentarza

ja to się boje powiem wam szczerze tego karmienia. po przejsciach z pierwszym synkiem nie wiem czy karmic teraz uda mi sie. mały nie chciał cycya ciagnąc nie pomagały kapturki ,miałam laktator kupiony sciagałam mleko karmiłam i z butli i z cyca w końcu zaczełam dokarmiac sztucznym mlekiem bo spadał na wadze i potem strasznie ulewał i trzeba było kupowac specjalne mleko i na tym etap typowej matki polki karmiacej sie zakonczył. teraz bede znowu prubowac ale boje sie ze to znowu wszystko sie powtórzy.

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Ola moja gratulacje i moze przystawiaj czesciej malego do piersi :) no i mamy dzieciaczki w tym samym dniu urodzone ::): :dzidzia_mis:

Monsound Ja tez uzywam butli z Lovi, przy Róży zaczelam ::): wczoraj kupilam sobie nową butle do laktatora z Lovi super sa butelki jak i smoczki :D :dzidzia_mis:
Tylko zastanawiam sie czy podam kiedys malemu butli bo jak narazie ani razu mu nie dalam i jest dobrze :)

A ja dzis w domku z dwojka dzieci, dobrze ze mlody spi mi po kazdym karmieniu w lozeczku bo inaczej nie dalabym sobie rady z Różą ::):

Jak narazie jest spokoj takze Róża az tak nie dala mi popalic... No ale nie mam sie kiedy sama polozyc i tu jest ten bol ::(:

Dzis byla u mnie polozna dostalam troche probek dla malego, krocze fajnie sie goi po nacieciu ale 2/3 razy dziennie mam sie podmywac roztworem wodnym fioletu no imysle kiedy to mam robic hihihi.... ::):
a od jutra mam podawac Juniorowi wit D+K takze dzis kogos wieczorem do apteki musze wyslac ::):
Od kilu dni boli mnie jak diabli kregoslup, a od wczoraj mam dziwne mrowienie w karku, ale tylko co jakis czas.... qrcze nie wiem od czego to a za bardzo nie chce brac srodkow przeciwbolowych, a temperature mialam tylko raz, tamtego pechowego dnia...

zmykam wpadne pozniej

Odnośnik do komentarza

Hej! Ja po wizycie, Maja jest gotowa:) Jest juz cala glowka w kanale, wiec moge urodzic w tym tygodniu:) Zobaczymy...
Ja tez slyszlalam, ze butelki Lovi sa dobre i mam dwie. Mam tez z Aventa i podobno smoczki z Lovi pasuja na Aventa. Nie sprawdzalam szczerze mowiac.
Ola! Dobrze, ze wszystko juz dobrze z wami! Duzo zdrowka!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

ja po wizycie u gina. Zuzanna nic sobie nie robi z tego, że tydzień po terminie, dostałam kolejne zwolnienie i skierowanie do szpitala na 19 marca jeżeli nic nie zacznie się dziać samo.. a znając moje szczęście i życie to nie zacznie :/ A więc ja jescze czekam.. i jak miałam termin jako jedna z pierwszych tak urodzę ostatnia ! :/

Odnośnik do komentarza

krowka80
Hej! Ja po wizycie, Maja jest gotowa:) Jest juz cala glowka w kanale, wiec moge urodzic w tym tygodniu:) Zobaczymy...
Ja tez slyszlalam, ze butelki Lovi sa dobre i mam dwie. Mam tez z Aventa i podobno smoczki z Lovi pasuja na Aventa. Nie sprawdzalam szczerze mowiac.
Ola! Dobrze, ze wszystko juz dobrze z wami! Duzo zdrowka!

no to niezle sie mała juz ulokowała ciekawa jestem jak tam mój maluch ale dowiem sie w czwartek po południu

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Monsound.....8 kg to sporo, szczególnie że ja urodzilam prawie 2 tygodnie przed Tobą..... wprowadzilam sobie lekkostrawna dietę ale też po prostu nie mam czasu zjeśc..hmm....mój mąz wlasnie mi dziś powiedzial że idzie sobie kupic coś do jedzenia bo cytuję:"zdechnie z glodu na samych parówkach"....a swoją droga to ja nawet nie odczuwam glodu.....
w ciązy w sumie przytylam 18kg....ale też żeby osiagnąć swoja ulubiona wage muszę jeszcze 20 kg zrzucić...ale daje sobie czas do konca czerwca bo się musze w fajna kiecke wbić:)

AgaNow3......ja karmie malego juz tylko butlą.....zwariuje z moimi piersiami..raz mam mleko a raz ciągne laktarorem i ledwo kropelka wyjdzie....ale nie martw się....wychowalas pierwszego synka na butelce i jest slicznym, zdrowym i pogodnym dzieckiem to z drugim nawet jeśli historia sie powtórzy to nic sie nie stanie....mi polożna powiedziala że matka ktora karmi butelką nie jest gorszą matką.....i tego sie trzymam bo bym się zagryzla myslami że nie daję mojemu synkowi tego tak cennego mleka z piersi o którym tak wszyscy gadają.

pbmarys...mnie tez po porodzie strasznie boli kręgoslup...ledwo daje rade malego przewinąc czasem....a z tym mrowieniem w okolicy karku to od karmienia ...bo pochylasz glowę nad dzieckiem i ciagniesz kręgi szyjne

moje dziecko ostatnio coś się strasznie męczy z brzuszkiem..niby kupki ok, bączki idą ale po karmieniu strasznie sie wygina, stęka, napina i placze...dzis go przepoilam troche koperkiem wloskiem i chyba pomoglo bo w koncu zasnął i spi juz ponad 2 h......dziewczyny co to moż ebyc???? źle znosi mleko modyfikowane???ale wcześniej też takie pil i takich akcji ne mial.....

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Kejszak GRATULUJE NARODZIN DZIECIĄTKA

Witam się po dłuższej nieobecności, my wczoraj wróciłyśmy ze szpitala, bo w piątek rano dostałam gorączki i zostawili mnie na weekend - nie wiem czemu ją dostałam ale popoldniu podskoczyła mi do 39 stopni, a następnego dnia Justysia miała temperaturkę i wzięli jej krew do badania, ale na szczęscie wszystko wyszło w porządku, ale co się zestresowałam w szpitalu to tylko ja wiem. Na szczęście już jesteśmy w trójkę w domku :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Flawia może kolka bierze małego???? wszystko mozliwe i dlatego ci sie tak wygina i stęka... albo czasami moze mu mleko nie podchodzic.. ja pamietam ze próbowałam kilka rodzajów

dzisiejszy dzień w wiekszosci znowu spedzony był na polu... jak to na wsi bywa... tak mnie w kroku kosci bolą że hej........ ale z oznak porostu to ja nie widze zadnych................

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Nikita Fajnie że już jestescie w domu:) na pierwsze 2 tygodnie zadnych odwiedzin żeby malutka się zaklimatyzowala w domku :) powodzenia :) a i czekamy na foto córeczki :):)

A mnie dzis położna pyta czy weranduje malego, a ja mówię że wczoraj był na spacerze, a ona to dobrze bo jest cieplo itp. Ale jak nie mam możliwości wyjsc na spacer to mam go ubrać jak na spacer i przy oknie postawić lub na balkonie :)
a wczoraj byliśmy zalatwic te akta urodzenia, samo siedzenie w usc zajęło nam zaledwie 20minut no i akta wydrukowali nam na miejscu także maly już ma imionka dwa i nazwisko taty a nie moje. No i od razu meldunek u moich rodzicow żeby nie było problemów, za 3 tygodnie musze podejść po odbiór pesla a potem reszta załatwiania, ubezpieczenie pod moją rentę, karte chip z Nfz, becikowe, dodatek na dziecko zastanawiam się tylko kto bedzie ze mną chodził:):)

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki
U nas dzień podobny jeden do drugiego. Głównie karmienie i zmiana pieluchy. Mały się zajada, wali kupony i śpi. Odpukać - mało płacze i nie ma na razie kolek. Kacperek jest zachwycony braciszkiem, sądzę że nie jest zazdrosny. Dbamy zresztą o to, żeby nie wyróżniać Szymonka. Po wcześniejszym werandowaniu dziś byliśmy na pierwszym spacerku. Pogoda była cudowna a ja po bardzo długim pobycie w domu (jeszcze w ciąży) poczułam jakbym się zerwała z łańcucha:)

Dziewczyny po cc, jak pisałam u mnie w szpitalu trochę zmian i przy wypisie każda mama po cc dostaje receptę na Fraxiparine (zastrzyki przeciwzakrzepowe do brzucha). Jestem ciekawa, czy Wy również musiałyście się kłuć.
U mnie zrobił się skrzep zaraz pod raną i w trzecim dniu mi to czyścili w szpitalu a teraz mam jeszcze małe zgrubienie, na które stosuję ciepłe okłady, żeby się wchłonęło.

Współczuję nerwów nierozpakowanym mamusiom, życzę żeby się w końcu coś zaczęło dziać no i oczywiście szybkich porodów.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Witam mam problem z moim synkiem, a mianowicie u mojego 6 letniego chrzesniaka widzial jak ten pokazuje siusiaka najprawdopodobniej i sie z tego smieja i moj synek zaczal od jakiegos tygodnia robic to samo ze pokazuje siusiaka dostal kilka razy klapsa i tlumacze mu ze tak nie wolno, ze tatus nie pokazuje dziadzia nie pokazuje i , ze Hubercik tez nie moze bo to jest jego i ze dzieci beda sie smialy z niego ze brzydko robi ,i pomimo tego nadal tak robi nie wiem co mam robic juz normalnie a jeszcze i tak chodze juz taka nabuzowana i nerwowa przez to ze porod tuz tuz , to maly jeszcze takie rzeczy odwala nigdy tak nie robil poradzcie cos :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomdf9hb4hs3vf8.png
http://www.suwaczek.pl/cache/5467ef6083.png

Odnośnik do komentarza

Pbmarys A o co chodzi z tą kartą chipową z nfz? No i powiedz mi jeszcze w jaki sposób zus ubezpiecza? stempluje książeczkę czy daje jakieś zaświadczenie?

Ja własnie wróciłam z wizyty. szyjka jest już właściwie przygotowana, ale skurczy brak :( Lekarz zrobił mi masaż szyjki macicy ale powiedział, że może nie zadziałać, bo po poprzednim skurczy nie dostałam :( W czwartek mam zadzwonić do lekarza to zapisze mnie od przyszłego tygodnia na ktg w szpitalu. Kazał mi jeszcze zrobić usg w poniedziałek, aby sprawdzić, czy dzidzia zmieści się w mojej macicy. A jak nie urodzę do końca przyszłego tygodnia to weźmie mnie do szpitala. A miałam nadzieję, że coś się wreszcie ruszy.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Chętnie wstawiłabym foto córeczki ale nie wiem jak ... :/ aż wstyd się przyznac, że ze mnie taki gapciuś ...

Chciałam się zapytac czy wiecie ile godzin bądź dni można trzymac odciągnięte melko z piersi w lodówce ???

Betty ja nie dostałam przy wypisie żadnych zastrzyków przeciwzakrzepowych, ale właśnie obejrzałam sobie cięcie i mam tam takie stwardnienia wokół lini cięcia i lekko czerwony odczyn skóry czy to są te zakrzepy ??? Czy na to właśnie robic te ciepłe okłady ??? Jak często ???

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane

Dziękuję serdecznie za wsparcie i wszystkie gratulacje :)
pbmarys i monsound za przekaz informacji :)

Miałam dokładnie 4 skurcze co 10 minut, potem dwa co 7 min, 3 co 5 min i potem cała masa nie do opisania bolących skurczy co 2 minuty... chodziłam po ścianach, zażądałam znieczulenia i musieli podać mi oksytocynę, po jakichś 6 godzinach ból powrócił, podali ponownie znieczulenie i oksytocynę, skurcze parte już czułam, nacinali mi krocze - nawet się nie zorientowałam kiedy... 2 etap porodu trwał krótko, jakieś 7-10 minut i Adaś był na świecie. Rodziłam 10 godzin

Jak już wiecie ominęła mnie cesarka i.. bardzo się z tego powodu cieszę :D nigdy nie zapomnę kiedy po tych mękach popatrzyłam na swojego synka położonego na mnie, to jest nie do opisania, dopiero wtedy poleciały mi łzy. Poród zapamiętam całkiem dobrze, ale tylko dzięki znieczuleniu :D

Rodziłam w czwartek, w sobotę byłam już w domku. Nie miałam pokarmu, ale teraz już jest :)

Wszystko dobrze prócz szwów bo się rozpuściły i się rozeszło wszystko :( bardzo boli, od porodu jeszcze nie usiadłam ani razu, wszystko szczypie a ja dostałam od dr tylko jakieś napary z kory dębu, mam się zgłosić w pt ponownie i zdecydują co robić... nieźle co?

Dziewczyny nierozpakowane trzymam za Was kciuki, wiem jakie irytujące jest to czekanie, ale to już na prawdę nie potrwa długo :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51272.png

Odnośnik do komentarza

Flawia

moje dziecko ostatnio coś się strasznie męczy z brzuszkiem..niby kupki ok, bączki idą ale po karmieniu strasznie sie wygina, stęka, napina i placze...dzis go przepoilam troche koperkiem wloskiem i chyba pomoglo bo w koncu zasnął i spi juz ponad 2 h......dziewczyny co to moż ebyc???? źle znosi mleko modyfikowane???ale wcześniej też takie pil i takich akcji ne mial.....

Flawia, czy amłemu sie odbija po posiłku?Mój się tak pręży gdy mu sie nie odbije i niestety ulewa później. gdu odbije to nie ma prężenia ani ulewania. A u Ciebie?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18csidhv0n.png

Odnośnik do komentarza

Nikita różne źródła różnie podają czas przechowywania mleka. Info z mojej książki nt. karmienia:
temp. pokojowa: do 12 godz
torba lodówkowa: do 24 godz.
lodówka 4 stopnie C: 2-5 dni
zamażalnik wewn. lodówki -10 st. C: 2 tygodnie
zamrażarko-lodówka -14 st. C: 3 miesiące
zamrażarka -18 st. C do -20 st. C: 6-12 miesięcy
To są dane dotyczące dzieci donoszonych. W przypadku wcześniaków czas jest krótszy o połowę.

Ja miałam stwardnienie na środku zaraz pod raną szerokie na ok. 1/3 rany lekko sine ale nie wiem czy sine jako taki krwiak czy po prostu zrobił się siniak podczas zabiegu. Ma to coś wspólnego z tkanką tłuszczową. Ja co prawda jestem szczupła ale widocznie tam gdzieś miałam trochę tłuszczyku.
Przez 2 dni w szpitalu przykładałam termofor na pół godziny ale ponieważ krwiak się nie wchłonął, oczyścili mi to w szpitalu. Zgrubienie mam nadal, w ostatnim dniu pobytu w szpitalu lekarz zalecił mi robienie w domu okładów. Stosuję je raz dziennie na ok. pół godz. Krwiak chyba nieznacznie się wchłonął, ale jak się to dłużej utrzyma to chyba pójdę do lekarza. Lepiej zapytaj chociażby położnej na wizycie patronażowej, co z tym robić, żeby nie zaszkodzić. Piszę to dlatego, że koleżanka z łóżka obok miała z kolei okłady z lodu bo lekarz powiedział, że inny okład na inną dolegliwość, ale nie wiem na co jej to zalecono.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Kejsza współczuję tego bólu. Ja miałam cały dzień poprzedzający poród skurcze ale mało bolesne, trwające ok. 30 sekund. Pojechałam wieczorem do szpitala bo skurcze były już co 6 min. ale okazało się, że szyjka jest nie gotowa. Dowiedziałam się też (po fakcie), że chyba przymierzali się już do cc, ale to była niedziela wieczorem i nie mieli anestezjologa. Podali mi więc na noc coś na wyciszenie jak to określili - kroplówkę i zastrzyk, żebym przespała noc. W nocy skurcze były ale rzadziej i ciągle średnio bolesne. Rano szyjka była już bardziej przygotowana, jednak skurcze były rzadsze i trwały kilkanaście sekund, właściwie głównie przy zmianie pozycji, ale cholernie bolesne. A położna stwierdziła, że to tylko brzuch się stawia. Na szczęście po obchodzie o 8 rano lekarka tylko spojrzała na mój brzuch i powiedziała: to jest do cięcia. Inna położna przygotowująca mnie do cc stwierdziła, że mam bardzo do przodu brzuch, dziecko duże i miałabym wielki problem z rodzeniem sn. Tak więc skończyło się na cięciu. Ja miałam tylko przedsmak bóli (pierwsza cc bez akcji - przyszłam na umówiony termin), ale współczuję tym, które się musiały długo męczyć. Jeszcze krocze...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Dziś też byłam u ginekologa. Jak dla niego to dziecię gotowe do porodu ale szyjka jeszcze nie. Dostałam skierowanie na szpital żeby poobserwować się ale w tym tygodniu nie skorzystam jak nie będę musiałam. Najpóźniej mam się zgłosić w wyznaczony dzień porodu. Już mi tak ciężko że mam dość ledwo chodzę a już nie mówić o zmianie pozycji z siedzącej na stojącą.
A tu trzeba się ruszać bo dzieciaków urodziny i intensywne przygotowania do komunii ruszyły do tego piękna pogoda więc jak tu siedzieć w domu.

Karolina

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kyo9cre4s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdcsqvzvhh7vr0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3g4m4mto3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148kqi1g2hdfcgk.png

Odnośnik do komentarza

kamilka21
Witam mam problem z moim synkiem, a mianowicie u mojego 6 letniego chrzesniaka widzial jak ten pokazuje siusiaka najprawdopodobniej i sie z tego smieja i moj synek zaczal od jakiegos tygodnia robic to samo ze pokazuje siusiaka dostal kilka razy klapsa i tlumacze mu ze tak nie wolno, ze tatus nie pokazuje dziadzia nie pokazuje i , ze Hubercik tez nie moze bo to jest jego i ze dzieci beda sie smialy z niego ze brzydko robi ,i pomimo tego nadal tak robi nie wiem co mam robic juz normalnie a jeszcze i tak chodze juz taka nabuzowana i nerwowa przez to ze porod tuz tuz , to maly jeszcze takie rzeczy odwala nigdy tak nie robil poradzcie cos :(

Moja Dorcia nim więcej w tym wieku złapała nawyk pokazywania gołej pupy w trakcie zabawy kolegom Kacpra. Dzieciaczki takie rzeczy robią żeby zwrócić na siebie uwagę. Trzeba małemu wytłumaczyć i starać się nie zwracać uwagi na niego, klaps w takich wypadkach raczej nie zadziała. Cierpliwość i tłumaczenie
Powodzenia

Karolina

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3kyo9cre4s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdcsqvzvhh7vr0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3g4m4mto3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148kqi1g2hdfcgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...