Skocz do zawartości
Forum

Przetestuj mnie!


Sudomax

Rekomendowane odpowiedzi

Dziekujemy za dodatkowa nagrode!!! dane wyslane:)
my dalej uzywamy Sudomaxu,tym razem na mezu:)od czasu do czasu,wyskakuje mu egzema(podobno).swedzi go to i troche piecze.wczoraj posmarowalismy pierwszy raz i maz mowi,ze mniej swedzi. dzis rano posmarowal i pojechal do pracy.zobaczymy jakie beda efekty na mezusiu:)

Tylko dziecko potrafi wpić patyk w ziemię, nazwać go i pokochać.

Odnośnik do komentarza

kurka, a ja tak chwaliłam, chwaliłam, ale u nas jednak na pupci maleńkiej się nie sprawdza. po raz kolejny po stosowaniu pojawiły się ranki, nigdy wcześniej nie mieliśmy. więc rezygnujemy z korzystania przy dziecku, mamie pomógł, wiec będzie dla dorosłych albo na delikatne problemy ze skórką.
Ale i tak dziękujemy, że mogliśmy zapoznać się z tym produktem.

Odnośnik do komentarza

Iwonko u nas wczoraj to samo co Wam się zrobiło:( Takie krosteczki. Na poczatku było dobrze, a wczoraj nie wiem czemu tak dupcia zareagowała.
Za to chciałam dodać, że mój mąż mial na ręce dosc rozległe poparzenie silna chemią, kazałam mu posmarować i w doslownie pół godziny poparzenie zaczęło jaśnieć i mniej piec.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Beatko, u nas krostki i ranka w jednym miejscu. nie wiem dlaczego się tak zrobiło, szczególnie, ze po pierwszym użyciu skórka zbladła i wyglądało, ze wszystko jest ok. ale mnie też pomogło, miałam obtarcie na nodze i zasmarowałam wieczorem a rano już śladu nie było.

Odnośnik do komentarza

U nas otwartych ranek nie ma, ale takie drobne ropne krosteczki i czerwone. Widac, ze go to pobolewa, bo niechętnie daję sobie wycierać dupcię. Zasypie mąką ziemniaczaną. Babcine sposoby zawsze najlepsze:)
Dam skórce odpocząc od Sudomaxu i spróbuję ponownie za jakieś 2 tygodnie i zobaczymy.
Tak sobie jeszcze myślę, ze byc moze za słabo wtarłam w skórkę i nie było dopływu powietrza i stąd te krostki? Milusińskiego przewijam w biegu, może cos tam nie dokladnie zaaplikowałam, bo krem sam w sobie widać ze jest skuteczny.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

no właśnie ja też 2 podejścia robiłam i scenariusz za każdym razem był taki sam. najpierw bladło, a później znowu czerwone, krostki i pojawiła się wtedy ranka. i tak teraz wróciliśmy jednak do konkurencji i jest już całkiem dobrze.
po prostu mojej małej dupci nie podpasowało.. i tak się zdarza;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...