Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Z deszczu pod rynnę"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Drogie Użytkowniczki/Użytkownicy:)

Zapraszamy do kolejnego konkursu z książeczkami dla dzieci w tytule :) Tym razem proponujemy Wam książkę idealną dla dzieci w wieku 7+ "Z deszczu pod rynnę" od Wydawnictwa Literatura.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/Z%20deszczu%20pod%20rynne_500.jpg

Oto kolejny tomik zabawnych wierszy z idiomami, które pokazują nam język, odsłaniając swoją dwoistą naturę i prawdziwe znaczenie użytych słów. Bez niego trudno jest naprawdę poznać duszę języka, ponieważ to właśnie idiomy stanowią o jego bogactwie. Zapraszamy więc do pełnej humoru zabawy językiem, bo nic tak nie sprzyja poznaniu, jak dobra zabawa...

Aby zdobyć 1 z 5 egzemplarzy "Z deszczu pod rynnę" odpowiedz na pytanie: W jaki sposób uczysz swojego Malucha nowych słów i ich znaczenia?
Na Wasze (kreatywne jak zwykle;) odpowiedzi czekamy od dziś do niedzieli, tj. 25 marca.

Zapraszamy do postowania i życzymy powodzenia!

Regulamin konkursu

Odnośnik do komentarza

Zanim dziecko wypowie swoje pierwsze słowa minie prawie rok, ale najwcześniejsze dźwięki, jakie będzie wydawać stanowią ważny krok w jego rozwoju.
Można zachęcać malucha do tych prób za pomocą ekspresji twarzy, powtarzania prostych słów i towarzyszących im gestów.
Dziecko uczy się wydawać dźwięki odpowiadające poszczególnym literom, oglądając i słuchając jak rodzic do niego mówi.
Naśladowanie odgrywa ogromną rolę w procesie przyswajania języka .
Od pierwszych dni życia córki zachęcam ją do rozwijania mowy za pomocą ekspresji twarzy przy kontakcie wzrokowym, języka ciała i powtarzania prostych słów i gestów.
Gdy wspólnie oglądamy książeczki i obrazki zachęcam córkę do „dyskusji”. Córka starała się naśladować to, co mówiłam.
Wprowadziłam wcześnie proste piosenki o powtarzających się rytmach i słowach, dziecko najszybciej uczy się przez powtarzanie.
Wzbogacam jej słownictwo pokazując np. dwie zabawki i pytam którą z nich chce.
Używam obrazków , by rozszerzać jej wiedzę, wskazuję na przedmioty i zwierzęta, gdy o nich mówię, by pomóc córce w odkrywaniu znaczeń słów.
Śpiewam swojej córce lub mówię do niego śpiewnym głosem.

http://www.suwaczki.com/tickers/bfareepd9xnhhr2v.png

Odnośnik do komentarza

Mój 7 letni synek literek nauczył się-bawiąc się.Na lodówce były magnesy literkowe,układając je utrwalał sobie te literki(oczywiście wczesniej ja mówiłam jaka to literka , a on powtarzał).Bawiło go to .Potem uczyliśmy się wyrazów korzystając z "metody obrazkowej".Maluchy zapamiętują obrazkowo wyrazy , a dopiero póżniej zwroty.I następnie proste zdania poprzez łączenie wyrazów.Tutaj polecam "zabawa w czytanie".Nasza nauka tak naprawdę zaczęła się od magnesów na lodówce, od laptopów zabawkowych i malowania literek.Poza tym często będąc na spacerze czytaliśmy literki na tablicach rejestracyjnych aut.

"Metoda obrazkowa"

Polega na tym ,że pisałam na kartkach dużymi literami słowa,wyrazy.Rozwieszszałam w pokoju te kartki z napisami nazywającymi meble, zabawki itp..na lampie wissi katreczka z napisem "lampa", na oknie -"okno", na misiu-"miś" itd.Widząc wyraz dziecko widzi co on oznacza.Następnie głośno je wypowiadałam jednoczesnie wskazując karteczkę.Pokazywałam mu je kilka razy dziennie podczas zabawy czy zwykłych codziennych czynności domowych.Bawiliśmy się tymi wyrazami razem.

"Metoda zabawa w czytanie"

Czytaliśmy razem z synkiem tzn.ja czytałam tak żeby widział tekst, a on słuchał .Potem rozmawialiśmy o tym co przeczytaliśmy , zadawałam mu pytania do tekstu.Albo kiedy ja czytałam synek dopowiadał słowa , które zna pokazując je jednocześnie.Pytałam jaka jest ostatnia albo pierwsza literka słowa , które usłyszał i sprawdzałam czy potrafi dzielić słowa na sylaby.Kazałam mu np. uzupełnić pojedyńczą literkę w krótkim wyrazie.Chodziło o to żeby przez zabawę oswoić go ze słowem pisanym i z tym ,ze czytanie się przydaje.Robiłam mu zagadki, łamigłówki wyrazowe.Wspólne czytanie dużo pomaga.

W naszym przypadku sprawdziły się obie metody , które opisałam.Poprzez "metodę obrazkową" daję dziecku szansę aby przez zabawę nauczyło się czytać."Zabawa w czytanie" świetnie rozwija wyobrażnię.W naszym domu królują Bajki, różne Baśnie i klasyka poezji dziecięcej( Tuwim, Brzechwa.)Dzięki temu , że zaszczepiłam w nim miłość do ksiązek ma teraz 7 lat i płynnie czyta ze zrozumieniem .Ma fenomenalną pamięć, świetnie kojarzy fakty i ma świetnie rozwiniętą wyobraznię.Mając 4 lata znał na pamięc "Lokomotywę" Tuwima bo mu codziennie czytałam.Nauka to nie przymus i obowiązek ,ale coś przyjemnego i naturalnego , więc czytajmy dzieciom dużo bo umysł u małych dzieci jest bardzo chłonny.

Odnośnik do komentarza

Warto wykazać się cierpliwością i poświęcić dużo czasu na „rozmowy” z niemowlakiem. Pamiętać należy o tym, by nagradzać wszelkie próby nawiązania kontaktu werbalnego przez swoje dziecko. Wystarczy uśmiech i entuzjastyczny komentarz. Jeśli twój maluch będzie spotykał się z pozytywnym odbiorem swoich wysiłków, z pewnością chętniej będzie dokonywał kolejnych prób komunikacji. Nie zapominaj, że dzieci wprost uwielbiają słuchać głosu swoich rodziców. Powtarzając po maluchu wypowiedziane przez niego sylaby, zachęcasz go do mówienia, co ma duże znaczenie dla rozwoju mowy. Dobrym pomysłem jest rozbudowywanie swoich wypowiedzi. Zawsze, gdy jest ku temu okazja, mów do malca pełnymi zdaniami na bliskie mu tematy. Zamiast podawać mu zupę w ciszy, możesz powiedzieć: „Ta zupa jest pyszna, prawda? Mamusia ugotowała ją specjalnie dla ciebie z marchwi, selera i pietruszki. Smakuje ci?” :36_17_7:Mów to, co przyjdzie ci do głowy – najlepiej mówić o konkretnych rzeczach, z którymi twoje dziecko ma styczność na co dzień. Wskazane jest także prowadzenie narracji. Podczas mycia, karmienia, ubierania i przewijania malucha komentuj wszystko, co się dzieje. Jeśli powiesz: „Teraz nakładamy niebieskie skarpetki” lub „Właśnie kroję twój kotlecik na małe kawałki”, nie tylko przyczynisz się do osłuchania dziecka z różnymi słowami, ale też stworzysz mu warunki, by dostrzegło związek między mową a konkretnymi przedmiotami i czynnościami. Mój maluszek ma 7 miesięcy często podaję mu do rączki książeczkę z kolorowymi rysunkami i mówię, np: gdzie jest misiu, gdzie on się schował? (pokazuję palcem na obrazek) a moja niunia na cały głos guła... ba... ma...:) i tak strona po stronie niezła zabawa i nauka.

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qertyioasdfhf_1_Klaudia_+ma+12+z%B1bk%F3w.jpg

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-18082011030_1348645257_Klaudia_2.jpg

Odnośnik do komentarza

Nie będę się rozpisywać i wymyślać nie stworzonych rzeczy. Moja córa, nie za bardzo przepada za nauką. Pomagają nam gry słowne i umysłowe.
Córka chodzi do szkoły i od czasu do czasu przynosi ciężkie słówka więc staramy się otworzyć encyklopedię i poszukać ich znaczenia

http://kasiulekkochany.blogspot.com/
https://www.askgfk.com/reg/?x=3ff209391f25bf53fec73e5eb7c43b65&srcid=253
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/16417c78.gif
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/bf8b6de6.gif

http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/428_20120206_085839.png

Odnośnik do komentarza

W jaki sposób uczysz swojego Malucha nowych słów i ich znaczenia?

Moja 2 latka jest na etapie poznawania nowych słów. Ale uczymy sie ich razem z jej rocznym bratem. Jak ucze ich nowych słów?

Choc wiem ze Róża juz troche wiecej rozumie to czasem sama mnie zaskakuje swoimi umiejetnosciami.
Róża bardzo chciałaby powiedziec Koń.
Wiec jest tak ze pytam się jej powiedz Konik. Róża: Ko Ko
Na pytanie jak robi konik: zmienia barwe głosu i mowi Ko Ko Ko
Kurczaczki tez takie odgłosy dają ale Róża potrafi zmienic barwe głosu ( że jedynie Ja - mama ją rozumiem ::):

Ostatnimi nowymi słowami Były imiona
Filip - wg Róży Fifi
Kasia - wg Róży Tota
Sylwin - ywin, Jojo

Róża jest fanką aut z kogutami: Karetki, Straż Pożarna lub Miejska no i Policja, oraz kazde auto co ma kogut na dachu.
I nawet jak nie widzi - a słyszy ze jedzie cos na sygnale głównie karetki
To mowi do mnie : Mamo słysys Jojo? Ja Słyse Jojo :) na pytanie jak robi karetka odpowiada Ojo Ojo.
Mimo ze mała sama tak zaczeła - rozumie znaczenie swoich słów, mieszkamy blisko pogotowia wiec Codziennie jak wychodzimy na spacer. Róża mówi mamo chodz tam Jojo - karetka. No i zwykle 20 minut stoimy przy karetkach bo Róża mi opowiada juz nie po swojemu - ale takimi zrozumiałymi słowami o karetkach :) Jest wesoło.
Ale w ten spodob uczymy sie nowych słów, mama (ja) tłumacze dzieciom znaczenie tych słów - a na nastepny dzien czasem te nowa słowa słysze - bo Róża lubi zaskakiwac nie tylko mame ale tez swojego brata :)

Junior natomiast powtarza tylko to co chce.
Mama gdy chce jesc, tata - dadek gdy chce do dziadka,
tate widuje raz w miesiacu jak mozemy jechac do Niego.
No i Baba do psa.
A Ty Gdy mu sie cos nie podoba ::):

Odnośnik do komentarza

Moje córki chodzą już do szkoły więc najwięcej nowych słów poznają właśnie tam. Jednak często podczas wieczornego czytania przed snem pytają się o znaczenie różnych słów, które występowały w opowiadaniu, zdarza się że usłyszą od kogoś lub w telewizji jakieś wyrażenie wtedy też od razu pytają co to znaczy, staramy się z mężem w jak najbardziej przystępny sposób wytłumaczyć im znaczenie danego wyrazu. Ostatnio gdy wyjeżdżaliśmy samochodem w dłuższą podróż słuchały na płycie "Dziadka do orzechów" i wtedy utkwiło im słowo "topór" i pytały o jego znaczenie.
Natomiast z synkiem, który ma 9 miesięcy po prostu rozmawiam, aby poznawał różne słowa i jak najszybciej nauczył się mówić. Opowiadam o czynnościach, które wykonuję np: "teraz zakładamy spodnie, skarpetki, niebieska bluzkę itp", "zobacz jaki ładny miś, tutaj ma nos, oko, buźkę", gdy oglądamy książeczki o zwierzętach mówię co to za zwierzę i jaki wydaje odgłos.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Proces nauczania dziecka należy rozpocząć od początku jego życia gdyż nauka jest czymś naturalnym. To czego dziecko nauczy się w tym okresie będzie procentowało w całym przyszłym jego życiu.
Zaczynając program nauki nowych słów małego dziecka należy bezwzględnie pamiętać o wytworzeniu atmosfery wielkiej radości i entuzjazmu.
Zainteresowanie i entuzjazm dziecka w procesie nauczania nowych słów są: radosną postawą matki lub ojca, ilością nowego materiału oraz szybkością jego prezentowania.
U mojej córki przy nauce nowych słów sprawdziły się proste, kartonowe książeczki gdzie na każdej stronie znajduje się jedno słowo lub zdanie, a ilustruje je zdjęcie lub obrazek.
Takie książeczki zawierały nazwy zwierząt, owoców, warzyw czy sprzętów gospodarstwa domowego.
Z czasem obrazki pokazane w książeczkach weryfikowaliśmy np. z zwierzątkami które zobaczyły na podwórku czy zoo, gdzie miała okazję usłyszenia „na żywo” odgłosów zwierząt a także ich pogłaskania np. królika czy kotka.

Odnośnik do komentarza

U nas świetnie sprawdzają się:
- książeczki - na poczatku były te z materiału, później papierowe. Synek do tej pory uwielbia książkę ABC, gdzie przy każdej literce alfabetu jest obrazek/ zdjęcie przedmiotu na dana literę. Ku mojemu zdziwieniu, po kilkukrotnym opowiadaniu co i gdzie się znajduje, bezbłędnie potrafił znaleźć dany obrazek
- naśladownie odgłosów przedmiotów wszelakich :)
- język migowy - proste gesty, za pomocą których mój szkrabik potrafił komunikowac się zanim zaczął mówić; ważne jest, aby gest był zawsze połączony z wypowiadanym słowem i pojawiał się w kontekście
- karty z obrazkami - 6-letnia Aurelka uwielbia zabawę w literowanie i opowiadanie w jaki sposób dany przedmiot można wykorzystać
- nazywanie świata dookoła nas - w domu, na spacerze; u nas od najmłoodszych lat połączone z wydawaniem okrzyku radości czy zdziwienia, aby jednoczesnie przekazywać emocje związane z daną sytuacją czy przedmiotem - co niejednokrotnie wywoływało konsternację lub znaczący uśmieszek na twarzach pzrechodniów ;)
- zabawa w co lubisz na literkę ...?
- a to co dzieciaki lubią najbardziej to pokazywanie; po pierwsze na żywo przedmiotu lub sytuacji (dlatego spędzamy długie minuty 'gapiąc się' na koparki, pociągi i inne) a następnie udawanie np takiej koparki lub pociągu przez mamę i tatę - dzieci uwielbiają wygłupy z rodzicami
Podstawowa zasada, która nam przyświeca w poznawaniu nowych wyrazów to 'nauka przez zabawę'.
Miłej zabawy z wyrazami! :)

Odnośnik do komentarza

W jaki sposób uczysz swojego Malucha nowych słów i ich znaczenia?

Nie muszę mojemu synkowi "na siłę" wprowadzać nowych słów, w sensie takim, że nie prowadzę z nim zorganizowanych zajęć podpowiadając i wyjaśniając nowe słowa.

Przyswoiłam sobie zasadę aby przy dziecku nie zmiękczać słów, nie przekręcać, nie używać zamiennie słów z pozoru łatwiejszych uznając, że dziecko nie zrozumie. Pozrozumiewamy się z synkiem nie przekręcając wyrazów i nie ograniczając się wiekiem synka mówimy słowami, których z pozoru nie zrozumie.
Robimy tak dlatego, że za każdym razem kiedy synek czegoś nie rozumie pada pytanie: "A co to oznacza?". Wtedy mamy pole do popisu wyjaśniając co dane słowo oznacza i przykłady jego użycia, a biorąc pod uwagę, że niektóre wyrazy są wieloznaczeniowe trzeba się momentami sporo nagłówkować. Tym większa dla nas radość kiedy synek zaczyna tych trudniejszych wyrazów właściwie używać w zdaniach.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza
Gość tatus 2010

Jestem tatą trzyletnich bliźniaczek i od urodzenia wraz z żoną oswajaliśmy córki z nowymi słowami. Podczas ich pielęgnacji opowiadaliśmy im co w danym momencie robimy, na spacerze pokazywałem i omawiałem zobaczone kwiaty czy zwierzęta, puszczaliśmy piosenki z prostym tekstem i melodyjnym rytmem, by dzieci od urodzenia przyzwyczaiły się do dźwięku muzyki a z czasem wprowadziliśmy wspólne oglądanie i czytanie przez nas rodziców prostych książeczek które ukazywały proste słowa i obrazki.
Podczas nauki nowych słów i ich znaczenia niezmiernie ważne jest by mówić do dzieci pomału, wyraźnie, nie spiesząc się nie zdrabniać słów a także nie przekręcać ich znaczenia.
Gdy córki skończyły dwa i pół roku i ich zasób słownictwa był bogatszy za pomocą gry ( na kwadratowej karteczce zapisywałem litery np. A a córki musiały powiedzieć nazwę owocu czy warzywa na tę literę lub musiały powiedzieć jakie znają owoce koloru żółtego.
Dobrym rozwianiem są też książeczki z odgłosami zwierząt czy to domowych, leśnych czy odgłosy jakie panują w domu( szum wody, dzwonek do drzwi).
Uważam że bez względu na to ile ma się zajęć, najważniejszą rzeczą, jaką można zrobić dla przyszłości swojego dziecka, oprócz okazywania mu miłości jest codzienne poświęcanie mu czasu chociażby na naukę nowych słówek.
Nauka nowych słów ma być zabawą i być przyjemnością dla dziecka.
Ucząc słów dbamy o dobrą atmosferę i pogłębiamy nasz kontakt z dzieckiem. W konsekwencji dziecko jest zadowolone, bo rodzic poświęca mu całkowitą uwagę, a rodzic cieszy się, że spełnia swoją misję

Odnośnik do komentarza

Julcio niedawno skończył roczek więc właśnie teraz jest na etapie poznawania Magicznego Świata Słów i ich znaczenia! :D Z rozbrajającą nieporadnością próbuje powtórzyć każde usłyszane słówko- nawet to najtrudniejsze. Zazwyczaj skraca je do jednaj sylaby, więc zamiast 'domu'- jest 'do', zamiast 'lali'- jest 'la', a zamiast 'psa'- jest 'es' :oczko:

Zachęcam synka aby próbował nazywać przedmioty, które widzi:
- Na spacerku wypowiadamy na głos (głównie ja :D) zauważone przez nas rzeczy, mówię i pokazuję: "To jest drzewo, to kotek, to pani..."
- W domu oglądamy książeczki z obrazkami i liczymy: "Jeden, dwa, trzy, cztery..." Synek świetnie pokazuje paluszkiem, a ja liczę! :)
- Często podczas zabawy proszę synka o przyniesienie konkretnej rzeczy: "Julciu przynieś mamusi książeczkę, w której jest jabłko, gruszka, śliweczka- bo to jego ulubiona." Mój mądrala wytrwale szuka rzeczy, o którą prosiłam a jeśli nie może znaleść przynosi mi wszystkie swoje książeczki! :D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dpcpxb1ea.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9itfxz7too.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz27v1ws8z4.png

Odnośnik do komentarza

W przypadku mojej córeczki nauka odbywa się w dwóch językach-polskim i angielskim. Ja mówię po polsku, mąż po angielsku. Staramy się rozmawiać przy każdej okazji,poza kościołem oczywiście;). Mówimy nazwy rzeczy,wskazujemy je. Wiadomo,że na początku córce niełatwo było zrozumieć, ze niebieski kolor to jest to samo co blue.Ale teraz wie,że każde z rodziców mówi innym językiem.
Często zdarzają się nam śmieszne sytuacje językowe, gdy np. mąż mówi "ya" w znaczeniu yes-tak, a wtedy córeczka odpowiada: nie,nie ty tylko ja:).

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Moja córka ma 14 m-c i właśnie uczy się mówić; najczęściej pokazuje jej różne rzeczy i mówię: to jest lampa lampa świeci i zapalam światło, teraz gasimy światło i jest ciemno. opowiadam jej o wszystkim jeśli jest możliwość daję jej dotknąć dany przedmiot .
Czytam jej też dużo książeczek i pokazuję obrazki. Przez moje ciągłe opowiadanie Ulka umie pokazać wiele rzeczy i kilka zrobić np gdy poproszę ją by schowała spodenki do szuflady idzie i je chowa (przy tym wyciągając 3 pary innych :D) czytanie książeczek też daje efekty bo łapię Ulkę na tym jak sama się bawi i "czyta sobie książeczki i opowiada z różną intonacją to co ogląda.
Mój mąż się śmieje, że jeśli będzie miał drugą taką gadułę w domu i porządnicką to kupi sobie porządne słuchawki :P
Przy nauce nowych słów trzeba dużo mówić do dziecka i pamiętać aby się nie "ciećkać"i nie przekształcać wyrazów, mówić wyraźnie i z dobrą dykcją. :yyy:
Tylko bogaty zasób słów pozwoli naszym dziecią lepiej zrozumieć otaczający nas świat


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Mojego niespełna trzyletniego Synka najczęściej uczę nowych słów pokazując - ile się da. Nie wszystko da się pokazać, np. ostatnio mamy etap wściekłości że nie chcę mu pokazać gdzie mieszka echo, tłumaczę jak umiem, puszczałam mu już bajki gdzie było wyjaśniane zjawisko echa, ale niestety tego akurat słowa nie do końca może wciąż załapać. Pozostałe słówka staram się po prostu jak najczęściej używać w różnym kontekście, kiedy widzę, że czegoś nie rozumie, staram się od razu wyjaśniać znaczenie tego słowa.

Odnośnik do komentarza

W jaki sposób uczysz swojego Malucha nowych słów i ich znaczenia?

Mamo, co to jest kino? To było jedno z pierwszych niezrozumiałych słów mojego synka. Wyjaśniałam, opisywałam, ale czułam, że nie do końca wie, czy to rodzaj sklepu czy jakaś bawialnia. Pewnej soboty zabraliśmy synka na bajkę do kina, było to wielkie wydarzenie w naszym życiu, ale wspomnienia i wrażenia bezcenne. Synek chłonął wszystko kupowanie biletów, soczku, szukanie miejsc, wielki ekran, innych przychodzących widzów i wreszcie bajkę. Przez ponad godzinę siedział zaczarowany, a na jego twarzy widać było wielkie szczęście. Ta wizyta pozwoliła mu w pełni odkryć znaczenie słowa kino.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

W jaki sposób uczysz swojego Malucha nowych słów i ich znaczenia?

Maluszkom - do 2 r.ż. - najlepiej powtarzać słówka i pokazywać, co oznaczają czy to na żywych przykładach jak "mama", "tata", "babcia", "dziadek", "siostra", "brat", czy np. w książeczkach z obrazkami. Dobrym ćwiczeniem jest też naśladowanie głosów zwierzątek i pojazdów czy pokazywanie np. co robi traktor a co kombajn, do czego służy młotek, a do czego ubijaczka do jajek itp. Świetnie sprawdza się także zadawanie pytań Maluszkowi: Co to jest? kto to jest? Jaki kolor ma? Do czego służy? itp.

Starsze dzieciaki, jak moja 4-letnia Julcia, są już poważnymi kompanami do rozmów i często same zadają pytania o znaczenie nowych słów. Okazją ku temu bywa najzwyklejsza rozmowa, w której ktoś z rozmówców użyje nieznanego Julii wyrazu, ale też bajka, film, książeczka. Staram się wtedy zawsze umiejętnie wytłumaczyć córce, co oznacza dane słówko i w jakim kontekście się go używa. Czasami także sama naprowadzam ją na jakiś wyraz, kiedy próbuje np. coś mi opowiedzieć, opisać, a nie umie znaleźć słowa. Takie rozmowy i tłumaczenie bardzo dobrze utrwalają nowe słówka i ich znaczenie w małej główce. Moja córka jak na 4-latkę ma całkiem bogaty zasób słownictwa.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Nowe słówka - sami wiecie
Całkiem "znikąd" pojawiają się na świecie :)
Czasem nauczy troszkę mama
Ale zwykle córcia poducza się sama.
Tu podchwyci, tam podłapie
Podsłucha, popyta i za język łapie.
Nawet gdy pierogi lepię - bajki w międzyczasie zmyślam
I nowe zawiłości lingwistyczne mej pociesze wyjaśniam.
A to w Wiadomościach coś niezrozumiałego
A to w kościółku - jakaś nazwa trudna i nowa dla umysłu młodego
Lecz zaraz niewiedza zostanie rozwiana
Wystarczy zadać pytanie - od odpowiedzi jest zawsze najlepsza mama.
A zaś czasem z nudy nowe słówka wymyślamy
Składamy z dwóch - jeden wyraz i już coś nowego mamy!
Zabawa jest przednia, buzia się nam nie zamyka
Jestem pełna podziwu dla chłonności umysłu mojego małego Chochlika! :)

Odnośnik do komentarza

Pola zaczęła mówić mając zaledwie sześć miesięcy. Teraz mając zaledwie trzy lata zna już znaczenie większości używanych najczęściej słów.Czemu to zawdzięczamy?
MÓWIENIU - mówimy, mówimy i mówimy. Nawet do noworodka. Dzięki temu malec poznaje znaczenie pierwszych, w zasadzie najważniejszych słów w życiu, mam tu na myśli wyrazy takie jak mama, tata czy jedzenie.
POKAZYWANIU - każdą rzecz czy chociażby wykonywaną przez nas czynność powinniśmy nazywać i dokładnie opisywać. Dzięki temu dziecko nie ma potem problemów z nazwaniem jej w przyszłości. Robiłam tak za każdym razem i bez znaczenia czy było to ubieranie czy karmienie czy też na przykład sprzątanie pokoju. Jeśli zaś czegoś pokazać nie możemy posłużmy się książeczką. To dzięki książeczkom dzieci mogą dowiedzieć się jak wygląda piesek czy świnka. Można także pokazać maluszkowi konkretny przedmiot.
OPISYWANIU - niektóre słowa czy czynności wymagają dokładniej charakterystyki i opisu. Nie wystarczy je wskazać na obrazu, aby dziecko zrozumiało co dokładnie oznaczają. Powinniśmy więc starać się opowiedzieć im o nich jak najwięcej używając przy tym jak najprostszych słów.
DOŚWIADCZENIU - nic nie działa lepiej na ludzki zmysły niż doświadczenie. Jeśli dziecko pozna pewne słowo za jego pomocą, zapadnie mu ono w pamięci na zawsze. Przez doświadczenie właśnie nauczyliśmy Polę na przykład znaczenia słów suchy i mokry, sypki i stały czy zimny i ciepły.
POWTARZANIU - każde słowo lub wyraz może(jeśli nie jest używane)ulec po pewnym czasie zapomnieniu. Często zdarzało się, że Pola po prostu zapominała znaczenia danego słowa. To tak jak my dorośli zapominamy znaczenia danego wyrazu w innym języku. Dlatego też często jej go powtarzaliśmy.I nie denerwowaliśmy się, że za jakiś czas znowu go zapominała.
PYTANIOM - Pola zadaje nam każdego dnia niezliczoną ilość pytań.,, - Mamo, co to są rybosomy?Tato, co to jest Wielkanoc?Dlaczego Ida ma takie małe nóżki?..." - to tylko niewielka namiastka tego, co usłyszałam w ciągu jednej godziny dzisiejszego dnia. Mimo, że czasem jestem tym po prostu zmęczona, to za każdym razem cierpliwie odpowiadam na każde z jej pytań. Przecież jako rodzic mam niemalże obowiązek zaspokajania jej nieposkromionej ciekawości.
ZABAWIE - książeczki i znajdujące się w nich obrazki stanowią niebywały pożytek dla umysłu dziecka, które zafascynowane tym co na nich widzi, domaga się natychmiast nazwania konkretnych przedmiotów. Dzięki temu rozwija nie tylko zasób swojego słownictwa ale i oswaja z literaturą. Nowych słów uczą także niektóre edukacyjne zabawki, które Pola po prostu uwielbia. Jej edukacyjny piesek nauczył ją na przykład słowa,,witaj", które powtarzała przez pewien czas niemalże do znudzenia.

Odnośnik do komentarza

Drodzy Użytkownicy:)

Dziękujemy za ciekawe odpowiedzi, tym razem również możecie wzajemnie wykorzystać sposoby na naukę nowych słów dla Waszych dzieci :)

W konkursie nagrody otrzymują:

1. mika_152
2. barbiex
3. Agnisia
4. joasia85
5. ewelka21

Gratulujemy, prosimy o przesłanie adresów wraz z nickiem z forum na konkursy@parenting.pl

Zapraszamy do udziału w kolejnych konkursach! :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...