Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wieczorowo.Dzisiaj to już szału dostaje mój m miał wolne dzisiaj i siedział w domu.szału można dostać jak facet jest w domu,miał okazje zająć się dziećmi ale jak zwykle musiał sobie poszukać jakiejś pracy .a jak już skonczył to pół dnia przespał i tyle miałam z męża,no i żeby było lepiej to jutro walentynki a ja mam ciche dni.No to moge sobie wyobrazić jaki bedzie dzień.:36_2_49:Tak dzisiaj przegioł pałe że się nie odezwie do niego.za te jego słowa,lepiej nie będe ich pisała ,bo wstyd jak mąż odzywa się do żony:Zły:trudno z dziećmi zrobimy sobie walentynki, Ja mam dzisiaj sklerozę ,albo pecha bo dzisiaj 13 w piątek,miałam dzisiaj o 18 lekarza i przypomniało mi się o 18.no i nie pojechałam muszę czekać z wynikami do poniedziałku,Mam nadzieje że chociaż Wy bedziecie miło wspominać jutrzejszy dzień i tego wam z całego serca życzę,spokojnej nocy dla was.::):

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

Witam w ten dzień, którego nie lubię(chodzi o Walentynki)
U mnie też od wczoraj ciche dni i nawet nie piszę z jakiego powodu bo mi ciśnienie zaraz skoczy:diablo:
Normalnie faceci chyba się zmówili, bo widzę kochane że u Was to samo:D. Ściskam Was bardzo mocno i nie przejmujcie się.
Mi od wczoraj została zupa więc dzieci mają co jeść a ja dzisiaj nic nie robię i mam wszystko w nosie:whistle:
Monika4 w końcu się odezwałaś. Życzę chociaż trochę odpoczynku i spokoju:smile:
Właśnie słyszę, że mąż trze ziemniaki na placki hehehe zgłodniał i niech robi:grrrrrr:

Tulę Was mocno i życzę miłego walentynkowego dnia:love:
Będę wieczorkiem:yes:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobiety. Melduję się po dłuższej nieobecności.

Miłych Walentynek :I love you1: . Ja też wiele lat nie lubiłam tego święta, ale w końcu każdy dzień jest dobry by komuś powiedzieć o swojej sympatii.

Później wpadnę i popiszę. Na razie tylko: karina dzięki za podpowiedź z Wierchomlą. Przekierowałam tam moich chłopaków zdegustowanych Krynica i byli b.b.b.b. zadowoleni/:ok:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczyny
alez dlugo mnie nie było...pamietacie mnie jeszcze??:)dopiero wczoraj na wieczor dojechalismy do domu,jak na złosc jak bylismy u rodzicow zepsul sie nam samochod i stal u mechanika 2 dni;/
Wczoraj droga byla koszmarna,jechalismy 3.5 godz zazwyczaj miescimy sie w 2...drogi zasypane,sliskie. Po drodze korek bo tir stanął w poprzek ulicy,potem górki na których jeden lod a piaskarek zero ehhh zła byłam ze hoho i Martyna cala droge marudzila.
Ale dzis jestesmy juz w domku i sie ciesze:) wracamy do rzeczywistosci.
Bylysmy juz na spacerku i moge powiedziec ze wozek spacerowy sie nie nadaje na taka pogode,ciezko sie pchało te malutkie kółeczka,ale dalysmy rade:)
Objad ugotowany,Martyna spi...a ja odpoczywam troszeczke.
Niestety nie nadrobie tygodnia nieczytania Was,ale mam nadzieje ze zostanie mi wybaczone;) objecuje od dzis czynnie uczestniczyc w rozmowach:P

dla Wszystkich Walentynkowe buziaki:36_3_9:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

Anula73 i Karina bardzo się cieszę, że się odezwałyście:wink: tak tutaj ucichło ostatnio:takwyszlo:
Jakoś samopoczucie się poprawia jak się tutaj siedzi i klika z Wami, czasami wystarczy poczytać i jest od razu lepiej.
Siedzenie w domu czasami tak przytłacza aż szkoda gadać.

Anula73 mam nadzieję, że wszystko dobrze nie było Ciebie przez dłuższą chwilkę.

karina współczucia powrotu, my też jak jedziemy gdzieś ( a przeważnie daleko) to też mamy podróże z przygodami. W zeszłym roku w kwietniu pojechaliśmy do siostry do Niemiec na Komunię jej synka(mąż chrzestny). kilka dni przed wyjazdem padł samochód. Dzień przed wyjazdem odebrany. Trzy dni przed wyjazdem rozchorowały mi się dzieci. w dzień wyjazdu jeszcze nad ranem miały gorączkę. do ostatniej chwili nie wiedziałam co robić:zaklopotany:. Zapakowałam całą apteczkę i pojechaliśmy.1200km:eek: Podróż w miarę, oprócz tego że w tracie dostałam @ i tak mnie zalało, że miałam wszystko upaprane:diablo: a moje ciuchy na dnie bagażnika:grrrrrr:. Jakoś dojechałam i na miejscu od razu kąpiel. Ja zaczęłam się źle czuć na miejscu, i po 2 dniach leżałam jak sznek w gorączce
Więc jak najmniej takich wyjazdów:lol:
sylwia 21 koleżanka ma wkładkę już dłuższy czas i wszystko jest ok tylko trzeba być pod stałą kontrolą gin. A tak to jest zadowolona.
Trzymajcie się ciepło

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny coś ostatnio u mnie ciężko z czasem, normalnie nie mogę się wyrobić. Non stop jacyś goście. Jedni odchodzą drudzy przychodzą i nie mam czasu nawet popisać.
A dzisiaj normalnie zdziwko dostałam od męża czekoladki serduszko :smile_move: Jakoś na szczęście ostatnio się nie kłócimy.
Wszystkiego najlepszego na Walentego:36_3_19:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

WITAM WALENTYNKOWO.:36_3_9:
EDZIA--myślałam ,że ja mam tylko ciche dni,ale widze że Wy też.ale nie ma co się denerwować ,szkoda naszego zdrowia.
KARINA--Jasne że Cię pamiętamy.to rzeczywiście miałaś super podróż tylko współczuć no ale dobrze że szczęśliwie dojechaliście do domku.
u mnie sytuacja trochę się poprawiła móż kupił mi kwiaty aż byłam zdziwiona ,ale za te słowa co wczoraj powiedział to w ogóle nie powinnam ich przyjąć.No ale trzeba sobie wybaczać .
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WALENTYNEK.:36_4_20:

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

witam.Rzeczywiście cisza tutaj się zrobiła:no1:My na 9 byliśmy w kościele a tak okropnie zmarzłam ,że nie mogłam wysiedzieć:36_2_49:No ale już się rozgrzałam ,my już po obiedzie ,teraz odpoczywamy a na 14 idziemy na spóżnioną gwiazdke Sołtys robi.Jest tak zimno na dworze że nie chce się wychodzić z domu:36_2_49:.I jak minęły u Was walentynki.zadowolone jesteście.Zmykam trochę odpocząć po obiadku .Trzymajcie się cieplutko ,Miłej niedzieli.::):

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

witam sie i ja:)
u nas dzis dzien mija calkiem fajnie. Martyna w miare znosna,chociaz nie bardzo chce sie sama bawic,musze siedziec z nia na macie,ale na szczescie laptop jest przenosnym wynalazkiem;)
Nie szlysmy dzis na spacer,bo strasznie sypie snieg,ehhh niech juz wyjdzzie słonko!!!
Oglądała ktoras z Was Lost-Zagubieni? kurcze mnie tak strasznie wciagnelo,jak lecialo kiedys w tv to nie ogladalam,jak bylam w ciazy to posciagalam z netu wszystkie serie i ogladalam calymi dniami,teraz pojawil sie 5 sezon,juz mam za soba 3 odcinki:)
Wczorajsze Walentynki jakos tak normalnie...dostalam bukiet pieknych róz:) i mąż mnie niesamowicie zaskoczyl bo i Martyna dostala tulipana i czerwone pluszowe serduszko-zakochany tatus:) Zjedlismy spagetti przy swieczkach,napilismy sie po lampce winka...nic nadzwyczajnego
sylwia21 jak po spoznionej imprezie gwiazdkowej?

dla Wszystkich milego popołudnia:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hp9wz200zp.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej28yip5rcjt.png

Odnośnik do komentarza

WITAM.
KARINA--gwiazdka się udała,kawa była ciasto było, a co najważniejsze że gwiazdor też był i paczuszke słodkości dzieci dostały,Mój synuś już śpi bajke obejrzał i usnął przy inhalacji,znowu zaczynam się denerwować ,bo mały skończył antybiotyk i znowu ma katar,kurcze pieczone czy te choroby się skończą.już się boję nocki żeby krtani mi nie dostał bo dzisiaj wyszliśmy na gwiazdke chociaż daleko nie było ale był wiatr a to jest zabójcze dla niego.,:Wściekły:życze spokojnej nocki,i zapraszam jutro na poranną kawe.

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

Edzia
Witam
Coraz smutniej tutaj :zaklopotany: Pewnie nie macie czasu.

EdziaAż mi sie tak miło zrobiło, jak zapytałaś, czy wszystko porządku, bo mnie nie było. Kochana jesteś:Kiss of love: Byłam kilka dni u rodziców, głównie z powodu badania Zuzi u laryngologa pod kątem trzeciego migdała. Myślałam że przy okazji trochę poodwiedzam ludzi, bo ostatnio udzielam się towarzysko wyłącznie wirtualnie - co wcale nie znaczy,że gorzej. Ale te spotkania tylko wprowadziły zamęt w mojej duszy. Ale o tym kiedy indziej...

czasu rzeczywiście miałam wczoraj i dzisiaj trochę mniej. Koniec ferii, więc pora przygotować dzieci do powrotu do szkół/przedszkola. Pralka chodzi nieustająco a żelazko nie stygnie. Teraz chwila luzu, bo m. pojechał z Jaśkiem do Lublina i z Zuzią, żeby wybrała sobie prezent (dziś ma urodziny). Jędrka wykąpie Sabinkę nakarmię i wreszcie ponadrabiam może parentingowe zaległości.

Karina czyli walentynki prawidłowe. A z lostami miałam tak, że póki oglądałam na bieżąco to łapałam o co chodzi, a potem się pogubiłam kompletnie. Ale rzeczywiście było wciągające. teraz z m. jesteśmy uzależnieni od Dr. Housa i ja od zawsze od "Ally mcbeal" - ktoś to pamięta?

Sylwia jak sołtysia gwiazdka? Muszę swojemu zwrócić uwagę,że nic nie organizuje. Odkąd nasza remizę przerobili na "Pub Remiza" nawet zebrań żadnych nie ma.Totalna pustynia kulturalna:36_11_1:

Ale miałam dzisiaj niespodziewana wizytę. Zuzia "sypnęła się" dziś przed naszym księdzem podczas spotkania z drugoklasistami, ze ma urodziny. ja po obiedzie ułożyłam się z Sabinka, żeby ja uśpić. a tu dzwonek - ksiądz na herbatkę. M. nie było, bo jak zwykle gdzieś sobie pojechał i czyniłam honory domu. Wypiliśmy herbatkę. Porozmawialiśmy o naturalnych metodach leczenia i Joannie D'Arc- akurat film leciał na Polsacie. Zapowiedział się, że częściej będzie wpadał (muszę pamiętać o "dyżurnych ciasteczkach" szufladzie) Więc chyba było w porządku.

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny!

Karina - fajnie ze wrocilas, a podroz - wspolczuje...
my tez sie nad spacerowka zastanawiamy, bo mala coraz ciekawsza swiata na spacerze, najabrdziej lubi w chuscie w wozku lezec to nuuuda.. ale powinnam poczekac az sama bedzie siedziec, prawda? bo poki co z podparciem, malutki klebuszek :)

Anula - jasne ze pamietam Ally - lubilam ja ogladac, niezle zakrecona kobitka! :D
czyli do jutra rutyna szkolno-przedszkolna? dzieci chetnie ida do szkolek?

U nas walentynki w porzadku, bez wielkich uniesien, ale coz ten etap juz za nami hehe, bylo milo, ale dzis masakra - jak on mnie wkurza normalnie szkoda gadac... ale w sumie to moja wina ze zgodzilam sie jak chcial pierwszy raz po porodzie napic sie piwa trzeba bylo twardo nie i kropka. A ja glupia chcialam zeby choc on mogl sie zrelaksowac. No to mam on sie relaksuje caly dzien i nawet na chwile nie wezmie Majki zebym i ja mogla odpoczac bo jak ja wezmie to mu placze. Masakra.
Kupilam malej oilatum na ta szorstka skore, przyjdzie za kilka dni, ciekawe czy pomoze.

Ja ostatnio lubie komedie z Adamem Sandlerem i Benem Stillerem - od razu lepszy humorek :)
Wlasnie zaraz cos sobie obejrze.
Buziaczki dzieczyny, milego wieczorku wszystkim !!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Anula 73 nie ma za co:36_3_16:

wszystkiego co tylko najlepsze dla ZUZI a przede wszystkim zdrówka:36_4_9::36_4_9::36_4_9::36_4_9::36_4_9:

Zuzia jest w wieku mojej Julki::):. Ja też przez dłuższy czas jeździłam z Julką do laryngologa(ze względu na migdałka) dostała leki i jak na razie jest spokój. Zobaczymy tylko jak długo. u mnie też już koniec ferii i od jutra już pobudka rano. Oby do wakacji:Oczko:
Ale miałaś odwiedziny Anula73:whistle: i to tak znienacka, ale takie myślę są najbardziej udane o ile my tolerujemy ta osobę:D
Ja towarzysko też wyłącznie wirtualnie:36_1_19: tylko nie wiadomo czy śmiać się z tego powodu czy płakać. Ale bardzo dobrze mi jest tutaj z Wami:happy:
sylwia21 cieszę się , że gwiazdka się udała, i życzę aby u synka nic się nie rozwinęło.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i spokojnej nocki:love:

http://s6.suwaczek.com/19990417650123.png
http://s4.suwaczek.com/200609141762.png
http://s2.suwaczek.com/200001315372.png

Odnośnik do komentarza

No, u nas raczej zakończy się wycinaniem ze względu na słuch, bo ma już nieco upośledzony.
A co do wirtualnych znajomości - cieszyć się. Pomyśl sobie, Edytko,ze kiedyś siedziałybyśmy jak te kołki w czterech ścianach. Kiedy zamieszkałam tutaj u teściów telefon był dopiero w dalekich planach TP (tylko miał proboszcz) a komórki dopiero raczkowały:36_1_13:

Miłej nocy:36_2_53:

Jasiek-17 (11.05.1995), Zuzia-13 (15.02.2000) Jędrek- 8(20.06.2004) i Sabinka-4 lata (11.08.2008)

"wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem,możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka"

Odnośnik do komentarza

zuzia wszystkiego najlepszego od ciotki moniki mam nadzieję, że anula przekażesz córci:mylove:

a ja czytam, czytam i nic nie wiem, jestem niesamowicie rozkojarzona, w końcu wezmę się w garść i uczciwie podopisuję, na razie wybaczcie, myślami jestem z wami:heart:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

anula_73
Wreszcie właściwe dla mnie miejsce...

fajny pomysł Edzia . Ja też siedzę w domu. z różnych powodów, ale w tej chwili głównie z uwagi

na ilość potomstwa i jego wiek.

Dla mnie to też chyba najlepsze miejsce........
Również z takiego powodu siedzę w domu i siedzieć będę ....bo nie wiem czy wogóle mogłabym znaleźć pracę .............................
wychowuję ósemkę dzieci wiek od 17l do 7 mies.
chyba się nie przerazicie -wiem dobrze że jest ciężko ale żyję :36_4_13:

cieszę się gdyż wszystkie dzieci mam zdrowe i nawet dużo nie chorują ...

Jeżeli chcecie to mogę pisać i może coś poradzić

http://www.suwaczek.pl/cache/57c0c8b1a4.pngSandrahttp://www.suwaczek.pl/cache/4c7cb7b37c.png http://www.suwaczek.pl/cache/7b8d5cda67.pngMiłosz http://s2.pierwszezabki.pl/010/010330940.png?2483
Wiktoria 8lat(ur.02.03.2001),Jacek10lat(ur.30.09.1999),
Klaudia13lat(ur.22.12.1996),Adam15l(ur.31.01.1994),Grażyna17l.(23.03.1992)

Odnośnik do komentarza

natka witaj!!!! faktycznie super dobrze trafiłaś!!!!! pisz dużo, zacznij może od kilku słów o sobie o swoich bliskich, pomału wciągniesz się w wątek

ośmioro dzieci!!!! wow!!!! jestem pełna podziwu!!! szczerze!!!! ja chwilami wysiadam przy moim jednym, wstyd mi:D

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

wiem moje dzieci są<< kochane ale grzeczne jak śpią >>tak im czasami mówię ...

Mam 38l.Jak wspomniałam zajmuję się domem ,dziećmi i oczywiście mężem:)
wieczorem brak jest czasami sił ale gdy wszyscy idą spać nastaje taka cisza .....
to wtedy mam czas dla siebie,mogę trochę popisać.....
bo w dzień to nawet gdy mam czas wolny to nie mogę dojść do komputera
(jest zajęty:))

http://www.suwaczek.pl/cache/57c0c8b1a4.pngSandrahttp://www.suwaczek.pl/cache/4c7cb7b37c.png http://www.suwaczek.pl/cache/7b8d5cda67.pngMiłosz http://s2.pierwszezabki.pl/010/010330940.png?2483
Wiktoria 8lat(ur.02.03.2001),Jacek10lat(ur.30.09.1999),
Klaudia13lat(ur.22.12.1996),Adam15l(ur.31.01.1994),Grażyna17l.(23.03.1992)

Odnośnik do komentarza

natka2503
wiem moje dzieci są<< kochane ale grzeczne jak śpią >>tak im czasami mówię ...

Mam 38l.Jak wspomniałam zajmuję się domem ,dziećmi i oczywiście mężem:)
wieczorem brak jest czasami sił ale gdy wszyscy idą spać nastaje taka cisza .....
to wtedy mam czas dla siebie,mogę trochę popisać.....
bo w dzień to nawet gdy mam czas wolny to nie mogę dojść do komputera
(jest zajęty:))

czyli witaj w domu:sofunny: mój trzylatek też mi blokuje komputer ciągle:sofunny:

a przy okazji zapraszam również tu
http://parenting.pl/kacik-dla-mam/165-mamusie-po-30-stce-czyli-kacik-mamutkow.html

dobra kochane idę w końcu spać dla wszystkich znudzonych siedzeniem w domu mamuś(:hahaha:) bardzo długiej i bardzo spokojnej i pełnej samych kolorowych snów - nocki życzę:D

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

witam z ranka przy porannej kawie/

Natka\-witam bardzo serdecznie.myśle że znajdziesz troche czasu żeby z nami popisać.
U nas nocka zleciała spokojnie dzieci przespały.A za to ja nie mogłam coś spać obudziłam się o 2 w nocy i już byłam wyspana.pamiętam że coś mi się śniło i odruchowo podniosłam szybko głowe,tak jak podniosłam tak zaczeło mi się kręcić w głowie ,no i mam dzisiaj karuzele w głowie.mam nadzieje że po kawie przestanie mi się kręcić w głowie.bo nie lubie karuzeli.Dzisiaj robimy parzyche na obiadek bo już za nami od dawna chodzi,::):życzę spokojnego poniedziałku.i do usłyszenia :36_6_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/a30f33254d.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1faa45c665.png

http://s2.suwaczek.com/20010901040114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...