Skocz do zawartości
Forum

Nazwisko swoje i męża, czy tylko męża?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam tylko nazwisko męża i się cieszę, bo ze swoim miałabym dwa za długie nazwiska.
Mnie się dwa nazwiska u kobiet nie podobają z jednego powodu - nie potrafię zapamiętać obu, staram się chociaż jedno ale że są dwa to jakoś nie potrafię żadnego :)

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza
Gość joanna 19

Oczywiście po mężu, ale nawet jest ładniejsze niż moje panieńskie. Gdyby jednak moje było ładniejsze zostałabym przy swoim. Siostra cioteczna mojego męża przyjęła nazwisko po mężu "Kupa", z całym szacunkiem dla męża ale ja nie dałabym rady

Odnośnik do komentarza

moje nazwisko za czasów panieńskich było dwuczłonowe - od kiedy pamiętam zawsze czy to w szkole nauczyciele czy w innych miejscach wiele osób pytało mnie a dlaczego tak mam na nazwisko i tak dalej i dalej
dlatego teraz dla swojego spokoju i córci mam po mężu a moja siostra ma dwuczłonowe jedno oddzieliła i dodała męża - trochę to pogmatwane ale ci co są w temacie będą wiedzieli o co kaman :D

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Margeritka
ja mam swoje panieńskie trudne, wszyscy się mylili w szkole, gdzie nie poszłam, o musiałam dyktować po literce, więc cieszyłam się, że męża jest prostrze:) na studiach miałam babkę, która miała dwa imiona Magdalena Małgorzata i podwójne nazwisko długie, za nic nie dało się tego zmieścić w rubryce do indeksu

o to tak jak u mnie za czasów panieńskich też b. źle wspominam dwuczłonowe nazwisko ale jak ktoś lubi szczególnie takie nazwiska doklejają lekarze, prawnicy i inne osoby na wyższych stanowiskach bo kojarzeni są właśnie z nazwisk

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Ja też -jak większość tutaj wypowiadających się dziewczyn -przyjęłam nazwisko męża. Nie podobają mi się podwójne nazwiska, co więcej śmieszy mnie gdy kobieta z uporem chce pozostać przy swoim nazwisku. Znam pary które tak się o to kłóciły że kobieta chce mieć oprócz mężowskiego i swoje nazwisko że o mało się to rozstaniem przed samym ślubem nie skończyło. W jednym wypadku jestem za podwójnym nazwiskiem u kobiety-gdy ta zrobiła taką karierę że jej nazwisko jest znane i pod nowym nie byłaby kojarzona.

Odnośnik do komentarza
Gość koteczek

Doprawdy, co w tym śmiesznego, że kobieta chce mieć podwójne nazwisko. Skoro facet niby tak ją kocha to czemu upira się tylko na swoje? Mamy zdaje się równouprawnienie, a panu nikt w przyłączonym przez ciebie przykładzie nazwiska zmieniać nie kazał. To o co kaman - dla mnie to takie stroszenie piórem, bo jestem ważniejszy i ja tu rządzie, nie będzie mi baba ze swoim zdaniem wyjeżdżać ina wstępie trzeba jej pokazać gdzie jej miejsce. Jakby mi ktoś na siłę kazał nazwisko zmienić "bo tak" To bym pasma skutecznie pogoniła.
I nie chodzi mi o to, ze zmiana to cos złego, ale decyzja powinna należeć do kobiety jak chce się nazywać.

Odnośnik do komentarza

Uważam, że każda kobieta powinna mieć prawo wyboru i partner/przyszły mąż nie powinien naciskać na kobietę w tej kwestii, np. upierać się, by przyjęła nazwisko po nim. Nie mam nic przeciwko temu, żeby kobieta miała dwuczłonowe nazwisko. Jeśli jej tak odpowiada, to ok. Sama w przyszłości planuję przyjąć nazwisko po mężu.

Odnośnik do komentarza

Jestem przywiązana do nazwiska rodowego, więc od razu powiedziałam, że albo Mąż przyjmuje moje, albo oboje wybieramy podwójne. Na początku wybraliśmy tylko moje, ale ostatecznie (oficjalnie) połączyliśmy nasze nazwiska i oboje mamy podwójne, choć częściej posługujemy się tylko moim.

adasaga3
Nie podobają mi się podwójne nazwiska, co więcej śmieszy mnie gdy kobieta z uporem chce pozostać przy swoim nazwisku.

Nie rozumiem, dlaczego Cię to śmieszny? Gdzie jest napisane, że nazwisko kobiety jest mniej wartościowe niż mężczyzny? Reakcja "śmiechu" na to, że kobieta ma takie samo prawo chcieć zachować swoje nazwisko ja mężczyzna jest dla mnie... niepojęta!

Aniołowa rodzinka pozdrawia!
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2jw4z5sam6zal.png
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwe6ydi0p526n8.png

Odnośnik do komentarza

scooby
Ale nawet gdyby nie to to dla mnie przybieranie nazwiska męża to tradycja, którą warto pielęgnować.

Jaka tradycja? W Polsce wciąż z uporem maniaka twierdzi się, że przyjmowanie nazwiska męża jest jakąś tradycją... Tradycja pokazuje, że ten zmienia lub dokłada nazwisko, kto wstępuje do dominującego-rodu, kiedy chce polepszyć swój status, np. upadający szlachcic żeniąc się z hrabianką przyjmował jej nazwisko i odwrotnie. XXI wiek, dostęp do literatury, ale w Polsce wciąż powtarza się takie farmazony o tradycji. Tradycją może być np. programowanie kobiet, żeby śmiały się, że inne panie mają szacunek i prawo do wyboru swych nazwisk, rodów, swego pochodzenia.

Aniołowa rodzinka pozdrawia!
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2jw4z5sam6zal.png
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwe6ydi0p526n8.png

Odnośnik do komentarza

Dla mnie przyjęcie nazwiska męża to było trochę takie stracenie części swojego dotychczasowego ja.
Przyjęłam jego nazwisko, bo uważałam, ze wyjdę na głupka zostając przy swoim(bo wszyscy tak robią, bo z dzieckiem będzie łatwiej, bo nie będziesz się tłumaczyć i wreszcie bo połączenie tych dwóch nazwisk głupio brzmiało), ale od razu po, żałowałam tej decyzji. Przede wszystkim dlatego, ze rodzina męża mnie nie przyjęła z godnością, w zasadzie cały czas jest rozdźwięk....
W ramach buntu, długo nie zmieniałam indeksu na studiach, praktycznie do samej obrony pozostałam przy "swoim" nazwisku :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...