Skocz do zawartości
Forum

Jak radziłaś sobie z zatrzymaniem laktacji?


Ulla

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż jeśli dwóch lekarzy i położna kazali obwiązywać to ja się do tego zastosowałam, ale nie chodziło tu o jakieś ściskanie na siłę. No u mnie była sytuacja ekstremalna, bo miałam niedrożne kanaliki i stan zapalny, a przy masażu mleko płynęło przez skórę zamiast przez sutek. Dlatego trzeba było jak najszybciej powstrzymać laktację oraz rozmasowywać na okrągło wszystkie grudki i trzymać cycki w cieple. Robiłam co kazali i mieli rację. O wyciu z bólu podczas masażu nie warto pamiętać, już wiem co mnie czeka jeśli się zdecyduję kiedykolwiek na drugie dziecko i aż mi się słabo robi...

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

Dobra, to ja może wyjaśnię dlaczego u mnie tak kazali. Przede wszystkim chodziło o to, że robiły się grudy w całych piersiach i jak się piersi podniesie do góry i ściśnie do siebie i tak obwiąże, to mleko w piersi skieruje się do przodu nie tworząc zatoru i grud po bokach piersi. A właśnie po bokach piersi ciężko jest rozmasować grudę i udrożnić i jest duże ryzyko zastoju i stanu zapalnego.
Jeśli ktoś ma miękkie piersi i nic się złego nie dzieje, to na pewno nie powinien sobie piersi wiązać.
Ot chciałam wyjaśnić, co by ktoś nie czynił tego, co u niego niewskazane :)

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

j_kaminska
Nikawa, dopasowany stanik to zawsze powinien być :) Ale to fakt, że stanik wiele zmienia. Tyle, że idei obwiązywania piersi to nie rozumiem, można sobie więcej krzywdy zrobić niż dobrego.

Niby tak, ale w trakcie karmienia ten rozmiar stale się zmieniał, i nie nadążałam z zakupem :p

Katia2902 współczuje przeżyć.
Niekoniecznie za drugim razem musi się to powtórzyć ;)
U mnie za drugim razem czułam mniej mleka. Nie miałam żadnego nawału.

Odnośnik do komentarza

ja niestety miałam malutko mleka wiec musiałam małą dokarmiać mm i samo sie skończyło nie musiałam nic stosować na zatrzymanie....
jednak przy zapaleniu jednej piersi kiedy miałam pierś jak kamień i mała nie umiała sobie z nim poradzić mimo że samo mleko już wychodziło stosowałam liście kapusty, wyciągają po kilku dni masażu i okładów z liści przeszło... a mleko sie skończyło:/

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

Ja sie dziwie, że mamy same z siebie rezygnuja z karmienia. Jest wiele dzisiaj wiele akcji promujacych karmienie jak mleko mamy rzadzi ktore naprawde dobrze pokazuja jak bardzo ważne jest mleko mamy. Poza tym na problemy z laktacja rowniez są sposoby, a najwazniejsze to sie nie poddawać.

Odnośnik do komentarza

~kaskap
Ja sie dziwie, że mamy same z siebie rezygnuja z karmienia. Jest wiele dzisiaj wiele akcji promujacych karmienie jak mleko mamy rzadzi ktore naprawde dobrze pokazuja jak bardzo ważne jest mleko mamy. Poza tym na problemy z laktacja rowniez są sposoby, a najwazniejsze to sie nie poddawać.

są różne powody takich decyzji, ja karmiłam dziecko 2 lata i 5 miesięcy i uważam, że za długo:) gdybym nie zdecydowała się na odstawienie, mogłabym tak karmić jeszcze rok lub dwa:) dziecko przyzwyczajone do piersi samo się nie odstawi, a przynajmniej nie każde i czasem to mama musi wyznaczyć tę magiczną granicę, kiedy koniec:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...