Skocz do zawartości
Forum

Pokolenie rocznika '77 - łączmy się ;)


Asik

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Asik :)
u mnie emocje sięgają zenitu :) rozwiązanie już za tydzień lub za dwa wszystko zależy od tego co powie lekarka w piatek 20... czeka mnie cesarka i potwornie się boję :( mówią że nie taki diabeł straszny ale nic nie poradzę że mam cykora...
a Ty już penie w Polsce i jak się podoba Natalce? :)

Odnośnik do komentarza

hej laski

zalecialam spokojnie teraz sie aklimatyzujemy :)
Natalka byla super grzeczna w samolocie, az bylam w szoku bo normalnie to z niej maly terrorysta :)
jak na razie sie jej u babci podoba, cala uwaga skupia sie na niej wiec jest w niebo wzieta :)
nie wiem tylko czy czegos nie zlapala na dzien dobry bo dzis cos kicha i smarka

ja jeszcze sie dziwnie czuje bo m wrocil dzis do doma no i zostalam tu sama, ale co tam, przyzwyczaje sie

wicca nie stresuj sie, bedzie dobrze, wiem ze sie latwo mowi
trzymam kciuki!!

Izabelin kiedy na spacerek? :)

pozdrowka dla wszystkich!

Odnośnik do komentarza

No to jeszcze Asiu tutaj Cię przywitam. Kochana witaj w ojczyźnie :Śmiech:

Super, że lot minął bezstresowo i że Natce się podoba w Naszym biednym i zacofanym :Oczko: kraju :Śmiech: Co do kichania, to może jakieś uczulenie albo najzwyklej zmiana klimatu :Śmiech:
Co do spacerku to jeszcze się zgadamy :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Izabelin
No to jeszcze Asiu tutaj Cię przywitam. Kochana witaj w ojczyźnie :Śmiech:

Super, że lot minął bezstresowo i że Natce się podoba w Naszym biednym i zacofanym :Oczko: kraju :Śmiech: Co do kichania, to może jakieś uczulenie albo najzwyklej zmiana klimatu :Śmiech:
Co do spacerku to jeszcze się zgadamy :Śmiech:

myslam ze Ci odpisalam, co za zaniedbanie!
Natce sie podoba, duzo nowych ludzi - skubana nikogo sie nie boi, z kazdym pojdzie (nie wiem czy to dobrze czy zle :))
juz sie zaklimatyzowala bo po katarze nie ma sladu i do upalow sie przyzwyczaja ( w Anglii takich nie mielismy )
oczywiscie walcze z mama co do ubioru mojego dziecka bo ja nie wiem czy to wszedzie w Polsce czy tylko w Krakowie ze starsze pokolenie ciagle sie martwi zeby dziecko nie zmarzlo!!!! kurde - lato mamy!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Regina
Prawda jest taka, że dom i związane z nim obowiązki męczą czasem bardziej niż praca zawodowa. Ja np. po paru dniach w domu, co prawda niechętnie idę do pracy, ale jak już w niej jestem, to oddycham pełną piersią :Uśmiech:

no, ja jak pracowałam to też w robocie odpoczywałam od domowej tyrani:Psoty:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Asik z tym ubiorem masz rację. Nawet doszłam do wniosku, że przegrzewanie dzieci to nasza narodowa specjalność :Smutny:

Zubelek mam takie samo marzenie jak Ty, chociaż na dzień urwać się od małża i obowiąków domowych (dziecię zabrałabym ze sobą). Mam taką cichą nadzieję, że w sierpniu wypali mini wyjazd na wieś do rodziny.

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Asik z tym ubiorem masz rację. Nawet doszłam do wniosku, że przegrzewanie dzieci to nasza narodowa specjalność :Smutny:

Zubelek mam takie samo marzenie jak Ty, chociaż na dzień urwać się od małża i obowiąków domowych (dziecię zabrałabym ze sobą). Mam taką cichą nadzieję, że w sierpniu wypali mini wyjazd na wieś do rodziny.

ja tam dzieci nie chce zabierać ze sobą:Psoty:...ale jakbym się miała wyrwać do kogoś, gdzie obowiązki domowe by mnie nie dotyczyły to i mąż i dziewczyny mogą jechać:Psoty:

Przez tą polska mentalność z przegrzewaniem dzieci mam ciągłe problemy na spacerach bo moje dzieci to gorące dziewczyny przyzwyczająne do chłodku , więc dla ludzi, zwłaszcza starszych babć są za cienko ubrane...ile je się na słucham na spacerach:Histeria:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Czasmi robi mi się żal jak widzę młodą mamę z dzieckiem i teściową/matką na spacerku. Noworodek w upalne dni ubrany był w grubego pajaca i jeszcze przykrywany był pluszowym kocykiem :Histeria:

Dziewczynki proszę tam przygotowywać wątrobę, za kilka dni stawiam :Śmiech: oj będzie się ... lało :Śmiech::Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Czasmi robi mi się żal jak widzę młodą mamę z dzieckiem i teściową/matką na spacerku. Noworodek w upalne dni ubrany był w grubego pajaca i jeszcze przykrywany był pluszowym kocykiem :Histeria:

Dziewczynki proszę tam przygotowywać wątrobę, za kilka dni stawiam :Śmiech: oj będzie się ... lało :Śmiech::Śmiech:

dobrze za przypomnialas Izabelin :D bo by sie nam znowu omskło ;)

ja to juz nie mam sily do mojej mamy i wszystkich dookola, nic tylko by ubierali te dzieci bo je zawieje bo to bo tamto... AAAAAAAAAA

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...