Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde a mnie tak szybko nie odchudza ;) Ostatnio w Czechach na ich słodyczach (duuuuże ilości) i jedzonku (duuuużo i pysznie) przybrałam 1,5 kg!!! Teraz na szczęście idzie wiosna, więc już w ciągu kilku ostatnich dni ruszam się więcej, więc wkrótce powinny byc efekty. Ale jeszcze nie doszłam do wagi sprzed ciąży, co mnie bardzo smuci :( No nic, widocznie muszę dłużej na to poczekac :)
Maget, to spróbuj odstawic mleko. Ja odstawiłam i dolegliwości automatycznie minęły. Jeszcze czasem pokrzyczy z bólu brzuszka, ale to już naprawdę sporadyczne przypadki i zwykle towarzyszą te wrzaski robieniu kupki.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, ale duzo sie tu dzieje od czasu moich odwiedzin::): Ja ogólnie do niedawna super sie czułam, zero nudosci i zgagi aż tu nagle od 2 dni masakra , jakbym się czymś struła. Śniadanie zjem i jest ok., wszystko się zaczyna jak mam zrobic obiad, nie moge patrzec na jedzenie nie mówiąc o staniu nad garami, robi sie słabo, pojawiają się nudności i wkońcu wymioty i tak do wieczora::(: noc przesypiam w miare spkojnie.Czuje się jakbym była na poczatku ciąży a nie w połowie. Byłam u lekarza i nic nie stwierdził, ani zatrucia, ani grypy jelitowej. Ciekawy ten mój przypadek.
Zawsze byłam osoba bardzo spokojna i mało konfliktową, niestety od kilku tygodni jestem wybuchowa, nerwowa to mało powiedziane ale tylko przy moim mężu, przy innych osobach jest ok. pozdrawiam wszystkie mamusie::D:

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

Hihihihi mój chłop też się przy mnie trochę męczył. Bo to najłatwiej się na najbliższych wyładowac. Ja miałam jeszcze inny głupi problem - w ogóle jestem taka beksa, ale w ciąży przeszłam samą siebie. Wzruszało mnie dosłownie wszystko, np. raz jedziemy autem, a na jakimś przystanku siedzi bezdomny z psem, popatrzyłam na nich i w bek, bo "ten pies jest mu tak wierny, mają tylko siebieeeee" i tak wyłam chyba z 15 minut! Jak idiotka :) Ale poza tymi wybuchami płaczu i początkowymi nudnościami (ale bez wymiotów) w zasadzie żadnych dolegliwości nie miałam. No jeszcze zgaga mnie męczyła. Także współczuję, choc nie wiem, jak to jest się tak męczyc.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

skatharudis niestety nie znam się na wynikach. Ale jak pamiętam początki ciąży to bardzo się męczyłam, wymioty, mdłości. Ale gdzieś czytałam, że może tak być nawet przez całą ciążę.
Z tymi wybuchami płaczu to brechnie, ale niestety hormony. Ja też czasem tak miałam. Czasem czułam się jak w siódmym niebie, a czasem to byłam taka zła, że wszyscy w około o tym wiedzieli.
Niestety u nas alergia wróciła. A już było tak dobrze, znowu mleko do odstawki.

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

naszczęście u mnie nie ma wybuchów płaczu::D: tylko mam takie nerwy że bym mogła góry przenosić(ach...te hormony), szlag mnie trafia z byle powodu.Boję się ze to może spowodować iż moja dzidzia może być nerwowa, niespokojna.::(:

Moja córcia też miała jakieś uczulenie, krostki na brzuszku, plecach i od barku do łokcia do tego ciągle się drapała, odstawiłam wszelkie jogurty, monte, mleko, actimelki itp. i dostawała wapno w syropie dla dzieci i przeszło jak ręką odjął::):

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

Witajcie, mam na imię Magda, jestem z 17 grudnia 1986 r, mam synka Karolka, który ma 10 miesięcy :)

http://www.suwaczek.pl/cache/aa08ea5380.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0070849a0.png?9487
http://www.wielgusiatko.naszedzieci.net
Karolek 27.04.2008r.
16 stycznia 2009r. Karolek nauczył się raczkować :)
27 stycznia 2009r. Karolek powiedział pierwsze słowo "TATA" :)
20 luty 2009r. Karolek zrobił pierwszy kroczek :)
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC00041.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/SP_A0065.jpghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/DSC_0607.JPG

Odnośnik do komentarza

Miśka wiem co to znaczy ;) My też parę razy musieliśmy się ewakuować, ale w sumie czasem nas nawet mała ratowała z nudnego pisiedzenia z rodziną ;)

U nas rewolucja! Zosia została wczoraj sama z tatą na calutki wieczór! Ja byłam na panieńskim koleżanki, wróciłam po 1 w nocy. Jakoś dali radę, choć Kuba mówił, że był płacz od 20 do 22.30 :) A potem oboje padli ze zmęczenia i spali do karmienia. Kolejną zmianą było to, że mała dostała mieszankę (nie ściągnęłam pokarmu niestety), zjadła jakieś 50ml, a M przewidział, że nie będzie chciała butli i nakarmił ją na śpiocha spryciarz :)
Jak wróciłam zastałam sielankę - spali sobie smacznie. Ale potem się zaczęło - Zosia rzygała, a Kuba miał jakiś stan podgorączkowy :( I tak się jakoś przemęczyliśmy przez noc,, dziś na szczęście moja rodzinka ma się dobrze. I tak się zaprzyjaźnili, że chociaż mieliśmy jechać na zakupy to śpią sobie razem - tatuś z córeczką :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet
marciółka nas też czeka taki wieczór. Mojemu m się to nie podoba, ale ja już jestem umówiona z bratową i koleżankami na wspólny wypad. Zosieńka malutka jeszcze, a nasz już duży a i tak nie chce z nim zostać. Już mam dość tego ciągłego siedzenia z małym. Powiedziałam, że należy mi się troszkę wytchnienia. Niby jesteśmy umówione na wtorek, ale to się jeszcze zobaczy czy napewno wypad wypali.
Dzisiaj byliśmy na imieninach i każdy mi współczuł, że tyle się muszę namęczyć przy moim kochanym dzieciaczku. To naprawdę bardzo wymagające dziecko. Chwilki w spokoju nie usiedzi.
Pogoda dzisiaj ładniutka, słoneczko:smile_move:

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

No kurde tak to już z tymi facetami jest - mój nawet mówi wprost, że nie wykonuje przy małej niefajnych zabiegów (np. odciąganie glutków z nosa), bo nie chce być źle kojarzony! Dobrze, że chociaż pieluchy zmienia :)

Dzień był dziś taki śliczny, że poszłam sobie z Zosią do zoo! Mała nawet na chwilkę oczek nie otworzyła tak smacznie spała :) Szkoda tylko, że tatuś nie chciał z nami pójść... Siatkówka... No trudno, ja nie narzekam, zaliczyłam fajny długaśny spacer z dzieckiem.

A co z Tomkiem? Taki żywy? Wszystko fajnie jak maluchy szybko rosną, ale potem to niestety mamusiom się odbija na zdrowiu ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Mój to jeszcze pieluchy ani razu nie zmienił. Ale się nauczy mam nadzieję jak mnie nie będzie. Chyba nie zostawi małego w mokrej pieluszce na noc.
Tomcio jest bardzo niegrzeczny, to fakt bardzo żywe dziecko. Chwilki w spokoju nie usiedzi. Ale ostatnie dni są koszmarne. Prawie cał czas płacze i marudny jest strasznie. Nie wiem może to kolejne zęby, w kadym bądź razie nie mam chwili spokoju. Teraz też już się obudził, a ten długaśny sen trwał 30 minut.
U nas dzisiaj brzydko na podwórku, pochurno i śnieg.

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

No wodzisz! Te chłopy to takie właśnie migusie są, mój też jak tylko może to unika pieluch... A teraxz mała robi kupkę codziennie (jabłuszko tak działa) i kurde pieluchę zmieniam zawsze ja, tak jakby mi to jakąś przyjemność dawało...

Jejku, ty wiesz, że to sprzątanie, o którym pisałam ostatnio to tak odkładam i odkładam i już mam totalny bałagan w domu. i teraz to już naprawdę mii się nie chce :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

hej, ale tutaj spokój, byłam dzisiaj u gina. Z dzidziusiem wszystko wporządku, zdrowy i rośnie wspaniale. Lekarz powiedział że to będzie dziewczynka. ::): Ja jestem cała w skowronkach, całe szczęście mąż też się ucieszył, chodź widzę że miał wielką nadzieję że jednak bedzie chłopczyk. Może się jeszcze zmieni płeć dzidzusia, wkońcu lekarz nie był przekonany w 100%, powiedzial jak dotąd nic jeszcze nie uroslo to raczej bedzie dziewczynka.Chyba wie co mówi...

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

skatharudis fajniutko, że dzidzia zdrowa. Ale wiadomo 100% nie ma że będzie dziewczynka, a myśleliście już nad imieniem?
marciołka super, że porządki zrobione, kiedy ja się tak zawezmę. W każdym bądź razie zawsze nie mam chęci.
A może Zosię brzuszek boli, a dajesz espumisan, tak profilaktycznie?

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Witajcie nowe Mamy!

Pozytywka - no mialas napisac i nic?? co slychac, uruchomilas biznes?

Skatharudis - my tez chcielismy chlopca, bylam nawet zawiedziona jak sie okazalo ze "nic nie uroslo", ale teraz nie wyobrazam sobie inaczej!
Beda wam rosly dwie male ksiezniczki, ja tam zawsze chcialam miec siostre :)

Marciolka - i jak coreczka?

Miska - ja tez lenia zlapalam, jutro bede musiala sprzatanko zrobic, albo.. pojutrze hehe :D

A mojej nie wiem co, nie spi, mimo ze ostatnia drzemke miala o 14.30..lezy kopie stopkami i warczy na mnie.. moj malutki pieseczek hihi :D
Buzki i spokojnej nocki!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Mąż ma nadzieje że płeć dzidzi się jeszcze zmieni::D:

Miśka22 mamy kilka propozycji dla chłopca: Przemek, Natan, Marcel,
a dla dziewczynki to : Maja lub Oliwia

Moja tesciowa sie obraziła że nie chce dać żadnego z imion, które ona polecała, były to: Dominik i Ania.

Dominik dla chłopca, ładne imie ale mieszało by się z nazwiskiem Dominiak, zresztą siostra męża ma na imię Dominika.

Idę w poniedziałek na usg 3D, jak takie badanie wygląda? bedzie można potwierdzić płeć dzidzi?

Przy pierwszej ciąży od poczatku lekarz powiedział że będzie dziewczynka i jest::):, tak naprawde to wolę żeby była to dziewczynka, troche boję się zajmować chłopcem.

Zmykam, coś mnie gardło zaczyna boleć, ide się kurować żeby coś większego sie nie wykluło. K....e znowu bierze mnie na wymioty, masakra.

http://www.suwaczek.pl/cache/98c18b9f0d.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a1.png?165
http://www.suwaczek.pl/cache/9564428274.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/0074369a0.png?6560

Odnośnik do komentarza

Skatharudis to lepiej się pilnuj, żeby nie załapać infekcji w ciąży!!! Najlepiej podyryguj swoim chłopem, niech się przejmie i zajmie ;)

Miśka, nie daję jej nic już na brzucho, bo niespecjalnie cokolwiek działało, teraz jak już jej jabłuszko to wszystko samo wychodzi ;) A dziś pani dr kazała podawać jej już zupki, więc ugotowałam, marchew + ziemniak, ale nie powiem, żeby Zosia była zadowolona :) A twój Tomek jak przymował nowe pokarmy? Bo Zocha na razie niczego poza moim mlekiem nie lubi (i trochę mnie to podłamuje, bo nie chcę, żeby się zniechęciła do jedzenia, nie chcę jej wmuszać itp)??

No i mamy skierowanie do neurologa, bo mała choć silna i ogólnie super rozwinięta, to jak leży na brzuszku to się przewraca zawsze na 1 stronę, a to ponoć źle :(
A w poczekalni wszyscy się zachwycali Zośkową czuprynką i byłam z niej strasznie dumna, jak se tak porównywałam ją z innymi maluszkami (wiem, wiem, nie powinnam, ale jednak hihihihi)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Skatharudis - Maja Maja Maja! :D :D ja tez uwazam ze skoro macie takie nazwisko to lepiej nie nazywac chlopca Dominik, a tesciowa sie nie przejmuj! pogada pogada i przestanie, w koncu to tylko tesciowa :)
Kuruj sie, wypoczywaj, lez pod kocykiem, teraz taka zmienna pogoda, zebys sie nie przeziebila!
A usg 3D nie mialam, wiec nie pomoge.
zamiescisz fotke?

Marciolka - Zosia ma piękne włoski! mojemu łysolkowi jakis jeżyk sie powolutku pojawia :)
My mamy taki sam problem z jedzeniem - dawalam jej przetarta marchew i ziemniaczka i sloiczkowa marchew z kukurydza i moje mleczko z rzadka kaszka jablkowa bobovity - no nic.. raptem z lyzeczke sie wcisnie podstepem..Ciezko jest, musze ja maxymalnie zabawiac zeby rozdziawila paszcze w usmiechu i wtedy szybko myk lyzeczka! Ale sie wycwanila i juz sie nie daje rozbawiac.. no nie wiem, zrobimy dwudniowa przerwe i znowu.. ciezko jest, tez nie chce dawac jej na sile..

Idziemy sie kapac, milego wieczorku i spokojnej nocki!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare, ja też muszę rozśmieszać albo pokazywać coś, żeby ze zdziwienia się rozdziawiła ;) aaaa, i od razu do prania śliniak i pielucha, bo oczywiście wszystko wokół jest w żarełku, tylko najmniej go w buzi :)

Skatharudis, ja miałam 3d - było super!!! Jeśli trafisz na fajnego lekarza to nie będziesz żałować. Ja potem cały dzień w pracy zmarnowałam, bo bez końca puszczałam sobie filmik i wycinałam klatki, żeby rozsyłać fotki znajomym :) Jak wam nagra filmik to będzie supr pamiątka, moja Zonia np. tak się fajnie na filmie bawi stopką i ziewa!!! Cudo! I powiem ci, że te dzieci wyglądają naprawdę tak, jak w rzeczywistości, my już po tym usg wiedzieliśmy, że urodzi się podobna do tatusia :) UUUU, chyba sobie jeszcze zaraz obejrzę :)

Moja mała ŚPI!!! Nie wiem, jakim cudem akurat dziś, troszkę ją wymęczyłam i położyłam tak troszkę na boczku, troszkę na brzuszku, popłakała, pomarudziła i śpi. Mam nadzieję, że pośpi trochę... Zauważyliśmy, że jak zaśnie w takiej pozycji to śpi długo, więc może i dziś się uda :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...