Szydełkowanie nasze prace, wzory

[Szona]

a co tu tak cicho hmm :) wklejam lale na rozruszanie :)

[sliwonsylwia]

Witajcie "szydełkowe mamuśki"
Ja też troszkę dziergam :) zrobiłam córci czapeczkę z szaliczkiem oraz kapelusik. Mam też sandałki ale jeszcze nie wykończone :)

Przymierzam się jeszcze do sukieneczki :)

[sliwonsylwia]

anna_:)

dzisiaj udało mi się znaleść czas i zrobiłam taką czapeczke na lato dla Juli.

Widziałam podobną czapusię na rosyjskim forum dziewiarskim :)

[July]

Witajcie i przepraszam ze nie psze nic ale tez nie szydelkuje bo u mnie remont Mai pokoiku w koncu sie odczekalismy po 2 miesiacach Maja ma piekne gladzie na scianach teraz czekamy jak wyschna i bedziemy malowac

Szona specjalnie dla ciebie znalazlam oczka w sumie znalezione przez przypadek
oczka i nosy

[Gość anna_:)]

sliwonsylwia fajna czapeczka i kapelusik ale córcia jeszcze wspanialsza.:)
możliwe że gdzieś widziałąś na forum podobną czapeczke bo ja podglądam a jak coś wpadnie w oko to próbuje dziergać zresztą jak my wszystkie

[AniolekKarolinka]

śliczne gratuluje talentu.Ja niestety nie umiem...może kiedyś najdzie mnie ...i spróbuję ...muszę spróbować:)

[Gość anna_:)]

taką czapkę zrobiłam niedawno

[Szona]

u mnie spod szydełka wyskoczyła kitty

[raas27]

dziewczyny - jesteście niesamowite!!!

ja się męczę z koszulkami na jaja jeszcze, no i zaczęłam robić sobie zazdrostkę na okno w kuchni. Podoba mi się, ale zastanawiam się czy skończę w tym roku ;-)

A tak poza tym, to życzę Wam spokojnych i słonecznych Świąt!!!

[klamorka]

Witajcie dziewczyny
ja z szydełkiem zaczęłam przygodę wczoraj...mam je po raz pierwszy w ręku i dzisiaj zrobiłam sobie etui-kieszonkę do telefonu...piękne rzeczy robicie aż mnie kusi żeby też sprbować ale póki co muszę porądnie nauczyć się robić podstawowe rzeczy/sploty...
Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swjego grona...
swoją drogą nie wiedziałam,że na parentingu taki wątek jest...super...

Miłego wieczorku życzę....

[Gość anna_:)]

klamorka witamy i serdecznie zapraszamy do częstych odwiedzin :) Oczywiście dziękujemy za komplementy i od razu zdradzam tajemnice że tutaj to prawie wszystkie początkujące :) Miłych robótek życzę i pochwal się swoimi pierwszymi sukcesami nawet etui na telefon... szczerze to mi by się też przydało pomyśleć o etui bo tel to albo znaleźć nie mogę albo gdzieś pikuje po podłodze może był by troche bezpieczniejszy

[klamorka]

anna_:)

klamorka witamy i serdecznie zapraszamy do częstych odwiedzin :) Oczywiście dziękujemy za komplementy i od razu zdradzam tajemnice że tutaj to prawie wszystkie początkujące :) Miłych robótek życzę i pochwal się swoimi pierwszymi sukcesami nawet etui na telefon... szczerze to mi by się też przydało pomyśleć o etui bo tel to albo znaleźć nie mogę albo gdzieś pikuje po podłodze może był by troche bezpieczniejszy

Dzięki,fotki załączę rano...dzisiaj jeszcze sobie zrobiłam etui na klucze ;) wciągające to szydełkowanie...o i znalazłam fajną stronkę Kraina Majki wiersze, szydełkowanie, porady, suszki czytałam wcześniejsze posty i nie znalazłam nic takiego a uważam,że może się przydać nam wszystkim :)

[klamorka]

Dzień dobry z rana
oto moje wczorajsze prace:
1.etui-kieszonka na telefon (oczko ścisłe i półsłupki)
2.etui na klucze(j.w)
to na początek,jak się wprawię to popróbuję inne sploty ;)
I miłego dzionka

[Szona]

klamorka witam się i ja

Patrze na te Twoje prace i sobie myśle - no nieźle ma zadatki dziewczyna

ja ugrzęzłam,musiałam sobie przerwe zrobić bo nie mogę sobie z dłońmi poradzić - ale wczoraj kupiłam jakiś DERNILAN, szare mydło ( ponoć ma nie przesuszać) no i zapowiada sie nieźle wczoraj juz podłubałąm

[klamorka]

Szona

klamorka witam się i ja

Patrze na te Twoje prace i sobie myśle - no nieźle ma zadatki dziewczyna

ja ugrzęzłam,musiałam sobie przerwe zrobić bo nie mogę sobie z dłońmi poradzić - ale wczoraj kupiłam jakiś DERNILAN, szare mydło ( ponoć ma nie przesuszać) no i zapowiada sie nieźle wczoraj juz podłubałąm

żartujesz chyba...nie za bardzo jestem z tego zadowolona ale cóż...początki bywają trudne :)

[klamorka]

Kurdę ale się przypaliłam na sukieneczki dla dziewczynek :) a po oglądnięciu tej strony to już całkiem chora jestem Picasa Web Albums - Людмила Пухлякова - Детям крючок

Miłego weekendu...
a tak swoją drogą bardzo rzadko tu zaglądacie :(

[slonce246]

Szona

u mnie spod szydełka wyskoczyła kitty

Szona boska ta twoja kitty :)

[Szona]

Klamorka - ja sie usprawiedliwiam ciągle siedze z córcią na dworzu i po prostu doby brakuje coś tam sobie dłube ale powolutkuu bo padam wieczorami

[klamorka]

Szona jesteś usprawiedliwiona he he ja też jak pogoda to siedzę do oporu na dworze z dzeciarami :)
A,że dzisiaj pogoda do bani a dzieci prawie cały dzień przespały zrobiłam serwetkę...tylko jakaś taka bardzo pofalowana chyba za mało oczek na początku zrobiłam (foto jak znajdę czas)...a co tam...będzie leżała pod wazonem he he...nawet mi się podoba...muszę się wprawić w te słupki,półsłupki itp itd....ciężko ciężko ale z czasem....będzie lepiej....

Miłej nocy

[klamorka]

Szona oglądnęłam Twój blog....fajne cudeńka...
Na jakmiś blogu zobaczyłam samolot szydełkowy i się przypaliłam na niego....będę próbować zrobić :)
obiecana fotka serwetki

Miłego dzionka :)

[Szona]

Klamorka szalejesz kobito nie no lada moment nam tu zaserwujesz zdjecie chusty 2metry na metr udziobanej z kordonka super serweta - a co do pofalowania - ja nie robie serwetek i nie wiem jak to tam dokładnie ale ponoć trza wyprostować pospinać szpilkami wykrochmalić wysuszyć 'sama ze się' prosta nie będzie ale szczerze to pod wazon to mi sie taka podoba bo włąśnie na srodku miejsce zeby coś postawić

[Szona]

nowy

[Szona]

kolejna kitty

[Gość anna_:)]

witam i ja, fajne cacka powklejałyście nowe :)
ja przeszłam histerie, nawroty nerwicy żołądkowej, palpitacje serca itp... Ostatnio Julia bawiłą się w pokoju ja na łóżku czytałam książke i tak słysze że coś jakoś tak dziwnie pomału sunie... podnosze wzrok znad książki a moje dziecko stoi pod telewizorem który leci z komoty wprost na jej główke... zerwałam się jak poparzona, to były ułamki sekund, udało mi się złapać tv i komode, wszystko zwaliło się na mnie, zaczełam się drzeć w niebogłosy za J. nie wiem nawet kiedy ten wpadł do pokoju złapał wszystko odemnie i sam nie wiedział co się dzieje. Bogu dziękować że ja zdązyłam złapać te graty a Julia w tym czasie uciekła na łóżko i nic jej się nie stało. Meble wyleciały z hukiem z pokoju a ja przez dwa dni nie podnosiłam się z łóżka bo miałam rozwalony łeb i wyrywało mi z nerwów wnętrzności. ale już wszystko wróciło do normy.

nie mam nitek jak coś kupie to i podziubie a narazie siedze i czytam książki bo miałam pare zaległości :)

[klamorka]

Rany Anna....aż mi ciary przeszły...dobrze,że dziecku nic się nie stało...i dobrze,że z Tobą lepiej...rany Boskie nie chcę wyobrażac sobie co by było gdybyś nie zdąrzyła....trzymaj sie Kobito....

a ja wczoraj próbowałam zrobić samolot ale mi nie wyszło...robiłam z głowy...Sylwek stwierdził,że to rakieta i już nie wypuścił z ręki...nawet spał z tym... :)