Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

AAA :)

To ja podpisuje się wszystkimi kończynami... pod XBOX'em 360 :Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Mój M tez na pewno ... multum gier, Nati uwielbia patrzec jak tata samochodami jezdzi... wybór samochodzikowych wyścigów dość duży.

Jednak jeśli konsola miałaby być typowo rodzinna to warto zastanowić się nad WII.
Wii.com
możliwości gigantyczne... gra w golfa, tenisa, i inne cuda i to wszystko na np dwóch playerów.

mój m to też Marcin :Histeria: dobrze ze nie zgodziłam się rok temu na to zeby mi forum zrobił bo by mi go noworodkowe mamy podrywały :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Malgosiu Byl kiedys moment, marcówki doskonale pamiętaja ze szlag trafil baze mysql odzyskiwali ja chyba ze 3 tygodnie a nasze tysiace postów poszło sobie w siną dal... i nikt nie dawał gwarancji. Mój M jako ze tematycznie informatycznie internetowo ebiznesowo chcial otworzyc takie forum ...

na szczescie :) tego nie zrobił...

a co do gier .... ja gram nałogowo w Counter Strike :) maksymalna strzelanka coby sponsorowanemu przez nas klanowi dorównać ... niewykonalne, ale uklady mam z KL :)
i wszystkie tego typu strzelanki...

na Xboxa polecam Need for Speed Most Wandted kocham tą grę, nastepny dodatek nie był już tak fajny, fajowa jest tez burnout revenge tylko troche inne zasady, u mnie włączenie konsoli i Natiego na kanapie gwarantowało dobrą zabawę,

ale u nas to rodzina scisle internetowo komputerowa...
ja M przez gadu poznałam :)
teraz kompy 24/h
net tez...
ciekawe kiedy mlody zacznie...

Odnośnik do komentarza

dreadka ;) jak ja sie ciesze, że jestes ;)
myslalam, ze tylko moja rodzinka "zboczona" na pukncie komputerów i techniki z dziedziny IT ;)
wyobraź sobie , że wczoraj w naszym domu pojawił się XBox- bialutki pożeracz czasu.....
M dokupił właśnie polecaną przez Ciebie Need for Speed - a my w pakiecie mamy Halo3
tylko kiedy ja pogram ;))

Twój mały niewiele młodszy od mojego małego ;) B odpala komputer, siada trzyma myszke w reku i jezdzi nia po stole- i mowi mama ja glam
śmiesznie to wygląda, ale ...początki juz są

super masz zdjecia Groszka ;)w podpisie

a wasze poznanie ciekawe ;)ja swojego w pracy- oboje pracujemy/pracowalismy w duzym miedzynarodowym wydawnictwie komputerowym...;))

Odnośnik do komentarza

Malgosiu Tez strasznie sie ciesze :Śmiech: bo generalnie przez real znajomych postrzegani jesteśmy jak cyborgi :Śmiech:

Need for Speed uwielbiam :Śmiech: a i przejście jej zajmuje troche czasu wiec jest to gra spokojnie na całą zime :)

Pamiętam te urocze wieczory z przyjaciółmi w zeszłym roku i jazdy na zmiane przy Tequili :Śmiech: Znajmi sie rozeszli ale wspomnienia zostały :Śmiech:

Nati siedzi nade mna jak gramy w CS'a z M i krzyczy mama strzelaj :) a i sam potrafi juz troszke do przodu jezdzic na padzie :Śmiech:

Dziękuje za komplement zdjecia staaare strasznie :) bede musiala wymienic, a u nas na GG jedno i drugie pocharatane serducha leczyło... ja po miłości z Poznania, on był z Poznania... dzieki niemu na studia zdałam, dla mnie wyprowadzil sie z domu... chociaz bywalo różnie ... to zawsze do siebie wracamy jakis magnes czy co :Oczko:

Odnośnik do komentarza

dreadka jak się wciągne to przepadnę ;) dzisiaj chcialabym zobaczyć to Halo, bo w speeda graliśmy dzisiaj z Kuba- i jak na pierwszy raz z padem szło mi nieźle
no boski Nati- mama strzelaj ;)
cyborgi z nas niezłe a co ;)

i w ogole fajnie , ze się tak odnalezliscie a magnesy to super sprawa- ja wciaz obserwuje jak znajomi sie rozchodza, więc takich magnesów powinno być więcej!!!!!!

a znajomi czemu się rozeszli?

Odnośnik do komentarza

Koleżanka chciała już zakładać rodzinę, wyprowadzić się do wspólnego mieszkania...
On jednak chyba za bardzo z rodzicami był związany i bawić się chyba jeszcze chciał... wg mnie do końca życia będzie żałował, bo takiej dziewczyny nie znajdzie...

a ona... odnalazla swoją połówkę, co prawda mocno starszą ale otrzymuje od niego wszystko to czego pragnie i w końcu jest doceniania, więc szczęśliwie wykańczają właśnie mieszkanko myśląc o wspólnej przyszłości

a co do nas ... u nas bywa naprawdę uroczo jak i nieprzyjemnie, dużo winy w tym mojej... ale cierpliwość i ogromna miłość M zawsze zwycięża :Psoty:

Odnośnik do komentarza

oj bo Malgosiu M wyzekł sie prawie wszystkiego dla mnie, domu, rodziny, $, rodzice nie byli zachwyceni ze był ze mna... ba musiał walczyc o moje serducho, które było wtedy zajete... i co chwile ktos sie do niego dobijał...

ale w tych wszystkich smutkach najpiekniejsze jest to, ze dostalismy juz po tyłku jak mało kto, czasem czuje sie jakbym problemów na 40 latkę miała, ale wiem ze własnie w takich momentach jestesmy sobie znacznie znacznie blizsi niz w chwilach beztroski ...

i choc czasem tego nie widze, i czasem o tym zapominam... tu najbardziej czuje jego miłość kiedy upadam a on podnosi mnie bym nadal szła do przodu...

a że zołza jestem straszna to ciezko ma na co dzien :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

no kochane cieszę się ze takie dwie babki taka dawna pozytywnych emocji sa tu ;) na konsolach
w ogóle jak się czyta jak pięknie piszecie o swoim życiu- to czlowiek wie ze zyje bo własnie tak jak mowi- Monika trzeba umiec wstac i isc dalej
a mało kto to potrafi- bardzo się ciesze,że .......że was mam ;)

monikouette - co dobrego u Ciebie słychować ?mąż ogladał może wczoraj polski mecz???
dreadka u nas weekend to czas urodzin i gości,ale wczoraj włączyłam na chwile Halo3 połaziłam chwile z bronią- ale oczy mi się zamykały i skapitulowałam- poszłam spac, bo dzisiaj kolejna tura gości ;)a w grudniu mamy powtórkę z rozwyrki

Odnośnik do komentarza

witaj Malgosiu:)

no wlasnie tak sobie ostatnio myslalam i mnie bawilo ze na watku o konsolach sie zebralysmy i o rzeczach nie w temacie rozmawiamy, zupelnie nie w temacie (poza Waszymi postami na temat gier bo ja sie nie znam)

Malgosiu, dzieki za cieple slowka, wczoraj wpadlam w okropnego dola, trudno mi bylo sie z niego wygrzebac, ann mi kopare podeslala:)
ale dzis juz lepiej, najgorsze to to, ze to moj trzylatek mnie do tego stanu doprowadzil, normalnie sie posypalam a u mnie teraz to rzadkosc zeby zle mi bylo....
i tak przeplakalam pol wieczora normalnie.....

wstalam i ide dalej:) malz nie ogladal meczu bo na francuskiej tv byl inny a satelity nie mamy. ale na sierpniowkach dziewczyny mnie informaowaly o przebiegu meczu. bo choc meczu nie ogladal to gral Polske wygrywajaca w zakladach sportowych ;)

u nas dzisiaj prawdziwa zime bez sniegu, jeszcze z domu nie wyszlam i sie mi nie spieszy, -5stopni!!! szok!!
imprezujcie sobie spoojnie, do swiat Wam zejdzie:)

Odnośnik do komentarza

monikouette to co wy na to abysmy zmieniły tytuł wątku na inny

moja propozycja - konsole- babole, wsparciole ;):lol:

kurcze, współczuje dołków:cry:ale mam nadzieję, że kopara Ani pomogła
to kolejna nasza kobitka o wielkim serduchu;)
nie wiem co sie stało, ale wierze, że młode potrafia wyprowadzić z równowagi, ze czasem tylko mozna usiasc i popłakac sie, a jeszcze jak sie walneło np w przypływnie emocji jakas glupote, klapsa czy po prostu krzyknelo z bezsilnosci to juz w gole mozna spac na "podłogę"
uszka do góry kochana ja też czasem niewyrabiam , zresztą myślę jak każda mama

zima powiadasz?
brrr -5, u nas ciut cieplej- +2, ale my dzisiaj tylko na urodzinkowy obiadek Bartusia do knajpki zebym nie stała przy garach a potem znowu goście wieczorem

Odnośnik do komentarza

juz nadrobilam...
jestem rowniez za zmiana nazwy watku! bo cos to gadanie o konsolach to nam nie wychodzi... i moze dobrze by bylo go przeniesc gdzies indziej?? no albo sobie tu zostanmy incognito zaszyte pod pseudonimem konsoli...:)

po ostatnich ciezkich dniach o ktorych pisalam na wychowawczym mam nadzieje na troche spokoju, szczegolnie ze jutro dzien z dziecmi czyli sroda bez szkoly. zobaczymy jak sie spisze trzylatek i czy znowu wyjde z siebie i stane obok.
kurcze, najbardziej mnie drazni to ze ja raczej nerwowa nie jestem, tzn nawet jesli jestem to potrafie nad tym zapanowac bo mnie zycie wiele nauczylo i rowniez tego ze w zlosci robi i mowi sie rzeczy, ktorych potem sie zaluje... wiec sie pilnuje... ale cos ostatnio to mi zle to wychodzi....

do tego nadchodza swieta, prezenty itp, mlody ma czesto to co chce, jak kazdy rodzic lubimy sprawiac przyjemnosc (ale rozpuszczony nie jest bo nie ma na zawolanie wszystkiego co chce) a tu zadnej wdziecznosci, zero, a do tego mamy wrazenie, ze w sekunde po karze czy po klapsie czy po kazaniu, on juz zapomnial i sie pyta czy moze TV ogladac... albo dostac cukierka, jakby nic sie nie stalo...
ann chyba pisala ze maja metlik w glowie w tym wieku, ja to mam wrazenie ze on juz nic w glowie nie ma, ze zglupial zupelnie a takie bylo madre dziecko, jeszcze pare miesiacy temu...

jeszcze zebym widziala takie "przypadki" wkolo mnie, a tu nic, sa i owszem zbuntowane dzieci co przezywaja, bija, kopia gryza, rzucaj sie na podloge i wszystko co juz znamy ze slyszenia (u nas nigdy tego nie bylo) a nie ma dziecka co by sie zachowywalo jak nasz... wiec nie moge porownac, podzieclic sie spostrzezeniami....

dzis wieczorkiem musimy przysiasc z krzyskiem i to obadac, bo cos trzeba zmienic bo juz ani ja ani on nie dajemy sobie rady. tlumaczenie nie dziala, ignorancja nie dziala, karanie nie dziala, nagradzanie nie dziala, szantaz nie dziala, to co podziala??

ale sie pozalilam, sorki, w dodatku nawet mi nie ulzylo...
nie ma jakiegos komputerowego oprogramowania do dzieci?? takie dziecko na konsoli?? czy jakos tak?? :)

Odnośnik do komentarza

moj natanek tez byl mamisynkiem i tak sie odmienil, po woli dojde do wniosku ze ojcostwo zle na dziecko wplywa czy jak... :)
troche wlasnie przy obiedzie z Krzyskiem rozmawialam, bo powaznie to juz rece mamy ochote wziasc i opuscic i niech sie dzieje co chce. ale to tez nie o to chodzi.
bo juz nawet jak sie zmieni Natanka stosunek do mnie to nadal pozostaja problemy niejedzenia, niesluchania, lekkiego pyskowania i "powiem pani nauczycielce!"
az sie dzis przeleklam co on jej tam opowiada, niedlugo bedziemy miec opieke spoleczna na karku!! ;)

Odnośnik do komentarza

nie, no nie wiem czy tak szybko reaguja w akurat takim przypadku ale wiem ze na to bardzo uwazaja....
a jak by Natanek powiedzial ze tata go bije (co byloby lekka przesada mimo wszystko) i jesli by to za czesto powtarzal...
no ale nauczycielka jest super i przypuszczam ze by najpierw ze mna porozmawiala...

no a K sie zgadza bo tez juz nie wytrzaymuje tego codziennego koszmaru, doslownie az sie czlowiekowi nie chce isc budzic dziecka bo sie znowu jazda zacznie.....

Odnośnik do komentarza

Monika - wyślę, Ci dwa rozdziały a co- o 3-latku i o 4-latku ;)

nie mam nic na obiad, bo rano na spotkanie- a dziękuje owocne- zdobyłam nowego klienta jeśli chodzi o tłumaczenia, spore wydawnictwo tu w Polsce :lol:

ale serducha moje na szczęście zjedli w szkole i w przedszkolu - wiec nie będę mieć wyrzutów, a ja czekam na wyrwanie zęba ( boli mnie strasznie) wiec zjadłam zupkę chińska ;)

Odnośnik do komentarza

o, zupka chinska, a ja sie zastanawialam co tu sobie przegryzc! no to mi pomysl poddalas...

no to gratki nowego klienta:)

a przypuszczam ze tlumaczenia to angielski??
bo ja usilnie szukam (no tylko tak dla smiechu) kogos kto by sie zlitowal i Chmielewska na francuski przetlumaczyl. bo juz mam dosc ze jak ja czytam i sama do siebie sie smieje, to za kazdym razem musze mojemu m opowiadac dlaczego... a tak to sam by przeczytal.... :)
i jeszcze Whartona musi absolutnie ktos przetlumaczyc na fr bo to wstyd i hanba, on tu mieszka a nikt go nie czyta bo nie ma francuskich tekstow! no ale jego to mozna i z angielskiego przetlumaczyc...

i jeszcze mi sie jedno przypomnialo bo wlasnie rozmawialam z siostra, pytala sie mnie czy nikt nie ma na Natanka wplywu, no i sie okazuje ze nikt nie ma, dawniej to jeszcze dziadkowie a teraz... jak w week end babcia chciala mu zrobic lekkie kazanie, ze to i tamto, to on po prostu wzial z zmienil temat!!! trzylatek, ostentacyjnie po tekscie babci on do niej "a czy Twoj kotek zostal sam w domu??"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...