Skocz do zawartości
Forum

Czy ktos slyszal o naszyjniku z bursztynu na zabkowanie?


Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałam od kilku koleżanek o zbawiennym działaniu bursztynu, który łagodzi ból i dolegliwości związane z ząbkowaniem. Chciałabym zapytać was czy korzystacie ze sprzedawanych w tym celu naszyjników? działa, czy nie działa? Wasze dzieci noszą naszyjnik przez cały czas, czy tylko w porach zwiększonego bólu? Myślę ze cos w tym musi być. Widziałam wiele stron w necie i za granicą jest to bardzo popularne. Chciała bym usłyszeć wasze opinie.

Ewa

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bsg18nlb9u8pi.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Moim zdaniem to zabobony jakieś...
Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika, nie wspominając już nawet o zagrożeniu, o którym pisała Olinka.

Na jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" :36_2_21: miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bsg18nlb9u8pi.png

Odnośnik do komentarza

ewaszot
Daffodil
Moim zdaniem to zabobony jakieś...
Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika, nie wspominając już nawet o zagrożeniu, o którym pisała Olinka.

Na jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" :36_2_21: miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!!

Po prostu wydaje mi się, że kamienie szlachetne pomagające na różne dolegliwości, to tylko kwestia sugestii, która może działać u ludzi dorosłych, a nie maluchów, które nie mają pojęcia w jakich celach im się taki naszyjnik zakłada :)
Poza tym prosiłaś o nasze opinie, przedstawiłam swoją :) Nie rozumiem zbulwersowania, każdy ma prawo do własnego zdania :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
ewaszot
Daffodil
Moim zdaniem to zabobony jakieś...
Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika, nie wspominając już nawet o zagrożeniu, o którym pisała Olinka.

Na jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" :36_2_21: miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!!

Po prostu wydaje mi się, że kamienie szlachetne pomagające na różne dolegliwości, to tylko kwestia sugestii, która może działać u ludzi dorosłych, a nie maluchów, które nie mają pojęcia w jakich celach im się taki naszyjnik zakłada :)
Poza tym prosiłaś o nasze opinie, przedstawiłam swoją :) Nie rozumiem zbulwersowania, każdy ma prawo do własnego zdania :)

Właśnie o opinie poprosiłam, ale tych, którzy maja coś konstruktywnego do powiedzenia…kogoś, kto może cos takiego już stosował. Są różne sposoby a ja jestem otwarta na różne sposoby i….nie zaszkodziło by poszerzyć horyzonty i otworzyć się na wiedze o świecie(nawet na babcine sposoby) :read:

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bsg18nlb9u8pi.png

Odnośnik do komentarza

ewaszot
Daffodil
ewaszot

Na jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" :36_2_21: miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!!

Po prostu wydaje mi się, że kamienie szlachetne pomagające na różne dolegliwości, to tylko kwestia sugestii, która może działać u ludzi dorosłych, a nie maluchów, które nie mają pojęcia w jakich celach im się taki naszyjnik zakłada :)
Poza tym prosiłaś o nasze opinie, przedstawiłam swoją :) Nie rozumiem zbulwersowania, każdy ma prawo do własnego zdania :)

Właśnie o opinie poprosiłam, ale tych, którzy maja coś konstruktywnego do powiedzenia…kogoś, kto może cos takiego już stosował. Są różne sposoby a ja jestem otwarta na różne sposoby i….nie zaszkodziło by poszerzyć horyzonty i otworzyć się na wiedze o świecie(nawet na babcine sposoby) :read:

Następnym razem napisz wyraźnie: proszę o opinie, ale tylko takie, które pokrywają się z moim zdaniem :)
Oszczędzi to wielu nieporozumień :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
ewaszot
Daffodil

Po prostu wydaje mi się, że kamienie szlachetne pomagające na różne dolegliwości, to tylko kwestia sugestii, która może działać u ludzi dorosłych, a nie maluchów, które nie mają pojęcia w jakich celach im się taki naszyjnik zakłada :)
Poza tym prosiłaś o nasze opinie, przedstawiłam swoją :) Nie rozumiem zbulwersowania, każdy ma prawo do własnego zdania :)

Właśnie o opinie poprosiłam, ale tych, którzy maja coś konstruktywnego do powiedzenia…kogoś, kto może cos takiego już stosował. Są różne sposoby a ja jestem otwarta na różne sposoby i….nie zaszkodziło by poszerzyć horyzonty i otworzyć się na wiedze o świecie(nawet na babcine sposoby) :read:

Następnym razem napisz wyraźnie: proszę o opinie, ale tylko takie, które pokrywają się z moim zdaniem :)
Oszczędzi to wielu nieporozumień :)

Dokładnie :36_2_25:
Autorka powinna napisać, poproszę tylko o pozytywne opinie, negatywne będę negować. :D

Ja nie słyszałam o takim sposobie i niestety, ale NIE WIERZĘ W ZABOBONY!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Zaczyna sie to samo co w watku Niewiedza.... Autorka nie pyta czy wierzycie w takie sposoby, tylko czy dzialaja ...to jest roznica. Zainteresowal mnie ten temat i poczytam o tym zanim wydam opinie, chociaz mysle ze jest zbedna gdyz nie probowalam tego.
I nie wiem po co takie naskakiwanie na osobe nowa na forum....wkoncu tu chodzi o dziecko i bol zwiazany z zabkowaniem.
Ogarnijcie sie troche.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

ewka
Zaczyna sie to samo co w watku Niewiedza.... Autorka nie pyta czy wierzycie w takie sposoby, tylko czy dzialaja ...to jest roznica. Zainteresowal mnie ten temat i poczytam o tym zanim wydam opinie, chociaz mysle ze jest zbedna gdyz nie probowalam tego.
I nie wiem po co takie naskakiwanie na osobe nowa na forum....wkoncu tu chodzi o dziecko i bol zwiazany z zabkowaniem.
Ogarnijcie sie troche.

dzieki ewka !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bsg18nlb9u8pi.png

Odnośnik do komentarza

ewka
Zaczyna sie to samo co w watku Niewiedza.... Autorka nie pyta czy wierzycie w takie sposoby, tylko czy dzialaja ...to jest roznica. Zainteresowal mnie ten temat i poczytam o tym zanim wydam opinie, chociaz mysle ze jest zbedna gdyz nie probowalam tego.
I nie wiem po co takie naskakiwanie na osobe nowa na forum....wkoncu tu chodzi o dziecko i bol zwiazany z zabkowaniem.
Ogarnijcie sie troche.

Ewka ale przecież nikt na nikogo nie naskakuje. Wyraziłyśmy tylko swoje opinie, moim zdaniem to autorka wątku reaguje conajmniej nerwowo...

Odnośnik do komentarza

ewaszot
Daffodil
ewaszot
Chciałabym zapytać was czy korzystacie ze sprzedawanych w tym celu naszyjników?

Napisałam, że nie korzystam, bo nie wierzę w tą całą magię. Hmmm... nie wydaje mi się, żebym bardzo odbiegła od tematu :)

Ale pytanie nie bylo czy wierzysz czy nie ....naprawde nie mozesz tego zrozumiec???

Ok, zmieniam swoją odpowiedź na: Nie, z naszyjników nie korzystam... bo nie.
Widzę, że taka odpowiedź usatysfakcjonowałaby Cię bardziej... bo kwestia mojej wiary jak widać bardzo porusza.
I kończę temat, bo szkoda czas tracić na roztrząsanie każdego słowa.

Forum jest po to, żeby dyskutować, a w tym wątku chodzi o to, żeby zgadzać się z autorką.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
ewaszot
Daffodil

Napisałam, że nie korzystam, bo nie wierzę w tą całą magię. Hmmm... nie wydaje mi się, żebym bardzo odbiegła od tematu :)

Ale pytanie nie bylo czy wierzysz czy nie ....naprawde nie mozesz tego zrozumiec???

Ok, zmieniam swoją odpowiedź na: Nie, z naszyjników nie korzystam... bo nie.
Widzę, że taka odpowiedź usatysfakcjonowałaby Cię bardziej... bo kwestia mojej wiary jak widać bardzo porusza.
I kończę temat, bo szkoda czas tracić na roztrząsanie każdego słowa.

Forum jest po to, żeby dyskutować, a w tym wątku chodzi o to, żeby zgadzać się z autorką.

dziekuje ze konczysz bo twoja dyskusja nic nie wniosla w ten temat...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bsg18nlb9u8pi.png

Odnośnik do komentarza

raczej takiemu małemu bym nie zakładała niczego, co ma kształt pętli. Za male dziecko, żeby podejmować tego rodzaju ryzyko. Nie neguję właściwości leczniczych bursztynu- w końcu to żywica, a to ma właściwości lecznicze - może bardziej jako składnik jakichś maści, czy innych specyfików dla dzieci, ale jako coś do wieszania na dziecku kategorycznie nie.

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

ewaszot
Daffodil
Moim zdaniem to zabobony jakieś...
Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika, nie wspominając już nawet o zagrożeniu, o którym pisała Olinka.

Na jakiej podstawie "Absolutnie nie wierzę w skuteczność takiego naszyjnika" :36_2_21: miałaś jakieś doświadczenie??? a może homeopatia to tez bzdura??? a o zagrożeniu ....wystarczy poczytać i wszystko znajdziesz w necie.....od wczoraj drążę ten temat i jestem coraz bardziej za !!!

Ja dziecku nie założyłabym takiego naszyjnika nawet gdyby był skuteczny. Co do zagrożenia uważam, że jest realne, bez względu na to, co pisze się na ten temat w sieci.
Jest sto innych sposobów na ząbkowanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

drucilla
raczej takiemu małemu bym nie zakładała niczego, co ma kształt pętli. Za male dziecko, żeby podejmować tego rodzaju ryzyko. Nie neguję właściwości leczniczych bursztynu- w końcu to żywica, a to ma właściwości lecznicze - może bardziej jako składnik jakichś maści, czy innych specyfików dla dzieci, ale jako coś do wieszania na dziecku kategorycznie nie.

No własnie - drucilla idealnie wyraziła moje zdanie.
Nie wiem, czy jest skuteczny taki naszyjnik, ale nawet gdyby był to bym go dziecku nie założyła.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Olinka
drucilla
raczej takiemu małemu bym nie zakładała niczego, co ma kształt pętli. Za male dziecko, żeby podejmować tego rodzaju ryzyko. Nie neguję właściwości leczniczych bursztynu- w końcu to żywica, a to ma właściwości lecznicze - może bardziej jako składnik jakichś maści, czy innych specyfików dla dzieci, ale jako coś do wieszania na dziecku kategorycznie nie.

No własnie - drucilla idealnie wyraziła moje zdanie.
Nie wiem, czy jest skuteczny taki naszyjnik, ale nawet gdyby był to bym go dziecku nie założyła.

Dokładnie też tak uważam :)
Na dodatek na stronie sklepu, który handluje w/w naszyjnikami jest napisane "Każdy rodzic na swoją odpowiedzialność decyduje, w jakim wieku założyć dziecku naszyjnik. Niektórzy rodzice wolą to zrobić jak najwcześniej, aby dziecko się przyzwyczaiło do noszenia naszyjnika i uniknąć, aby później w celu pozbycia się go ciągnęło za niego. Inni wolą poczekać, aż dziecko będzie większe. W każdym przypadku za użytkowanie naszyjnika nie odpowiada [sklep]." To chyba dość dobitnie świadczy o bezpieczeństwie takiego naszyjnika.

Odnośnik do komentarza

marzen@
Olinka
drucilla
raczej takiemu małemu bym nie zakładała niczego, co ma kształt pętli. Za male dziecko, żeby podejmować tego rodzaju ryzyko. Nie neguję właściwości leczniczych bursztynu- w końcu to żywica, a to ma właściwości lecznicze - może bardziej jako składnik jakichś maści, czy innych specyfików dla dzieci, ale jako coś do wieszania na dziecku kategorycznie nie.

No własnie - drucilla idealnie wyraziła moje zdanie.
Nie wiem, czy jest skuteczny taki naszyjnik, ale nawet gdyby był to bym go dziecku nie założyła.

Dokładnie też tak uważam :)
Na dodatek na stronie sklepu, który handluje w/w naszyjnikami jest napisane "Każdy rodzic na swoją odpowiedzialność decyduje, w jakim wieku założyć dziecku naszyjnik. Niektórzy rodzice wolą to zrobić jak najwcześniej, aby dziecko się przyzwyczaiło do noszenia naszyjnika i uniknąć, aby później w celu pozbycia się go ciągnęło za niego. Inni wolą poczekać, aż dziecko będzie większe. W każdym przypadku za użytkowanie naszyjnika nie odpowiada [sklep]." To chyba dość dobitnie świadczy o bezpieczeństwie takiego naszyjnika.

Ja wyczytalam cos innego :
"Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo Twojego dziecka.

Zapięcie posiada punkt bezpieczeństwa BREAK AWAY przetestowany laboratoryjnie i sprawdzony przez wiele mam .Pod wpływem nadmiernej siły mechanizm zapięcia rozłącza się, dzięki czemu zapewniony jest najwyższy poziom bezpieczeństwa dla Twojego dziecka ( zobacz nasz film na You Tube). Ambra dei Bimbi stworzyła jeszcze jedno dodatkowe zabezpieczenie ,polegające na specjalnym wiązaniu przed i po każdym koraliku. W przypadku przerwaniu się naszyjnika ,wszystkie perełki zostają na swoim miejscu, więc nie istnieje ryzyko zachłyśnięcia ,a naszyjnik można łatwo samemu naprawić ."

:36_2_9::36_2_9::36_2_9:

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bsg18nlb9u8pi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...