Skocz do zawartości
Forum

za i przeciw - zzo


Gość IzAbela326

Rekomendowane odpowiedzi

Gość IzAbela326

jestem ciekawa opinii kobiet, które miały znieczulenie zewnątrzoponowe, i tych , które planują poród ale już mają wyrobione zdanie na ten temat i dlaczego?

czytałam trochę o tym znieczuleniu, jedynie co mnie martwi, to, że może ciśnienie spaść , a ja i tak mam niskie, i drugi minus wydłużenie porodu

czy są jakieś inne minusy ?? czy więcej jest pozytywów??

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

co prawda nie mialam podczas pierwszego porodu znieczulenia-tak wyszlo,nie bylo czasu.a po za tym nie bylo potrzeby:wink:
ale wrazie jakby co to bylam chetna:D
teraz wrazie jakby co,to tez czemu nie:D
ale mam nadzeije,ze i tym razem bedzie ze sie obejdzie:D


a to opinia moich kolezanek,ktore wlasnei mialy znieczulenie,i polecaly:
podczas przedluzajacego sie porodu,po znieczuleniu kobieta moze odpoczac,

jesli dawka jest odpowiednio dobrana,nie ma problemow z czuciem przy parciu,
nie bylo tez problemow pozniej,
pewno nie na wszystkie osoby dobrez dziala,ale tak jest z wszystkim:)

Odnośnik do komentarza

ja jestem jak najbardziej zwolenniczką znieczulenia :)) jesli nieczuje sie partych lub jeśli koleżanka niemogła siepotem ruszać to widocznie znieczulenie było źle podane, pierwsze dziecko rodziłam ze znieczuleniem, bóli dostałam we wtorek ale nic się niedziało i męczyłam siez nimi do czwartku, prawie niespałam byłam strasznie zmęczona, w czwartek rano zaczeło być gorzej i gorzej i jak już niedałam rady dostałam znieczulenie gdyby nie to to bym chyba sama nieurodziła, a tak spokojnie sobie z mężem rozmawialiśmy, pośmieliśmy się, imię dla naszej córci wybieraliśmy, cały czas była ze mnąpielęgniarka z anestazjologi i co chwile mierzyła mi ciśnienie i tętno i jak mnie zaczynało mocniej boleć to wstrzykiwała mi odpowiednią dawkę, ja naprawdę polecam, teraz wątpię abym dostała znieczulenie bo u nas niechcą dawać (za duży problem) i poprostu tak się boję tego porodu że maskara, niewiem jak dam sobie radę :(((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

ja rodzilam dwa razy bez znieczulenia proponowano mi przy pierwszym dziecku ale odmowilam jak mi powiedziano ze nic nie bede czula :) i sie ciesze bo z relacji NIEKTÓRYCH kolezanek slyszalam ze zaluja tego znieczulenia ale to indywidualna decyzja kazdej rodzacej ja nie jestem przeciwna znieczuleniu zzo ale ciesze sie ze urodzilam dwoje dzieci bez niego DALAM RADE:)

http://s2.suwaczek.com/200506164670.png
http://s3.suwaczek.com/200807055472.png
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d7fddd7b.gif

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
czemu nie chca dawac? bezsensu!

nie boj sie:)
ponoc drugi porod jest lepszy:)

wiesz za duży to dla nich problem, muszą wołać lekarza anastazjologa z pielęgniarką żeby dał potem ta pielęgniarka zostaje i co chwile mierzy ciśnienie i tętno, wiesz położne ciągle tylko zwodzą gadkami typu: zaraz pani damy, za chwileczke zadzwonimy żebyy pani dać, wejdzie pani do wanny i jak pani wyjdzie to damy, wychodzi taka babka z wanny położna bada oooo rozwarcie na 7 czy 8 ooo to już sie nieopłaca pani za chwilke będzie rodzić i tyle jest ze znieczulenia :((( niestety bo ja jestem bardzo za takim znieczuleniem jeśli kobieta chce, jaki to jest komfort psychiczny dla kobiety i nieprawdą jest że nic sięnieczuje, ja nadal czułam bóle tyle że bardzo były zmniejszone i tak niedokuczały i parte też normalnie czułam a pozatym położna mi mówiła kiedy przeć a kiedy nie :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

ja miałam zzo i dali mi bez problemu

skurcze po zastrzyku przestały boleć wielka ulga i prawie bym spała gdyby nie to że miałam masaże szyjki i to mimo znieczulenia bolało jak chole....:hahaha: tak samo czułam szycie krocza

po porodzie jedynie co to jedna noga była ciężka ale szybko to przeszło z tym że pojawił się okropny ból kręgosłupa i głowy z zawrotam z tym ze ciężko mi powiedzieć czy to przez zzo czy po prostu i bez tego by mnie głowa czy kręgosłup bolały no bo poród to jednak wysiłek

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...