Brak instynktu macierzyńskiego

[tanzanit24]

Witam
Co prawda mam dopiero 24 lata , ale w związku z tym , ze za pół roku biorę ślub , zaczęłam rozmyślać o ewentualnym powiększeniu rodzinki.
Poczytałam trochę o ciąży i porodzie i byłam przerażona , dzięki osobom z forum trochę juz sobie wszystko poukładałam w głowie.
Ale tak naprawdę wcale nie czuję się jeszcze gotowa .
Zastanawiam się czy nigdy nie poczuję instynktu macierzyńskiego czy on po prostu jest jeszcze uśpiony? :(
Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci.
Ale nie rozczula mnie szczegłólnie widok bobasa , albo myśl , ze taki mógłby być mój.
Czy jeśli jeszcze tego nie czuję , kiedykolwiek będę mieć nieodparta chęć posiadania dziecka , czy będę musiała zdecydować się na nie przed trzydziestką bo tak trzeba , bo rodzina bez dzieci nie jest kompletna ?

[Ewciaa]

tanzanit24

Witam
Co prawda mam dopiero 24 lata , ale w związku z tym , ze za pół roku biorę ślub , zaczęłam rozmyślać o ewentualnym powiększeniu rodzinki.
Poczytałam trochę o ciąży i porodzie i byłam przerażona , dzięki osobom z forum trochę juz sobie wszystko poukładałam w głowie.
Ale tak naprawdę wcale nie czuję się jeszcze gotowa .
Zastanawiam się czy nigdy nie poczuję instynktu macierzyńskiego czy on po prostu jest jeszcze uśpiony? :(
Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci.
Ale nie rozczula mnie szczegłólnie widok bobasa , albo myśl , ze taki mógłby być mój.
Czy jeśli jeszcze tego nie czuję , kiedykolwiek będę mieć nieodparta chęć posiadania dziecka , czy będę musiała zdecydować się na nie przed trzydziestką bo tak trzeba , bo rodzina bez dzieci nie jest kompletna ?

jesli nie chcesz mieć dzieci to po co się na nie decydować ze względów tylko "że rodzina bez dzieci nie jest kompletna" ??? to totalna bzdura zrobisz krzywde tylko dziecku, niechce to nie po co się zmuszać, a może po ślubie wszytsko się zmieni i poczujesz że czegoś Ci jednak brakuje

[Anulka]

Ewciaa

tanzanit24

Witam
Co prawda mam dopiero 24 lata , ale w związku z tym , ze za pół roku biorę ślub , zaczęłam rozmyślać o ewentualnym powiększeniu rodzinki.
Poczytałam trochę o ciąży i porodzie i byłam przerażona , dzięki osobom z forum trochę juz sobie wszystko poukładałam w głowie.
Ale tak naprawdę wcale nie czuję się jeszcze gotowa .
Zastanawiam się czy nigdy nie poczuję instynktu macierzyńskiego czy on po prostu jest jeszcze uśpiony? :(
Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci.
Ale nie rozczula mnie szczegłólnie widok bobasa , albo myśl , ze taki mógłby być mój.
Czy jeśli jeszcze tego nie czuję , kiedykolwiek będę mieć nieodparta chęć posiadania dziecka , czy będę musiała zdecydować się na nie przed trzydziestką bo tak trzeba , bo rodzina bez dzieci nie jest kompletna ?

jesli nie chcesz mieć dzieci to po co się na nie decydować ze względów tylko "że rodzina bez dzieci nie jest kompletna" ??? to totalna bzdura zrobisz krzywde tylko dziecku, niechce to nie po co się zmuszać, a może po ślubie wszytsko się zmieni i poczujesz że czegoś Ci jednak brakuje
czytajmy ze zrozumieniem - Ewcia napisała "Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci." a według mojej interpretacji to nie jest jednoznaczne z tym że nie chce mieć dzieci

[Anulka]

a co do instynktu..no cóż - jedne mamy maja go zanim jeszcze zdecyduja się na dziecko, inne w trakcie ciązy a jeszcze inne jak je przytulą pierwszy raz...najważniejsze że nie przekreślasz macierzyństwa, miłośc przyjdzie na pewno, z czasem

[Ewciaa]

Anulka

Ewciaa

tanzanit24

Witam
Co prawda mam dopiero 24 lata , ale w związku z tym , ze za pół roku biorę ślub , zaczęłam rozmyślać o ewentualnym powiększeniu rodzinki.
Poczytałam trochę o ciąży i porodzie i byłam przerażona , dzięki osobom z forum trochę juz sobie wszystko poukładałam w głowie.
Ale tak naprawdę wcale nie czuję się jeszcze gotowa .
Zastanawiam się czy nigdy nie poczuję instynktu macierzyńskiego czy on po prostu jest jeszcze uśpiony? :(
Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci.
Ale nie rozczula mnie szczegłólnie widok bobasa , albo myśl , ze taki mógłby być mój.
Czy jeśli jeszcze tego nie czuję , kiedykolwiek będę mieć nieodparta chęć posiadania dziecka , czy będę musiała zdecydować się na nie przed trzydziestką bo tak trzeba , bo rodzina bez dzieci nie jest kompletna ?

jesli nie chcesz mieć dzieci to po co się na nie decydować ze względów tylko "że rodzina bez dzieci nie jest kompletna" ??? to totalna bzdura zrobisz krzywde tylko dziecku, niechce to nie po co się zmuszać, a może po ślubie wszytsko się zmieni i poczujesz że czegoś Ci jednak brakuje
czytajmy ze zrozumieniem - Ewcia napisała "Jedno wiem na pewno , ze nie chcę nie mieć dzieci." a według mojej interpretacji to nie jest jednoznaczne z tym że nie chce mieć dzieci

a no jaki głupek ze mnie dobrze że zauważyłaś

[drucilla]

tanzanit24 spokojnie -jest takie powiedzeznie - nic na siłę. i to jest powiedzenie święte szczególnie w sytuacjach, w których swoją decyzją zaważysz na życiu/ szcześciu osoby innej niż Ty sama. To, że wychodzisz za mąż oznacza, że chcesz spędzić resztę życia z określonym człowiekiem. Teraz i od tej chwili. Tak mi się wydaje przynajmniej... Nie ma nigdzie powiedzianego,że od zaraz musicie decydować się na dziecko. Lepiej chwilę poczekać, i niech to dziecko będzie wyczekiwane i kochane jeszcze zanim się urodzi. Instynkt przyjdzie- zobaczysz. U mnie przyszedł dopiero w wieku 28 lat - trochę czekałam, co nie? jak miałam 4 mniej to nie myślałam ani o zamążpójściu ani tym bardziej o dziecku- zatem i tak jesteś ode mnie lepsza

[rorita]

Ja brałam ślub w wieku 23lat z miłości , bez chęci posiadania dziecka na tamten czas. Wiele osób pytało czy ślub był z przymusu ,że na pewno w ciąży jestem itd. Ale mnie to wkurzało! Zresztą kogo to obchodzi, to była Nasza sprawa nie ich! Teraz mija 3rocznica ślubu i maleństwo jest w drodze Mój instynkt sam przyszedł,był nie wymuszony chociaż babcie i ciocie ciągle dogadywały, że już czas Zaczęliśmy się starać, bo taką podjęliśmy wspólnie decyzję, że jesteśmy gotowi. Nie powiem mam obawy, są dni że panikuję, że sobie nie poradzę itd. Szybko jednak mijają kiedy poczuję kołysanie bobaska w brzuszku, cudowne uczucie, które odpędza złe myśli i nabiera coraz większej miłości i chęci posiadania tej małej istotki ,która rośnie pod moim serduszkiem Zobaczysz, samo przyjdzie, nie martw się na zapas. Mi były potrzebne 3 lata, Tobie może dłużej to zajmie, albo i nie . Pozdrawiam

[mama2corun]

Tanzanit jesli wogole myslisz o swoich obawach to znaczy ze cos juz sie dzieje w twoim serduszku...a przedewszystkim nic na sile...ja mam znajoma ktora zazekala sie ze nibedzie miec dzieci ze to nie dlaniej wyszla za maz i jej maz zgodzil sie z nia skoro ona niechce to nic na sile,ale skonczyla 30 lat i urodzila syna juz bedac w ciazy byla zakochana mamusia teraz jej syn ma 2 latka i ona spodziewa sie drugiego dzidziusia szczesliwa i spelniona mama.twoj instynkt przyjdzie kiedy Ty sama bedziesz na to gotowa :) moze jak grom z jasnego nieba przyjdzie mysl ze wlasnie teraz chce dziecka !!a moze jak zobaczysz dwie kreseczki a moze jak zobaczysz pierwszy raz dzidzide na usg albo jak uslyszysz bicie serduszka albo jak poczujesz pierwsze ruchy w brzuszku albo jak przytulisz maluszka,niemartw sie na zapas ciesz sie swoim obecnym zyciem spelniaj sie w milosci w zyciu zawodowym zeby w dniu kiedy dojdziesz do tego ze chcesz juz byc mama zebys byla spelniona kobieta w innych kwestiach zebys nieczula niedosytu w innych kierunkach,i pozwol sobie samej dojrzec do maciezynstwa niedaj sie zyczliwym ciocia babcia ze juz wypada,na to niema normy na bycie mama to samo przyjdzie.pozdrawiam serdecznie.

[tanzanit24]

Dziękuje Kochane :)

[efrell]

Tanzanit24 spokojnie przyjdzie czas że poczujesz. Mi zostało 3 miesiace do porodu a tez nie czuję specjalnie instynktu macierzyńskiego. Ale staram się tym nie przejmować, bo wiem, że na wszystko przyjdzie czas. Z tą różnicą, że u każdej kobiety przebiega to na swój sposób. :)

Decydowanie się na macierzyństwo tylko z powodu, że "rodzina będzie nie pełna" nie jest dobrym pomysłem. :/

[lalila]

Jestem po trzydziestce i też nie czuję instynktu macierzyńskiego. Ale, bardzo, bardzo chciałam mieć dziecko, kiedy byłam w Twoim wieku. Czułam wtedy silny instynkt macierzyński.
Teraz mimo, że absolutnie nie mam pragnienia posiadania dziecka, to wiem, że gdybym zaszła w ciążę, pokochałabym moje dziecko bardzo mocno, gdybym dowiedziała się, że jestem w ciąży.