Skocz do zawartości
Forum

Jakie pieluchy wybrać?


Gość ana.p

Rekomendowane odpowiedzi

Realizując tematykę szkoły rodzenia [reklama usunięta] natknęłam się na temat pieluch. Do tej pory byłam przekonana, że jednorazowe pieluchy są najlepszym rozwiązaniem dla dziecka, ale pojawia się pytanie czy aby na pewno? Skład chemiczny takich pieluch jest przerażający, a przecież delikatna skóra dziecka będzie miała z nią kontakt prawie przez 24 godz. na dobę. Znalazłam alternatywę w postaci pieluszek wielorazowych i tu moja prośba, czy mogłybyście podzielić się swoimi doświadczeniami odnośnie tych pieluszek? Jak reaguje dziecko, w ile szt. powinnam się zaopatrzyć?

Odnośnik do komentarza

Przy pierwszym dziecku wykorzystywaliśmy tylko jednorazówki, bo to wygodne było i chyba tanie ;). Właśnie to "chyba". Gdy podsumowaliśmy ile pieniędzy wydaliśmy na te pieluchy to głowa nas rozbolała, ale jednak wygoda wygrała. Przy drugim też postawiliśmy na jednorazówki, ale tu spotkała nas niespodzianka i to nie miła. Otóż młody miał uczulenie na "folijki". Nie było wyboru zakupiliśmy tetrę i ciągnęliśmy ją przez tylko 8 miesięcy. Czy zdawaliście sobie sprawę, że dziecko można tak szybko odzwyczaić od pieluch :). Przy trzecim dziecku już nie będziemy eksperymentować, zwłaszcza, że zostały nam pieluchy.

Odnośnik do komentarza

Powiem Ci tak. Jeśli nie masz w komu suszarki bębnowej. To się w to nie baw. Noworodek zużywa na dobę 17 pieluch (liczyliśmy) Ja miałam takie na zapięcia zatrzaski różne rozmiary plus do tego wkłady bambusowe. Wiadomo że to musisz prać. Ale trzeba też suszyć. Jak dla mnie koszta proszku do prania, wody ,prądu to wolę niestety postawić na wygodę i niestety nie być ekologiczną. Ja nie mialam takiej suszarki wtedy i pranie po domu podwieszane, wilgoć. Ja sie szybko z tego wyleczyłam tym bardziej ze dziecko mialam jesienne. Nie musisz kupować najdrozszego Pampresa. Ja tam na biedronkowyxh i lodowych jechałam. Z tym że moim dzieciom nic po nich nie było. Na 2 latka obie wołały na nocnik.
To moja taka opinia.

Odnośnik do komentarza

Każda zapewne wybierze jakiś rodzaj pieluszek, ale przy wyborze kierujmy się nie tylko swoją wygodą, ale i zdrowiem naszego dziecka, a także otaczającym nas środowiskiem. Nie produkujmy zbędnych śmieci, z którymi nasze przyszłe pokolenia będą miały ogromny problem. Podliczcie ile dziennie zużywacie pieluch (przy noworodku około 10 szt. w późniejszym czasie mniej) i to wszystko wyrzucacie do kosza, a dalej to już wiadomo, do ziemi. Taka pielucha może (w najlepszym wypadku)rozłoży się za 100 lat a przy okazji zatruje nam wszystko dookoła: ziemię, wodę, powietrze, żywność. A dlaczego zatruje, ponieważ pieluchy produkowane są z tzw. pulpy celulozowej i polimerów. I ich produkcja nie ma zbyt wiele wspólnego z ekologią.
Kiedy używasz jednorazówek, pupa malca jest szczelnie otulona mieszanką plastiku a nawet składników pochodnych ropy naftowej. Czy ktoś z was świadomie opatuliłby się takim tworzywem i wytrzymał 24 godz. na dobę?
Teraz już nie musimy prać ręcznie bo na wyposażeniu mamy pralki i suszarki i dbanie o czystość jest ułatwiona.
Zastanówmy się jak i gdzie chcemy przejść przez życie?
Tylko czy potrafimy dokonać odpowiedniego wyboru?

Odnośnik do komentarza

anka321 szanuje Twoje zdanie i nawet powiem, że masz rację. Jest tylko małe ale - tak jak np u nas mała ma tak wrażliwy tyłek, że tylko chwilę jest mokra pielucha to od razu ma podrażnienia. Próbowałam pieluch wielorazowych i niestety nie sprawdziło się. Używamy różnych pieluch a w chwili obecnej dobrze sprawują się Huggies

Odnośnik do komentarza
Gość juz myśląca

Wybór pieluch zawsze budzi wiele dylematów wśród świeżo upieczonych mam, tak było również i ze mną. Przy pierwszym dziecku postawiliśmy na jednorazowe, bo przecież kto w XXI wieku bawi się w pranie pieluch, przyznaje to była pułapka. Odparzenia, nadżerki, jakieś dziwne rumieńce,itp. i to wszystko zafundowałam swojemu dziecku przez zaufanie do produktów rekomendowanych przez Instytut Matki i Dziecka. A tak na marginesie, na opakowaniu składu chemicznego produktu brak bo przecież tajemnica handlowa jest najważniejsza. Można się tylko domyślać, cóż takiego zawierają skoro rozkładają się wieki. Teraz jestem (taką mam nadzieję) mądrzejsza i stawiam tylko na naturalne, trochę więcej czasu będę musiała poświecić na higienę, ale mam nadzieję, że warto.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...