Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Ja to w ciąży mogłabym chodzić przez cały rok na okrągło :D tylko człowiek czasami nie przewidzi niektórych sytuacji i potem nie wszystko jest tak jak powinno tak jak teraz u mnie. Azu, po 3 miesiącu już się oswoisz z tą myślą i o ile będziesz się dobrze czuła i z dzieckiem będzie wszystko ok to dostrzeżesz pozytywne aspekty ciąży ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hwna4yqot.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8dqk3ca9l15sz.png

Odnośnik do komentarza

A które to Wasze bombelki? :)
Ja mam córcię 3 latkę (w listopadzie). W sobotę przeprowadzamy się do nowego mieszkania o dość dużym metrażu (jak na to, że teraz wynajmowaliśmy 30 metrów...) i to idealny moment na drugie dzieciątko. :)
Jeszcze kiedyś byśmy chcieli mieć trzecie. Chyba :D Tak nam się wydaje mając jedno. Mąż coś gada o czwórce, ale ja się raczej na to nie piszę. Poza tym w naszych czasach czwórka dzieci to już patola. xD

Odnośnik do komentarza

Haha ja trochę liczyłam ze to ciaza blizniacza bo prawdodpobienstwo bylo wieksze jak na pierwszy cykl po tabletach, ale widac pojedyncza ciaze :D lekarka sie smiala ze dla wszystkich ciąża mnoga oznacza tylko blizniacza ale moze byc roznie i ostatnio zdiagnozowala czworaczki i rodzice byli srednio zachwyceni :D ehh ja sie zamarwiam czy na pewno zarodek sie rozwinie :( nie wiem jak wytrzymam ten tydzien !

Odnośnik do komentarza

KaroKarolina
Haha ja trochę liczyłam ze to ciaza blizniacza bo prawdodpobienstwo bylo wieksze jak na pierwszy cykl po tabletach, ale widac pojedyncza ciaze :D lekarka sie smiala ze dla wszystkich ciąża mnoga oznacza tylko blizniacza ale moze byc roznie i ostatnio zdiagnozowala czworaczki i rodzice byli srednio zachwyceni :D ehh ja sie zamarwiam czy na pewno zarodek sie rozwinie :( nie wiem jak wytrzymam ten tydzien !

Powiem Ci, że też mam takie myśli, ale to tylko dlatego, że jestem właśnie w kontakcie z koleżanką, która pierwszą ciąże poroniła w 9 tygodniu, a teraz w 6 tygodniu trafiła na patologię ciąży z krwawieniem i leży i bierze duphaston. I ona jakoś studzi mój optymizm.
Bo ja to totalnie optymistycznie, aż do przesady. W pierwszej ciąży powiedziałam wszystkim w 5 tygodniu. Teraz też dużo ludzi wie.
A jednak ona mi zasiewa jakieś czarne scenariusze... :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...