Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Co do lekarza, mój który przez rok pomagał nam w staraniach może nie jest super naj. W ośrodku jest dwóch innych którzy mają lepsze opinie. Co mnie przy nim trzyma to to że jest ordynatorem w szpitalu w którym będę rodzic. Zna mnie i mój organizm, problemy etc. Myślę że się sprawdzi :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Nie odzywałam się ale czytam cały czas. Ja wczoraj zaczęłam plamić i się strasznie wystraszyłam :( w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam a teraz brunatna wydzielina ....zadzwoniłam do swojej lekarki i mnie uspokoiła że to nic nie musi złego zobaczyć ,mam brać luteinę dwa razy dziennie dopochwowo i nospe w razie bóli podbrzusza ...dzisiaj już jest dobrze wydzielina beżowa więc chyba si uspokaka ...we wtorek wizyta to się wszystko okaże :( strasznie się boję :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/tea6zi4.png

Odnośnik do komentarza

nurkowanie
Nella jak dobrze sie czujesz to nawet rytmiczny taniec jest zalecany.
Wydaje mi ze po ukonczonym 5 tc nalezaloby utrzymac miarowe tetno i cisnienie, bo juz moze byc serduszko i taniec raczej łagodny. A ktory masz tc?

Według aplikacji i Om mam 4+6. Moja pierwsza ciąża dopiero zaczyna to do mnie docierać, rok się staraliśmy i wkoncu się udało :)
Odnośnik do komentarza

Dzięki Wam za wsparcie :) Nurkowanie właśnie mam ten aplikator a mówisz że lepiej bez ? Bo mi się wydawało że z apliktorem ta tabletka głębiej wchodzi. Hmmm....teraz to już nie wiem a acardu nigdy nie bralam.
Ja teraz sobie temp nie mierzyłam ale w staraniach o synka (które trwały 9miesięcy) w cyklu w którym udało mi się zajść mierzyłam temperaturę i była ona podwyższona a później już niestety nie sprawdzałam
Tak się zastanawiam czy ilość śluzu ma znaczenie ? Bo np w pierwszej ciąży od początku miałam go bardzo duuużo, jeszcze przed dniem spodziewanej @ leciało tak że sprawdzałam czy to nie okres przypadkiem a w tej ciąży strasznie mało ....teraz mam myślowe czy to o czymś świadczy ...slyszałyście coś na ten temat ?

http://fajnamama.pl/suwaczki/tea6zi4.png

Odnośnik do komentarza

MamoBartka w ciąży nie używa się aplikatora z powodu rozpulchnienia, powinno być na ulotce też, być może te plamienia były tym spowodowane i nic się strasznego nie dzieje ( sprawdziłabym poziom progesteronu). Palcem nawet jest wygodniej, tylko wiadomo w rękawiczce lub po starannym umyciu.
Mi o śluzie ciężko powiedzieć, do ovulacji brałam wiesiołka, teraz tez jest sporo, na poczatku mialam sucho po luteinie sucho, ale chyba po utworzenu czopu śluzowego jest lepiej.

Odnośnik do komentarza

Jeslu chodzi o tańce nie wiem jak n etapie naszych ciąż ale w 1 ciazy mulm swoje wesele w 5 mies i hulalam do 6 rano cala noc az sama w szoku bylam. I na poprawinach powtorka. Ale kazda z nas inaczej ciaze przechodzi i kada jest inna trzeba sluchac swojego ciala.

Dziewczyny plamiace jak dzis u was? Czy cos sie poprawilo? Paula ty najbrdziej chyba plamisz czy troszke mniej juz?

Wlasnie mialam was pytac o ten śluz niby 3 ciaza a czlowiek juz nie pamieta jaki prawidlowo powinien miec kolor? Bezbarwny czy podchodzic pod kremowy lekko zolty?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu boję się cieszyć na wyrost ale dziś chyba jest lepiej niż wczoraj. Rano po nocy zleciało więcej i mnie przestraszyło aż się rozpłakałam że kolejny dzień to samo będzie ale jest troszkę lepiej.

Wczoraj zużyłam chyba z 10 wkładek a dzisiaj 3.
Nie ma już skrzepów, tylko sama krew. Mam nadzieję że teraz już będzie dobrze. Modlę się codziennie w duchu o to.

A jeśli o śluz chodzi bo chyba było kilka pytań to w poprzednich ciążach pamiętam też miałam dużo. Czasem mniej ale też dość dużo niż kiedy nie byłam w ciąży. Ale ja mam też nadżerke i może to chyba też mieć wpływ

21.01.2008 - córka
10.10.2012 - synuś
19.05.2019 - Aniołek:( (8 tc)

f2w3s65gtu09goaw.png

Odnośnik do komentarza

Nela99 jeśli o taniec chodzi to ja byłam świadkową na ślubie kiedy byłam na przełomie 3/4mc w pierwszej ciąży i pamiętam że tańczyłam ale pomału i spokojnie bo bolało mnie w dole brzucha zaraz od że pląsów i tańczyliśmy z mężem co któryś taniec tylko w parach. Bez szaleństw. Myślę że chyba lepiej ostrożnie, chodź też nie jestem zdania żeby się umartwiać bo ciąża. Zależy jak będziesz się czuć.

21.01.2008 - córka
10.10.2012 - synuś
19.05.2019 - Aniołek:( (8 tc)

f2w3s65gtu09goaw.png

Odnośnik do komentarza

nurkowanie dokładnie tak jak piszesz ale i z doświadczenia wiem że jeżeli lekarz jest dostępny i poprostu ludzki to daje bardzo dużo. Oczywiście nie jakiś konował, na mojego nie mogę narzekać i po tylu latach wkoncu trafiłam na wspaniałego specjalistę. Jest ordynatorem w szpitalu niestety do tego szpitala mam kawałek około 60 km, ale mimo wszystko po za tym ma same plusy.
A po za tym wczoraj mąż nam zrobił niespodziankę i przyjechał. Miał być dopiero w sobotę :) i dziś zabrał mnie na betę. Bałam się ale na ta chwilę wyszła prawidłowo 309 j. Co odpowiada 4 tyg. Jejku dziewczyny dzięki temu czuje się bardziej pozytywnie :) Paula super wieści trzymam kciuki bardzo mocno

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

Cześć, temat ginekologow to temat rzeka... prawda jest taka ze kazda z nas bedzie bronic swojego bo mamy do nich zaufanie. Dla mnie lekarz musi isc z nowymi wytycznymi i sie interesować tym wszystkim. Jeśli jest krwawienie, bol(uporczywy) brzucha czy inna niepokojace nas objawy lekarz powinien byc dla nas przede wszystkim oparciem i zaproponowac nadprogamowa wizyte w celu skontrolowania czy wszystko dobrze u dziecka. Ja chodze prywatnie, cala poprzednia ciaze prowadzilam u tej samej pani doktor i nie narzekam kazdy sms jest traktowany poważnie, odpisuje, dzwoni. Wiem ze moge polegać na niej mimo wszystko jak boli to jade i przyjmie zawsze. Jak ma urlop to mowi konkretnie ze w razie czego jechać na IP chocby z glupota bo oni sa od tego zeby skontrolowac i uspokoic i nie dac sie zbyc. Nie pracuje w szpitalu tylko prowadzi prywatny gabinet takze musze polegac tylko na siebie i to mnie umocnilo, bo mimo wszystko dalam sobie rade oczywiście z pyskiem jak zawsze. Wizyta nie nalezy do tanich ale ja jestem spokojna bo wiem ze to spoko babka ktora potrafi byc super lekarzem. Uratowala mi dziecko, zaniepokoilo ja w poprzedniej ciąży ze syn przez miesiac przybrał tylko 100 gram i od razu kazala jechac na IP i dzieki niej mam zdrowe dziecko. Moja kolezanka do niej tez chodzila ale zrezygnowala i pozniej cala ciążę miala do dupy bo lekarka ktora ja prowadzila to do depresji ją doprowadziła ze łożysko nisko, ze rozwarcie sie robi. Biedna dziewczyna pol ciazy leżała a okazało sie ze wszystko ok..

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jeśli chodzi o taniec to pamiętam tylko tyle że 2 dni po terminie porodu z Synem, męża brat się hajtał. Zabrałam ze sobą cała dokumentację, spakowałem się do szpitala i pojechałam na wesele. Wybawilam się niesamowicie :) tanczylam ile mogłam i jeszcze poprawiny ogarnęłam A syn dopiero po tygodniu od wesela był gotowy do wyjścia :) Myślę że nie m co wariować i zachowywać się normalnie ale przemyślanie. Jeżeli czujemy się dobrze i nic nie dolega to czemu nie :) Przecież zdrowa ciaza to nie choroba :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

Też boję się tego tańca. W poprzedniej ciąży nie wypadła żadna impreza a teraz pod koniec 5 mca idę na ślub przyjaciółki jako świadek w dodatku i trochę się boję.
Jeśli chodzi o lekarza to ja poprzednio chodziłam do innego niż teraz. Byłam zadowolona, ale poszedł na emeryturę. Zapisałam się do innego w mieście i już na pierwszy rzut oka nowocześniejszy gabinet, nowiutkie certyfikaty, na fb zdjęcia z konfrerencji, nowocześniejsze podejście od razu numer komorki wrazie co, karta stałego klienta ze zniżką do laboratorium ;) generalnie wygląda to dobrze zobaczymy dalej.

https://www.suwaczek.pl/cache/d154c1d44f.png

Odnośnik do komentarza

O właśnie miałam pisac o tańcu, ja miałam swoje wesele w 5 miesiacu ciąży. Ślub byl planowany i wszystko opłacane grubo przed ciąża takze zeby nie stracic kasy to do slubu doszło. Bawiłam sie super, zero przeciwwskazań ze strony lekarza. Co prawda kolo 3 juz mialam dosyc ale przetanczylam swoje wesele od deski do deski:) wszystko w granicach zdrowego rozsadku, teraz te wesela wygladaja tak ze 15 min tanca i 30 minut jedzenia.. także można odpocząć. Przynajmniej tak jest w stronach z ktorych ja pochodze.

klz9df9h5n2a48bw.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5exqmhg6oa.png

Odnośnik do komentarza

Kasiu jest jak wczoraj. Dalej krwawię ale mniej niż dwa dni temu, tyle co na papierze toaletowym czy na wkładce. I nie ma skrzepów i nie leci samo jak wcześniej, to mnie cieszy. Nadal leżę plackiem i czekam na wtorkowe USG bo się martwię o dziecko.

A jak u was wszystkich?

21.01.2008 - córka
10.10.2012 - synuś
19.05.2019 - Aniołek:( (8 tc)

f2w3s65gtu09goaw.png

Odnośnik do komentarza

Paulac Znam dziewczynę która dowiedziała się ciąży jak brzusz zaczął rosnąć w około 4 miesiącu. A dlaczego bo miała normalna miesiaczke. Bardzo dużo jest takich przypadków, może i u Ciebie jest podobnie.
U mnie dziś samopoczucie okropne, w nocy spać nie mogłam. Wstałam już przed 7, jestem cały czas głodna i był moment że tak oslablam z sił że myślałam że zemdleje. Mdłości jako takich nie mam tylko momentami mnie lekko zemdli. Zapachy mi nie przeszkadzają właśnie robię aromatyczna chińszczyzne. Pamiętam że z córką zapachy od samego początku mi przeszkadzały , natomiast z Synem tego nie mialam. Nie wiem czy coś w tym jest :) Mam nadzieję, nie chodzi o to że chce syna ale o to że nie każdej ciężarnej zapachy muszą dokuczać. A jak i was jest z wechem?

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmhazpcy7j.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0aquttwoi3.png
13.09.18-9tc * 01.12.18-6tc *

Odnośnik do komentarza

xxWikixx a ja właśnie chce syna:) Mam córkę 11 lat i syna 6.
Trzy tygodnie temu wylądowałam z nim w szpitalu bo bolał go brzuszek. Trzymali nas 3dni i leczyli na jelitowke. Po trzech dniach w końcu udało mi się wybłagać badania USG bo cały czas mówiłam że to wyrostek a lekarz się spierał że nie. W końcu jak zrobili to szybko pogotowiem wysłali nas na chirurgie dziecięcą do miasta obok i po nie długim czasie syn miał już operację. Miał już zapalenie otrzewnej ale wyrostek nie zdarzył się rozlać, zrobił się ostry stan zapalny. Leżałam z nim 2tyg po czy zrobił się ropień w miejscu usunięcia wyrostka. Przeżyłam horror kiedy płakał tak strasznie że się mocno boi kiedy go zabierali na blok:( Lekarz powiedział że może to być spowodowane stresem to moje krwawienie. Co tydzień jeździmy na kontrolę, antybiotyk już tyle czasu bierze... Na szczęście zażegnalismy chyba strach o powtórną operacje bo ropień się zmniejsza...
Synek tak bardzo chce brata stąd chciałabym mu sprawić tę radość bo córka mówi że jej wszystko jedno. Nawet mu imię wymyślił: Staś.
Będzie się cieszyć jak będzie drugi brat bo też przeżyła swoje przez ten czas

21.01.2008 - córka
10.10.2012 - synuś
19.05.2019 - Aniołek:( (8 tc)

f2w3s65gtu09goaw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...