Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie co dziewczyny nie wiem czy tylko ja tak mam ale przez to długie czekanie na tą wizytę to wcale nie czuje jak bym była w ciąży , gdybym czuła już ruchy to bym wiedziała że wszystko ok a tak to człowiek myśli czy jest napewno wszystko dobrze. Tym bardziej że ani razu nie wymiotowałam , było mi parę razy nie dobrze ale to chwilowo i minęło zaraz i raz mi było słabo na zakupach i ot tyle. Za bardzo nad tym chyba myślę , same czarne scenariusze mam w głowie :(

ug37df9hhjep6v50.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny.
Dzisiaj miałam wizytę u gina. Z Dzidzią wszystko ok natomiast mi się berka rozchorowała i dostałam antybiotyk.
Moja 10cio letnią Córka dzisiaj że mną na badaniach i zrobiłam jej morfologia tsh i insulinę. Insulina jutro A resztę odebrałam i o zgrozo wyszło mojej Córci TSH 5.71. Bede z nią szła do pediatry dowiedzieć się jak mam dalej postępować...
Mój mąż nadal w szpitalu, gorączka przeszła po antybiotyku A łydki coraz gorzej. Bolą ustać w miejscu nie potrafi, ani siedziec. Moze albo leżeć albo trochę chodzić ale też nie za dużo. Żyły ma czerwone na nogach że aż je widać. Lekarze nie wiedzą co mu jest.
Ponieważ jest n oddziale chorób zakaźnych ja tam nie wchodzę. On do mnie schodzi i chwilę spacerujemy, bez dotykania się ani nic-tak profilaktycznie.
Codziennie płacze, jak tylko zaczynam odpoczywać, dlatego robię coś cały dzień byle za dużo nie myśleć bo szaleje już że zmartwienia... :( masakra

Odnośnik do komentarza

Karola91 jednak nie pomaga mi ta maść. Za pierwszym razem trochę ulżyło na 15 minut i jeszcze 2 godziny jakoś wytrzymałam siorbiąc, po prysznicu próbowałam znowu maści ale bez skutku.
Wzięłam Otrivin :( Czytałam, że nie jest wskazany, ale dziewczyny którym nic innego na ten nasz katar hirmonalny nie pomagało, były zapewniane przez lekarza, że lepiej wziąć ten raz na dobę i móc oddychać niż męczyć siebie i dziecko ryzykując niedotlenienie albo poważniejsze infekcje.
Karrera85 czytałaś o zakrzepowym zapaleniu żył powierzchniowych?
Kilku biegaczy na mojej grupie miało właśnie podobne objawy jak twój mąż - opuchlizna, widoczne naczynia i nawet temperatura. Zobacz, czy pod tym kątem nie trzeba zdiagnozować męża. To by było nawet szybko uleczalne.

http://fajnamama.pl/suwaczki/1tsf053.png

Odnośnik do komentarza

Karrera85 ja jeszcze szukałam swoich wyników tsh jak byłam dzieckiem i widzę, że zawsze miałam na poziomie 1,5. Niby normy dla dzieci przed okresem dojrzewania są do 5,5 ale jeśli jest tak samo jak u dojrzałych kobiet, że piszą o tolerancji do 5, a powyżej 2,5 jest źle to trzeba raczej znaleźć endokrynologa, bo pediatra może popatrzeć na normy i machnąć ręką. Tak miała moja koleżanka u rodzinnego - TSH 4,5; lekarz, że jest ok. bo w normie, a pół roku później zrobiła dokładniejsze badania - Ft3, Ft4, aTPO i aTG (przeciwciała tarczycowe) i miała diagnozę - Hashimoto :/

Tak jeszcze myślę, co ja bym zrobiła, gdyby wyszło mi u dziecka podwyższone tsh. I po za tymi badaniami wyżej, włączeniem wit. D3 w dawce dla dorosłych, to chyba przed zastosowaniem leków (a to są zawsze leki w formie syntetycznego Ft3), które potem trzeba brać do końca albo do usunięcia tarczycy. To ja...
poszukałabym wszystkich doniesień o skuteczności jodu/ płynu Lugola i ratowałabym raczej dziecko protokołem jodowym. Dużo osób twierdzi, że "naprawiło" sobie tarczycę właśnie wcieraniem płynu lugola. Nikt u mnie w rodzinie nie miał kłopotów z tarczycą, ale mam małego guzka na tarczycy od zawsze jestem pod kontrolą endo co roku. Dużo się nasłuchałam od pacjentów w poczekalni o konsekwencjach brania Euthyroxu :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/1tsf053.png

Odnośnik do komentarza

Jeju Karrera wybacz, że ja tu tak wyjeżdżam z taką grafomanią, ale tak mi się przypomniało, jak kiedyś parę godzin przed ważną rozmową kwalifikacyjną o pracę robiłam badania krwi i wtedy też jedyny raz w życiu wyszło mi zawyżone tsh.
Powtórzyłam za tydzień jak już dostałam tę pracę i już było 0,7 więc się wyrównało w drugą stronę, a po miesiącu było już 1,5.
Dlatego jestem pewna, że stres wpływa na ten parametr, a córka napewno przeżywa to, że tata jest w szpitalu.
Wierzę w to, że to nic poważnego i okaże się, że będzie u Was dobrze.

http://fajnamama.pl/suwaczki/1tsf053.png

Odnośnik do komentarza

Justi u mnie to samo, nie czuje jakbym była w ciązy! ale nie martw się, jeszcze kilka tygodni i będziemy czuły ruchy naszych maluchów :)

Ja dziś pracuje zdalnie, no tak jestem zakatarzona aż mi się kołuje w głowie... do tego ucho mi się przytyka od smarkania tragedia! jestem okazem zdrowia, a tu niespodzianka :/
Nic nie łykam, mam nadzieje, że samo przejdzie. Nawet nie wiem skąd te przeziębienie bo nikt z kim miałam ostatni styczność nie był chory. Temperature mierzę ale co dziwne mam poniżej 36 a czuje się jakbym była rozpalona, co jest... ?
Zamawiam dziś dzinsy ciązowe z C&A mam nadzieje, że przyjdą dobre!!!! Są super bo mają sciągacze w pasie także można je ścisnąć i poluzować :) nie zwrócilam uwagi czy te H&mowe mają.

Karrera bardzo Ci współczuje :( mam nadzieje, że poziom tsh u córy nie będzie na tyle niepokojący to raz a dwa, że mąż szybciutko wyjdzie ze szpitala dalej Ciebie wspierać.

Odnośnik do komentarza

Madlen85 przykro mi. Myślałam, że maść majerankowa musi pomóc. Współczuję tego zapchanego nosa.

Karrera85 trzymam kciuki żeby ten wynik to był efekt stresu. Tak jak dziewczyny piszą koniecznie idź zrób badanie jeszcze raz w innym labo. Mam nadzieję, że u męża też szybko postawią diagnozę i wyjdzie ze szpitala.

https://www.suwaczek.pl/cache/d154c1d44f.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dajcie znać jak po badaniach prenatalnych bo chyba dziś mialyscie mieć o ile nic nie pomieszalam :)
Co do zatkanego nosa... pamiętam jak w dzieciństwie kiedy nie było psikadeł do nosa i sterty leków moja mama dawala na łyżeczkę krople miętowe takie jak na bolący brzuch i podpalała i potem trzeba było wdychać przez chwilkę po kolei kazda dziurką nosa i odtykało... pod wplywem tego ciepla zapach byl bardzo intensywny i przynosiło to ulgę. Ale nie wiem czy w ciazy jest to wskazane czy wogole jest to wskazane. Nie chciałabym Wam źle podpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Gość Gosia199

Cześć, czuję się jak w domu!
Wbijam wam w środku dyskusji, ale jak dobrze poczytać, że czujecie dokładnie to co ja jestem 100 razy spokojniejsza! Więc to nie infekcja i nie jedyna mam wrażenie, że to była ciąża urojona.
Też jestem ok. 14 tyg, w czwartek prenatalne. Trzymam za was kciuki, nie mogę się doczekać na wysyp po-prenatalnych wrażeń, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Karrera trzymam kciuki aby wyniki okazały się dobre ale na pewno będą kazali wam.powtorzyc I oby maz jak najszybciej do was wrocil.
Gosia miło że dołączyłas.

Ja dziś ziewam na całego wrocilam z.pracy i tak mnue brzuch zaczal bolec i do wc ledwo zdążyłam tak mnue pogonilo chyba przez to że wczoraj kilka śliwek zjadlam.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia.
Byłam u endokrynologa. Powiedział że mam przez miesiąc poprowadzić dietę (odstawić słodycze i słodkie napoje oraz zrezygnować z jakis gotowych dań) córce, potórzyć badania tylko wtedy pakiet tarczycowy i przyjść z wynikami i żebym się nie martwiła na zapas.
U męża dalej nie wiadomo co, ale dzisiaj mówił że troszkę jakby mniej nogi to bolały. Dostaje antybiotyk w kroplowce i zaszczyki w brzuch przeciwzakrzepowe. Lekarza prowadzącego nie było i nic nowego nie wiadomo. Diagnozy w kazdym razie nadal nie ma...

Anella cieszę się że u Twojego maluszka wszystko ok.
Ja mam prenatalne 22.07 A wczoraj gina miałam i jeszcze mi wyszło coś z nerką (bezobjawowo) i dostalam jednodniowy antybiotyk.

Odnośnik do komentarza

dziewczyny na zatkany nos to rino shower i sól fizjologiczna lub isonasin salto. całkiem bezpieczne i ładnie odtyka. podłącza się do inhalatora normalnego i robi jakby inhalacje. jest delikatne. moje dzieci używają chętnie bo po tym czuj A się lepiej

Odnośnik do komentarza

Anella cieszę się że wszystko ok na badaniach :)
Apsik A co tam u Ciebie ? Dawno się nie oddzywalas. Miałaś już prenatalne?
Gosia199 witaj :) nie ma to jak nasza grupa wsparcia :) któż nas lepiej zrozumie? :) jak tam Twoje samopoczucie?
Karrera85 uszy do góry zobaczysz że zaraz wszystko się uspokoi. Co z twoja nerką wyszło? Miałaś wcześniej z tym problemy?

Boli Was jeszcze głowa? Bo mnie każdego dnia.... Dziś już od rana :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...