Skocz do zawartości
Forum

Poronienie w 5tc


Gość Anka_A32

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anka_A32

Hej. Mam pewien problem od ponad roku staramy się z narzeczonym o dziecko. Okres przez całe życie miałam regularny co 28, 29 dni. W kwietniu zeszłego roku gdy przyszedł czas na @, ten się nie pojawił A na teście wystąpiła bardzo blada druga kreseczka. Ginekolog wysłał mnie na badanie bhcg które potwierdziło ciążę. Jednak po 24h i kolejnym badaniu wynik znacznie się obniżył i za kilka dni pojawiło się płamienie. Identyczna sytuacja miała miejsce w październiku. Po konsultacjach z lekarzem ten stwierdził że nie mam się czym martwić że tak się zdarza. Że mamy starać się nadal. W styczniu okres dziwnie mi się wydłużyl. Zwykle trwał 5-6 dni A w styczniu 9. Obecnie od 3 dni okres się spóźnia. Zrobiłam test plytkowy teoretycznir w 31dc który pokazał blada kreskę natomiast kolejny strumieniowy w 32dc nie pokazał nic. Bola mnie piersi, mam podwyzszona temp 37st, boli głowa i głupio mi o tym pisać ale jakieś dziwne skurcze przy odbycie. Co wy o tym wszystkim sądzicie? Czy znowu zapowiada się poronienie? 3 raz? Czy to rzeczywiście jest normalne? Strasznie się martwię i nie wiem co dalej? Jakiś dobry test polecacie? Czy może jest jeszcze za wcześnie?

Odnośnik do komentarza

Oznacz poziom bhcg, jeśli wykaże ciążę to powtórz po 48h, przyrost będzie oznaczał, że ciąża się rozwija jeśli jednak poziom spadnie to poszukaj dobrego ginekologa, który pokieruje Cię dalej.
Poronienia oczywiście się zdarzają, jednak 3 z rzędu mogą świadczyć o problemach zdrowotnych i są wskazaniem do szerszej diagnostyki.

Trzymam mocno kciuki aby się udało :)

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Mela321123ddd

Witam, mam zdiagnozowane pcos. Od listopada wspolzylam bez zabezpieczenia. Miesiaczke ostatnia mialam 27 grudnia. Na poczatku lutego zaczelam zauwazac zmiany na sobie typu nabrzmiale piersi, krosty na dekolcie. Niesamowita senność oraz mleczno rozowy śluz. Poszlam do gin. Przepisano mi tabletko anty w celu uregulowania cyklu. Trzy dni po wizycie zaczelam plamic i twierdzac ze zaczyna sie miesiaczka wzielam pierwsza tabletke jednak postanowilam dla pewnosci zrobic test. Druga kreska byla bardzo blada.. byl piątek wiec bete zrobilam w poniedziałek- caly weekend mleczno rozowy sluz i bole bodbrzusza wraz z bolami krzyza. W niedziele doszly wymioty. W poniedzialek beta 24. Umuwilam wizyte na srode w celu sprawdzenia czy te bole i sluz to normalne. Niestety w srode kilka godzin przed wizyta dostalam silnych skurczy i krwawienia. Trafilam do szpitala okazalo sie ze poronilam. Jutro mija dwa tygodnie od poronienia. Czy jest mozliwosc skoro krwawienie skonczylo sie po 4 dniach i zaczelam wspolzyc ze doszlo jiz do zapłodnienia? Na test jest za wcześnie a ja zaczelam odczuwac takie samo ciagniecie w podbrzuszu jak za pierwszym razem. Bardzo bym chciala zeby to bylo to tylko nie wiem czy jest realne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...