Październikowe 2019

[MadziaK83]

Wiki ja podobnie jak Ty unikam kotow ale widok oze wszędzie się placza i należy uważać. Nie wiem co powoduje ale toxoplazmoza w ciazy jest groźna dla dzidziusia. Jeśli się już na przeszło to się ma przeciwciała i nie trzeba uważać, w przeciwnym razie co dwa miesiące sprawdza się czy się nie zachorowało i nagle, y unikać dotykania trawy i innych trgo typu miej c gdzie chodzą koty. Np u mnie w ogródku znajduje kocie kupy :/ odporności nie mam więc muszę bardzo uważać.

[mmiissiiaa]

Lekarz zleci sam badania odpowiednie dla każdej. Ja chodzę na NFZ i mam teraz zrobić betę jeszcze raz w środę i w piątek do lekarza i mówił że dopiero wpisze mi resztę badań.

[Kaśka.o]

Nie wiem czy mi posta nie dodało, hm.. W każdym razie.
wiki i chyba właśnie na dzisiejszym pomiarze skończyłam te przygodę, bo nie ma co niepotrzebnie o tym myśleć :)

[MadziaK83]

Misia jasne że lekarz zleci, dla mnie ważne tsh i progesteron bo przed pierwszą ciąża miałam niedoczynność tarczycy oraz bardzo niski progesteron. No i szczęście że zrobiłam bo progesteron dobry ale tsh dużo za wysokie a 2 miesiące temu jeszcze było dobre. No a wiadomo że teraz kształtuje się układ nerwowy dzieciaczkow i bardzo ważny jest poziom tsh. Takze to zawsze warto zrobić jak najszybciej by miec spokój, reszte badań to się nie pali ;)
Kaskajesteś w ciąży to nie ma już co mierzyć ;) i jeszcze się stresować niepotrzebne;)
Byliśmy z młodym w ogródki i w jego taczkach zamarza woda. Przynieslismy do domu i w garnku się rozmraza, młody zafascynowany hihi

[Kaśka.o]

MadziaK racja, od jutra już to zostawiam. Termometr poczeka na starania o rodzeństwo.

Jak tam się czujecie dzisiaj dziewczyny?

[MadziaK83]

Kaska u mnie już hormony ciążowe szaleją, prawie płacze bo męża nie ma :( poza tym czuje się strasznie zmęczona, a jeszcze młody dał w zad dzisiaj bo wczoraj się nie wyspal, za to dziś padł o 15 ciekawe o której rano wstanie :p
Poza tym nudzę się i nie mogę sobie znaleźć miejsca, coś bym porobiła ale nie mam na nic ochoty, taka jakaś beznadzieja bo meza nie ma, hihi a mąż mówi jak on ta ciąże przeżyje jak już się zaczyna

[Kaśka.o]

Madziak to ja mam tak samo, mojego nie ma już od środy, a wróci dopiero w poniedziałek. I zmęczenie mnie łamie, najchetniej to bym przeleżała w łóżku cały dzień. I tez tak smutno samej :(

[MadziaK83]

Towarzyszki niedoli hihi :) mój wyjechał wczoraj rano i wraca jutro pod wieczór, w poniedzielek jest tzn krąży po mieście i załatwia sprawy a we wtorek do Warszawy jedzie ale wróci wieczorem. A ja leze właśnie i próbuje coś oglądać ale mi nie wychodzi. Oglądam trochę rzeczy dla dzieci no ale nie będę przecież nic kupować jeszcze. Ale oczami wyobraźni już dekoruje pokoik :p no i z młodym robimy porządki tzn przerzucamy rzeczy z gabinetu na strych tak by tam jakaś namiastkę mieć bo gdzieś musi stać choćby drukarka i parę dokumentów.

[Kaśka.o]

My planujemy brać tu kredyt w Niemczech na dom w Polsce. Trochę mamy odłożone, trochę kredytu i się budować. Wiec myślę, że dekorować pokoik to będę dopiero drugiemu szkrabowi, bo raczej za szybko to się nie zrealizuje :p

Zaraź mnie trochę tym optymizmem, bo póki co ja leżę i mowie do brzucha żeby ze mną została ta fasolka, żeby sobie nie szła. Haha :p

[Kaśka.o]

Madziak syndrom wicia gniazda w 4 tygodniu, hihi, w sumie czemu nie :p Ale szaleństwo kupowania przyjdzie szybciej niż się myśli :p

[MadziaK83]

A w Niemczech maluch nie będzie miał swojego pokoiku który można udekorować? Czy tam będzie razem z wami? My planujemy za 2-3 wyprowadzke na pół on Hiszpanii ale póki co niech dzieciaki maja ładnie ;) a syndrom wicia gniazdka pojawił mi się 5 dni po owulacji. Przeniosła sporo rzeczy na strych a jam mąż wrócił wieczorem do domu to mówię że jak będzie dzidziuś to tu damy łóżeczko a tu komode itd przeczucie jakieś czy co?
Kurcze nie wiem co Ci poradzić, mam po prostu takie poczucie że jak jestem w ciąży to będę miała dziecko, nie mam chwil zwątpienia i wszystko mnie cieszy. Ale nie przeszłam tego co Ty, wtedy pewnie myślałabym inaczej :(

[MadziaK83]

2-3 lata hihi

[Kaśka.o]

Tutaj póki co wynajmujemy mieszkanie, chociaż mam plan żeby jak się potwierdzi radosna nowina namówić mojego na przeprowadzkę do wiekszego :) gdzie mógłby juz być drugi pokoik dla szkraba.

[Kaśka.o]

O kurde! Do Hiszpanii? skąd taki wybór?

[MadziaK83]

Tam są mili i wylajtowani ludzie, w Polsce niestety coraz więcej chamstwa i agresji :/
No może mąż się zgodzi na większe mieszkanie i pokoik dla dziecka, to bardzo wygodne, mój od 5 tygodnia spał sam u siebie, bo jest nadwrazliwycna na dźwięki i wszystko go budzi, a tam ma święty spokój ;)

[Kaśka.o]

Madziak a jak z jezykiem? Tak na stałe planujecie? Fajowo!

Hehe, już powiedział, że się zgadza. Tak zarzuciłam tylko temat lekko przy rozmowie i powiedział, że też tak uważa misja zakończona sukcesem hihi.

A ja sobie przypomniałam właśnie, że pranie miałam powiesić. Idę do łazienki z koszykiem, patrze na pralke.. I się okazało, że to nawet nie włączyłam. Miałam wyjąć płyn z zakupów i dolać a z tego wszystkiego się położyłam i tyle z prania wyszło :p

[MadziaK83]

Kaska ale super :) fajnego masz męża :)
Na wczoraj zrobiłam pranie i przypomniałam sobie o nim po 5 godzinach... Teraz będę miala prasowanie bo wszyztko zmiete, więc lepiej zapomniec włączyć niż wyjąć

[QueenP]

Ale się rozpisalyscie dzisiaj :)
Mnie hormony też szaleją, raz chce mi się płakać, raz śmiać, a za chwile nerwy i tak w kółko. Najgorzej doskwiera mi jednak zmęczenie, serio mogłabym cały dzień przespać, a tu od jutra znowu powrót do pracy... :/
kaska.o
Mnie piersi tez nie bolą, także spokojnie, nie jestes sama :) i mam dokładnie tak samo, że mówię do fasolątka, żeby tym razem było silne, żeby zdrowo rosło :)

I wiecie co, mam tak wzdety brzuch, że ledwo dzisiaj wcisnęłam spodnie...

[Kaśka.o]

Queen uf, czyli nie jestem sama heh :p Pociesza mnie to A jak sobie gadam do niego to też mi lepiej, tym razem musi się udać, to będzie piękny rok dla nas wszystkich :)

Madziak o taak, zdecydowanie lepiej zapomnieć wstawić. :p ale ja bardzo lubię prasować, także mogłabym godzinami stać przy żelazku :p

[Kaśka.o]

Queen czyli łączącym nas objawem jest to zmęczenie, okropne. Ja na dzisiejszym dniu zakonczylam tydzień pracy, od poniedziałku od nowa :P

[MadziaK83]

No i ja z tych okropnie zmęczonych (choć nie śpiących) i bez bólu piersi ;)
A wiecie że ja do brzucha nie przemawiałam prawie wcale i teraz też. W ogóle zapominam że tam się coś kluje, czasem jak mam chwilę sobie pomyślę że tam gdzie mnie cliwi rodzi się życie i już jest główka mojej małej Hani :) a mąż już mi przesyłał buziaczki dla całej trójki :)

[wiki9001]

Cześć dziewczyny!

Mnie zmęczenie tez szybko dopada, zazwyczaj juz koło 19-20 i muszę położyć się do łóżka. Moze przez to tak wcześnie sie budzę nad ranem. A powiedzcie do kiedy zamierzacie pracować? Ja pracuje w administracji, ale dojeżdżam ponad 20km, a w dodatku atmosfera bardzo stresująca ze względu na przełożona, ktora nie raz dopr

[wiki9001]

Cześć dziewczyny!

Mnie zmęczenie tez szybko dopada, zazwyczaj juz koło 19-20 i muszę położyć się do łóżka. Moze przez to tak wcześnie sie budzę nad ranem. A powiedzcie do kiedy zamierzacie pracować? Ja pracuje w administracji, ale dojeżdżam ponad 20km, a w dodatku atmosfera bardzo stresująca ze względu na przełożona, ktora nie raz doprowadziła mnie do płaczu, można powiedzieć, ze doświadczyłam mobbingu. Po tym jak kilka miesięcy temu złożyłam wypowiedzenie, nakłoniła mnie żebym została i od tamtej pory jest delikatna poprawa, ale mimo wszystko chce iść jak najszybciej na zwolnienie. Jak to u was wyglada?
Wy zapominacie o praniu, a mi np. wszystko leci z rąk

[QueenP]

Kaśka.o
Ja wracam jutro po tygodniowym urlopie, więc tym bardziej mi się nie chce ;) no ale cóż zrobić, przynajmniej czas szybciej zleci.
Dołączam również do grona praczek, mnie właśnie skończyło się prać drugie pranie, wiec idę wieszać

No i wg OM zaczynam jutro 6 tydzień, kto by pomyślał, a jeszcze tydzień temu nawet nic nie wiedziałam :))

[Kaśka.o]

Madziak życzę Ci córy skoro taka wymarzona Żeby tu natura nie zrobiła psikusa i Hania nie miała jajek haha :P

wiki Ja niestety nie mam najlżejszej pracy, bo na magazynie dużym, tak więc stawiam, że jak potwierdzę ciąże u gina, on wystawi zaświadczenie, że rzeczywiście tak jest.. To myślę, że jak tylko to dam pracodawcy to sam mi z miejsca wystawi zakaz pracy. W Niemczech ciężarne są pod mega ochroną i dużo jest czynników powodujących to, że nie mogą pracować w danych warunkach. Tak więc póki co się oszczedzam tam, ale chciałabym jak najszybciej pójść na zwolnienie, bo bardzo bym się bała.